Post
8 lut 2008, o 17:52
Na egzaminie zaliczeniowym na biologii zdaja student i studentka. Pytanie :
- Jaki narzad u czlowieka moze powiekszyc swoja srednice dwukrotnie ?
Student :
- Zrenica
Studentka :
- Penis
Profesor :
- Panu gratuluje zdanego egzaminu, a pani wspanialego chlopaka.
------------------------------------------------------------------------------------
W nadmorskim kurorcie panika.
Wszyscy się pochowali, bo z cyrku uciekły dwa lwy. Poszły na
plażę, usiadły nad brzegiem morza i jeden z nich mówi:
- Zupełnie nie rozumiem tych ludzi. Pełnia sezonu, a tu ani
żywej duszy!
------------------------------------------------------------------------------------
Lekarz do lekarza:
- Mam dziwny przypadek. Pacjent powinien już dawno zejść a on zdrowieje.
Kolega:
- Tak,... czasem medycyna jest bezsilna.
------------------------------------------------------------------------------------
Tony Blair i George W. Bush omawiają plany III wojny światowej. Podchodzi dziennikarz i pyta ich, co ustalili. Tony:
- Zabijemy 20 milionów islamistów i jednego dentystę.
- A czemu dentystę? - pyta dziennikarz.
Tony:
- Widzisz George, mówiłem ci, że nikt nie zapyta o te 20 milionów.
------------------------------------------------------------------------------------
Zajączek przychodzi do drogerii:
- Czy jest szampon?
- Tylko jajeczny.
- A to dziękuję, nie skorzystam. Chciałem się cały wykapać.
Żona do męża w 35 roczncę ślubu.
- Pamiętasz 35 lat temu? Mieszkaliśmy w małej klitce, telewizor czarno-biały i spaliśmy na dmuchanym materacu. A teraz willa, plazma, łóżko wodne....
- Taaak. Tylko, że dzisiaj śpię z 56-letnią, a wtedy z 21-letnią ...
- Jak chcesz, to możesz znowu spać z 21-letnią! Ale ja już się postaram, abyś znowu mieszkał w małej klitce, oglądał czarno-biały telewizor i spał na dmuchanym materacu
Żona do męża:
- Znalazłam u naszego syna pod łóżkiem "gazetę z sadomaso", co teraz z tym zrobimy ?
- Nie wiem ale klaps to napewno nie będzie dobre rozwiązanie.
- Wieża tu lot 453. Mamy awarie dwóch silników.
- Lot 453 Zrozumiałem. Skreślam
Młoda nauczycielka geografii rozpoczyna swoją pierwszą lekcję w ekskluzywnej szkole.
Najgorsza ze wszystkich klasa IV C nie reaguje jednak na jej wejście. Trwają krzyki, bójki międzyławkowe, bieganina. W ogólnym tumulcie nikt nawet nie słyszy jej słów. Załamana biegnie do dyrektora i wybucha bezradnym szlochem:
- Nie nadaję się na wychowawczynię takiej młodzieży, gotowa jestem złożyć natychmiastowe wymówienie.
- Niech Pani się nie martwi, koleżanko - mówi doświadczony pedagog. - Ja pani pokażę właściwe metody postępowania...
Wracają oboje do klasy, gdzie dyrektor uderza pięścią w katedrę, i mocnym, zdecydowanym głosem przemawia:
- Cisza, gnojki! Niech wstanie natychmiast ten, kto potrafi naciągnąć prezerwatywę na globus!
Zapada w klasie skonsternowana cisza. Po chwili wstaje najgorszy rozrabiaka Kowalski z "oślej ławki":
- Przepraszam, panie dyrektorze? - odzywa się drżącym głosem.- A co to takiego globus ?
- No właśnie, Kowalski ! - uśmiecha się triumfalnie dyrektor. - To jest wasza nowa pani od geografii, która wytłumaczy wam, na swojej pierwszej lekcji, jak wygląda globus.
Do domu klienta apteki dzwoni aptekarz:
- Dzień dobry, przepraszam, że pana niepokoję, ale zaszła pomyłka przy wczorajszym zakupie.
- Taaak? A co się stało ?
- Kupował pan tymianek dla teściowej, a my omyłkowo wydaliśmy cyjanek.
- No i jaka to różnica ?
- Cztery pięćdziesiąt.