Nietypowe zachowania seksualne

Konto usunięte · Post 3 wrz 2011, o 09:45

So What! pisze:
Grzegorz pisze:
Po podróży żona powiedziała, że następne auto ma mieć regulowaną tylną kanapę tak żeby ci z tyłu mogli wygodniej spać; teraz mi powiedzcie jakie auto ma takie coś ?
Mitsu Colt na przykład.

Stare forki ze stałymi boczkami tylnej kanapy miały tak. Bardzo wygodne. Wszystkie auta z osobnymi fotelami z tyłu też mają możliwość regulacji

gregski · Post 3 wrz 2011, o 10:42

wczoraj posmigalem nowym M3 cabrio kulegi. przycisk M w kolku na kierownicy, POWER przy joisticku skrzyni, otwieranie i zamykanie dachu z pilota, tluszcz dookolny i ... system start/stop :))))))))

ale generalnie pocisk przemily.

za to GTI stoi na parkingu, kluczyki leza, ja jezdze rowerem...
starzeje sie..

esilon · Post 3 wrz 2011, o 10:52

gregski pisze: starzeje sie..

czyli jednak mercedes

Kruszyn · Post 3 wrz 2011, o 12:56

esilon pisze:
gregski pisze: starzeje sie..
czyli jednak mercedes

Albo w ślady Fuxa i ....kamienica

Witek · Post 3 wrz 2011, o 14:22

Konto usunięte pisze:
So What! pisze:
Grzegorz pisze:
Po podróży żona powiedziała, że następne auto ma mieć regulowaną tylną kanapę tak żeby ci z tyłu mogli wygodniej spać; teraz mi powiedzcie jakie auto ma takie coś ?
Mitsu Colt na przykład.
Stare forki ze stałymi boczkami tylnej kanapy miały tak. Bardzo wygodne. Wszystkie auta z osobnymi fotelami z tyłu też mają możliwość regulacji

Znaczy, że Mazda RX8 też tak ma, bo ona ma osobne fotele z tyłu?

WitAce · Post 3 wrz 2011, o 15:38

Potwierdzam - RX8 tez ma cofane fotele z tylu - do samej blachy

damaz · Post 3 wrz 2011, o 16:13

no i wszystkie niby autobusy typu verso picasso zafirro

Witek · Post 3 wrz 2011, o 16:17

WitAce pisze: Potwierdzam - RX8 tez ma cofane fotele z tylu

To znaleźliśmy auto dla Grzegorza.

Post 3 wrz 2011, o 19:41

A oto mili Państwo obiecany opis testu Audi A4 2.0 tdi 120ps.

Link: http://www.youtube.com/watch?v=GIMSgkuf ... re=related

Poruszawszy się ostatnio po teutońskich bezkresach zdarzyło mi się " zaliczyć " ( bez głupich skojarzeń mi tu

) dość spory kawałek drogi obecnym modelem Audi A4 tdi 2.0 CR o mocy 120ps w wersji sedan .
Kolor oczywiście wspaniały, wyrazisty , niespotykany w ogóle w Niemczech czyli SREBRNY

Trzeba powiedzieć ,że auto to w tym kolorze nie robi kompletnie wrażenia , stojące obok modele o ciemniejszej karoserii czyli grafit , czarny , czy nawet pełna jasność czyli biały, zdecydowanie lepiej wyglądają

Można powiedzieć ,że kolorem się nie jeździ ale...
No ale o gustach się nie dyskutuje , klient Nasz Pan , chce srebrny, nie ma problemu

Była to wersja o średnim wyposażeniu , czyli klima dwu strefowa , pełna elektryka, radio bez navi , siedzenia bez skóry o dość podłym welurku .

Od razu zaznaczam ,iż jest to auto nie dla Osób o sporych gabarytach czyli wysocy i postawni koledzy z Naszego forum niech dadzą sobie spokój z tym autem, to nie dla nich

. Komfort siedzeń mogę powiedzieć mocno średni , wręcz na dłuższe trasy nie wygodne . Czy siedzenia na 90 stopni jako kierowca ustawione czy na pół leżąco jako pasażer

kości bolą ( może to kwestia wieku , nie wiem

)
Zaplecze czyli kanapa tylna przy przesuniętych siedzeniach trochę w tył to chmmm dla małych dzieci , brak miejsca na nogi , siedzisko jak dla mnie za krótkie i jak wspomniałem wcześniej welur nie przyjemny

