barbie pisze: Bilex, skoro ja o takiej myślę dla sznaucerów, to Ty bezwzględnie powinieneś kupić dla swojej trzody![]()
My mamy maszynkę przeznaczoną do salonów fryzjerskich dla psów, niestety nożyki trzeba ostrzyć po każdym strzyżeniu. Szczególnie po Bouvierze. Maszynka dla owiec niestety może przyciąć skórę dlatego wzięliśmy maszynkę dla psów (i koni). Jak planujesz to kupuj od razu profesjonalną, bo my najpierw straciliśmy kasę na jakieś gówno, czym co najwyżej można ucho sznaucerowi ostrzyc.
Rasa pilnująca krów, misio nie wygląda - ale w razie potrzeby skacze błyskawicznie pionowo z czterech nóg na metr do góry, torba listonosza to też jego robota (przez ogrodzenie). Generalnie bardzo zastanawiająca rasa. Ja czesania nienawidzę, na lato "robię" go maszynką na zero, tak jak sznaucera.Grzesiek_67 pisze: - strzał . Jak błyskawica.
- koniec zabawy, sznaucerka smutna, bouvier śpi dalej.
Tak oto poznałem rasę bouvier, starą bodajże belgijską rasę psa koniuchów![]()