Ekologia - słuszna sprawa czy wielki przekręt ?

Rozmowy o Subaru i nie tylko. Dział pełen offtopicu i rozmów niemotoryzacyjnych.
ODPOWIEDZ
Alan, Alan, Alan!
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Auto: WiśniaNieWiśnia
Polubił: 130 razy
Polubione posty: 365 razy

Re: Ekologia - słuszna sprawa czy wielki przekręt ?

Post 29 sie 2012, o 15:38

Konto usunięte pisze: A propos kosztów energii, jeśli koszt energii z węgla jest liczony z transportem i wydobyciem, to jest droższy od wiatraka
jeżeli elektrownia płaci za węgiel, to jest to wliczone w cenę prądu... i nie trzeba już nic doliczać?

koszt wydobycia węgla liczy sobie właściciel kopalni. :cofee:

a jest gdzieś porównanie wybudowania i eksploatacji porównywalnych mocy? takich napisanych w punktach dla zwykłego człowieka



busik
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: SM
Auto: DS5
Polubił: 48 razy
Polubione posty: 117 razy

Re: Ekologia - słuszna sprawa czy wielki przekręt ?

Post 29 sie 2012, o 15:58

Alan, Alan, Alan! pisze: a jest gdzieś porównanie wybudowania i eksploatacji porównywalnych mocy? takich napisanych w punktach dla zwykłego człowieka
parę stron wcześniej ;-)
jarmaj pisze:
busik pisze:
The developers say Andasol's electricity will cost €0.271 per kilowatt-hour (kW·h) to produce.[6] Under current government policy in Spain, solar-thermal electricity will receive a feed-in tariff of just under €0.27/kW·h for the next 25 years
czy ktoś może mi objaśnić - w sensie porównac z innymi źródłami - czy to dużo czy mało? w sensie koszty wytworzenia

270 euro za MWh? :o Koszmarnie dużo. Parę razy więcej niż z węgla czy atomu (tu wartości są rzędu 50-70 euro za MWh). Nawet drożej niż z wiatraków

Tak dla przykładu we Francji :arrow: http://biznes.onet.pl/wicedyrektor-cea- ... news-detal


Albo u nas, bardzo ciekawy materiał :arrow: http://www.iea.cyf.gov.pl/pdf/rej/rej6.pdf


Wszystkie te wiatraki, fermy słoneczne itp są tak strasznie drogie i nieefektywne, że powinno się je natychmiast zlikwidować i nie marnować więcej pieniędzy.
"Pamiętaj, że wartość ma nie to, co ty mówisz, ale to jak się to odbija w mózgu słuchającego" J.Piłsudski

busik
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: SM
Auto: DS5
Polubił: 48 razy
Polubione posty: 117 razy

Re: Ekologia - słuszna sprawa czy wielki przekręt ?

Post 29 sie 2012, o 16:04

remi - ewentualnie coś takiego - nawet przystępnie opisane

http://poznajatom.pl/poznaj_atom/czy_pa ... ardzi,186/

Obrazek
"Pamiętaj, że wartość ma nie to, co ty mówisz, ale to jak się to odbija w mózgu słuchającego" J.Piłsudski

Arno
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Spa
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Ekologia - słuszna sprawa czy wielki przekręt ?

Post 29 sie 2012, o 17:00

FUX pisze:Arno, nawet źródła rozproszone nie są wolne od wad. Kluczowe jest sterowanie ilością prądu w sieci.
To tak +/-, jak napełnianie wanny przy otwartym korku spustowym nie panując nad ilością napływającej wody z kranu; albo będzie w sam raz, albo będzie pusta lub się przeleje.
Jeszcze jednym mankamentem jest to, że masz utrudnione panowanie nad jej temperaturą.
Jakość prądu, a w zasadzie jego napięcie.
To jest złożony problem.
FUX, dla laika jest to problem złożony, ale z pewnością nie dla fahowców w tej dziedzinie.
Naprzykład dla znanego wszystki elekrtyka wysokich napięć