. Osoby o słusznym wzroście to zdecydowanie na przednie kanapy zapraszam

Deska auta wygląda ( trzeba powiedzieć ) bardzo ładnie , z daleka przez szybę

. Natomiast w bliższym kontakcie nie powala ot kokpit jak kokpit , w miarę podręcznie . Wielki wyświetlacz po prawej stronie, to radio+parę funkcji serwisowych , trzeba powiedzieć ,że jest tylko fajny z wyglądu , to zwykłe radio i tyle ( wersja z navi jest nie lepsza , opis będzie przy A6 Allroad ) . Plusem jest natomiast spasowanie plastików i same materiały z którego jest wykonana cała deska .
Zaznaczam ,iż poruszałem się autem nie nowym lecz z przebiegiem 102 tys km , czyli ktoś je już katował .

Przejdźmy do wrażeń z jazdy , co pewnie wielu zainteresuje

.
Pamiętajmy ,że jest to klasyczny 6 biegowy ( bez obrazy ) dupowóz z aspiracjami .
Czyli sportowe ciągotki znikają wraz z trzaskiem zamykanych drzwi

No i jest

pierwszy pomruk silnika , przepraszam jaki pomruk to po prostu zwykły klekot diesla na gnojówkę

Oczywiście jak to w dieselkach pierwsze biegi krótkie i hałaśliwe . Przyśpieszenie mierne , a pierwsze obcowanie ze skrzynią biegów powoduje u osoby mające małe doświadczenie z różnymi samochodami

palpitacje serca

Wiadomo ,iż ja wspaniały i doświadczony kierowca jeżdżący wieloma samochodami jestem wolny od tej przypadłości

Skrzynia biegów chodzi dość dziwnie , ma się wrażenie ,że biegi nie wchodzą do końca ( nie jest to wrażenie tylko tego egzemplarza , jeździliśmy paroma i to samo wrażenie ) .
Silnik jak na warunki autostradowe bardzo fajny aksamitnie przyśpiesza

, przy dobrych wiatrach dochodzi do 200 . Jego wielki plus to oszczędność przy prędkościach do 140-150 .
Jazda po Polsce to już inna bajka , jak dla mnie to słabe przyśpieszenie od 90 w górę , czyli przy wyprzedzaniu należy się zastanowić kiedy nosa wysunąć za innego auta .

Zawieszenie dopiero przetestowałem w Polsce ( no bo gdzież by indziej ) i tu muszę powiedzieć ,że słabe . Brak takiego kompromisu między komfortem a choć odrobiną twardości . Oczywiście powiecie

to auto nie dla osoby ze sportową żyłką . Jednakże nie fajnie się jedzie gdy auto się buja i jakoś tak dziwnie przenosi nasze wspaniałe dziurawe drogi ( auto było świeżo po serwisie i posiadało raport DEKRY o jakichkolwiek uszkodzeniach

wszystko OK ) .

Podsumowując , jak dla mnie, żadna rewelacja.
Słabe siedzenia , kiepskie wygłuszenie przy wyższych prędkościach ( może o tym nie wspomniałem ) , środek ładny i nic po za tym , silnik

oszczędny

Uważam ,że jak za auto, za 85 tyś zł to dużo minusów . Może auto o mocniejszym silniku i innym zawieszeniu sprawowało by się lepiej na drodze

Pozdrawiam Wasz Niedzielny Kierowca

ps, opis A6 allroad very sooooooooooooooooooooon

WiS · Post 3 wrz 2011, o 20:30

To w międzyczasie, dla kontrastu, krótka impresja z przejazdżki Alfą MiTo w topowej wersji Quadrifoglio Verde, multi air, morituri te salutant i coś tam jeszcze.
W kazdym razie drzwi bez ramek, kolor beż z zewnątrz, wszystko czarne wewnatrz i gdzieniegdzie zielona, czterolistna koniczynka jako znak szlachectwa (Włosi nie przewidzieli sprzedaży w regionie w którym rządzi PSL, zapewne

