COS SMIESZNEGO - albo i nie ...........
Re: COS SMIESZNEGO - albo i nie ...........
COFFEE AND TESTICLES
Facte idzie na rozmowę o pracy na pocztę. Urzędnik pyta go:
"Czy jest Pan na coś uczulony?"
"Tak", mówi facet, "na kofeinę. Nie mogę pić kawy."
"Ok, a czy był Pan w wojsku?"
"Tak," odpowiada facet, "Odsłużyłem turę w Iraku."
Urzędnik mówi, "Ostatnie pytanie za 5 punktów, "Czy ma Pan jakąś dolegliwość?"
Facet odpowiada, "Tak. Pocisk, który wybuchł w moim pobliżu urwał mi jaja."
Urzędnik mówi, "Ok. Ma Pan dostatecznie dużo punktów do zatrudnienia u nas. Pracujemy
od 8 do 16:00. Może Pan zacząć od jutra o 10 rano i przychodzić codziennie o 10."
Facet jest zdziwiony i pyta, "Jeśli praca jest od 8 do 16 to dlaczego każe mi Pan przychodzić na 10?"
"To jest posada rządowa", odpowiada urzędnik. "Przez pierwsze 2 godziny stajemy sobie, pijemy kawę i drapiemy po jajach. Nie ma potrzeby, żeby Pan wtedy przychodził."
Facte idzie na rozmowę o pracy na pocztę. Urzędnik pyta go:
"Czy jest Pan na coś uczulony?"
"Tak", mówi facet, "na kofeinę. Nie mogę pić kawy."
"Ok, a czy był Pan w wojsku?"
"Tak," odpowiada facet, "Odsłużyłem turę w Iraku."
Urzędnik mówi, "Ostatnie pytanie za 5 punktów, "Czy ma Pan jakąś dolegliwość?"
Facet odpowiada, "Tak. Pocisk, który wybuchł w moim pobliżu urwał mi jaja."
Urzędnik mówi, "Ok. Ma Pan dostatecznie dużo punktów do zatrudnienia u nas. Pracujemy
od 8 do 16:00. Może Pan zacząć od jutra o 10 rano i przychodzić codziennie o 10."
Facet jest zdziwiony i pyta, "Jeśli praca jest od 8 do 16 to dlaczego każe mi Pan przychodzić na 10?"
"To jest posada rządowa", odpowiada urzędnik. "Przez pierwsze 2 godziny stajemy sobie, pijemy kawę i drapiemy po jajach. Nie ma potrzeby, żeby Pan wtedy przychodził."
"Pamiętaj, że wartość ma nie to, co ty mówisz, ale to jak się to odbija w mózgu słuchającego" J.Piłsudski
Re: COS SMIESZNEGO - albo i nie ...........

Mądremu wystarczy napomknąć, a głupiego nawet biciem się nie nauczy...
Re: COS SMIESZNEGO - albo i nie ...........
Jeżeli sobie nauczyciel pozwoli, to jego pech, a głupota „rodziców".
Re: COS SMIESZNEGO - albo i nie ...........



Mikołaj Rej cyt. " A niechaj narodowie wżdy postronni znają, iż Polacy nie gęsi, iż swoje Rajdówki mają" 

Re: COS SMIESZNEGO - albo i nie ...........

"If you try to just go round, you don’t go round. You just go straight on." - Ayrton Senna
Re: COS SMIESZNEGO - albo i nie ...........
"Pamiętaj, że wartość ma nie to, co ty mówisz, ale to jak się to odbija w mózgu słuchającego" J.Piłsudski
Re: COS SMIESZNEGO - albo i nie ...........
rozwaliła mi system





"Pamiętaj, że wartość ma nie to, co ty mówisz, ale to jak się to odbija w mózgu słuchającego" J.Piłsudski
Re: COS SMIESZNEGO - albo i nie ...........
busik,






Mikołaj Rej cyt. " A niechaj narodowie wżdy postronni znają, iż Polacy nie gęsi, iż swoje Rajdówki mają" 