Link: http://www.youtube.com/watch?v=40nB6QuvqpE
A serio - niezależnie od źródeł spece od przesyłu muszą se z tym radzić. I oni te kurki se zakręcają i nie.
Na razie mamy kraj oparty na węglowych dużych elektrowniach. I mamy do tego sieć przystosowaną.
Nie mamy można powiedzieć w ogóle małej energetyki przydomowej. Mówienie w tej chwili o jej masowym wprowadzaniu jest pewną naiwnością, skoro najmniejsza ustawa, zmiana prawa trwa latami... zwłaszcza dzięki RCL, gdzie lądują najmniejsze sprawy na Bóg jeden wie jak długo.
Obudźmy się, panowie, łatwiej w Polsce będzie wybudować atomówki, niż doprowadzić do energetyki przydomowej. Atom czy węgiel dla władz energetycznych to jedno i to samo. ICH ŻRÓDŁA, a nie jakieś słabo kotrolowalne, prywatne małe badziewia, które można nagle wyłączyć z byle powodu, i na dodatek kasa płynie w drugą stronę....
Ocieplenie klimatu zabije nas kosztami ogrzewania.

Konto usunięte
6 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Ekologia - słuszna sprawa czy wielki przekręt ?

Post 29 sie 2012, o 18:29

Arno pisze: Zmienić prawo, oj panowie, to awykonalne. Jest przecież dość silny monopol.

Mumia każe :cofee:
Konto usunięte pisze: Konto usunięte napisał(a):A propos kosztów energii, jeśli koszt energii z węgla jest liczony z transportem i wydobyciem, to jest droższy od wiatraka.



Myślałem, że to jest wliczone w cenę węgla :roll:

Chodzi o to, że czasem podaje się tylko koszt produkcji, czyli funkcjonowania elektrowni.

busik, ten "bardzo ciekawy materiał :arrow: http://www.iea.cyf.gov.pl/pdf/rej/rej6.pdf" jest rzeczywiście ciekawy :evilgrin: Jeśli koszt wytworzenia MWh wynosiłby 307 zł dla wiatraków, to produkcja byłaby nieopłacalna :lol: Średnia cena energii w II kwartale 2012 wynosi wg URE 201,09 zł/MWh :!: To co, ktoś dopłaca do interesu :?: Wątpię :cofee:

Ten poznajatom też fajny :giggle: Zaraz nad cytowaną tabelką piszą "Koszty wytwarzania energii w elektrowni jądrowej oszacowano na ok. 60-70 EUR/MWh." A w tabelce - 35 jurków. To jak to w końcu jest :whistle: Wiatr - 52 euro. Zgodnie z opracowaniem IEO dla UZP koszt produkcji energii z wiatru na lądzie wynosił w 2007 roku od 75 do 110 zł (wg poznajatom ponad 200 zł a wg iea 307 zł), a od tego czasu technologie poszły trochę do przodu.

Ja bym w ogóle radził podchodzić z dystansem do publikowanych danych, bo opracowania są tworzone na zamówienie... co widać...

busik
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: SM
Auto: DS5
Polubił: 48 razy
Polubione posty: 117 razy

Re: Ekologia - słuszna sprawa czy wielki przekręt ?

Post 29 sie 2012, o 19:44

FK - wg mnie opłacalność interesu wiatrakowego bierze się tylko z dopłat UE - przecież ta machina kosztuje taką kasę, nie wspominam o serwisowaniu, że wytworzony przez nią prąd przez długi okres czasu musi spłacić koszty budowy wiatraka + pozwolenia + dzierżawy gruntu itd. Pewnie że w każdej z dziedzin tak jest - ale mierzy się to ilością wytworzonej energii, a atom w jednostce czasu trochę więcej jest w stanie wytworzyć.
Ja osobiście w wicherek nie bardzo wierzę - może mnie ktoś oświeci.
Pewnie, że każde dane można przerobić, albo dorobić do koncepcji. Zauważ, że tabelka jest z 2008 roku, a artykuł z 2012.
Nawet link który podesłał Jarmaj, apropos danych z Francji mówi o ok 50 jurkach za MW.
Cena podawana przez URE jest ceną średnią, więc jedne źródła wytwarzają za 300 zł, a inne za 100 zł - matematyka :-)

Nie bronię żadnego z linków, ani z artykułów - ale po paru wykładach Bergena - zaczynam zauważać większe plusy w atomie, niż w źródłach kopalnych. A koszty korzystania z "darmowej" energii jak widać są wyższe na dłuższą metę
"Pamiętaj, że wartość ma nie to, co ty mówisz, ale to jak się to odbija w mózgu słuchającego" J.Piłsudski

Gal
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: wieś mazowiecka
Auto: XC 70
Polubił: 85 razy
Polubione posty: 316 razy

Re: Ekologia - słuszna sprawa czy wielki przekręt ?

