Poprosiłam o możliwość zmiany miejsca w samolocie, bo siedziałam obok płaczącego dziecka. Okazało się, że jest to niedozwolone, jeśli dziecko jest twoje.
Kochanie? Co chcesz na obiad?
- Zaskocz mnie, kochanie!
- Kiedyś miałam jaja i penisa.
.
COS SMIESZNEGO - albo i nie ...........
-
Konto usunięte
- 6 gwiazdek
- Polubił: 82 razy
- Polubione posty: 6 razy
Re: COS SMIESZNEGO - albo i nie ...........
Re: COS SMIESZNEGO - albo i nie ...........
Toż to zasłużona marka przecież. Nie mieliście w rowerze części rowerowych SRAM? Nie wierzę, że miłośnicy nietypowego Subaru zakładali w rowerze osprzęt mainstreamowego Shimano…busik pisze: bo mnie np. urzekła nazwa ... SRAM
-
jarmaj
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: Gliwice
- Auto: japońskie, ale nie bokser + bokser, ale nie japoński
- Polubił: 86 razy
- Polubione posty: 443 razy
Re: COS SMIESZNEGO - albo i nie ...........
Ja tam do roweru niczego nie zakładałem - to już zrobił przecież producent roweru. I nie mam kompletnie pojęcia co założył, ale działa, więc nie wnikam 
Re: COS SMIESZNEGO - albo i nie ...........
rozwalila mnie racjonalizacja - czytaj dymanie w tylek klienta w postaci odejmowania kulek z lozysk...
kilka centow razy miliony sztuk i juz mamy efekt.. przeraza mnie dzisiejszy swiat...
w mojej vespie po 16kkm musze wymienic lozyska kolumny kierowniczej, bo sie kiera zacina... pewnie wlozyli podobne goowno...
kilka centow razy miliony sztuk i juz mamy efekt.. przeraza mnie dzisiejszy swiat...
w mojej vespie po 16kkm musze wymienic lozyska kolumny kierowniczej, bo sie kiera zacina... pewnie wlozyli podobne goowno...
Re: COS SMIESZNEGO - albo i nie ...........
Żadna nowość. Ty narzekasz na łożyska w kolumnie kierowniczej, a co mieli powiedzieć pasażerowie "Kościuszki", którym Ruskie już w latach osiemdziesiątych w podobny sposób zracjonalizowali łożyska wałów turbin...gregski pisze: rozwalila mnie racjonalizacja - czytaj dymanie w tylek klienta w postaci odejmowania kulek z lozysk...
kilka centow razy miliony sztuk i juz mamy efekt.. przeraza mnie dzisiejszy swiat...
w mojej vespie po 16kkm musze wymienic lozyska kolumny kierowniczej, bo sie kiera zacina... pewnie wlozyli podobne goowno...
Re: COS SMIESZNEGO - albo i nie ...........
może się jednak da zarobić na kopalniach ....
http://natemat.pl/178599,cud-polski-rza ... ch-rocznie
http://natemat.pl/178599,cud-polski-rza ... ch-rocznie
Mądremu wystarczy napomknąć, a głupiego nawet biciem się nie nauczy...
- rafalm
- 1 gwiazdka
- Lokalizacja: sołectwo warszawskie
- Auto: Legacy 2.5 GX AT z 1999 r.
- Polubił: 1 raz
- Polubione posty: 0
Re: COS SMIESZNEGO - albo i nie ...........
Praire mining poniosło już sukces na giełdzie i wyfedrowało trochę kapitału za akcje. I chyba sie pokłady wyczerpały.Kruszyn pisze:może się jednak da zarobić na kopalniach ....
http://natemat.pl/178599,cud-polski-rza ... ch-rocznie
-
Konto usunięte
- 6 gwiazdek
- Polubił: 82 razy
- Polubione posty: 6 razy
Re: COS SMIESZNEGO - albo i nie ...........
-To co? Prześpimy się czy znowu masz okres?!
-Nie mam okresu już od dwóch miesięcy.
-Nie mam okresu już od dwóch miesięcy.

-
Konto usunięte
- 6 gwiazdek
- Polubił: 82 razy
- Polubione posty: 6 razy
-
Konto usunięte
- 6 gwiazdek
- Polubił: 82 razy
- Polubione posty: 6 razy
Re: COS SMIESZNEGO - albo i nie ...........
