Byłoby super jak by były dwa złote .burat pisze:no super wyszło ;)
świetnie wyszło - szkoda że nie super



Byłoby super jak by były dwa złote .burat pisze:no super wyszło ;)
hihihihiburat pisze:no przy tym naszym natłoku medali to jestem łatwo zadowalajacy się![]()
![]()
OBK H6 pisze: podsumowaniem niech będzie wypowiedź jednej z naszych pływaczek
W kontekście faktu, że amerykanka w wieku 16 czy 18 lat pobiła rekord świata i zdobyła złoty medal, więc redaktor pyta się naszej 16 czy 18 latki ( w każdym razie rówieśniczki), która się nawet do finału nie zakwalifikowała - jak opisze swój występ...
Cieszę się że mogłam przyjechać na igrzyska i doświadczyć tej imprezy, to wspaniałe przeżycie...![]()
![]()
Woda była za gęstaOBK H6 pisze: a z naszych pływaków NIKT nie pobił nawet własnej życiówki - zatem pojechali w formie sportowej na igrzyska, czy na wycieczkę?
Лукашэнка pisze: Rzecz po prostu w tym, że to się odbywa za nasze podatki.
A dla młodych, sprawnych fizycznie, ludzi jest w Polsce sporo inne pracy. Na przykład przy budowie dróg i autostrad.
Nie trzeba ich wszystkich wysyłać na igrzyska olimpijskie, na koszt podatnika.
Edukację bym jednak stąd stanowczo wykreslił.Konto usunięte pisze: Są dziedziny życia społecznego, które generują tylko koszty, mogąc przynieść w efekcie jedynie niemierzalne wartości, szacunek, prestiż, podziw. Sport (zwłaszcza ten mało medialny), kultura, edukacja chyba należą do tej grupy.
z jednej strony racja, z drugiej nie ma takich grabi co grabią od siebieWiS pisze: Edukację bym jednak stąd stanowczo wykreslił.
Twierdzę, co twierdzę, niezależnie od miejsca pracy - zresztą, w edukacji robię od niedawna, pewnie niedługo przestanę, a i tak cały czas więcej zarabiam raczej poza (owszem, ZUS mi tu płacą, i to sobie cenięinquiz pisze: nie ma takich grabi co grabią od siebie
No właśnie.WiS pisze:Ten amatorski, powszechny i niemedialny mógłby być świetną inwestycją w zdrowie publiczne - gdyby ktoś zechciał tak go traktować...
Gdyby funkcjonariusze i redaktorzy bardziej się kiedyś przykładali do edukacji, to by nie musieli pytać zatrzymanych - wiedzieliby, że powodem takich zachowań są, z grubsza biorąc , hormonylinkowany przez Лукашэнкę onet pisze: nie chcieli zdradzić co było powodem ich publicznego, nieobyczajnego zachowania
część na pewno bo potrafi na siebie zarobić. część dyscyplin po prostu pozostanie niszowa jak do tej pory i spadnie trochę poziom bo będzie bardziej amatorska, niektóre może i zaginą. ale też nic nie stoi na przeszkodzie aby zorientowani sportowo wpłacali jakiś procent na odpowiednią fundację czy związek celem wsparcia działalności sportowej.Konto usunięte pisze: jaki masz inny pomysł na sport? Zaorać? Oddać w prywatne ręce? To się przecież nie utrzyma
racja, co wcale nie przeszkadza aby obecny system zaorać. powszechny system edukacji już się przeżywa (sam to niżej napisałeś) i przymusowe edukowanie do poziomu akademickiego jest puszczaniem pary w gwizdek. skoro system produkuje niezdolnych do przeczytania ze zrozumieniem tabloidu to może wystarczy dla wszystkich sześć lat szkoły powszechnej? dalej to zdolni sobie poradzą a na resztę szkoda kasy. dziś czytałem artykuł z którym całkiem się zgadzam, że w dobie powszechności informacji na talerzu nasze mózgi będą się rozwijać coraz gorzej bo brak jest odpowiednich bodźcówWiS pisze: Natomiast to, że kiedyś się w miarę dobrze wyedukowałem - bardzo sobie cenię, bo wiedza o świecie i umiejętności które można spieniężyć to lepsze zabezpieczenie na cięzkie czasy (wojna, starość, choroba) niż cokolwiek innego.
igrzyska są wielorakie, mała Madzia, miesięcznice smoleńskie czy też mała wojenka w Afganie spełniają te kryteria. a do tego kiedyś tam te igrzyska często były za prywatną kasę, tak jak teraz Berlusconi czy ITI kupują sobie klub piłkarski. igrzyska dla tłumu a korzyści polityczne czy finansowe dla sponsora.WiS pisze: igrzyska, panie dzieju, nie są wcale zbędne. Co już w starozytnym Rzymie dobrze wiedziano.
OBK H6 pisze: z Poz np wywodził się Wojdat, Szukała... a gdzie następcy?
OBK H6 pisze: IMHO - motywacja, motywacja, motywacja, tyle. O nic więcej się nie rozbija
Ja bym powiedział rzeka kasyKonto usunięte pisze: i kasa, kasa, kasa...
Pan żartujesz, "prywatne", w sensie "nie wyssane z publicznego", rzadko występuje w dużej skaliinquiz pisze: kiedyś tam te igrzyska często były za prywatną kasę, tak jak teraz Berlusconi czy ITI kupują sobie klub piłkarski.
Po cholerę aż sześć?inquiz pisze: skoro system produkuje niezdolnych do przeczytania ze zrozumieniem tabloidu to może wystarczy dla wszystkich sześć lat szkoły powszechnej?
Tyle, że ta powszechność wymaga umiejętności krytycznej selekcji i analizy... oczywiście, o ile chce się przeżyć dłużej (albo lepiej). Bodźce są, tylko nieco inne, niż dawniej.inquiz pisze: w dobie powszechności informacji na talerzu nasze mózgi będą się rozwijać coraz gorzej bo brak jest odpowiednich bodźców
WiS pisze: co by się złego stało, gdyby tak całego tego cyrku nie było...?