Coś niedobrego

Rozmowy o Subaru i nie tylko. Dział pełen offtopicu i rozmów niemotoryzacyjnych.
ODPOWIEDZ
So What!
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Kraków
Auto: Giulia V Q4
Polubił: 309 razy
Polubione posty: 60 razy

Re: Coś niedobrego

Post 23 lip 2008, o 15:28

Konto usunięte pisze: A ja myślę, że takie są koszty bycia osobą publiczną. Raz mówią, że jesteś chamem, a raz, że panem... Ten co mówi, też wystawia sobie jakieś świadectwo, więc o co kruszyć kopie?
W odniesieniu do Prezydenta nie masz racji. Obojętnie kto akurat pełni funkcję Prezydenta, to znieważanie Prezydenta jest co najmniej nie na miejscu. Zauważ, że znieważenie Prezydenta jest osobnym typem czynu zabronionego (występek z art. 135 § 2 kk). Niezależnie więc od tego, że prywatnie mamy zapewne zbieżne zdanie na temat J. Kaczyńskiego, to jednak Prezydent, jako głowa państwa, powinien być traktowany z należytą powagą, niezależnie od tego, czy osoba sprawująca tę funkcję swoimi działaniami na takie traktowanie zasłużyła, niezależnie od tego, czy ktoś na nią głosował, czy też nie czy też nie.



Konto usunięte
6 gwiazdek
Polubił: 14 razy
Polubione posty: 19 razy

Re: Coś niedobrego

Post 23 lip 2008, o 15:55

So What!, aktualnie mamy takie bagno w polityce, że chyba już nas nic nie zdziwi. Moim zdaniem działa to teraz tak, że różni politycy badają jak blisko ściany można podejść bez uszczerbku. Wałęsa powiedział, że "Durnia mamy za prezydenta", teraz Palikot mówi, że "uważa prezydenta za chama". Kiedyś Rydzyk mówił, że prezydentową trzeba poddać eutanazji.

Szczerze? Żaden z tych epitetów nie robi na mnie już większego wrażenia. Myślę, że większość z nas przyzwyczaiła się do tego, że język polityków schodzi do rynsztoka.

Nurtuje mnie tylko potencjalny proces i udowadnianie czy prezydent jest "durniem" czy też "chamem". Będzie na pewno zabawnie. Mam niestety wrażenie, że wszyscy "obrażający" prezydenta mają całkiem sporo materiału potwierdzającego ich odczucia. Więc wcale nie będzie tak łatwo ich posadzić.

So What!
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Kraków
Auto: Giulia V Q4
Polubił: 309 razy
Polubione posty: 60 razy

Re: Coś niedobrego

Post 23 lip 2008, o 17:42

Konto usunięte pisze: Szczerze? Żaden z tych epitetów nie robi na mnie już większego wrażenia
I to właśnie jest w tym wszystkim najsmutniejsze. Wydaje się, że niektórzy parlamentarzyści osiągnęli już poziom rynsztoka, ale okazuje się, że może być jeszcze gorzej, a na ludziach nie robi to większego wrażenia. Tak szczerze to bardzo tęsknię za konwersacją na poziomie, ale najwyraźniej nie ma co na nią liczyć. W każdym razie ta istniejąca nie jest widać dla mediów wystarczająco atrakcyjna, żeby ją pokazywać. Swoją drogą, ciekawe jak niepokazywanie chamstwa w polityce wpłynęłoby na zachowania polityków :roll:

