
I jeszcze słówko do projektu 'fotoradarowego'
-
Konto usunięte
- 6 gwiazdek
- Polubił: 14 razy
- Polubione posty: 19 razy
Re: I jeszcze słówko do projektu 'fotoradarowego'
Czy straż miejska już może robić fotki czy nie? Bo dostałem listem poleconym z jakiejś wioski zdjęcie i nakaz wskazania sprawcy 

Re: I jeszcze słówko do projektu 'fotoradarowego'
ZTCP to już może.
r.
r.
Wieśniak w trójce. Dla przyjaciół Rufjan.
Re: I jeszcze słówko do projektu 'fotoradarowego'
Czy to z Łomianek?Konto usunięte pisze:Czy straż miejska już może robić fotki czy nie? Bo dostałem listem poleconym z jakiejś wioski zdjęcie i nakaz wskazania sprawcy
czarne jest piękne...
-
Konto usunięte
- 6 gwiazdek
- Polubił: 14 razy
- Polubione posty: 19 razy
Re: I jeszcze słówko do projektu 'fotoradarowego'
Nieeee... z jakiejś wioski, która nawet nie wiem gdzie na mapie jest. To mój kolega z Londynu jechałvibowit pisze:Czy to z Łomianek?

Re: I jeszcze słówko do projektu 'fotoradarowego'
może z LądkaKonto usunięte pisze: z jakiejś wioski
a na ile wyceniają piracenie ?
- Fala
- 2 gwiazdki
- Lokalizacja: KPHTH MOU
- Auto: OBK H6 3.0 / GT / 328iA / TT Roadster / Habana Custom / 855 T5 / 900se turbo cabrio / Legacy CVT
- Polubił: 4 razy
- Polubione posty: 0
Re: I jeszcze słówko do projektu 'fotoradarowego'
Mogą robić foty nieroby zajmujące się niczym konkretnym i ścigać za niepłacenie 

- Godlik
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: Warszawa
- Auto: GT'99 jest i zawsze będzie; OBK był, Legacy było, była Skoda, jest BMW :)
- Polubił: 19 razy
- Polubione posty: 83 razy
Re: I jeszcze słówko do projektu 'fotoradarowego'
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/ ... owych.html
Rosyjski bat na polskich piratów drogowych
(...) Z pozoru zwykła "suszarka" w rękach policjanta stojącego przy drodze. Szybko zmieni zdanie jednak ten, kto zobaczy jak działa "Iskra". - Można mierzyć prędkość samochodu od przodu i od tyłu. Można go używać w pościgach, bo mierzy prędkość pojazdu nawet z wnętrza radiowozu - mówi Arkadiusz Delekta z lubelskiej drogówki. Co ciekawe dla "Iskry" nie ma znaczenia czy w polu jej działania jest jeden czy więcej samochodów - Mierzy prędkość jednego auta w ciągu 0,17 sekundy - zapewnia Delekta i dodaje, że policjanci są zachwyceni, a kierowcy w szoku. (...)
A kosztuje jedyne 9kPLN...
Rosyjski bat na polskich piratów drogowych
(...) Z pozoru zwykła "suszarka" w rękach policjanta stojącego przy drodze. Szybko zmieni zdanie jednak ten, kto zobaczy jak działa "Iskra". - Można mierzyć prędkość samochodu od przodu i od tyłu. Można go używać w pościgach, bo mierzy prędkość pojazdu nawet z wnętrza radiowozu - mówi Arkadiusz Delekta z lubelskiej drogówki. Co ciekawe dla "Iskry" nie ma znaczenia czy w polu jej działania jest jeden czy więcej samochodów - Mierzy prędkość jednego auta w ciągu 0,17 sekundy - zapewnia Delekta i dodaje, że policjanci są zachwyceni, a kierowcy w szoku. (...)
A kosztuje jedyne 9kPLN...

