Kubik pisze:Лукашэнка, Ja wytłumaczę dlaczego piwa wareckie sa robione w Leżajsku . Otóż Warka jest najstarszym dużym browarem w PL . Nie jest to jednak kolos i cała produkcja idzie na eksport a na kraj idzie produkcja z Leżajska z etykietą WARKA .
Przyczyna jest jeszcze jedna . Browar Warka przeszedł (powrócił ) do technologii uzdatniania wody z średniowiecza tzn nie filtruje tylko uzdatnia wapnem . Tak robili w XV wieku i dlatego firma postanowiła powrócić do tradycji . Nie wiem czy to dobrze , bo bym sie chciał napić tego eksportowego
Kubik, a ja Ci wytłumaczę jak bardzo się mylisz:
Otóż Warka jest najstarszym dużym browarem w PL
- Nonsens. Ten browar powstał za Gierka, czyli w latach 70-tych dwudziestego wieku. Wiele z dużych browarów w Polsce jest starsza. Żeby daleko nie szukać, z tej samej grupy kapitałowej: Browar w Żywcu.
Nie jest to jednak kolos i cała produkcja idzie na eksport a na kraj idzie produkcja z Leżajska z etykietą WARKA .
- Kilka nonsensów w jednym zdaniu. Z produkcją 3,5M hl browar ten zalicza się do największych w Polsce. Można więc powiedzieć, ze to jeden z "kolosów".
3,5M hl to jest
wielokrotnie więcej niż wynosi eksport z
wszystkich browarów wPolsce. Czyli jest
absolutnie niemożliwe, aby cała (a choćby znaczna część) produkcji z browaru w Warce trafiała za granicę.
Browar Warka przeszedł (powrócił ) do technologii uzdatniania wody z średniowiecza tzn nie filtruje tylko uzdatnia wapnem . Tak robili w XV wieku i dlatego firma postanowiła powrócić do tradycji.
- Browar Warka jest jedynie zakładem produkcyjnym Grupy Żywiec, która z kolei należy do ogromnego koncerny Heineken. Na poziomie zakładu w Warce zatrudnieni tam ludzie nie mają absolutnie nic do powiedzenia jeśli chodzi o technologię produkcji piwa.
Technologia ta jest obecnie ujednolicona w ramach takich koncernów jak Heineken, po to aby różne zakłady mogły produkować te same marki piw, co przynosi oszczędności produkcyjne i logistyczne. Ta legenda o tradycji z XV wieku, to tylko jedna z wielu podobnych legend jakimi koncerny piwne karmią nieświadomych konsumentów swoich wyrobów piwo-podobnych.
Nie wiem czy to dobrze , bo bym sie chciał napić tego eksportowego.
- Chcesz się napić dobrego piwa typu lager, a nie wyrobu piwo-podobnego, to kup sobie na przykład butelkę czeskiego Budweiser Budvar (svetly lezak). A najlepiej to wybierz się kiedyś do Budziejowic i spróbuj w jednej z piwiarni, które należą do tamtego browaru, piwa nazywajacego się "krouzkovany lezak". To jest świeże niepasteryzowane piwo dostępne tylko w tamtych piwiarniach.
Przekołbyś się wówczas czym się różni prawdziwe piwo od sztucznego koktajlu piwo-podobnego sprzedawanego pod nazwą "Warka" (niezależnie od zakładu gdzie ta "Warka" jest nalewana).