
Link: http://www.youtube.com/watch?v=6-0E2Nxtm6o
Oj, mocne...FUX pisze: Pewnie nie raz tak robiliśmy dla kilku sekund...
Było w Raporcie Turbo:Godlik pisze:
A chciał po prostu w prawo skręcić...
So What! pisze:na szczęście skończyło się na złamaniach/stłuczeniach
Chyba nikt z internautów, którzy zobaczyli nagranie z wypadku, nie miał wątpliwości, że zdarzenie zakończyło się śmiercią kierującej Fordem. Okazuje się jednak, że Jasmien Claeys, która po wypadku nieprzytomna przewieziona została do szpitala, powoli odzyskuje zdrowie.
25-latka odniosła ciężkie obrażenia. Ma złamane dwa kręgi szyjne kręgosłupa i zmiażdżoną rękę. Przez długi czas utrzymywana była w stanie śpiączki. Lekarzom udało się ją jednak wybudzić. Obecnie, chociaż czeka ją długa i bolesna rehabilitacja, Jasmien wraca do zdrowia. Lekarze nie ukrywają, że odniosła poważne rany, ale rokowania są "nadzwyczaj optymistyczne". Kobieta zdecydowała się nawet na krótką rozmowę z przedstawicielami lokalnych mediów. Przyznała, że obejrzała filmik z wypadku kilka razy i wie, że miała "niewiarygodne szczęście".
Czytaj więcej na http://motoryzacja.interia.pl/wiadomosc ... gn=firefox
tiaaabusik pisze:hmmm zaraz Olek wpadnie i powie, że to Ford
Wypada zauważyć, że 25-latka zawdzięcza życie nie tylko szczęściu, ale i wytężonej pracy inżynierów. Nie można zapominać, że - chociaż Jasmien prowadziła leciwego Focusa - w momencie debiutu model mógł pochwalić się jednymi z najlepszych wyników testów zderzeniowych w swojej klasie. Przetestowane przez Euro NCAP auto w 1999 roku otrzymało maksymalną wówczas notę czterech gwiazdek za ochronę pasażerów przed skutkami wypadków.
nie wiem, nie znam się. mam nadzieję, że zrobili z niego sito.busik pisze: z tego co dziś słyszałem, ostatni przypadek terroryzmu w Oz, to własnie lata 70te i od tego czasu kraj żył w przeświadczeniu, że są tak daleko, iż im nic nie grozi - AAA wypowiesz się?
nie. Mają dość dużą świadomość zagrożeń. Trochę aresztowań oszołomów też ostatnio było. W zeszłym roku zamieszki w Syd właśnie były spowodowane tym, że się muslimom do dupy dobrali.busik pisze: Oz, to własnie lata 70te i od tego czasu kraj żył w przeświadczeniu, że są tak daleko, iż im nic nie grozi
Godlik, jeśli to lewe kolano, to mógłbyś to nazwać szczęściem w nieszczęściu, w perspektywie jutrzejszej jazdy autem.Godlik pisze:1,5kkm do domu, fura szwankuje i jeszcze ostatniego dnia na nartach rozwaliłem sobie kolano...![]()
Mam szczerą nadzieję, że to jednak ostatnia niespodzianka i jutro spokojnie dojadę do Polski...