"Nigdy nie rozumiałem, dlaczego potrzeby seksualne mężczyzn tak bardzo odbiegają od potrzeb seksualnych kobiet. Wszystkie te gadki o Marsie i Wenus… Nigdy również nie rozumiałem, dlaczego tylko
mężczyźni są w stanie myśleć racjonalnie…
W zeszłym tygodniu poszedłem z moją żoną do łóżka.
Zaczęliśmy się pod kołdrą głaskać i dotykać. Byłem już gorący jak cholera i myślałem, że ona również, ponieważ to, co robiliśmy miało jednoznaczne podłoże seksualne.
Lecz właśnie w tym momencie rzekła do mnie:
- Posłuchaj, nie mam teraz ochoty się kochać, chcę tylko, żebyś wziął mnie w ramiona, dobrze?
Odpowiedziałem:
- Co?
W odpowiedzi usłyszałem, no jak sądzicie, co? To przecież jasne:
- Ty po prostu nie zdajesz sobie sprawy z emocjonalnych potrzeb kobiet!
W końcu zrezygnowałem i skapitulowałem. Nie miałem tej nocy seksu i tak zasnąłem…
Następnego dnia poszedłem z żoną do Centrum Handlowego na zakupy.
Patrzyłem na Nią, gdy przymierzała trzy piękne, ale bardzo drogie sukienki. Ponieważ nie mogła się zdecydować, powiedziałem jej, żeby wzięła wszystkie trzy. Nie wierzyła własnym uszom i zmotywowana przez moje pełne wyrozumiałości słowa, stwierdziła, że do nowych sukienek potrzebuje przecież nowe buty, zresztą te, które na wystawie oznaczone były ceną 600 zł. Na to rzekłem, że, oczywiście, ma rację. Następnie przechodziliśmy obok stoiska z biżuterią.
Żona podeszła do wystawy i wróciła z diamentową kolią.
Gdybyście mogli ją widzieć! Była wniebowzięta! Prawdopodobnie myślała, że nagle zwariowałem, ale to było jej w gruncie rzeczy obojętne. Sądzę, że zniszczyłem wszelkie schematy myślenia filozoficznego na których się do tej pory opierała, gdy po raz kolejny powiedziałem „tak” i dodałem „piękna kolia”
Teraz była wręcz seksualnie podniecona. Ludzie! jej twarz wyrażała tyle uczuć, musielibyście to widzieć! W tym momencie powiedziała ze swoim najpiękniejszym uśmiechem:
- Chodź, pójdziemy do kasy zapłacić.
Trudno mi było nie wybuchnąć śmiechem, gdy jej odpowiedziałem:
- Nie, kochanie, nie mam teraz ochoty tego wszystkiego kupować…
Jej twarz zbladła jak ściana, a jeszcze bardziej, gdy dodałem:
- Mam tylko ochotę na to, żebyś mnie wzięła w ramiona.
Gdy z wściekłości i nienawiści już prawie pękała, wbiłem ostatni gwóźdź:
-Ty po prostu nie zdajesz sobie sprawy z finansowych możliwości mężczyzn.
Sądzę, że nie będę miał seksu przez parę najbliższych lat…"


mężczyźni są w stanie myśleć racjonalnie…
W zeszłym tygodniu poszedłem z moją żoną do łóżka.
Zaczęliśmy się pod kołdrą głaskać i dotykać. Byłem już gorący jak cholera i myślałem, że ona również, ponieważ to, co robiliśmy miało jednoznaczne podłoże seksualne.
Lecz właśnie w tym momencie rzekła do mnie:
- Posłuchaj, nie mam teraz ochoty się kochać, chcę tylko, żebyś wziął mnie w ramiona, dobrze?
Odpowiedziałem:
- Co?
W odpowiedzi usłyszałem, no jak sądzicie, co? To przecież jasne:
- Ty po prostu nie zdajesz sobie sprawy z emocjonalnych potrzeb kobiet!
W końcu zrezygnowałem i skapitulowałem. Nie miałem tej nocy seksu i tak zasnąłem…
Następnego dnia poszedłem z żoną do Centrum Handlowego na zakupy.