Konto usunięte pisze: Nurtuje mnie tylko potencjalny proces i udowadnianie czy prezydent jest "durniem" czy też "chamem". Będzie na pewno zabawnie. Mam niestety wrażenie, że wszyscy "obrażający" prezydenta mają całkiem sporo materiału potwierdzającego ich odczucia. Więc wcale nie będzie tak łatwo ich posadzić.
Nie rozumiemy się ;-)
Karalne jest publiczne znieważenie Prezydenta.
Znieważenie jest wprawdzie terminem ocennym, w uproszczeniu chodzi jednak o zachowanie mające obelżywy, obraźliwy charakter, polegające na uczynieniu sobie z Prezydenta pośmiewiska, okazywaniu pogardy czy uwłaczaniu szacunkowi przysługującemu Prezydentowi. Istotą znamienia "znieważa" jest niemożliwość dokonania oceny takiego zachowania w kategoriach wartości logicznej prawdy lub fałszu - nie ma więc mowy o udowadnianiu, czy Prezydent jest rzeczywiście "durniem" czy też "chamem".
Znieważenie musi oczywiście nastąpić publicznie - podjęcie zachowania musi więc nastąpić w miejscu, które jest dostępne dla nieokreślonego bliżej liczebnie i rodzajowo kręgu osób.

Konto usunięte
6 gwiazdek
Polubił: 14 razy
Polubione posty: 19 razy

Re: Coś niedobrego

Post 23 lip 2008, o 17:54

Rozumiem co masz na myśli Szymon. Ale nie mam takiej pewności jak Ty co do argumentacji. Gdybym był obrońcą, to linię obrony bym właśnie pociągnął w tym kierunku, że wypowiedziany "epitet" ma uzasadnienie w postaci zachowania osoby obrażanej. Jeśli nazwiemy kogoś złodziejem, to może być znieważenie. Jeśli zaś okaże się, że ów coś naprawdę ukradł, to chyba zmienia to postać rzeczy ;-)

Przykład choćby z Billem Clintonem i Moniką L. Odmienny nieco, ale pokazujący kierunek mojego myślenia.

Alan, Alan, Alan!
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Auto: WiśniaNieWiśnia
Polubił: 130 razy
Polubione posty: 365 razy

Re: Coś niedobrego

Post 23 lip 2008, o 18:24

Wlasnie bylem na fajeczce i widzialem jak koles znokautowal swoja babe (chyba nawaleni winiaszkiem). Z 2 pietra z 20 metrow slyszalem plask. SOB. :evil:

pablonas
Awatar użytkownika
5 gwiazdek
Lokalizacja: Szczytno (warm-maz)
Auto: Zielone z turbinom i srebrne też z turbinom
Polubił: 1 raz
Polubione posty: 0

Re: Coś niedobrego

Post 23 lip 2008, o 18:31

remek pisze: Wlasnie bylem na fajeczce i widzialem jak koles znokautowal swoja babe (chyba nawaleni winiaszkiem). Z 2 pietra z 20 metrow slyszalem plask. SOB. :evil:
A pewien jesteś, że to była jego baba? Może była cudza? ;-)

P.S.
Wczoraj poleciał do Ciebie list miłosny za pośrednictwem poczty 8-)

Gal
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: wieś mazowiecka
Auto: XC 70
Polubił: 85 razy
Polubione posty: 316 razy

Re: Coś niedobrego

Post 23 lip 2008, o 18:40

różni pisze:Palikot
Nie do końca rozumiem o czym ta dyskusja...

Pan poseł Palikot jest z wykształcenia filozofem i jest niewątpliwie wystarczająco inteligentny by rozumieć znaczenie swoich czynów i wypowiedzi.Ponieważ Palikot nie jest w polityce po to by zostać prezydentem, więc mówi to, czego potencjalny kandydat na prezydenta albo innego premiera powiedzieć sam nie może. Brudna kampania jest bardzo skuteczna, ale jest bronią obosieczną - stosujący ją także tracą w oczach wyborców, więc ideałem jest rozdzielenie ról - kto inny rzuca błotem w przeciwnika, kto inny kandyduje. Przebywanie w stanie recydywy (wielokrotnej) jest wynikiem tego, że taka jest jego rola i zadanie z którego się sumiennie wywiązuje.

I tyle.
Wysłane z mojego komputera przy użyciu klawiatury.

