Wieczorny browarek
Re: Wieczorny browarek
esilon, każdy miał
I każdy myślał ze z Włoch a one robione były w Ząbkach pod Warszawą 
Mądremu wystarczy napomknąć, a głupiego nawet biciem się nie nauczy...
Re: Wieczorny browarek
Pikolak to uczeń na kelneraesilon pisze: u nas to sie "pikolaki" nazywały![]()
Edit
Eleganckie lakierowane buty wyjściowe, często z czubem.
- Dawaj, kładź no synuś pikolaki i bijemy do jakiegoś pierwszorzędnego lokalu!
Pikolaki to przede wszystkim buty nie dla wszystkich,tylko wybrani (tkzw.Pikolacy, pikolusy a w dawnych czasach pikolerzy)mogą nosić te szlachetne onuce.(czyt.ciżemy)
Każdy kto nosił Pikolaki musiał być Buńczuczny (czyt.Bończuczny)
Pikolactwo to coś więcej niż tylko postawa godna pozazdroszczenia.To sposób bycia polegający na pikolowaniu (czyt.Pikaniu) panienek w tak piknych okolicznościach przyrody...
Mądremu wystarczy napomknąć, a głupiego nawet biciem się nie nauczy...
Re: Wieczorny browarek
esilon, czego to ludzie nie wymyśląesilon pisze: i wszystko jasne![]()
Mądremu wystarczy napomknąć, a głupiego nawet biciem się nie nauczy...
Re: Wieczorny browarek
Kruszyn pisze: czego to ludzie nie wymyślą
jedni przyklejaja swinki inni montuja rakiety tenisowe
- WiS
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
- Auto: Forester turbo, zwany Yetim
- Polubił: 3 razy
- Polubione posty: 2 razy
Re: Wieczorny browarek
Właśnievibowit pisze: Nie każdy, nie każdy.
Białych skarpet też nigdy nie nosiłem, poza nielicznymi okazjami pykania w tenisa.
Ale miałem zielone marynarki z podwiniętymi rękawami, przyznaję się
Re: Wieczorny browarek
Białe skarpety zakładałem tylko do sandałów
Białych skarpet nigdy nie cierpiałem i nie miałem
butów z frendzlami nie miałem - ta moda nie dotarła na moja wieś
pamiętam za to modę na kolor khaki - też nie nosiłem
Białych skarpet nigdy nie cierpiałem i nie miałem
butów z frendzlami nie miałem - ta moda nie dotarła na moja wieś
pamiętam za to modę na kolor khaki - też nie nosiłem
Re: Wieczorny browarek
co dziś pijemy ?
jaki kapitał wspieramy ?
dziś dla odmiany mam STRONGA wyprodukowanego w Leżajsku
jaki kapitał wspieramy ?
dziś dla odmiany mam STRONGA wyprodukowanego w Leżajsku
Re: Wieczorny browarek
Kubik,
to źle, że w Leżajsku?
Bądź co bądź, to browar z jakąś tradycją:
Link: http://www.youtube.com/watch?v=m-WF9fskEvk

to źle, że w Leżajsku?
Bądź co bądź, to browar z jakąś tradycją:
Link: http://www.youtube.com/watch?v=m-WF9fskEvk
Re: Wieczorny browarek
A ja nic nie mogę...
Jeszcze co najmniej dwa tygodnie...
Jeszcze co najmniej dwa tygodnie...
Death ain't nothin' but a heartbeat away...
Re: Wieczorny browarek
Лукашэнка, Ja wytłumaczę dlaczego piwa wareckie sa robione w Leżajsku . Otóż Warka jest najstarszym dużym browarem w PL . Nie jest to jednak kolos i cała produkcja idzie na eksport a na kraj idzie produkcja z Leżajska z etykietą WARKA .
Przyczyna jest jeszcze jedna . Browar Warka przeszedł (powrócił ) do technologii uzdatniania wody z średniowiecza tzn nie filtruje tylko uzdatnia wapnem . Tak robili w XV wieku i dlatego firma postanowiła powrócić do tradycji . Nie wiem czy to dobrze , bo bym sie chciał napić tego eksportowego
Przyczyna jest jeszcze jedna . Browar Warka przeszedł (powrócił ) do technologii uzdatniania wody z średniowiecza tzn nie filtruje tylko uzdatnia wapnem . Tak robili w XV wieku i dlatego firma postanowiła powrócić do tradycji . Nie wiem czy to dobrze , bo bym sie chciał napić tego eksportowego
Re: Wieczorny browarek
Kubik, a ja Ci wytłumaczę jak bardzo się mylisz:Kubik pisze:Лукашэнка, Ja wytłumaczę dlaczego piwa wareckie sa robione w Leżajsku . Otóż Warka jest najstarszym dużym browarem w PL . Nie jest to jednak kolos i cała produkcja idzie na eksport a na kraj idzie produkcja z Leżajska z etykietą WARKA .
