WRX czy STI ???? Potrzebuję wsparcia... informacji ;-)

[jarmaj]

esilon, WRX kombi jest trochę gorszy od sedana. Węższy, wyższy, cięższy. Ja bym brał pod uwagę wyłącznie sedana.

[esilon]

Węższy, wyższy, cięższy

ale tańszy i wybór uzywek jakby większy

Ja bym brał pod uwagę wyłącznie sedana.

ech, kolejna niezaskakująca odpowiedź
dzieki jarmaj

[mały 5150]

esi, ja tam oczywiście chciałbym i życzyłbym Ci żebyś sobie kupił STi ale tak jak napisałeś - upalasz raz na ruski rok, jeździć nie umiesz to po diabła Ci STi. Nie mam zielonego pojęcia jak jest różnica na torze pomiędzy WRX'em Pewnie duża, raz tylko miałem okazję niuńka bryką chwilę w Kielcach pojeździć ale prowadnice foteli od EVO ma za krótkie i nie sięgałem wygodnie do pedałów albo ja jestem za krótki A WRX'em i tak cuda można wyprawiać. Jak poszukasz dobrego, używanego WRX'a to ktoś kto go miał i tak zapewne podstawowe rzeczy zmienił

[esilon]

mały 5150, aleś się rozpisał mondralo

gadasz jak remek

[eMTi]

esi, ja bym nie panikował z tymi kosztami utrzymania w Twoim przypadku.. Sam napisałeś, że chcesz furę do pobrykania tylko od czasu do czasu, a w takim wypadku dobry egzemplarz STi starczy Ci na baaaaaaaaaaaardzo długo, jeśli chodzi o silnik i elementy napędu... Ja bym się nie zdziwił, jak byś przez ładnych kilka lat przy takim użytkowaniu nie musiał zmieniać nawet klocków WRX też daje mnóstwo fanu, więc zakupu nie pożałujesz, choć w pełni zabaw czasem trochę brakuje poszperowanego przodu, co czyni - jak to mawiają na SJSie - auto z napędem na 3 koła Problem pojawi się wtedy, kiedy poczujesz mocno miętę do upalania, spotęgowaną tym, że to druga fura i nie trzeba się martwić o każdą ryskę itp.. I możesz poczuć miętę do jakiegoś współzawodnictwa, zaczniesz walczyć o sekundy i się zacznie, że zawias trzeba poprawić, heble, stabilizatory itd, itp... I zacznie się budowa STi z WRXa Tak więc bezpieczniej będzie, jak kupisz WRXA, ale jak zacznie Ci po głowie chodzić śmiganie bardziej na poważnie, to od razu sprzedawaj i kupuj STi - taniej i mniej problemowo wyjdzie

[esilon]

kupisz WRXA, ale jak zacznie Ci po głowie chodzić śmiganie bardziej na poważnie, to od razu sprzedawaj i kupuj STi - taniej i mniej problemowo wyjdzie

dzieki eMTi, chyba tego będziemy sie trzymać,
jakos nie widze sie tak do końca ze stojącym STi w garazu a ja popylam na codzień jakims czymśniewiadomoczym lat w styczniu 12

(bo w dniu zakupu fanaberii Legasia zgodnie z obietnica przekażę zonie :) )

[owoc666]

Weźmy na przykład tę skrzynie. W WRX co prawda jest słaba, ale jak się sypnie, to za 3 tyś kupujesz następną i z głowy. Pada 6MT (tak, czasem pada, moja już ledwo zipi i lada chwila auto stanie), to za używkę minimum 10k trzeba wyłożyć. A to boli...

A co się z nią dzieje?


Ja wprawdzie nie miałem WRXa, ale uważam, że to trochę samochód bez sensu. Hamulców brakuje nawet w trasie, mocy zaraz zaczyna brakować (o napędach nie mówię, bo i te seryjne w STi to nie jakiś szał) i każda złotówka wydana na jego ulepszenie jest złotówką straconą, bo lepiej kupić STi*.

Ile razy ktoś kto nie upala zmieni tarcze? Albo klocki?



* - najlepiej to od razu kupić EVO i mieć święty spokoj .

[esilon]

to trochę samochód bez sensu. Hamulców brakuje nawet w trasie, mocy zaraz zaczyna brakować (o napędach nie mówię, bo i te seryjne w STi to nie jakiś szał)

no bo pytanie zasadnicze nie brzmi czy WRX jest lepszy od STi albo EVO

tylko czy może jednak jest najlepszym wyborem do spełniania okreslonych celów niebędacych cennymi milisekundami

[owoc666]

tylko czy może jednak jest najlepszym wyborem do spełniania okreslonych celów niebędacych cennymi milisekundami

Moim zdaniem kupuj STi i się nawet na WRXa nie oglądaj.


Dla Ciebie podstawowym kosztem eksploatacji będzie paliwo, a frajda z jazdy nieporównywalnie większa.

W ogóle to w które roczniki celujesz?

[eMTi]

esi, fura dla Ciebie ma być do funu, a nawet WRXem w kielcach polatasz sobie bokiem w lecie po suchym asfalcie.. I można bardzo, bardzo mocno szlifować sobie umiejętności, opanowując go do perfekcji.. nie trzeba do tego Sti.. a jak Ci zacznie brakować, to tak jak mówiłem

[owoc666]

I można bardzo, bardzo mocno szlifować sobie umiejętności, opanowując go do perfekcji

I potem przepinasz z jedynki na dwójkę, jest huk, zgrzyt i auto staje .

[jarmaj]

I potem przepinasz z jedynki na dwójkę, jest huk, zgrzyt i auto staje .

