Coś niedobrego

Rozmowy o Subaru i nie tylko. Dział pełen offtopicu i rozmów niemotoryzacyjnych.
l_ewy
Awatar użytkownika
5 gwiazdek
Lokalizacja: Łódź
Auto: mat
Polubił: 0
Polubione posty: 1 raz

Re: Coś niedobrego

Post 2 lip 2013, o 00:39

burat, na nasze nieszczęście możesz mieć racje. Ale latać po Smoleńsku nie zakazali, to może za rok znów się spotkamy w Świdnicy.



Alan, Alan, Alan!
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Auto: WiśniaNieWiśnia
Polubił: 130 razy
Polubione posty: 365 razy

Re: Coś niedobrego

Post 2 lip 2013, o 00:58

Barthol pisze: zawodnicy w sumie też nie lepsi, bo pitolą, że im PZMot nie pasuje a potem jednak w jego imprezach śmigają bo można jakiś dzbanek wyjeździć i jest szansa znaleźć sponsora (choć najczęściej bywa nim rodzinna firma, własny biznes albo kredyt w banku)
bo nie mają wyjścia. Nie mogą uczestniczyć w imprezach sportowych nie organizowanych pod patronatem pzmot - pod groźbą cofnięcia licencji.

oraz, zapomnijmy, że z samego jeżdżenia wyłowisz sponsora, nawet jeśli na kwitach masz logo pzm. ;-)

barton
6 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 2 razy

Re: Coś niedobrego

Post 2 lip 2013, o 01:14

Alan, Alan, Alan!, pytanie tylko czy te licencje są do czegoś potrzebne (nie licząc aspiracji na tytuł w jakimś cyklu)?? Zwłaszcza jeśli weźmie się pod uwagę koszty zabawy w motorsport ;) (a PZMot skutecznie zniechęca do zabawy).
Alan, Alan, Alan! pisze: oraz, zapomnijmy, że z samego jeżdżenia wyłowisz sponsora, nawet jeśli na kwitach masz logo pzm.
obstawiam, że większość zawodników jeździ za swoje (układy biznesowe, gdzie rajdy są tylko wisienką na torciku przyklepanych innych interesów, ewentualnie "lipnym" kosztem na cele reklamowe)
"Nim cokolwiek napiszesz, pomyśl o swojej matce. Czy byłaby dumna?"

jarmaj
6 gwiazdek
Lokalizacja: Gliwice
Auto: japońskie, ale nie bokser + bokser, ale nie japoński ;-)
Polubił: 83 razy
Polubione posty: 443 razy

Re: Coś niedobrego

Post 2 lip 2013, o 07:39

Barthol pisze:Alan, Alan, Alan!, pytanie tylko czy te licencje są do czegoś potrzebne (nie licząc aspiracji na tytuł w jakimś cyklu)??

Nie tylko.

Jak chcesz pojeździć w zawodach nie wkoło trzepaka, to wyboru nie ma. Nie ma tego rodzaju imprez bez patronatu PZMot.

inquiz
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Auto: pojazd wolnobieżny
Polubił: 421 razy
Polubione posty: 361 razy

Re: Coś niedobrego

Post 2 lip 2013, o 09:46

Piter 35 pisze: Co do reszty Twojego stwierdzenia to nie mogę drogi inquiz,-ie z Tobą zgodzić , nie był to nieszczęśliwy wypadek tylko qrna głupota organizatora któremu kompletnie zabrakło wyobraźni :idea: krótko mówiąc debil przez którego ktoś może będzie kaleką :evil: .
pozwolę się nie zgodzić nadal, to był wypadek bo wypadki się zdarzają i będą zawsze tam, gdzie nie można w 100% przewidzieć wszystkich zagrożeń.
to nie szachy gdzie można dostać najwyżej zawału przy nadmiarze emocji, wypadki się zdarzają i będą zawsze. należy wprost mówić, iż kto przyjeżdża podejmuje to ryzyko samodzielnie i z pełną świadomością. ludzie zawsze będą podchodzić jak najbliżej, ochroniarzy będzie zawsze za mało, wypadki zawsze będą.
jakby facet mocniej przypałował i np urwane koło zabiłoby jakiegoś dzieciaka to byśmy mieli miesięczną nagonkę medialną. a tak tania wierszówka może się szybciej wypali http://motoryzacja.interia.pl/hity_dnia ... 932924,415
Those who would give up essential liberty to purchase a little temporary safety deserve neither liberty nor safety.
Živela Jugoslavija!