- rrosiak
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: W-wa, Kutno
- Auto: Duża Dacia :)
- Polubił: 130 razy
- Polubione posty: 200 razy
Re: I jeszcze słówko do projektu 'fotoradarowego'
Godlik, wynalazek dość stary, testowany był jako uzupełnienie wideorejestratora, ale nie miał homologacji.
"Pan Macierewicz bardzo często mówi co wie, ale rzadko wie co mówi." - L.Miller - 
Z dwojga złego wolę, gdy krajem rządzą złodzieje zamiast kretynów.

Z dwojga złego wolę, gdy krajem rządzą złodzieje zamiast kretynów.

Re: I jeszcze słówko do projektu 'fotoradarowego'
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/ ... artwi.html
towarzystwo drogowcowo-policyjne jest po prostu niereformowalne.
oglądają te statystyki, oglądają... i jakie wnioski? drakońskie kary pomogły, bezpieczeństwo bierne pojazdów pomogło (zmniejszyć liczbę ofiar). bo badania we Francji tak pokazały.
a statystyki wykazują, że 30% wypadków jest spowodowane "niedostosowaniem prędkości". do czego ja się pytam? brat na środku b. ostrego zakrętu wpieprzył się w zamarzniętą kałużę i wyszła z tego czołówka. droga była wąska (i sucha) , zakręt ostry, wszyscy jechali ze 40 najwyżej więc obyło się bez tragedii. skąd kałuża? a no bo to była wiosna, jakiś poranny przymrozek, a w nocy/wieczorem ktoś w domu przy drodze coś podlewał czy jakoś tak. raport policji: "przyczyną wypadku było niedostosowanie prędkości". jak panowie policjanci pisali poemat, 100m dalej dwóch panów dogadywało się co do winy/oświadczeń z powodu tej samej kałuży. czy któryś z debili w białych czapeczkach w ogóle zastanowił się skąd kałuża na suchej drodze? i że to kałuża jest przyczyną a nie prędkość? no skąd. za trudne.
kiedyś przez długi czas nie mogłem uwierzyć, że wydz. Transportu PW to jeden z wydziałów-przechowalni. nie dajesz sobie rady gdzie indziej? przenieś się na transport. potem zostałem kierowcą a jeszcze potem miałem z tym wydziałem do czynienia trochę bardziej zawodowo. teraz nie tylko mogę uwierzyć, że to przechowalnia. jestem tego pewien.
mam egzystencjalny problem. ciągle wydaje mi się, że "wadza" (jakakolwiek) powinna wykazywać się chociaż odrobiną inteligencji. jak się z tego wyleczyć?
towarzystwo drogowcowo-policyjne jest po prostu niereformowalne.

oglądają te statystyki, oglądają... i jakie wnioski? drakońskie kary pomogły, bezpieczeństwo bierne pojazdów pomogło (zmniejszyć liczbę ofiar). bo badania we Francji tak pokazały.

a statystyki wykazują, że 30% wypadków jest spowodowane "niedostosowaniem prędkości". do czego ja się pytam? brat na środku b. ostrego zakrętu wpieprzył się w zamarzniętą kałużę i wyszła z tego czołówka. droga była wąska (i sucha) , zakręt ostry, wszyscy jechali ze 40 najwyżej więc obyło się bez tragedii. skąd kałuża? a no bo to była wiosna, jakiś poranny przymrozek, a w nocy/wieczorem ktoś w domu przy drodze coś podlewał czy jakoś tak. raport policji: "przyczyną wypadku było niedostosowanie prędkości". jak panowie policjanci pisali poemat, 100m dalej dwóch panów dogadywało się co do winy/oświadczeń z powodu tej samej kałuży. czy któryś z debili w białych czapeczkach w ogóle zastanowił się skąd kałuża na suchej drodze? i że to kałuża jest przyczyną a nie prędkość? no skąd. za trudne.
kiedyś przez długi czas nie mogłem uwierzyć, że wydz. Transportu PW to jeden z wydziałów-przechowalni. nie dajesz sobie rady gdzie indziej? przenieś się na transport. potem zostałem kierowcą a jeszcze potem miałem z tym wydziałem do czynienia trochę bardziej zawodowo. teraz nie tylko mogę uwierzyć, że to przechowalnia. jestem tego pewien.