Post 29 sie 2012, o 19:46

Konto usunięte pisze: Chodzi o to, że czasem podaje się tylko koszt produkcji, czyli funkcjonowania elektrowni.

busik, ten "bardzo ciekawy materiał http://www.iea.cyf.gov.pl/pdf/rej/rej6.pdf" jest rzeczywiście ciekawy Jeśli koszt wytworzenia MWh wynosiłby 307 zł dla wiatraków, to produkcja byłaby nieopłacalna Średnia cena energii w II kwartale 2012 wynosi wg URE 201,09 zł/MWh To co, ktoś dopłaca do interesu Wątpię

Ten poznajatom też fajny Zaraz nad cytowaną tabelką piszą "Koszty wytwarzania energii w elektrowni jądrowej oszacowano na ok. 60-70 EUR/MWh." A w tabelce - 35 jurków. To jak to w końcu jest Wiatr - 52 euro. Zgodnie z opracowaniem IEO dla UZP koszt produkcji energii z wiatru na lądzie wynosił w 2007 roku od 75 do 110 zł (wg poznajatom ponad 200 zł a wg iea 307 zł), a od tego czasu technologie poszły trochę do przodu.

Ja bym w ogóle radził podchodzić z dystansem do publikowanych danych, bo opracowania są tworzone na zamówienie... co widać...

A my dyskutujemy nad enuncjacjami prasowymi, które albo pisane są na zamówienie tego czy innego lobby, albo dziennikarzowi pomyliły się KWh z MWh (przecież to tylko literówka), albo Euro ze złotówkami.

Nie wiecie jak tam powodzi się domowemu reaktorowi zimnej fuzji...? :-d
Wysłane z mojego komputera przy użyciu klawiatury.

FUX
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: ze sofy.
Auto: jeżdżące
Polubił: 236 razy
Polubione posty: 350 razy

Re: Ekologia - słuszna sprawa czy wielki przekręt ?

Post 29 sie 2012, o 20:00

busik, a Ty słyszałeś o tych dopłatach z Unii, czy wiesz, że tak jest, bo myślę, że głosisz niesprawdzona wiedzę.
Wiatrak/wiatraki, to takie samo przedsiębiorstwo, jak produkcja majonezu, z tą różnicą, że jest to firma prawie bezobsługowa.
Pozostaje kwestia np. odśnieżania, aby ew. serwis mógł dojechać, jak coś padnie, posprzątania po libacjach młodzieży pod wiatrakiem i inne takie.
Reszta kręci się sama. ;-)

Zgoda na budowę nawet garażu kosztuje, więc po co garaż dla fury budowałeś; poniosłeś nieuzasadnione koszty... :razz:

busik
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: SM
Auto: DS5
Polubił: 48 razy
Polubione posty: 117 razy

Re: Ekologia - słuszna sprawa czy wielki przekręt ?

Post 29 sie 2012, o 20:45

FUX pisze:busik, a Ty słyszałeś o tych dopłatach z Unii, czy wiesz, że tak jest, bo myślę, że głosisz niesprawdzona wiedzę.
Wiatrak/wiatraki, to takie samo przedsiębiorstwo, jak produkcja majonezu, z tą różnicą, że jest to firma prawie bezobsługowa.
Pozostaje kwestia np. odśnieżania, aby ew. serwis mógł dojechać, jak coś padnie, posprzątania po libacjach młodzieży pod wiatrakiem i inne takie.
Reszta kręci się sama. ;-)

Zgoda na budowę nawet garażu kosztuje, więc po co garaż dla fury budowałeś; poniosłeś nieuzasadnione koszty... :razz:
nie mam garażu :-p

apropos dopłat
http://funduszeue.info/blog/2009/03/14/ ... -na-wiatr/
http://funduszeue.info/blog/2008/12/02/ ... -wiatrowe/
http://funduszeue.info/blog/2012/02/28/ ... rodowisko/

i coś dla Fido_
http://funduszeue.info/blog/2008/04/12/ ... -poczatek/
"Pamiętaj, że wartość ma nie to, co ty mówisz, ale to jak się to odbija w mózgu słuchającego" J.Piłsudski

Konto usunięte
6 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Ekologia - słuszna sprawa czy wielki przekręt ?