Przyczyna jest jeszcze jedna . Browar Warka przeszedł (powrócił ) do technologii uzdatniania wody z średniowiecza tzn nie filtruje tylko uzdatnia wapnem . Tak robili w XV wieku i dlatego firma postanowiła powrócić do tradycji . Nie wiem czy to dobrze , bo bym sie chciał napić tego eksportowego
Otóż Warka jest najstarszym dużym browarem w PL
- Nonsens. Ten browar powstał za Gierka, czyli w latach 70-tych dwudziestego wieku. Wiele z dużych browarów w Polsce jest starsza. Żeby daleko nie szukać, z tej samej grupy kapitałowej: Browar w Żywcu.
Nie jest to jednak kolos i cała produkcja idzie na eksport a na kraj idzie produkcja z Leżajska z etykietą WARKA .
- Kilka nonsensów w jednym zdaniu. Z produkcją 3,5M hl browar ten zalicza się do największych w Polsce. Można więc powiedzieć, ze to jeden z "kolosów".
3,5M hl to jest wielokrotnie więcej niż wynosi eksport z wszystkich browarów wPolsce. Czyli jest absolutnie niemożliwe, aby cała (a choćby znaczna część) produkcji z browaru w Warce trafiała za granicę.
Browar Warka przeszedł (powrócił ) do technologii uzdatniania wody z średniowiecza tzn nie filtruje tylko uzdatnia wapnem . Tak robili w XV wieku i dlatego firma postanowiła powrócić do tradycji.
- Browar Warka jest jedynie zakładem produkcyjnym Grupy Żywiec, która z kolei należy do ogromnego koncerny Heineken. Na poziomie zakładu w Warce zatrudnieni tam ludzie nie mają absolutnie nic do powiedzenia jeśli chodzi o technologię produkcji piwa.
Technologia ta jest obecnie ujednolicona w ramach takich koncernów jak Heineken, po to aby różne zakłady mogły produkować te same marki piw, co przynosi oszczędności produkcyjne i logistyczne. Ta legenda o tradycji z XV wieku, to tylko jedna z wielu podobnych legend jakimi koncerny piwne karmią nieświadomych konsumentów swoich wyrobów piwo-podobnych.
Nie wiem czy to dobrze , bo bym sie chciał napić tego eksportowego.
- Chcesz się napić dobrego piwa typu lager, a nie wyrobu piwo-podobnego, to kup sobie na przykład butelkę czeskiego Budweiser Budvar (svetly lezak). A najlepiej to wybierz się kiedyś do Budziejowic i spróbuj w jednej z piwiarni, które należą do tamtego browaru, piwa nazywajacego się "krouzkovany lezak". To jest świeże niepasteryzowane piwo dostępne tylko w tamtych piwiarniach.
Przekołbyś się wówczas czym się różni prawdziwe piwo od sztucznego koktajlu piwo-podobnego sprzedawanego pod nazwą "Warka" (niezależnie od zakładu gdzie ta "Warka" jest nalewana).
Re: Wieczorny browarek
Лукашэнка, opowiadasz pierdoły . Sam własnymi rękami montowałem urządzenia do uzdatniania wapnem .
Na puszce i butelce z piwem WARKA przy dacie jest literka L
Browar nie powstał za Gierka , bo mój dziadek woził im wegiel przed pierwszą wojną
Na puszce i butelce z piwem WARKA przy dacie jest literka L
Browar nie powstał za Gierka , bo mój dziadek woził im wegiel przed pierwszą wojną
Re: Wieczorny browarek
No i co z tego, że montowałeś?Kubik pisze:Лукашэнка, opowiadasz pierdoły . Sam własnymi rękami montowałem urządzenia do uzdatniania wapnem .
To, że stosują w browarze w Warce dekarbonizację wody wapnem dowodzi jedynie tego, że tamtejsza woda jest za twarda aby można z niej bylo produkować piwo i dlatego wymaga wstępnego uzdatnienia (zmiękczenia).
