Wontek niekoniecznie polityczny, a nawet wcale...

[Remek]

Wojna nigdy nie spełnia "łatwiej, taniej, lepiej"

[damaz]

Remek,

z tym postępem, to jednak jest trochę jak z każdą KONKRENTĄ pracą: w trójkącie tanio-szybko-dobrze możesz kontrolować tylko dwa parametry. trzeci jest wypadkową.
tak więc w przypadku wojny, to postęp nie odbywa się taniej, ale na pewno szybciej i na pewno lepiej.

Pół wieku temu loty kosmiczne były rzeczywiście prawdziwym wyzwaniem.

a teraz nie są?

Musimy jeszcze zaśmiecać przestrzeń kosmiczną?

przestrzeń wokół ziemi już jest zaśmiecona. do tego stopnia, że trzeba unikać niektórych orbit okołoziemskich a tzw. space debris jest istotnym elementem oceny ryzyka każdej misji. słówko do krzyżówek: Kessler syndrome.

trochę statystyki nie starszej niż ostatnie 10 lat (źródeł nie będę przytaczał - mam nadzieję, że nie uznacie tych liczb za wymysł mojej fantazji):
obserwowanych obiektów, które uznaje się za śmiecie, o średnicy ok. 5 cm jest jakieś 20 000. szacuje się jednak, że śmieci o średnicy między 1 cm a 10 cm jest ok. 500 000 i ponad 100 mln obiektów mniejszych niż 1 cm średnicy (w zasadzie niewykrywalnych).
45% namierzalnych śmieci porusza się w najważniejszych orbitach tzw. obszaru LEO (Low Eart Orbith 200-2000 km od powierzchni)

[Remek]

tak więc w przypadku wojny, to postęp nie odbywa się taniej, ale na pewno szybciej i na pewno lepiej.

Jeśli porównywać publiczne vs prywatne to jednak upierałbym się, że klasyczny trójkąt nie działa, albo nie zawsze działa. Biorąc pod uwagę specyfikę pub/pryw to prywatne może w tym porównaniu spełniać wszystkie trzy. Jest to zupełnie naturalne inaczej wydaje się swoje, a inaczej wydaje się czyjeś + polityka.
Ten trójkąt zwykle zadziała kiedy porównywane są dwa podobne podmioty.

Wojna to imo zupełnie inna para kaloszy i bym nie brał jej tutaj pod uwagę. Nigdy nie może być lepiej, bo wiąże się z ofiarami.

[Gootek]

Pół wieku temu loty kosmiczne były rzeczywiście prawdziwym wyzwaniem.

a teraz nie są?

Oczywiście nadal jest to skomplikowany i kosztowny temat. Jednak zdecydowanie łatwiejszy do ogarnięcia niż pół wieku temuze względu na rozwój technologiczny, który ciągle postępuje.

Musimy jeszcze zaśmiecać przestrzeń kosmiczną?

przestrzeń wokół ziemi już jest zaśmiecona

Tak, jest już.
Ale czy to oznacza, że powinniśmy ją zaśmiecać jeszcze bardziej?

Co do całego tego przedsięwzięcia.
Tak, wiem, że istnieje ten ciągły wyścig ambicji "wielkich" tego świata: kto dalej, kto wyżej, kto pierwszy.
Teraz tym owym "naj" są załogowe loty na Marsa.
Tyle tylko, ze w tym przypadku poza tym niewątpliwym aspektem ambicjonalnym, czyli zaspokojeniem próżności tych, którzy dysponują środkami na rozwój tego projektu oraz zaspokojeniem próżności tych, którzy będą chcieli być pierwszymi pasażerami promu na Marsa - to kompletnie nic dobrego nie przyniesie.
Po co mamy zakłócać Marsjanom ich spokojne życie?
Jakie przesłanie im zaniesiemy? Pokoju? Miłości? Przecież nie potrafimy tego zrealizować nawet tu u nas w domu. Więc tym bardziej nie uda nam się to u zupełnie obcych istot.

[Konto usunięte]

Gdyby ten facet, który zbił fortunę na tych autach na baterię, zaczął teraz na przekład robić coś mądrego z wyspą śmieci na Oceanie Spokojnym, miałby u mnie sto razy większe łał.

ciekawe czy mu to przez głowę przeleciało? czy woli jednak być zapamiętany jako duże dziecko co wystrzeliło samochodzik w kosmos

[FUX]

Лукашэнка, byś se zadał trud i dowiedział, to chodziło o test wyniesienia balastu, pozbycie się go i powrót na Ziemię.
A że sobie zrobił reklamę to inna bajka.

Z równym powodzeniem mógł worki z piaskiem wysłać i usunąć z ładowni.

[Konto usunięte]

Czy to znaczy, że nowiutka tesla będzie sobie teraz śmigać na orbicie?