Post 29 sie 2012, o 21:27

Ta dyskusja powoli przypomina rozszczepianie włosa na czworo.
busik pisze: wg mnie opłacalność interesu wiatrakowego bierze się tylko z dopłat UE

Dopłaty nie są elementem wiodącym - są, to ludzie biorą. Dopłaty unijne są na różne głupoty, skoro mumia daje kasę, to wykorzystuje się taką możliwość. W zaprzyjaźnionej wsi na Mazurach z programu PO Ryby (taki program dywersyfikacyjny dla regionów o produkcyjnej monokulturze rybackiej) sfinansowano np zegar na kościele i kuranty tamże. Ja w tym sensu nie widzę.

Zresztą, wielkie mi halo - z pierwszego linka czytam, że "Wsparcie dla inwestorów budujących odnawialne źródła energii będzie udzielane w postaci preferencyjnych kredytów 15-letnich" - ale mi dopłaty :lol: no i ta kasa - 750 mln zł na całą energetykę odnawialną. Bonanza niemalże. Z tego tylko 200 mln na wiatraki.

Przeanalizujmy. "Maksymalna wysokość pożyczki to 50 mln zł i nie może przekraczać 75 proc. łącznych kosztów inwestycji. Wartość inwestycji nie może być mniejsza niż 10 mln zł.

- Nie chcemy wspierać np. budowy wielkich farm wiatrowych (o mocy ponad 10 MW)"

10 MW to jakieś 50 mln zeta kosztów, czyli pożyczka wyniesie 40 mln w postaci preferencyjnego kredytu. To wsparcie dla powiedzmy 5 - 8 farm. A buduje się dziesiątki rocznie. Kto się załapie, ten jest do przodu, a cała reszta? Już się jej nie opłaca?

Sprzeczność widzę. 8-)
busik pisze: Ja osobiście w wicherek nie bardzo wierzę - może mnie ktoś oświeci.

A tu nie ma co wierzyć, to jest po prostu wspomaganie dla źródeł konwencjonalnych. My nie jesteśmy Danią, żeby się przestawić na gospodarkę zeroemisyjną, bo u nich jak zabraknie prądu z wiatraków to sobie dobiorą z Norwegii lub Niemiec. My nie mamy skąd dobrać, bo nie mamy połączeń transgranicznych. Za to wiatru nie trzeba importować, i to jest jakiś plus, a atom, z wszystkimi jego zaletami (i od razu zaznaczam, że jestem jego zwolennikiem) bazuje na paliwie importowanym. Mimo to wolę atom od węgla.
busik pisze: Nawet link który podesłał Jarmaj, apropos danych z Francji mówi o ok 50 jurkach za MW.

W każdym kraju są inne koszty. Tu nie ma co porównywać.
busik pisze: jedne źródła wytwarzają za 300 zł, a inne za 100 zł

Za 100 to raczej nikt nie wytwarza, bo tak tanie źródło energii zdominowałoby gospodarkę ;-) Ale owszem, cena prądu różni się, i to nie tylko w zależności od źródła, ale i od pory dnia.
busik pisze: zaczynam zauważać większe plusy w atomie, niż w źródłach kopalnych.

A atom to z powietrza się bierze... :giggle: też się go kopie.
busik pisze: A koszty korzystania z "darmowej" energii jak widać są wyższe na dłuższą metę

No właśnie jest odwrotnie - na dłuższą metę koszty są niższe. Instalacja źródła, powiedzmy PV, daje na starcie trzykrotnie wyższe koszty pozyskania energii niż z węgla. Ale potem panel jest kompletnie bezobsługowy i nie ponosisz żadnych kosztów przez następne 25 - 30 lat. A cena energii rośnie stale. Policz nawet 5% wzrostu rocznie, i okaże się że na dłuższą metę zaoszczędzisz.