eMTi
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: DW
Auto: zaturbione, wymarzone
Polubił: 0
Polubione posty: 1 raz

Re: Coś niedobrego

Post 2 lip 2013, o 11:46

Alan, Alan, Alan! pisze: Nie mogą uczestniczyć w imprezach sportowych nie organizowanych pod patronatem pzmot - pod groźbą cofnięcia licencji.
ale to robią pod pseudonimem, mimo że każdy wie, kim są ;-)

A co do dzwona, to są nowe fakty. I już wiadomo, czemu barierki były tam, gdzie były... :whistle:
"If you try to just go round, you don’t go round. You just go straight on." - Ayrton Senna

Alan, Alan, Alan!
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Auto: WiśniaNieWiśnia
Polubił: 130 razy
Polubione posty: 365 razy

Re: Coś niedobrego

Post 2 lip 2013, o 11:53

eMTi pisze: ale to robią pod pseudonimem, mimo że każdy wie, kim są
ale to nie ma znaczenia. Wg regulaminu nie mogą. Wystarczy życzliwy tel i po sprawie.
tzn. o ile pamiętam to jest zastrzeżenie dot. imprez z pomiarem czasu.

parę lat temu, po Kryterium Kamionki, kilka licencji zostało zawieszonych.

barton
6 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 2 razy

Re: Coś niedobrego

Post 2 lip 2013, o 13:57

eMTi pisze: A co do dzwona, to są nowe fakty. I już wiadomo, czemu barierki były tam, gdzie były...

w sumie mnie to nie dziwi (doświadczenie tego uczy, że każdy jest cwaniak do momentu gdy ma sypnąć monetą za np. rozbity wóz na pojeźdżawce, wtedy zaczyna się szukanie winnych gdzie indziej i łapanie za paragrafy lub fragmenty regulaminu). Zresztą każdy organizator (nawet głupiego KJS'u) tak się zabezpiecza i uczestnik podpisuje lojalkę w rodzaju: biorę udział w imprezie na własną odpowiedzialność, świadom niebezpieczeństw oraz, że nie będę miał roszczeń do organizatora...

Innymi słowy, organizator dba o siebie, a uczestnik jak coś poważniejszego nawywija to zostaje w czarnej dupie.
Ostatnio zmieniony 2 lip 2013, o 14:13 przez barton, łącznie zmieniany 1 raz.
"Nim cokolwiek napiszesz, pomyśl o swojej matce. Czy byłaby dumna?"

jarmaj
6 gwiazdek
Lokalizacja: Gliwice
Auto: japońskie, ale nie bokser + bokser, ale nie japoński ;-)
Polubił: 83 razy
Polubione posty: 443 razy

Re: Coś niedobrego

Post 2 lip 2013, o 14:09

Wynika to z ramowego regulaminu KJS, wersja 2013, punkt 12:

Organizator nie przyjmuje na siebie odpowiedzialności za szkody wynikłe podczas trwania KJS, zarówno w stosunku do załóg i ich sprzętu, jak i spowodowane przez nich szkody i straty w stosunku do osób trzecich i ich mienia.

eMTi
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: DW
Auto: zaturbione, wymarzone
Polubił: 0
Polubione posty: 1 raz

Re: Coś niedobrego

Post 2 lip 2013, o 14:18

no dokładnie tak i zapewne podobnie było tam..
"If you try to just go round, you don’t go round. You just go straight on." - Ayrton Senna

busik
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: SM
Auto: DS5
Polubił: 48 razy
Polubione posty: 117 razy