FUX
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: ze sofy.
Auto: jeżdżące
Polubił: 236 razy
Polubione posty: 350 razy

Re: Coś niedobrego

Post 23 lip 2008, o 18:49

Kiedyś usłyszałem taki tekst.

jestem na takim etapie/wieku, że nie muszę niczego nikomu udowadniać....
Sądzę, że TEN Pan jest na takim etapie.... :cofee:
Dolce far niente ;-)

Alan, Alan, Alan!
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Auto: WiśniaNieWiśnia
Polubił: 130 razy
Polubione posty: 365 razy

Re: Coś niedobrego

Post 23 lip 2008, o 18:53

pablonas pisze:
Wczoraj poleciał do Ciebie list miłosny za pośrednictwem poczty 8-)
powinienem bac sie otworzyc ten list? Wybuchl silnik w Zabie? :mrgreen:

pablonas
Awatar użytkownika
5 gwiazdek
Lokalizacja: Szczytno (warm-maz)
Auto: Zielone z turbinom i srebrne też z turbinom
Polubił: 1 raz
Polubione posty: 0

Re: Coś niedobrego

Post 23 lip 2008, o 19:03

remek pisze: powinienem bac sie otworzyc ten list? Wybuchl silnik w Zabie? :mrgreen:
Żabie z supersprinta wypadł skrzek :mrgreen: Mam teraz dużo małych subaraków :-d Coś Ty z nią robił :?

:mrgreen: :mrgreen:

WRC fan
Awatar użytkownika
Moderator
Lokalizacja: inąd
Polubił: 8 razy
Polubione posty: 10 razy

Re: Coś niedobrego

Post 23 lip 2008, o 19:33

pablonas pisze: Żabie z supersprinta wypadł skrzek :mrgreen:

Korbowody się wysypały z wydechu ? :mrgreen:

pablonas
Awatar użytkownika
5 gwiazdek
Lokalizacja: Szczytno (warm-maz)
Auto: Zielone z turbinom i srebrne też z turbinom
Polubił: 1 raz
Polubione posty: 0

Re: Coś niedobrego

Post 23 lip 2008, o 19:39

WRC fan pisze:
pablonas pisze: Żabie z supersprinta wypadł skrzek :mrgreen:

Korbowody się wysypały z wydechu ? :mrgreen:
Nie wiem. Dowiem się jak poskładam te puzzle :mrgreen:




Nie no, poważnie to nic się nie stało ;-) Żaba daje radę 8-) A remek wie co do niego jedzie. Coś co zostało w Żabie a powinno być w Wiśni ;-)

Alan, Alan, Alan!
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Auto: WiśniaNieWiśnia
Polubił: 130 razy
Polubione posty: 365 razy

Re: Coś niedobrego

Post 23 lip 2008, o 19:40

pablonas pisze: Coś co zostało w Żabie a powinno być w Wiśni ;-)
ile ja sie naszukalem tego TD04 :mrgreen: turbodziure mam do 7krpm od miesiaca :mrgreen:

barton
6 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 2 razy

Re: Coś niedobrego

Post 23 lip 2008, o 20:11

jest zimno i pada :-/
"Nim cokolwiek napiszesz, pomyśl o swojej matce. Czy byłaby dumna?"

Gal
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: wieś mazowiecka
Auto: XC 70
Polubił: 85 razy
Polubione posty: 316 razy

Re: Coś niedobrego

Post 23 lip 2008, o 20:18

Barthol pisze:jest zimno i pada :-/
Za dwa dni będzie gorąco i parno :-/

:mrgreen:
Wysłane z mojego komputera przy użyciu klawiatury.

EterycznyŻołądź
6 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Coś niedobrego

Post 23 lip 2008, o 20:29

pablonas pisze: A remek wie co do niego jedzie.

Phi. Ja też :roll: wiem. Wielkie mi coś.

barton
6 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 2 razy

Re: Coś niedobrego

Post 23 lip 2008, o 20:34

Gal pisze:
Barthol pisze:jest zimno i pada :-/
Za dwa dni będzie gorąco i parno :-/

:mrgreen:
i tak źle i tak nie dobrze...
"Nim cokolwiek napiszesz, pomyśl o swojej matce. Czy byłaby dumna?"