Patrzyłem na Nią, gdy przymierzała trzy piękne, ale bardzo drogie sukienki. Ponieważ nie mogła się zdecydować, powiedziałem jej, żeby wzięła wszystkie trzy. Nie wierzyła własnym uszom i zmotywowana przez moje pełne wyrozumiałości słowa, stwierdziła, że do nowych sukienek potrzebuje przecież nowe buty, zresztą te, które na wystawie oznaczone były ceną 600 zł. Na to rzekłem, że, oczywiście, ma rację. Następnie przechodziliśmy obok stoiska z biżuterią.
Żona podeszła do wystawy i wróciła z diamentową kolią.
Gdybyście mogli ją widzieć! Była wniebowzięta! Prawdopodobnie myślała, że nagle zwariowałem, ale to było jej w gruncie rzeczy obojętne. Sądzę, że zniszczyłem wszelkie schematy myślenia filozoficznego na których się do tej pory opierała, gdy po raz kolejny powiedziałem „tak” i dodałem „piękna kolia”
Teraz była wręcz seksualnie podniecona. Ludzie! jej twarz wyrażała tyle uczuć, musielibyście to widzieć! W tym momencie powiedziała ze swoim najpiękniejszym uśmiechem:
- Chodź, pójdziemy do kasy zapłacić.
Trudno mi było nie wybuchnąć śmiechem, gdy jej odpowiedziałem:
- Nie, kochanie, nie mam teraz ochoty tego wszystkiego kupować…
Jej twarz zbladła jak ściana, a jeszcze bardziej, gdy dodałem:
- Mam tylko ochotę na to, żebyś mnie wzięła w ramiona.
Gdy z wściekłości i nienawiści już prawie pękała, wbiłem ostatni gwóźdź:
-Ty po prostu nie zdajesz sobie sprawy z finansowych możliwości mężczyzn.
Sądzę, że nie będę miał seksu przez parę najbliższych lat…"


Re: COS SMIESZNEGO - albo i nie ...........
Do seksu nie jest potrzebna żona.Konto usunięte pisze: Sądzę, że nie będę miał seksu przez parę najbliższych lat
- dzixd
- Moderator działu
- Lokalizacja: Dziki Zachód
- Auto: Legacy IV "prawie spec b h6", legacy II 2.2, 2xLegacy III 2.5 MY99, Impuls - Legacy IV H6 5EAT LPG
- Polubił: 9 razy
- Polubione posty: 307 razy
Re: COS SMIESZNEGO - albo i nie ...........
Widocznie kawał wymyślił mąż starej datykomor pisze:Do seksu nie jest potrzebna żona.Konto usunięte pisze: Sądzę, że nie będę miał seksu przez parę najbliższych lat
Jeździć nie umiem, ale się staram 
Naprawiać też nie umiem, ale się staram.
Naprawiać też nie umiem, ale się staram.

Re: COS SMIESZNEGO - albo i nie ...........
Sugerujesz, że dawniej nie było ten, teges… jak by to ująć…
Re: COS SMIESZNEGO - albo i nie ...........