mam egzystencjalny problem. ciągle wydaje mi się, że "wadza" (jakakolwiek) powinna wykazywać się chociaż odrobiną inteligencji. jak się z tego wyleczyć?
Re: I jeszcze słówko do projektu 'fotoradarowego'
Mam podobny problem - jedyną sensowną metodą bez używania chemii rozweselającej i pomocy psychoterapeuty wydaje się być emigracja ;) Zwłaszcza dobijają mnie niektóre "ulepszenia" kierowania ruchem.damaz pisze: mam egzystencjalny problem. ciągle wydaje mi się, że "wadza" (jakakolwiek) powinna wykazywać się chociaż odrobiną inteligencji. jak się z tego wyleczyć?
- WiS
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
- Auto: Forester turbo, zwany Yetim
- Polubił: 3 razy
- Polubione posty: 2 razy
Re: I jeszcze słówko do projektu 'fotoradarowego'
Wszyscy mamy.michal pisze: Mam podobny problem
Ja chyba nawet większy, niż większość ludności, bo ja mam powazne, praktyczne i teoretyczne, przesłanki by sądzić, że z tym się nie da nic zrobić. Że (z jednej strony) odporność wszelkiej władzy na inteligencję i dobrą wolę jest trwała i coraz głębsza. Lepiej nie będzie. Natomiast tzw. zwykły człowiek (ze strony drugiej), w tym ja też, wciąż jak ten duren nie chce się z tym nieuchronnym partactwem waaadzy pogodzić i knuje jak by tu waadzę poprawić, ulepszyć, etc. - a z tego knucia, panie dzieju, tylko same jeszcze większe nieszczęścia. Howgh.
Dokąd?michal pisze: jedyną sensowną metodą bez używania chemii rozweselającej i pomocy psychoterapeuty wydaje się być emigracja ;
Tylko nie mów, że do Stanów

No, może na Antarktydzie, póki co, władza publiczna wykazuje relatywnie niski poziom idiotyzmu - ale to chwilowe, niestety, w świetle powyższego

Jakąś opcją jest, jesli już, emigracja wewnętrzna, znaczy się psychiczna - to jest jakieś rozwiązanie, acz niecałkiem idealne.

A żeby było do adremu i w dodatku optymistycznie, to zapowiadane kiedyś przez M-111 i sceptycznie traktowane przez część z nas (w tym mnie) próby GDDKiA, żeby dokonać przeglądu ograniczeń prędkości i co durniejsze skasować - zaczęły się ziszczać