Re: Coś niedobrego

Post 2 lip 2013, o 15:33

a rzecznik poznańskiej policji wczoraj jeszcze w tv tłumaczył, że przecież w Warszawie na Karowej, to ludzie też stoją przy barierkach, a tam rajd i szybciej czasem jeżdżą i manewry niebezpieczniejsze wykonują
"Pamiętaj, że wartość ma nie to, co ty mówisz, ale to jak się to odbija w mózgu słuchającego" J.Piłsudski

burat
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Bielawa
Auto: Łosiarrii , Baśka
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Coś niedobrego

Post 2 lip 2013, o 15:56

Alan, Alan, Alan! pisze: parę lat temu, po Kryterium Kamionki, kilka licencji zostało zawieszonych.
i to jest dla mnie totalny absurd (przez który z twoim kolegą mam ostrą kosę ;-) )

zapisujesz się do jakiejś organizacji ,że chcesz u nich jeździć i automatycznie, nie dość ,że w niczym ci nie pomagają (prędzej szkodzą jak mogą i drenują kieszeń) ,to jeszcze traktują cię jak swoją własność i karzą cię za to co zrobiłeś za własną kasę i własny wolny czas , dla mnie jest to nie do pomyślenia :wall: :wall: :x :x
Żeby było śmieszniej to nie ma teraz nic pomiędzy kjsami które rozgrywają się dookoła pachołków ,a RPP po oesach (są gdzieś ponoć Rajdy Okręgowe ale chyba nigdzie poza Śląskiem się one nie przyjęły) ,do tego samych kajtków jest jak na lekarstwo , regulamin zmienia się kiedy chce , ceny wpisowego robią się absurdalne , BK jak na RSMP co najmniej, z tak głupimi rzeczami do których się przypierdzielają ,że głowa mała. To jest dramat :wall: :wall: Potem na YT można oglądać takie "kwiatki" jak słynny już fil "puść ten ręczny" gdzie kolo w jakimś napompowanym EVO cuda odpierdziela , no ale on jest legalny :wall: :wall: :wall:



aaa szkoda nerwów :razz: :razz:
Mikołaj Rej cyt. " A niechaj narodowie wżdy postronni znają, iż Polacy nie gęsi, iż swoje Rajdówki mają" :mrgreen:

jarmaj
6 gwiazdek
Lokalizacja: Gliwice
Auto: japońskie, ale nie bokser + bokser, ale nie japoński ;-)
Polubił: 83 razy
Polubione posty: 443 razy

Re: Coś niedobrego

Post 2 lip 2013, o 17:57

busik pisze:a rzecznik poznańskiej policji wczoraj jeszcze w tv tłumaczył, że przecież w Warszawie na Karowej, to ludzie też stoją przy barierkach, a tam rajd i szybciej czasem jeżdżą i manewry niebezpieczniejsze wykonują
I miał rację. Tak właśnie jest.

Jak jest prosta, to nikt nie odsuwa ludzi od drogi. Tak jest na Karowej (tam i na zakrętach stoją zaraz za barierami), tak jest na prologu przed Elmotem


Link: http://www.youtube.com/watch?v=J-m2G1giWqk



Tak jest wszędzie. I na zawodach "profesjonalnych" i na amatorkach :arrow:
image.jpeg
i na pokazach.


Nic widzę w tym Poznaniu niczego, co by było inaczej niż zwykle.

Kubik1
5 gwiazdek
Auto: impreza 2,0
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Coś niedobrego

Post 2 lip 2013, o 18:22

Bo trzeba kibiców odsunąć od drogi na 200m i do biletu dodać jeszcze lornetki :giggle:
Jak się jakiś skoczek narciarski zabije to każą rozciągnąć stalowa linę nad skocznią i zawodnikom każą skakać w szelkach z karabińczykiem zapiętym do liny :-d
Trzeba brać jakiś umiar w wymyślaniu przepisów . Pracuję na budowie i widzę że nawet palić nie wolno chociaż tymczasem nie ma materiałów łatwopalnych . Za przechodzenie przez budowe z rękami w kieszeniach jest 200zł mandatu :wall:

Piter 35
6 gwiazdek
Lokalizacja: Jelenia Góra
Polubił: 181 razy
Polubione posty: 109 razy

Re: Coś niedobrego

Post 2 lip 2013, o 20:03

Jak słucham tych tekstów P.policmastrów o wypadku i winie kierowcy to szał mnie ogarnia . Co za głupota , co za teksty pod publiczke , żenada po prostu :wall: czysty populuzm :x

eMTi
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: DW
Auto: zaturbione, wymarzone
Polubił: 0
Polubione posty: 1 raz

Re: Coś niedobrego

Post 2 lip 2013, o 21:33

no a czyja, jak nie gościa, który fury nie ogarnął...
"If you try to just go round, you don’t go round. You just go straight on." - Ayrton Senna

Piter 35
6 gwiazdek
Lokalizacja: Jelenia Góra
Polubił: 181 razy
Polubione posty: 109 razy

Re: Coś niedobrego

Post 2 lip 2013, o 21:48

eMTi pisze: no a czyja, jak nie gościa, który fury nie ogarnął...
A to był nielegalny uliczny wyścig :idea: czy zorganizowana impreza legalna :idea: , organizator powinien się liczyć z takim zdarzeniem , jeśli tego nie zrobił ( jak widać nie ) to nie powinien się brać za organizację takich imprez .

jarmaj
6 gwiazdek
Lokalizacja: Gliwice
Auto: japońskie, ale nie bokser + bokser, ale nie japoński ;-)
Polubił: 83 razy
Polubione posty: 443 razy

Re: Coś niedobrego

Post 2 lip 2013, o 21:53

Piter 35, napisałem już to parę postów wcześniej. :wall:

Ustawienie ludzi było takie samo jak na rajdach RSMP, amatorakch czy czy na rajdach typu Karowa. Gdyby zastosować twoje kryteria, żadna z tych imprez też nie powinna się odbyć, bo organizator nie powinien brać się za to.

Konto usunięte
6 gwiazdek
Polubił: 67 razy
Polubione posty: 74 razy

Re: Coś niedobrego

Post 2 lip 2013, o 22:00

eMTi pisze:no a czyja, jak nie gościa, który fury nie ogarnął...
amen
kolo widac ze raczej to fura jechała nie on
na nawrocie oberek
potem wycofka
a potem bum
dupa nie drajwer i tyle w temacie :whistle:

burat
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Bielawa
Auto: Łosiarrii , Baśka
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Coś niedobrego

