Coś niedobrego

[Gal]

Właśnie dowiedziałem się, że w Bangladeszu miesiąc temu runął budynek jakiejś firmy i pogrzebał 1127. jej pracowników. Info jest na pierwszej stronie gazeta.pl, bo w ruinach znaleziono metki Cropp...
1127 to 1/3 ofiar w WTC

[WiS]

Gal, bo ofiary "bolą" blisko i nasze, a nie jacyś-tam kolorowi i daleko... W Ruandzie jedno całe WTC ginęło codziennie przez kolejne tygodnie, a świat miał w głębokim poważaniu... Syria, całkiem blisko, niedługo osiągnie ten poziom, i co? I nic.
C'est la żizń.
Tym razem jednak, informacje o katastrofie bywały w naszych mediach na czolówkach, niezaleznie od metek - to tak dla uczciwości muszę odnotować. Acz oczywiście nie były tak eksponowane, jak te o matce Madzi.

[FUX]

Trzeba zacząć patrzeć na metki przy zakupach.
Ostatnio kupowałem dżinsy, koncern jeden, a fabryka Polska i Turcja.
Myślałem, że już w Płocku dawno zamknęli.

EDYTA.

I polski ślad w Bangladeszu...

http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/ ... BoxWiadTxt

[inquiz]

polski ślad w Bangladeszu

rzecz normalna a teraz podnoszą się hipokryci mówiący o "odpowiedzialności biznesu". burza przycichnie i wszystko wróci do normy.
poza tym czy dla tamtych krajów nie lepiej mieć jakiekolwiek zamówienia i się uprzemysławiać? a księgowi w firmach zlecających którzy szukają oszczędności po kilka centów na sztuce aby wykazać się wynikiem i wyprowadzają produkcję z Europy czy USA.

[Arno]

Fajnie by było, jakby ktoś zauważył ile się płaci w Polsce ( okolice FUXa, co narzekał) i powiedzieli - to wypierdzielać z tego kraju, bo to wyzysk.
To wszystko czysta hipokryzja. Zaś ta biedna ludność musi jeść. Jak my za komuny. Zarabiało się 30$ miesiecznie.

[Bilex]

Rosyjska młodzież w subaru...


Link: http://www.youtube.com/watch?feature=pl ... dr038y1ttA

[Arno]

Bo w Moskwie to się wie, jak jeździć.

[Gump]

No, ale ten okrzyk na koniec mówi sam za siebie, wpierdol był murowany.

[inquiz]

Pasuje do paru wątków ale może lepiej tutaj, jasnowidz powołany na biegłego przez prokuraturę
http://wiadomosci.onet.pl/kraj/jasnowid ... omosc.html

[Konto usunięte]

Net mi się w domu zwiesił i przez tydzień byłem odcięty od świata

No ale się odwiesił

[barton]

polski ślad w Bangladeszu

rzecz normalna a teraz podnoszą się hipokryci mówiący o "odpowiedzialności biznesu". burza przycichnie i wszystko wróci do normy.

ostatnio był dokument na tvpInfo o "krwawych" metalach z Afryki, używanych do produkcji telefonów komórkowych. Lokalesi z zysków finansują swoje wojny, same kopalnie bardzo prymitywne i warunki pracy więcej siermiężne + raz na jakiś czas wpada bojówka z lasu by złupić górników... Oczywiście wysoko postawieni przedstawiciele producenta telefonów nic o tym nie wiedzieli i nawet gdyby chcieli,to nie mają możliwości technicznych kontrolować skąd te metale pochodzą (realizator filmu to wykpił pokazując badania geologiczne, które mogą wykazać po wieku i strukturze materiału rejon z którego on pochodzi)... Ale prawda jest prozaiczna: firma działa na rynku gdzie jest silna konkurencja... musi wypracować zysk dla swoich udziałowców, a to związane jest z akceptowalnym poziomem cenowym jej wyrobów dla potencjalnych kupujących (a jest ona jednym z ważniejszych czynników, determinujących decyzje zakupową przy podobnej jakości na tle produktów konkurencji. Zwłaszcza jeśli nie wykreowało się takiego kultu jaką ma marka nadgryzionego jabłuszka)...

No i w sumie bardzo podobnie działa to na rynku: ciuchów, butów, produktów żywnościowych, sprzętu elektronicznego itd...

poza tym czy dla tamtych krajów nie lepiej mieć jakiekolwiek zamówienia i się uprzemysławiać?

no my stoimy na trochę wyższym pułapie: callcentery różnych korporacji... Ale schemat gry bardzo podobny...

[maf1]

Bo w Moskwie to się wie, jak jeździć.

Ale tego na motórze nie dogonili

[inquiz]

my stoimy na trochę wyższym pułapie: callcentery różnych korporacji...

prawda, ale dla wielu obecnie kształconych to lepsza praca niż żadna. a w ich mniemaniu zapewne także lepsza niż lepiej płatna ale fizyczna.

[Arno]

Funky, u nas nie byo internetu przez tydzień z miesiąc temu.
Raj.
Ale żona kazała walczyć.
No i się obijałem o obsługę klienta - tak, przyjęliśmy. Wie pan, ja dziś to pogonię już tak wyjątkowo, ja mam sposób.
Tak, wiem, pan zgłaszal≤ ja dziś dam temu szczególny priorytet.
No i co?
ANo firma zewnętrzna wyjnajęta była. I co się będą przejmować jedną awarią....

[Gootek]

Właśnie dowiedziałem się, że w Bangladeszu miesiąc temu runął budynek jakiejś firmy i pogrzebał 1127. jej pracowników. Info jest na pierwszej stronie gazeta.pl, bo w ruinach znaleziono metki Cropp...
1127 to 1/3 ofiar w WTC

Gal,
z jednego z ciekawszych filmów amerykańskich jakie oglądałem w ostatnich latach (niestety nieczęsto znajduję czas na kino) zapamiętałem taką wypowiedź jednego z bohaterów:
Killing the indigenous looks bad, but there’s one thing shareholders hate more than bad press…
and that’s a bad quarterly statement.

[Konto usunięte]

Arno, raj, ale straciłem łączność z forum. Co za czasy, kiedyś wystarczał telefon albo wyprawa do sklepu

Swoją drogą telekomuna ma ciekawe nagranie na błękitnej linii: jeśli dzwonisz w sprawie awarii neostrady, informujemy że zostanie ona usunięta w ciągu 8 godzin. Niby OK, ale puszczali to przez dwa dni

[burat]

http://rajdy.autoklub.pl/news/zginela-v ... pova,49344 ponoć tym drugim autem które uderzyło kierował mąż Verki który startował za nią pojawiły się też komentarze ,że pilotka zmarła w szpitalu

[Konto usunięte]

Niedobrze

[busik]

ciekawe ile w tym prawdy - jeżeli tak jest, to smutne to
http://www.wprost.pl/ar/402189/Druga-tw ... go-tenisa/

[Kruszyn]

Zmarła mi dziś mama

[Godlik]

Wyrazy współczucia. Trzymaj się.

[TERZO]

Kruszyn, wyrazy współczucia..

[busik]

trzym się Cinek


Link: http://www.youtube.com/watch?v=qC5HxzQ-tI4

[FUX]

Żadne słowa nie wyrażą...

[Alan, Alan, Alan!]

Kruszyn, bardzo mi przykro. Trzymaj się.