inquiz pisze:wpisy znanych osób są w większości moderowane albo robione przez wyspecjalizowaną firmę, komunikacja marketingowa ma być spójna i już. no u nas to jeszcze czasem jest siermiężnie ale generalnie tak to działa. zaraz barb wpadnie i wyzbędzie was ze złudzeń.
No przecież że. My (branża) z tego żyjemy

Oczywiście zdarzają się jednostki szczególne, które bawią się w to osobiście, ale to rzadkość, bo to marketing i PR i trzeba kontrolować każdy ruch żeby robić kase kase kase.
Czasem ktoś pisze sam, ale zazwyczaj dotyczy to ludzi z mojego pokolenia (czyli koło 30), którzy to po prostu lubią i ich bawi. Mało który polityk, gwiazdor, czy sportowiec jeśli nie czuje sam klimatu usiądzie i zacznie się wynurzać na Twitterze. Nie oszukujmy się, jednak większość tych ludzi ma znacznie ważniejsze sprawy i mocno napięte harmonogramy
Edit: nie zmienia to jednak faktu że bardzo często jest tak, że wypowiedzi są autoryzowane, a osoby odpowiedzialne za publiczny profil rzeczonej
gwiazdy to naprawdę
Specjaliści od komunikacji, którzy potrafią to zrobić tak, że kapcie spadają. Płaci się za to niemało, ale poziom zaangażowania takiego speca jest ogromny. Zadaje sobie naprawdę bardzo wiele trudu żeby być wiarygodnym i zgodnym z jednej strony z osobowością
gwiazdy a z drugiej żeby markieting się kręcił, a pieniążek sypał.
A generalnie PR to temat na grubą książkę