Post 2 lip 2013, o 22:05

Maciej Wisławski od: Top Driving School Zbigniew Szwagierczak

Tak to był ewidentny błąd kierowcy.. ale kto zorganizował te jazdy ,kto wymyślił formułę startu z możliwością palenia gumy, kto postawił takie płotki a nie betonowe, kto pozwala uczestnikom jeździć po mieście z zasłoniętymi tablicami rejestracyjnymi itp... ORGANIZATOR AMATOR . Na Verwie Street Rcing byłem przez trzy lata odpowiedzialny za zabezpieczenie trasy i prowadzenie imprezy od strony sportowej / starter
zawodów/. W Warszawie gdzie było kilkanaście tysięcy ludzi i różne samochody włącznie z F-1, zabezpieczenie ustalaliśmy przez wiele tygodni i to w gronie fachowców czyli ludzi którzy takimi autami jeździli czy wiele lat brali udział w zawodach. Były betonowe bariery były wysokie siatki, ''baloty'' z opon były też zwykłe płotki, takie jak w Poznaniu ale one służyły jedynie do zagrodzenia przejść dla pieszych a nie dla ich ochrony. Płotki w Poznaniu spełniały rolę w jedną stronę, chroniły auta jeżdżące przed wejściem pieszych na ulicę, natomiast nie chroniły w drugą stronę. Tłumaczenie że uczestnicy mieli regulamin i go nie przestrzegali.... ale kto powinien pilnować regulaminu... uczestnicy czy organizator. ''Zawodnicy grają tak jak im pozwoli sędzia''. Jeżeli pierwsze auto startujące jechało już bardzo szybko to organizator powinien zareagować.... ale akurat wiozło Prezydenta Poznania... i tak dalej i tak dalej. Na Vervie były jazdy za safety carem ale były też przejażdżki z vipami. Nie obyło się bez błędów kierowców, ale za każdym razem auta zatrzymywane były przez BANDY BETONOWE. Był jeden drastyczny przypadek/ na trzy lata/ gdzie na zapoznaniu z trasą zaraz po wyjeżdzie na trasę kierowca uderzył w bandę ... został natychmiast usunięty z pokazów. Od lat walczymy z amatorszczyzną .... ale Polak to taki naród jak zwrócisz mu uwagę to odbierane jest to jak atak na osobę. Ludzi z doświadczeniem się tępi...a i zapłacić trzeba by więcej, to po co... jak by co to zawsze można zwalić winę na kierowcę albo na nie dokręcone koło..... Temat nie jest nowy i wymaga dyskusji... tylko czy amatorszczyzna na to pozwoli...czy będzie chciała się doszkolić czy wysłuchać argumentów fachowców-praktyków.Imprezy takie są potrzebne i ludzie do organizacji też...szczęście że nikt nie zginą...zapraszam do dyskusji.
z większością się zgadzam , w kilku słowach mam inne ,swoje zdanie.

jarmaj, tylko porównując to do rsmp to tak nie do końca trochę ,bo jednak tu startowali sami amatorzy (do tego mieli POKAZAĆ co te fury mogą ,jak przyspieszają i wogóle) jak by nie było, więc możliwość zrobienia komuś bubu wzrasta znacząco
Mikołaj Rej cyt. " A niechaj narodowie wżdy postronni znają, iż Polacy nie gęsi, iż swoje Rajdówki mają" :mrgreen:

eMTi
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: DW
Auto: zaturbione, wymarzone
Polubił: 0
Polubione posty: 1 raz

Re: Coś niedobrego

Post 2 lip 2013, o 22:40

Przejazd miał być zgodny z zasadami ruchu drogowego - taki był regulamin, taką specyfikację dostała policja, stąd też barierki były ustawione tak, a nie inaczej.. Ale Wisławski ma rację, zawodnicy grają, jak im sędzia pozwala... Przydałoby się kontrolowanie regulaminu on-the-fly...
"If you try to just go round, you don’t go round. You just go straight on." - Ayrton Senna

burat
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Bielawa
Auto: Łosiarrii , Baśka
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Coś niedobrego

Post 2 lip 2013, o 22:45

Mikołaj Rej cyt. " A niechaj narodowie wżdy postronni znają, iż Polacy nie gęsi, iż swoje Rajdówki mają" :mrgreen:

maf1
Awatar użytkownika
5 gwiazdek
Lokalizacja: Gdańsk
Auto: Impreza 2,0GX (czarna!!!)
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Coś niedobrego

Post 5 lip 2013, o 15:52

Wiecie co? Ja już chyba tylko kilnąć się muszę :wall:
Wczoraj kobita wjechała mi w bok. Dopiero co pomalowane drzwi i zderzak :wall:
Tak to mniej więcej wygląda:
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

12 lipca przychodzi Pan z PiZetjU i zobaczymy co z tego wyjdzie. Jak Pani sprawczyni potwierdzi oświadczenie bo coś mi się wydaje, że mąż próbuje ją nakręcić na niewinność :o

So What!
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Kraków
Auto: Giulia V Q4
Polubił: 309 razy
Polubione posty: 60 razy

Re: Coś niedobrego

Post 5 lip 2013, o 15:53

maf1, przyjmij wyrazy :-/

szycha
Awatar użytkownika
2 gwiazdki
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Coś niedobrego

Post 5 lip 2013, o 16:09

maf1 masz ode mnie i załatw tą sprawę jak najszybciej ;-)


Obrazek

ODPOWIEDZ