Nie sądzę żeby były ku temu jakieś konstrukcyjne przesłanki.
Raczej moda lansowana przez producentów. Za jakiś czas się znudzi i będzie masowe pomniejszanie. A projektanci jakieś inne udziwnienie sobie wymyślą.
Co jakiś czas pojawia się coś takiego i część producentów za tym pędzi. Popatrz na modę sprzed 10, może kilkunastu już lat chyba, na centralnie instalowane na kokpicie zegary. Nie przed oczami kierowcy, ale po środku, żeby przypadkiem nie dało się ich dobrze obserwować. Ilu producentów w coś takiego poszło? Wielu. Było to bez sensu, niepraktyczne, głupie, ale MODNE. I jak szybko się pojawiło, tak zniknęło
Bo najważniejsze to sprawiać żeby klientela uważała, że poprzedni trąci myszką i ochoczo sięgała do portfela ustawiając się w kolejce.