Gal
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: wieś mazowiecka
Auto: XC 70
Polubił: 85 razy
Polubione posty: 316 razy

Re: Coś niedobrego

Post 23 lip 2008, o 20:46

Barthol pisze:
Gal pisze:
Barthol pisze:jest zimno i pada :-/
Za dwa dni będzie gorąco i parno :-/

:mrgreen:
i tak źle i tak nie dobrze...
A żyć trzeba...
Wysłane z mojego komputera przy użyciu klawiatury.

Bea
Awatar użytkownika
2 gwiazdki
Lokalizacja: Warszawa
Auto: Volvo XC 90/Ford Mondeo Ghia
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Coś niedobrego

Post 23 lip 2008, o 21:38

Marudzicie koledzy, fajnie, ze pada to ogrodu nie trzeba podlewac, rownie przyjemnie bedzie gdy zaswieci słońce bo bedzie mozna poleżec na hamaku :) Zawsze trzeba widzieć dobre strony .
Kłamstwo zdąży obiec pół świata zanim prawda włoży buty...

FUX
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: ze sofy.
Auto: jeżdżące
Polubił: 236 razy
Polubione posty: 350 razy

Re: Coś niedobrego

Post 24 lip 2008, o 13:10

Bea pisze: jak bede w Czerwonaku
Byłem dzisiaj kolo. Jelonek, Suchy Las i ....
koszmarny korek na Obornickiej.... :x
Nie lubię przejazdu na Piłę. :-(
Dolce far niente ;-)

radekk
Awatar użytkownika
5 gwiazdek
Lokalizacja: Zmysłowo/Poznań
Auto: Forester, MX5
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Coś niedobrego

Post 24 lip 2008, o 13:14

FUX ale jechałeś do Piły czy co?
Zresztą co nie mówiłeś, bym czerwony dywan rozwinął ;-)

FUX
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: ze sofy.
Auto: jeżdżące
Polubił: 236 razy
Polubione posty: 350 razy

Re: Coś niedobrego

Post 24 lip 2008, o 13:27

radekk pisze:FUX ale jechałeś do Piły czy co?
Zresztą co nie mówiłeś, bym czerwony dywan rozwinął ;-)
Nooo.

Tak, jak ostatnio.... :razz:


:mrgreen:
Dolce far niente ;-)

radekk
Awatar użytkownika
5 gwiazdek
Lokalizacja: Zmysłowo/Poznań
Auto: Forester, MX5
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Coś niedobrego

Post 24 lip 2008, o 13:32

Ostatnio miałem drogi poblokować i tak skutecznie to zrobiłem że zablokowałem sobie dojazd do Obornickiej i nie byłem w stanie dojechać :razz:

Może następnym razem spróbuj jechać na Szamotuły, Obrzycko, Czarnków, Piła, ja zawsze tamtędy jeżdżę, droga bardzo przyjemna, dużo w lasach, ruch nie największy, nadłożysz z 15km, ale pojedize się przyjemnie i jeśli tam są takie korki to może i nawet szybciej

FUX
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: ze sofy.
Auto: jeżdżące
Polubił: 236 razy
Polubione posty: 350 razy

Re: Coś niedobrego

Post 24 lip 2008, o 13:50

Jeżdżę kawalek za Oborniki Wlkp.
Z dwojga złego wolę już dziebko w korku postać. Kiedyś nawet przez Gniezno się zapędziłem, ponieważ jakiś dzwon był w Kórniku i trasa zablokowana.
Dolce far niente ;-)

radekk
Awatar użytkownika
5 gwiazdek
Lokalizacja: Zmysłowo/Poznań
Auto: Forester, MX5
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Coś niedobrego

Post 24 lip 2008, o 14:20

To jak kawałek za Oborniki to fakt raczej się nie opłaca przez Szamotuły, ale jeśli kiedyś przyjdzie Ci jechać do Piły to uważam że naprawdę warto tamtędy się pchać, od Rondo Oborniki wychodzi tylko 11km więcej

ODPOWIEDZ