Widzisz, dlatego na przykład Habzburgowie lepiej wiedzieli co robili lokując kiedyś browar w Żywcu, bo mieli tam do dyspozycji górską miękka wodę i nie musieli do niej dodawać wapna hydratyzowanego ani innych uzdatniaczy.
W Leżajsku robią piwo "Warka", bo w Warce robią między innymi sporo pod marką "Królewskie" inny wyrób piwo-podobny, przeznaczony głównie dla stołecznych pijaków.Kubik pisze:Na puszce i butelce z piwem WARKA przy dacie jest literka L
Twój dziadek nie mógł wozić tam wówczas żadnego węgla, bo tam było do lat 60-tych XX wieku zwykłe pole.Kubik pisze:[Browar nie powstał za Gierka , bo mój dziadek woził im wegiel przed pierwszą wojną
W samej Warce, w innym miejscu, był wcześniej inny mały browar (tam Twój dziadek mógł jeździć), ale za komuny przerobili ten browar na wytwórnę jabola (takiego "patykiem pisanego"). Pamiętam osobiście te "wina", bo jako student, degustowałem w Warce te produkty (w celach dydaktycznych, rzecz jasna).
- Grzesiek_67
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: Adamów
- Polubił: 0
- Polubione posty: 0
Re: Wieczorny browarek
Лукашэнка pisze: Twój dziadek nie mógł wozić tam wówczas żadnego węgla, bo tam było do lat 60-tych XX wieku zwykłe pole.
Wstałem rano, gdyż się nudziłem. Wszedłem na TheForum z kawą. I zrobiłem błąd. Kawa jest właśnie wszędzie.
Dyktator, nie rób mi tego więcej
Pozdrawiam
Grzegorz
PS. Czy zacytowane wyżej zdanie mogę umieścić w swojej stopce ?
Brak podpisu.
- WiS
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
- Auto: Forester turbo, zwany Yetim
- Polubił: 3 razy
- Polubione posty: 2 razy
Re: Wieczorny browarek
No ale, bardzo przepraszam, dlaczego na zwykłe pole nie można wozić węgla?
To niby jak powstałyby kopalnie, gdyby kiedyś ktoś tam węgla nie przywiózł, a potem go nie przysypał ziemią?
To niby jak powstałyby kopalnie, gdyby kiedyś ktoś tam węgla nie przywiózł, a potem go nie przysypał ziemią?
Re: Wieczorny browarek
No właśnie. Ja też nie miałem ale...vibowit pisze:Nie każdy, nie każdy.Kruszyn pisze:esilon, każdy miał![]()
Skarpety do sandałków wkładałem, ojjj wkładałem
Re: Wieczorny browarek
Był kiedyś (1999-2007)w Polsce a dokładnie w Lwówku Śląskim taki gość Wolfgang Bauer i robił między innymi:

i to było najlepsze piwo z Polski jakie piłem.
Szkoda, że nie dali dla dobrego fachowca-Niemca w Polsce....ech...taki kraj..

i to było najlepsze piwo z Polski jakie piłem.
Szkoda, że nie dali dla dobrego fachowca-Niemca w Polsce....ech...taki kraj..
- Grzesiek_67
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: Adamów
- Polubił: 0
- Polubione posty: 0
Re: Wieczorny browarek
WiS pisze: No ale, bardzo przepraszam, dlaczego na zwykłe pole nie można wozić węgla?
A nie, jak tak to oczywiście. Można.
Brak podpisu.
Re: Wieczorny browarek
Dobrze było by, gdybyś napisał "moim zdaniem"Oqrek pisze:Był kiedyś (1999-2007)w Polsce a dokładnie w Lwówku Śląskim taki gość Wolfgang Bauer i robił między innymi:
i to było najlepsze piwo z Polski jakie piłem.
Szkoda, że nie dali dla dobrego fachowca-Niemca w Polsce....ech...taki kraj..
Ja ostatnio kupiłem piwo o nazwie "Koźlak Bock-ciemny". Wiem, że "Koźlaka" produkuje nasz browar w Bielkówku a co ja widzę na metce? Jakiś srutututu GMBH dla jakiejś firmy w wiosce Warszawa. Znak towarowy "Koźlaka" a tu jakaś firma "zryw".
Ale piwko IMO przednie
Re: Wieczorny browarek
maf1, Jak sam zauważyłeś napisałem "jakie piłem" więc chyba jasne ,że jest to tylko moja opinia...czy nie?