-
bojar
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: warszawski-zachodni
- Auto: forester 2,5XT,Q5
- Polubił: 84 razy
- Polubione posty: 234 razy
Re: COS SMIESZNEGO - albo i nie ...........
Macie 30 sekund żeby stąd wyjść! Potem detonuję bombę! - Krzyczy terrorysta-samobójca w sklepie zoologicznym.
- To skurwysynu - mruczy żółw.
- To skurwysynu - mruczy żółw.
Re: COS SMIESZNEGO - albo i nie ...........
pytanie, ile potraw się spali, zanim właściciel się skapnie, że mu procek się zwiesza i warto ściągnąć upgrade softu



już nie mówię o rachunku za net z piekarnika - przeglądanie netu na powierzchni kurczaka

"Pamiętaj, że wartość ma nie to, co ty mówisz, ale to jak się to odbija w mózgu słuchającego" J.Piłsudski
- Alan, Alan, Alan!
- 6 gwiazdek
- Auto: WiśniaNieWiśnia
- Polubił: 130 razy
- Polubione posty: 365 razy
Re: COS SMIESZNEGO - albo i nie ...........
Apparently an obscure office in the US fed govt has been undertaking a secret project with car manufacturers to fit black-box recorders to AWD pickups in an effort to learn more about the last 15 secs before fatal crashes.
It came as no surprise to learn that in most US states the last words of drivers in most fatal crashes were "Oh f*ck".
Only the state of Alabama was different, where the final words uttered by more than three-quarters of drivers were: "Hold my beer and watch this"

It came as no surprise to learn that in most US states the last words of drivers in most fatal crashes were "Oh f*ck".
Only the state of Alabama was different, where the final words uttered by more than three-quarters of drivers were: "Hold my beer and watch this"

Re: COS SMIESZNEGO - albo i nie ...........



"If you try to just go round, you don’t go round. You just go straight on." - Ayrton Senna
Re: COS SMIESZNEGO - albo i nie ...........
po wklejeniu w google translate
Najwyraźniej niejasne biuro w govt karmione USA został podjęcia tajne projekt z producentami samochodów, aby pasowały black-box nagrywarki do AWD pickupów w wysiłku, aby dowiedzieć się więcej o ostatnich 15 sekund przed śmiertelnych wypadków.
To nie było zaskoczeniem, aby dowiedzieć się, że w większości stanów USA ostatnie słowa kierowców w większości śmiertelnych wypadków były "Oh f * ck".
Tylko stan Alabama był inny, gdy ostatnie słowa wypowiedziane przez ponad trzy czwarte kierowców były: "Weź mnie piwo i oglądać ten"