Jakoś nikomu z posiadaczy WRX na tym forum to się nie stało. Może potrafią jeździć...?

Dla Ciebie podstawowym kosztem eksploatacji będzie paliwo

Za jedną tarczę hamulcową STi kupisz dwa komplety tarcz do WRX. Klocki też z 40-50% droższe.

Miałeś WRX? Doświadczyłeś jaka jest różnica w kosztach utrzymania WRX i STi przy tym samym stylu jazdy?

Nie?

No to szkoda że tylko zgadujesz, a nie że wiesz....

Ja przerabiałem parę lat WRX teraz STi. I o ile przy WRX nie miałem problemu z utrzymywaniem auta, nie zwracałem uwagi na te koszty, to przy STi mnie one niemal zabijają (niestety nie zacząłem w międzyczasie więcej zarabiać...). Miałem już chwile, kiedy chciałem sprzedawać auto, bo uznawałem że na utrzymanie STi mnie już zwyczajnie nie stać. Różnica jest ogromna.

A co się z nią dzieje?.

Synchronizatory i pewnie wszystko co się z tym wiąże. Jedynki i dwójki przy odrobinę większych obrotach nie da się prawie w ogóle włożyć, przy redukcji na 4 jeden wielki zgrzyt. Po prostu padlina.

[eMTi]

Synchronizatory i pewnie wszystko co się z tym wiąże. Jedynki i dwójki przy odrobinę większych obrotach nie da się prawie w ogóle włożyć, przy redukcji na 4 jeden wielki zgrzyt. Po prostu padlina.

jarmaj, Ty kilerze

[esilon]

W ogóle to w które roczniki celujesz?

do pewnej kwoty czyli w STi to max 02

Miałem już chwile, kiedy chciałem sprzedawać auto, bo uznawałem że na utrzymanie STi mnie już zwyczajnie nie stać. Różnica jest ogromna.

dzieki za te szczere słowa jarmaj

wogóle to musze załozyc wątek: Czy ktos użyczy mi Sti na testy i WRX też
no jak mam teraz podjąc decyzje czego ostatecznie szukac skoro jeździłem tylko na prawym

chętni proszeni na PW, kolejnośc zgłoszeń decyduje

emti, zapisujesz sie ? pierwsze miejsce na liście STi jeszcze wolne

[eMTi]

jak mi zaoferujesz zwrot benzyny za trasę wro-kielce-wro, to możemy pomyśleć.. To tak apropos kosztów utrzymania

[esilon]

eMTi, no nie mów że bys przyjechał ..............................bo zaraz pójdzie przelew


teraz to juz nikt mi nie powie kiedy jakis SJS forumowy

[owoc666]

do pewnej kwoty czyli w STi to max 02

Czyli 40-45k ?

[owoc666]

Kiedyś zrobiłem takie pi*drzwi wyliczenie kosztów utrzymania na którymś forum, może znajdę.

[esilon]

owoc666, pi razy oko mniej więcej te okolice ( mało do50k niepodejrzanych sti) ale oczywiście im mniej tym lepiej

koszty niby paliwa najwieksze ale dochodzi także pakiet startowy, jeżeli nawet tarcze 4 x droższe tzn że po zakupie do sti ze 20 trzeba miec a ja nie mam

[owoc666]

No i znalazłem, rok utrzymania sti w takim stanie, żeby jeździło:

" Ubezpieczenie: 3000pln
Paliwo ~1100/m-c = 13200pln
Olej x2 660pln.
Opony zima 1800 + felgi 1400 z malowaniem.
Tarcze przód 1500
Tarcze tył 1200
Klocki przód 700
klocki tył nie pamiętam, ale załóżmy 400.
Sprzęgło + wymiana 1800.
Jakiś przegląd chyba 800?
Łożysko z wymianą: 500
Amory tył: 1000pln + wymiana i geometria.

Wychodzi 27960,00pln.

A gdzie do tego wydech, remap, jakieś poprawki zawieszenia, 2x komplet opon (w tym r888 używek), geometria ze dwa razy, inne fotele... "

Pytanie teraz - ile by było w WRXie?

[ky]

mocy zaraz zaczyna brakować

Bez przesady, nie każdy potrzebuje 300 czy więcej kuni. Szczególnie do poboczenia sobie na śnieżku czy piaseczku.

r.

[eMTi]

na komplet dobrych tarcz i klocków do STi potrzebujesz 3k.
WRX też Ci dużo spali, w trakcie zabaw na torze.. tutaj te różnice chyba nie będą aż takie drastyczne zwłaszcza, że nie będziesz tą furą trzaskał przebiegów.. Czy Ci pali 20 czy 40 na 100km, to jak zrobisz kilkadziesiąt km na pojeżdżawkę, to tragedii nie będzie... chyba
a co miałbym nie przyjechać?

[FUX]

Fajne cyfry sie robią...
3 klocki na miesiąc...

[jarmaj]

koszty niby paliwa najwieksze

To są najmniejsze.

Bez przesady, nie każdy potrzebuje 300 czy więcej kuni.

Dokładnie. Akurat moc to najmniej istotna sprawa.

Chłopaki w górach 125 konnymi wolnymi ssakami upalają dużo szybciej, niż większości właścicielom w członek konnych potworów mogłoby to w ogóle przyjść do głowy. I co, da się. Umieć trzeba.... Konie są najważniejsze na ćwiartkę.....

[owoc666]

Dokładnie. Akurat moc to najmniej istotna sprawa.

No już nie bądźmy hipokrytami.

To po co wkładałeś silnik od sti (i to dwa razy), skoro spokojnie wystarczała moc WRXa?

Po co wszystkie remapy, pierdoły, itp?