Inna sprawa jest taka, że sam koszt energii to pikuś. Przywoływana przeze mnie cena 201 zł/MWh to cena HURTOWA, a w detalu w gniazdku płacisz dodatkowo opłatę przesyłową, dystrybucyjną, koszty osierocone (czyli spłacasz kredyty zaciągnięte przez elektrownie węglowe na ich modernizację), plus akcyza, VAT i inne pierdoły i finalnie becelujesz minimum 60% więcej (zależnie od OSD). W takim przypadku koszt pozyskania energii z solara, gdzie nie płacisz za remonty bloków energetycznych i utrzymanie linii przesyłowych staje się nagle niesamowicie atrakcyjny, bo to już nie jest 0.60 zł/kWh do 0.20, tylko 0.60 do 0.32, nie licząc wzrostu cen w przyszłości - a niedługo ceny dla gospodarstw domowych zostaną uwolnione i wtedy dopiero zobaczycie :giggle: . Będziecie się modlić o 0.60 zł za kWh :whistle:
Gal pisze: A my dyskutujemy nad enuncjacjami prasowymi, które albo pisane są na zamówienie tego czy innego lobby, albo dziennikarzowi pomyliły się KWh z MWh (przecież to tylko literówka), albo Euro ze złotówkami.

Tak to właśnie jest. :thumb:

Wracając do atomu, to nie ma co porównywać z wiatrakami, bo to zupełnie inne źródła. Jeśli mamy budować elektrownie o mocy 3000 MW każda, to jest ekwiwalent na jednostkę 1200 - 1500 wiatraków. Na jeden wiatrak potrzeba mniej więcej 10 ha (pi razy drzwi, żeby mieć dobry lejaut projektu i nie podkradać sobie wiatru), czyli 12 - 15 tys ha = 120 do 150 km2. Da się, ale po co. Wiatrak to póki co technologia wspomagająca, ale poczekaj aż się upowszechnią np poziome turbiny 8 - 10 MW które można stawiać dużo gęściej niż obecne pionowe, i to zacznie mieć sens. I tak jesteśmy dużo dalej niż w 1976 roku. Przez ten czas technologia wiatrowa zrobiła gigantyczny skok jakościowy.

Chloru
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: DC
Auto: Było: T5RDESIGNAWDPOLESTARENGINEERED Jest:T8ULTRADARKeAWDPOLESTARENGINEERED
Polubił: 245 razy
Polubione posty: 526 razy

Re: Ekologia - słuszna sprawa czy wielki przekręt ?

Post 29 sie 2012, o 21:46

brownnoise pisze: Samochody w miastach w Europie odpowiadają za emisję 2/3 zanieczyszczeń w atmosferze.

Źródło?
"Understeer is a crime" (C) Colin McRae

Azrael
6 gwiazdek
Lokalizacja: Warszawa
Polubił: 0
Polubione posty: 3 razy

Re: Ekologia - słuszna sprawa czy wielki przekręt ?

Post 29 sie 2012, o 21:46

brownnoise pisze: Samochody w miastach w Europie odpowiadają za emisję 2/3 zanieczyszczeń w atmosferze. To chyba dobry argument za tym, że jednak warto się zająć tym tematem.
Masz dostęp do jakichś wiarygodnych danych z rozbiciem na komunikację miejską, pojazdy ciężarowe i samochody osobowe? Nie zgadza się to z moją dotychczasową wiedzą w temacie. Sprawny samochód z EURO4 wypuszcza z wydechu coś co ma mniej szkodliwych substancji niż typowe wielkomiejskie powietrze.
Poza tym ja mam wrażenie, że np. w Berlinie powietrze rzeczywiście jest lepsze niż np. w moim rodzinnym Wrocławiu. Tam do miasta wstęp mają tylko samochody, które spełniają określone normy emisji.

Ta i OBK99 w którym katalizator pewnie nie działa od 5 lat dostaje wlepę na dowód, nie żartujmy.

busik
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: SM
Auto: DS5
Polubił: 48 razy
Polubione posty: 117 razy

Re: Ekologia - słuszna sprawa czy wielki przekręt ?

Post 29 sie 2012, o 21:49

już tu było mówione, że za połowę emisji CO2 na świecie odpowiadają zwierzęta hodowlane, a wszystkie samochody na świecie ledwo 10% globalnej emisji
więc 2/3 to chyba z kapelusza, albo wg Antoniego ;-)
"Pamiętaj, że wartość ma nie to, co ty mówisz, ale to jak się to odbija w mózgu słuchającego" J.Piłsudski

Konto usunięte
6 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Ekologia - słuszna sprawa czy wielki przekręt ?

Post 29 sie 2012, o 22:34

brownnoise pisze: Samochody w miastach w Europie odpowiadają za emisję 2/3 zanieczyszczeń w atmosferze.