[damaz]

nowiutka tesla będzie sobie teraz śmigać na orbicie?

tak.





na tej:
https://en.wikipedia.org/wiki/Heliocent ... _injection

[skwaro]

Nie, Tesla została wysłana w stronę Marsa, już go minęła i teraz leci w kierunku pasa asteroid. Pierwotnie miała krążyć po orbicie Marsa ale rakieta nośna Tesli przestrzeliła orbitę.

[damaz]

aż otworzyłem niusy.

środkowy główny silnik nie trafił w statek i rozbił się w morzu. główny ładunek wysłany (bez metafor) w kosmos zamiast na Marsa.

jak dla mnie: 2 : 2.

w tym świetle taki tweet:

Third burn successful. Exceeded Mars orbit and kept going to the Asteroid Belt.

przypomina zagrania Steeve'a Jobs'a: jest O.K., a nawet dobrze. ale nie AŻ TAK dobrze, jakby chciał główny aktor.

[bojar]

Czy to znaczy, że nowiutka tesla będzie sobie teraz śmigać na orbicie?

Będzie miała przebieg wszech czasów i zapewne bez remontu silnika.

[FUX]

I ładowania aku.

[Chloru]

Durny ten Musk. Powinni wystrzelić zamiast tej Tesli jakiegoś Passata B5 TDI. W ciągu kilku tygodni jakiś Janusz z Ziutkiem z Kleszewa Dolnego odzyskaliby Passata przy wykorzystaniu nanopromila środków jakie musiało wydać SpaceX.

[FUX]

[Konto usunięte]

Durny ten Musk. Powinni wystrzelić zamiast tej Tesli jakiegoś Passata B5 TDI. W ciągu kilku tygodni jakiś Janusz z Ziutkiem z Kleszewa Dolnego odzyskaliby Passata przy wykorzystaniu nanopromila środków jakie musiało wydać SpaceX.

opony nie widziały asfaltu

[Gal]

Państwo uważają, że dołączenie Tesli do innych śmieci w kosmosie miało jakikolwiek sens poza "show up"?
NAPRAWDĘ?

[Konto usunięte]

Fantastyczna reklama
Przy okazji test konkretnej rakiety

Ale ogólnie to zgoda, ruscy też czasami wystrzeliwują pociski balistyczne, żeby się pokazać

[damaz]

NAPRAWDĘ?

przeca przez ostatnie 5 postów dworujemy sobie z tej Tesli.

innymi słowy: NAPRAWDĘ uznałeś, że nie rozumiemy?




edit:
oj, muszę cytatę dodać, bo Konto usunięte wykazał się tajmingiem.

[Piter 35]

Jeżu Gal wrócił

[Gootek]

ciekawe czy mu to przez głowę przeleciało? czy woli jednak być zapamiętany jako duże dziecko co wystrzeliło samochodzik w kosmos

bycie idolem to ogromna (jedna z największych w wymiarze psychicznym) pokusa...

takie celne spostrzeżenie z podwórka

[euyot]

Jak się okazuje nasza planetka ma dla nas niespodziankę:

Bezpiecznik na ludzi

[busik]

dla mnie świat finansów to jakaś czarna magia
Musk milionerem, pomimo tego że Tesla od lat przynosi same straty
fabryki nie wyrabiają z produkcją (zamiast 1500 miesiecznie, produkują ledwo 300 szt) - a banki nadal dają kasę...

a jeszcze kasa na kosmiczne projekty, które szwankują, ale fajnie wyglądają

gościu ma taki PR, że kasę dostaje skąd się da, choć zysków nie przynosi, poza medialnymi

Jak to się kręci? bo ja chyba nie ogarniam

[stefanekmac]

Staram się być pacyfistą. Ale jak byle łajza wyciera sobie gębę Ojczyzną czy Polską to prałbym po pysku aż huczy.Np wywalonego czarneckiego ( celowo z małej litery). Takie teksty za komuny słyszałem. Im gorsza gnida tym więcej o Ojczyźnie.

[euyot]

Spokojnie.to nie ten wątek.
Jak sie klimat ociepli to nas rtec zaleje i tak.

[skwaro]

dla mnie świat finansów to jakaś czarna magia
Musk milionerem, pomimo tego że Tesla od lat przynosi same straty
fabryki nie wyrabiają z produkcją (zamiast 1500 miesiecznie, produkują ledwo 300 szt) - a banki nadal dają kasę...

a jeszcze kasa na kosmiczne projekty, które szwankują, ale fajnie wyglądają

gościu ma taki PR, że kasę dostaje skąd się da, choć zysków nie przynosi, poza medialnymi

Jak to się kręci? bo ja chyba nie ogarniam

Dorobił się na Zip2, x.com czy PayPalu, SpaceX zaopatruje ISS za grube miliony $, reszta to inwestorzy