Nieśmiało, ale jednak - tu i ówdzie podniesiono np. z 50 do 70, w "terenach teoretycznie zabudowanych"...
Re: I jeszcze słówko do projektu 'fotoradarowego'
Podobno w Łodzi, podobno. W kilku miejscach mogliby dać 70, zamiast 50/60km/h.WiS pisze: Nieśmiało, ale jednak - tu i ówdzie podniesiono np. z 50 do 70, w "terenach teoretycznie zabudowanych"...
Re: I jeszcze słówko do projektu 'fotoradarowego'
miałem o tym napisać ale potwierdzam, w okolicach Rzeszowa pojawiły się w kilku newralgicznych miejscach gdzie władza latami stała z suszarą, na trasie w stronę W-wy też leciutka odwilż.WiS pisze: Nieśmiało, ale jednak - tu i ówdzie podniesiono np. z 50 do 70, w "terenach teoretycznie zabudowanych"...
Those who would give up essential liberty to purchase a little temporary safety deserve neither liberty nor safety.
Živela Jugoslavija!
Živela Jugoslavija!
Re: I jeszcze słówko do projektu 'fotoradarowego'
Jeżeli chodzi o organizację ruchu drogowego to Teutoni jakoś dają radę. Co do waadzy to niestety popisy onanizatorów ruchu dają się we znaki większości mieszkających w DC. Do tego dochodzi korkogenny i bezmyślny jeszcze sposób jeżdżenia niektórych jednostek i miasto staje dęba.WiS pisze: Dokąd?
Tylko nie mów, że do Stanów
No, może na Antarktydzie, póki co, władza publiczna wykazuje relatywnie niski poziom idiotyzmu - ale to chwilowe, niestety, w świetle powyższego
Jakąś opcją jest, jesli już, emigracja wewnętrzna, znaczy się psychiczna - to jest jakieś rozwiązanie, acz niecałkiem idealne.![]()
Re: I jeszcze słówko do projektu 'fotoradarowego'
Podobno widziano osła, którego mrówka niosła :P W całym łódzkim znaleźli ponoć aż cztery znaki do poprawy. W samej Łodzi też tych zmian jakoś nie widzę, w szczególności na Włókniarzy/JP2.citan pisze: Podobno w Łodzi, podobno.
r.
Wieśniak w trójce. Dla przyjaciół Rufjan.
Re: I jeszcze słówko do projektu 'fotoradarowego'
Kolejny, interesujący głos...
Szkoda, ze tak odosobniony...
http://fakty.interia.pl/felietony/nowak ... ze,1327388
Szkoda, ze tak odosobniony...
http://fakty.interia.pl/felietony/nowak ... ze,1327388
Dolce far niente 

- WiS
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
- Auto: Forester turbo, zwany Yetim
- Polubił: 3 razy
- Polubione posty: 2 razy
Re: I jeszcze słówko do projektu 'fotoradarowego'
http://www.dziennik.pl/polityka/article ... place.html
Uwaga, uwaga - odtąd nauczyciel jadący do szkoły (dzieci czekają!) oraz dostawca lodów też nie powinien przyjmować mandatu. Wszak też się spieszy służbowo.
Alternatywa: kogut dla każdego posła, zmiana ustawy (do "pojazdów uprzywilejowanych" zaliczamy też prywatne auta posłów)... i wszyscy parlamentarzyści na ostre szkolenie fachowe, jak jeździć szybko i bezpiecznie, minimum wg standardu dla kierowców pogotowia.
I wylotka z roboty za pierwszą jazdę pod wpływem...
Uwaga, uwaga - odtąd nauczyciel jadący do szkoły (dzieci czekają!) oraz dostawca lodów też nie powinien przyjmować mandatu. Wszak też się spieszy służbowo.
Alternatywa: kogut dla każdego posła, zmiana ustawy (do "pojazdów uprzywilejowanych" zaliczamy też prywatne auta posłów)... i wszyscy parlamentarzyści na ostre szkolenie fachowe, jak jeździć szybko i bezpiecznie, minimum wg standardu dla kierowców pogotowia.
I wylotka z roboty za pierwszą jazdę pod wpływem...
Re: I jeszcze słówko do projektu 'fotoradarowego'
WiS, popieram. Lecę słuzbowo na wakacje, ponieważ muszę wypocząć przed rozpoczęciem pracy.
Sugeruję do projektu taki zapis dodać...

Sugeruję do projektu taki zapis dodać...