Ale jakichś konkretnych zanieczyszczeń? Siarkowodór? Metan? Nadtlenek azotu?

Azrael
6 gwiazdek
Lokalizacja: Warszawa
Polubił: 0
Polubione posty: 3 razy

Re: Ekologia - słuszna sprawa czy wielki przekręt ?

Post 29 sie 2012, o 22:36

Konto usunięte, dwuwodorek tlenu!

Chloru
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: DC
Auto: Było: T5RDESIGNAWDPOLESTARENGINEERED Jest:T8ULTRADARKeAWDPOLESTARENGINEERED
Polubił: 245 razy
Polubione posty: 526 razy

Odp: Ekologia - słuszna sprawa czy wielki przekręt ?

Post 29 sie 2012, o 22:41

Azrael pisze:Konto usunięte, dwuwodorek tlenu!
A nie bo tlenek diwodoru (I)! ;)
"Understeer is a crime" (C) Colin McRae

Arno
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Spa
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Ekologia - słuszna sprawa czy wielki przekręt ?

Post 29 sie 2012, o 22:49

FK, uran też się kopie, ale do elektrowni dojeżdża jedna ciężarówka na rok, albo coś w podobie, a do węglowej pociąg dziennie, i pociąg żużla raz na parę dni.
Ocieplenie klimatu zabije nas kosztami ogrzewania.

Konto usunięte
6 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Ekologia - słuszna sprawa czy wielki przekręt ?

Post 29 sie 2012, o 23:03

Azrael, toż to gaz cieplarniany!!!! Natychmiast zezłomować te truciciele!!!! :x :giggle:

AMI
5 gwiazdek
Lokalizacja: Dublin
Polubił: 0
Polubione posty: 1 raz

Re: Ekologia - słuszna sprawa czy wielki przekręt ?

Post 29 sie 2012, o 23:12

Chloru pisze:
brownnoise pisze: Samochody w miastach w Europie odpowiadają za emisję 2/3 zanieczyszczeń w atmosferze.

Źródło?
Rura wydechowa :)
Jacek "AMI" Rudowski

Azrael
6 gwiazdek
Lokalizacja: Warszawa
Polubił: 0
Polubione posty: 3 razy

Re: Ekologia - słuszna sprawa czy wielki przekręt ?

Post 29 sie 2012, o 23:12

Konto usunięte, a siadanie na kiblu! Szczególnie po tym jak się jadło grochówkę? To dopiero efekt cieplarniany wspiera.

Konto usunięte
6 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Ekologia - słuszna sprawa czy wielki przekręt ?

Post 29 sie 2012, o 23:30

Azrael, w kiblu jest AdBlue :lol: to się nie liczy :giggle:

Azrael
6 gwiazdek
Lokalizacja: Warszawa
Polubił: 0
Polubione posty: 3 razy

Re: Ekologia - słuszna sprawa czy wielki przekręt ?

Post 29 sie 2012, o 23:34

Konto usunięte, wiesz ze są wersje Touarega i innych droższych VW z AdBlue. Niezły klimat jak ktoś do fury za pół bani leje mocz ;)

Alan, Alan, Alan!
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Auto: WiśniaNieWiśnia
Polubił: 130 razy
Polubione posty: 365 razy

Re: Ekologia - słuszna sprawa czy wielki przekręt ?

Post 29 sie 2012, o 23:38

Azrael pisze: Niezły klimat jak ktoś do fury za pół bani leje mocz ;)
w sensie nie trzeba chodzić za krzaka tylko w rure? No, i takie bogactwo mi się podoba.
Chociaż lepiej by było jakby nie trzeba było (w)stawać.

wersje z AdBrown też są? :mrgreen:

Konto usunięte
6 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Ekologia - słuszna sprawa czy wielki przekręt ?

Post 29 sie 2012, o 23:41

Azrael, grubo :mrgreen:

Azrael
6 gwiazdek
Lokalizacja: Warszawa
Polubił: 0
Polubione posty: 3 razy

Re: Ekologia - słuszna sprawa czy wielki przekręt ?

Post 30 sie 2012, o 00:18

Alan, Alan, Alan!, nigdy nie miałem okazji porozmawiać z kimś kto dobrze zna technologię AdBlue i spytać czy można po prostu nasikać.

ODPOWIEDZ