~Z pamiętnika uchodźcy : Wreszcie w Berlinie. Rano poszedłem po zasiłek od naszej szefowej Merkel. W kolejce spotkałem się z innymi żołnierzami z mojej jednostki ISIS. Mówią, że UE będzie teraz od nas wymagała, aby podczas organizacji wszelkich zamachów terrorystycznych podawać do wiadomości, że zamachy te były finansowane ze środków UE, bo w końcu to ona nas tu sprowadziła i to ona nam płaci. Materiały wybuchowe też kupujemy za pieniądze od Merkel, więc trudno się z nią nie zgodzić. No trudno, pracodawca płaci, pracodawca wymaga. Poza tym Ahmed i Ahmed znaleźli już sobie dodatkową pracę. Jeden handluje narkotykami a drugi z ekipą okrada niemieckie mieszkania. Z tymi mieszkaniami to jest problem. Gdzie się nie włamie, to albo kolega z jednostki, albo inny działacz z ISIS. Mama Merkel wysiedliła więksość Niemców i teraz ciężko znaleźć mieszkanie białego Niemca do obrobienia. Ciężki kawałek kebaba… Dla odmiany Ahmed ma kłopoty z mieszkaniem. Miał dostać na własność dom z basenem a dostał mieszkanie. Mama Merkel tłumaczy, że dostanie dom, ale musi najpierw wprowadzić przepisy o dokwaterowywaniu Europejczykom naszych braci z ISIS. Wtedy właściciele sami się wyprowadzą i dom będzie jego. Ach, nie ma lekko. Po południu wybraliśmy się na zakupy do Lidla. Jak zwykle weszliśmy w tzydziestu chłopa, zrobiliśmy zakupy i wysziiśmy. Najdalej za dwa miesiące, jak sklep wyremontują, wpadniemy znowu. Może nawet kasjerki i ochroniarz już wyjdą ze szpitala? Wyobraźcie sobie, że oni chcieli, żebyśmy płacili za zakupy! My! Goście mamy Merkel! Drugi raz nie zapytają. Dla pewności Ahmed obciął jednej z kasjerek język. Ale było śmiechu! Teraz język niemiecki ma już w kieszeni. Nawet mi się szkoda zrobiło, bo fajna blondynka była. Prawie jak moja Meeećka. Miałem wrócić po zamknięciu sklepu i ją ubogacić ze dwa razy, a tak zabrali ją do szpitala. No trudno. Wieczorem z chłopakami idziemy jak zwykle na polowanie na Niemki. Policjantka liczy się za dwie sztuki. Brzydkie są okrutnie, ale po zmroku, jak zamknę oczy, to sobie wyobrażam, że to moja Meeećka i jakoś mi idzie. Jutro z Turcji ma przylecieć samolotem mój kumpel Ahmed i jego brat Ahmed z małym Ahmedem. A wcześniej tak się nie dało? Ja to musiałem taksówką się tłuc przez pół Europy! Teraz jednak ma być jeszcze lepiej. Mama Merkel mówi, że będzie wysyłać czartery do dowolnie wskazanego kraju a Afryce, bo do Turcji się dowlec to też się trzeba namęczyć. Dobrze chociaż, że ten ich immam w białym kombinezonie nogi nam myje. To spora ulga po takiej tułaczce. Ahmed mówi, że jak przyjdzie czas, to żeby mu głowy nie obcinać, tylko dalej pozwolić mu nam nogi myć. No zobaczymy. Dzięki mamie Merkel idzie lepsze. Europa jest już nasza. Allah Akbar!
Those who would give up essential liberty to purchase a little temporary safety deserve neither liberty nor safety.
Živela Jugoslavija!
Živela Jugoslavija!
-
Konto usunięte
- 6 gwiazdek
- Polubił: 82 razy
- Polubione posty: 6 razy
Re: COS SMIESZNEGO - albo i nie ...........
To prawda, niektórym wystarczy własna ręka.komor pisze: Do seksu nie jest potrzebna żona.
-
Konto usunięte
- 6 gwiazdek
- Polubił: 82 razy
- Polubione posty: 6 razy
Re: COS SMIESZNEGO - albo i nie ...........
Genialne - przez 5 lat robił sobie zdjęcia... ale w taki sposób, żeby wyglądało że śpiewa Coldplay - Life in Technicolor
szacun dla gościa
Link: https://www.youtube.com/watch?v=1__kh0iQ3io
credits:
szacun dla gościa
Link: https://www.youtube.com/watch?v=1__kh0iQ3io
credits:
It took me five years to sing this song.
February 23, 2011-April 19, 2016.
Concept inspired by Noah Kalina, music by Coldplay.
Photos taken with PhotoBooth and compiled with iMovie.
"Pamiętaj, że wartość ma nie to, co ty mówisz, ale to jak się to odbija w mózgu słuchającego" J.Piłsudski
Re: COS SMIESZNEGO - albo i nie ...........
coś w podobnym klimacie - rozmowa z samym sobą 20 lat później...
Link: https://www.youtube.com/watch?v=XFGAQrEUaeU
Link: https://www.youtube.com/watch?v=XFGAQrEUaeU
"Pamiętaj, że wartość ma nie to, co ty mówisz, ale to jak się to odbija w mózgu słuchającego" J.Piłsudski