Najwyraźniej niejasne biuro w govt karmione USA został podjęcia tajne projekt z producentami samochodów, aby pasowały black-box nagrywarki do AWD pickupów w wysiłku, aby dowiedzieć się więcej o ostatnich 15 sekund przed śmiertelnych wypadków.
To nie było zaskoczeniem, aby dowiedzieć się, że w większości stanów USA ostatnie słowa kierowców w większości śmiertelnych wypadków były "Oh f * ck".
Tylko stan Alabama był inny, gdy ostatnie słowa wypowiedziane przez ponad trzy czwarte kierowców były: "Weź mnie piwo i oglądać ten"
Re: COS SMIESZNEGO - albo i nie ...........
"If you try to just go round, you don’t go round. You just go straight on." - Ayrton Senna
Re: COS SMIESZNEGO - albo i nie ...........
Prezydent Obama wchodzi do Bank of America żeby zrealizować czek.
Podchodzi do kasjerki i mówi, "Dzień dobry,
Czy bedzie Pani uprzejma zrealizować ten czek dla mnie?"
Kasjerka:
"Z przyjemnością, proszę pana. Poproszę o pański dowód osobisty"
Obama:
"Szczerze mówiąc to nie mam z sobą dowodu. Nie sądziłem, że będzie potrzeba.
Jestem prezydent Barack Obama, Prezydent Stanów Zjednoczonych Ameryki Północnej !!!!"
Kasjerka:
"Tak, wiem kim Pan jest, ale te wszystkie regulaminy i monitoring bankowy wprowadzone ze względu na oszustów oraz wymogi prawodawstwa Dodd/Frank, rozumie Pan - muszę zobaczyć pański dowód."
Obama:
Proszę po prostu zapytać kogokolwiek w banku kim jestem i na pewno wszyscy Pani powiedzą. Każdy wie, kim jestem."
Kasjerka:
"Prykro mi., Panie Prezydencie, ale mamy tu w banku regulaminy i muszę ich przestrzegać."
Obama:
"Bardzo panią proszę o zrealizowanie tego czeku dla mnie."
Kasjerka:
"Mam pomysł, Panie Prezydencie, co możemy zrobić. Kiedyś wszedł do nas Tiger Woods i też nie miał dowodu. Żeby udowodnić, że jest tym kim jest, wyjął jeden z kijów i uderzył piłkę przez całą długość banku tak celnie, że ta wpadła prosto do mojej filiżanki. Wtedy nikt nie miał wątpliwości ze to Tiger Woods i zrealizowaliśmy jego czek.
Innym razem wszedł do nas Andre Agassi, także bez dowodu. Wyjął swoją rakietę i uderzył piłkę tenisową tak celnie, że ta wpadła do mojego kubeczka. Po tym zrealizowaliśmy jego czek.
Tak więc, Panie Prezydencie, co Pan może zrobić aby udowodnić, że to właśnie Pan i tylko Pan jest Prezydentem Stanów Zjednoczonych ?"
Obama myśli, myśli i w końcu mówi:
"Szczerze mówiąc, mam pustkę w głowie...nic mi nie przychodzi na myśl. Żaden pomysł, co mógłbym zrobić. Nie mam praktycznie żadnej sugestii ani rozwiązania.
Kasjerka:
"Chce Pan wypłatę w dużych czy niskich nominałach, Panie Prezydencie?
Podchodzi do kasjerki i mówi, "Dzień dobry,
Czy bedzie Pani uprzejma zrealizować ten czek dla mnie?"
Kasjerka:
"Z przyjemnością, proszę pana. Poproszę o pański dowód osobisty"
Obama:
"Szczerze mówiąc to nie mam z sobą dowodu. Nie sądziłem, że będzie potrzeba.
Jestem prezydent Barack Obama, Prezydent Stanów Zjednoczonych Ameryki Północnej !!!!"
Kasjerka:
"Tak, wiem kim Pan jest, ale te wszystkie regulaminy i monitoring bankowy wprowadzone ze względu na oszustów oraz wymogi prawodawstwa Dodd/Frank, rozumie Pan - muszę zobaczyć pański dowód."
Obama:
Proszę po prostu zapytać kogokolwiek w banku kim jestem i na pewno wszyscy Pani powiedzą. Każdy wie, kim jestem."
Kasjerka:
"Prykro mi., Panie Prezydencie, ale mamy tu w banku regulaminy i muszę ich przestrzegać."
Obama:
"Bardzo panią proszę o zrealizowanie tego czeku dla mnie."
Kasjerka:
"Mam pomysł, Panie Prezydencie, co możemy zrobić. Kiedyś wszedł do nas Tiger Woods i też nie miał dowodu. Żeby udowodnić, że jest tym kim jest, wyjął jeden z kijów i uderzył piłkę przez całą długość banku tak celnie, że ta wpadła prosto do mojej filiżanki. Wtedy nikt nie miał wątpliwości ze to Tiger Woods i zrealizowaliśmy jego czek.
Innym razem wszedł do nas Andre Agassi, także bez dowodu. Wyjął swoją rakietę i uderzył piłkę tenisową tak celnie, że ta wpadła do mojego kubeczka. Po tym zrealizowaliśmy jego czek.
Tak więc, Panie Prezydencie, co Pan może zrobić aby udowodnić, że to właśnie Pan i tylko Pan jest Prezydentem Stanów Zjednoczonych ?"
Obama myśli, myśli i w końcu mówi:
"Szczerze mówiąc, mam pustkę w głowie...nic mi nie przychodzi na myśl. Żaden pomysł, co mógłbym zrobić. Nie mam praktycznie żadnej sugestii ani rozwiązania.
Kasjerka:
"Chce Pan wypłatę w dużych czy niskich nominałach, Panie Prezydencie?
"Pamiętaj, że wartość ma nie to, co ty mówisz, ale to jak się to odbija w mózgu słuchającego" J.Piłsudski
Re: COS SMIESZNEGO - albo i nie ...........
- Słuchaj stary, skradziono mi samochód!
- Dzwoniłeś na policję?
- Dzwoniłem, ale to nie oni!
- Dzwoniłeś na policję?
- Dzwoniłem, ale to nie oni!
Re: COS SMIESZNEGO - albo i nie ...........
details, details!szycha pisze: Ban na kropce

"If you try to just go round, you don’t go round. You just go straight on." - Ayrton Senna