Ja prędzej zrozumiem trick z wirującą panią, niż Twój postEterycznyŻołądź pisze: I tak sobie chorzy ludzie tłumaczą, że są zdrowi.Najpierw z pozycji "niby wybitnie zdrowych" tłumaczą zdrowym, że jest tak i tak, później zdrowi bojąc się, że coś z nimi nie tak zaczynają wierzyć i wmawiać sobie, że tak faktycznie jest i z naturalnego strachy przed posądzeniem ich jako chorych, wmawiają innym, że tak rzeczywiście jest. Ponadto obawiając się chorych (to dość naturalne) zaczynają ich wyszydzać i w ogóle zwalczać tylko, że w takim przypadku owi chorzy są de facto tymi zdrowymi.
![]()


Też nie widzę dinozaura
