PODZIĘKOWANIA

[Witek]

a może ja bym się na cóś nadała...

Znaczy, że na żurek?
Szczerze, to wątpię... choć o to, to by trzeba Gala zapytać. Tak dla pewności.

[szary]

No, tu mi kopara opadła...

Dopiero dzien później kapnąłem się, że w ferworze walki pomyliłem się w liczeniu

musiałeś dobrze liczyć

[Witek]

Dziękuję małżonce szwajcarskiego tiuningowca oraz jemu samemu za gościnę w swym mieście. Nawet nie taka zła ta Jelenia. Piter, za niezabieranie swojej przesympatycznej drugiej połówki, na forumowe zloty, powinieneś oberwać!

[subalega]

Dzięki Szary że jesteś

[szary]

Dzięki Szary że jesteś

subalega Dzięki również ale o co kaman?

[aliza]

mam pytanie, sorry, że na tem wątku: a może ktoś by chciał się ze mną spotkać, bo nuuuuda mnie się zapowiada na tę sobotę, w niedzielę walę pograć na wyścigach, ale sobota, może by tak ktos się ze mną umówił w realu, może Was być wielu... coś wypić zjeść gdzieś pogadać... hę?

[eMTi]

kure, tekst prawie jak z sympatii.pl A jakie miasto?

[Kruszyn]

eMTi, daleko będziesz miał ....

[eMTi]

to całe szczęście, nie będzie kusiło

[Chloru]

eMTi, nie znasz się. Możesz o tym podyskutować z teoretykiem małym5150 albo praktykami z AdRem


P.S. Małemu rzuć hasłowo "400 kilometrów"

[Alan, Alan, Alan!]

400k's girl

u Malego to odpowiednik 10 seconds car

[gruby]

Link: http://www.youtube.com/watch?v=oLiFPq5PBsI

[mały 5150]

Widzę, że mój lekko rzucony kiedyś tekst do Chlora robi się sławny Dodałbym go do maksym Gorkiego ale się wstydzę

[Kruszyn]

mały 5150, nie wstydz się ,dorosły chłop z Ciebie

[aliza]

widzę, że nie ten teges...

[gruby]

widzę, że nie ten teges...

Nie pitol.

Jak trza bedzie, to znam miejsce w ktorym zeberka dobre daja.
A w sobote to i golonke mozna wsunac pikna.

g.

[Kruszyn]

aliza, do soboty jeszcze parę dni . Nie panikuj

[Alan, Alan, Alan!]

Widzę, że mój lekko rzucony kiedyś tekst do Chlora robi się sławny

nie do Chlora tylko do mnie & Barbie i bylo to calkiem fajoskie, czasami sobie powspominamy

[Baficzka]

eee chyba jednak do Chlora - po tym jak Chlor Małemu powiedział, gdzie by chciał na Sylwestra pojechać
a że wy siedzieliście obok i - nie wiedzieć zupełnie czemu! - uznaliście że "maksyma" dotyczy również Was...

[barbie]

Ja bym powiedziała że tekst był rzucony po prostu w przestrzeń, ale owszem, w nawiązaniu do planów wojażowych Chlora

[mały 5150]

Byli wszyscy a ja mówiłem do Chlora. Jak to powiedziałem to na chwilę zapadła martwa cisza, spojrzałem na barbie, nastąpiło szybkie kojarzenie i... myślałem, że się zapadnę pod ziemię myśląc sobie "zły język, zły ". Jak zwykle w moim przypadku usta szybsze niż rozum.
Tak jak mówiłem, słyszę w głowie różne rzeczy więc od czasu do czasu zdarza mi się powtórzyć to na głos

[barbie]

mały 5150, przynajmniej jest się z czego pośmiać

[aliza]

widzę, że nie ten teges...

Nie pitol.

Jak trza bedzie, to znam miejsce w ktorym zeberka dobre daja.
A w sobote to i golonke mozna wsunac pikna.

g.

mniaaaam i chyba jakies pywko do tego albo nawet piweńko...

[aliza]

aliza, do soboty jeszcze parę dni . Nie panikuj

ok, dzieki za pocieszenie...
nie jest źle, wczoraj po raz pierwszy w życiu grałam w boule, czy jak kto woli petanque. Odlot. Moja druzyna wygrała najpierw 13:0, potem przegrała 9:13, a potem wygrała 13:6!!!! Okazało się, że to po prostu łatwiazna, trzeba tylko mieć dobrego cela! wot i wsio
dzisiaj gramy na królikarni, obiecali mi dać licencję!

[Baficzka]

hehe - a jednak moje radio mi dobrze opowiedziało przebieg zdarzeń :P

mały 5150, a co tam jeszcze w głowie słyszysz? ;>