michal pisze:
za pomocą odpowiednio dobranych i zmanipulowanych źródeł można wcisnąć dowolny kit w stylu "jedziemy w to, bo ciemny lud to kupi".
Rozumiem, że odnosisz to do wieloletniej działalności mistrza gatunku - Jerzego Urbana?
Skądinąd, wiernego głosiciela tezy o wybitności i prawości WJ.
Taka sama prawda, jak i inne tezy Urbana...
michal pisze:
porównując obecnych politykierów do Jaruzela ten ostatni jawi się ostoją moralności, poprawności, kindersztuby i patriotyzmu
Michał,możesz wierzyć w co chcesz. W to, że Jaruzel to fajny gość, że ziemia jest płaska, a nawet że dwa plus dwa jest pięć. Co prawda fakty zdają się przemawiać za tezą odwrotną, ale masz pełne prawo fakty olać i gadać co Ci podpowiada intuicja
Uwaga. To jedak dzięki wielu tym "politykierom" i szczęśliwemu zbiegowi okoliczności geostrategicznych żyjesz w kraju, w którym możesz swoją wiarę wszem i wobec ogłaszać, narażając się co najwyżej na śmieszność - nie zaś na więzienie czy śmierć, za głoszeie poglądów innych niż akceptowane przez władze.
Zauważ, że za czasów WJ było z tą wolnością słowa "nieco" gorzej, i choć ten drobiazg wypadałoby docenić. O innych aspektach "moralności", "profesjonalizmu" i zwłaszcza "patriotyzmu" towarzysza WJ już nie będę przypominał, napisałem wcześniej ze dwa razy i chyba starczy
PS. I tak Cię lubię - na szczęście WJ, jego ukochany komunizm i jego akolici to czasy na tyle odległe, że dziś można (poza nielicznymi wyjatkami) współpracować i przyjaźnić się również z ludźmi wierzącymi, że Wojtek J. był polskim patriotą, że ziemia jest płaska, etc.
Na całe szczęście - w podręcznikach stoi inaczej. I kolejne pokolenia będą choć w przybliżeniu wiedzieć, co i jak. Co czarne, co białe... co czerwone.