Dolce far niente 

Re: I jeszcze słówko do projektu 'fotoradarowego'
takie coś znalazłem, zainspirowany przez pewnego byłego rzeczoznawcę:
to jest cytat z wikipedii. jak już kiedyś pisałem, mam umiarkowane zaufanie do tego źródła. w haśle są jednak są linki do źródłowych opracowań a cytat z wikipedii jest - w pewnym sensie - streszczeniem źródeł. badania robione były w USA, przez rządową agendę.
http://www.tfhrc.gov/safety/speed/speed.htm
to jest cytat z wikipedii. jak już kiedyś pisałem, mam umiarkowane zaufanie do tego źródła. w haśle są jednak są linki do źródłowych opracowań a cytat z wikipedii jest - w pewnym sensie - streszczeniem źródeł. badania robione były w USA, przez rządową agendę.
a tu najważniejsze ze źródeł. uprzedzam, że to jest opracowanie. długie, wielowątkowe, z wykresami itp.The 1998 report Synthesis of Safety Research Related to Speed and Speed Limits sponsored by the Federal Highway Administration[4] found that changing speed limits on low and moderate speed roads appeared to have no significant effect on traffic speed or the number of crashes, whilst on high-speed roads such as freeways, increased speed limits generally resulted in higher traffic speeds and more crashes. The report commented that on high-speed roads traffic speeds would change by about one-quarter of any speed limit change, and that international studies suggested that a 1 mile per hour (1.6 km/h) speed change would result in a 5% change in the number of injury accidents. The report noted that traffic calming significantly reduced speeds and injuries in treated areas but that the decrease may be due to reduced traffic volumes. The report also suggests that "variable speed limits that adjust with traffic and environmental conditions could provide potential benefits" as most of the speed related crashes involve speed too fast for conditions.
http://www.tfhrc.gov/safety/speed/speed.htm
Re: I jeszcze słówko do projektu 'fotoradarowego'
Ale poseł ma rację. To dupa-wołowa-nie-dziennikarz nie potrafił zadać pytania: dobrze, co pan, panie pośle, zrobił, aby po Polsce można było jeździć szybko, sprawnie i bezpiecznie.WiS pisze: Uwaga, uwaga - odtąd nauczyciel jadący do szkoły (dzieci czekają!) oraz dostawca lodów też nie powinien przyjmować mandatu. Wszak też się spieszy służbowo.
r.
Wieśniak w trójce. Dla przyjaciół Rufjan.
Re: I jeszcze słówko do projektu 'fotoradarowego'
Fux , statystyka wszystko ukryje i załatwiFUX pisze: No nie mogę nie wkleić...

https://www.youtube.com/watch?v=6eI2AqyTYW4
Śnieżna zabawa
Śnieżna zabawa
Re: I jeszcze słówko do projektu 'fotoradarowego'
co udowadnia niezbicie potrzebę radykalnego zwiększenia akcji prewencyjnych i częstotliwości kontroli drogowych.efekt wielu czynników, do których można zaliczyć akcje prewencyjne i profilaktyczne policji podnoszące świadomość kierowców oraz częstsze kontrole drogowe.

to jedyny wniosek, jaki wyciągnie policja.
- Godlik
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: Warszawa
- Auto: GT'99 jest i zawsze będzie; OBK był, Legacy było, była Skoda, jest BMW :)
- Polubił: 19 razy
- Polubione posty: 83 razy
Re: I jeszcze słówko do projektu 'fotoradarowego'
Kolejny dowód na to, że fotoradary poprawiają bezpieczeństwo na drogach...
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/ ... darem.html
"(...) Osobowe BMW wpadło w poślizg po hamowaniu przed fotoradarem. Doszło do kolizji z Oplem Astrą. Oba auta dachowały, a BMW "skosiło" słup fotoradaru. Kierująca nim kobieta została ranna (...)"
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/ ... darem.html
"(...) Osobowe BMW wpadło w poślizg po hamowaniu przed fotoradarem. Doszło do kolizji z Oplem Astrą. Oba auta dachowały, a BMW "skosiło" słup fotoradaru. Kierująca nim kobieta została ranna (...)"
- So What!
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: Kraków
- Auto: Giulia V Q4
- Polubił: 310 razy
- Polubione posty: 60 razy
Re: I jeszcze słówko do projektu 'fotoradarowego'
Godlik ciekawe, czy przestraszyła się błysku, czy też zbyt gwałtownie chciała zwolnić, żeby błysku nie było 