).
No i 170 koni, 7.5 sek. do setki, masa elektroniki, informatyki i elektryki.
Siedzi się fajnie, nisko, widac tylko całkiem stylową deskę rozdzielczą i nieco nieba. Kiedyś (ze dwa lata temu?) oglądałem pierwsze MiTo w wersji 155 koni - było chyba znacznie bardziej toporne w środku. Teraz jest elegancko i sportowo, albo firma się poprawiła, albo to znak topowej wersji. Kiera bardzo przyjemnie wyprofilowana, fotele też.
Jazda? Z każdych obrotów i na każdym biegu (dla jaj spróbowałem na wolnych obrotach na 6. pod lekką górkę, z 4 osobami na pokładzie; poszedł, ale lekko poszrapywał - po redukcji na 5, wciąż bez gazu, przestał szarpać i lekko przyspieszył

). Przy uzywaniu biegów i obrotów normalnie, tzn. z wykorzystaniem czerwonego pola - bardzo miło, szybko i do tego z rasowym warczeniem. Wyprzedzić na polskiej drodze wojewódzkiej da się wszystko. Ale... po kwitach oczekiwałem, że będzie jakoś szybciej. W zakresie do 120 jakiejś superrewelacji nie odczułem. Owszem, potem, pewnie gdzies tak do 180-200, auto dalej przyspiesza równie lekko, a to już nie każdy dupowóz umie.
Na długich łukach stabilnie i pewnie. Na ciasnych też, na wyjściu bardzo zgrabnie pomaga elektryczny przegrzewacz hamulców - auto sprawnie przyspiesza nawet jeszcze na skręconych kołach.
Jakby co, hamulce sprawiają wrażenie skutecznych (bardzo mocno nie sprawdzałem, w końcu właściciel siedzial za mną

)
Jazda na wprost - dość cicha i komfortowa, jak autem większym o kaliber.
Jazda po polnych drogach - trochę musieliśmy - upierdliwa. Za dużo nisko wiszących firanek.

Wnioski:
Iiiiiii... sympatyczny maluch, ale nie kupujemy

barton · Post 4 wrz 2011, o 11:37

WRC fan pisze:

A z średnich kombiaków, to strasznie jestem ciekaw tego auta :

IMO najładniejsze średnie kombi na rynku (nie sądziłem, że napiszę kiedyś takie słowa o Hyundaiu )

widziałem wczoraj ten bolid, w kolorze czarnym... Bardzo ładnie się prezentował w ruchu

WiS · Post 4 wrz 2011, o 11:48

Barthol pisze: bolid

Może jednak nie przesadzajmy

Ad rem: zewnętrzna stylizacja nowych Hyundaiów mnie nie wzrusza, ale środek to jakiś dramat i porażka. No, chyba, że ktoś lubi estetykę kabin statków kosmicznych ze starych seriali animowanych dla dzieci...

gregski · Post 4 wrz 2011, o 12:34

Piter 35 pisze: Może auto o mocniejszym silniku i innym zawieszeniu sprawowało by się lepiej na drodze

no niestety.. rozsadne a4 zaczyna sie nie od 85, a od 200kpln.
ja sie mieszcze w a4 z upgrade'owanymi siedzeniami, choc zdaje sobie sprawe z tego, ze to tylko a4.
jak je porownasz do poprzedniej a4 to przeskok jest ogromny.

Arno · Post 4 wrz 2011, o 14:49

WI=Is w tym MiTo miales ten silnik co u mojej zony w Giulietcie.Bardzo przyjemne urzadzonko. Natomiast Mito jest generalnie twarde i daje w plecki na dziurach. Poza tym jak napisales - bardzo mile. Autem corki chetnie jezdze, ale mi niechetnie pozwala.

WiS · Post 4 wrz 2011, o 17:53

Arno, tak przy okazji - miałem wrażenie, że w aucie którym jeździłem pstryczek od zmieniania trybów jazdy był zepsuty. Tzn. coś tam niby zmieniał, ale w gruncie rzeczy niewiele. Cuś mocno trąci marketingiem...

W Twoich domowych Alfach jak jest...?

FUX · Post 4 wrz 2011, o 18:05

We Włoszech w tym roku widziałem wielokrotnie AR spider....

Przepiękna....

Arno · Post 4 wrz 2011, o 18:41

WiS, w Alfe żony tryb DYNAMIC i Normal to dwa różne auta. Wielka różnica, i Zofii z kolei (120km) nie ma żadnej poza ustawieniem kierownicy i możliwe że zawieszenia. W mito QF powinno dawać ten sam efekt co u małżonki słodkiej. Może coś się zepsuło?

Arno · Post 4 wrz 2011, o 18:42

FUX pisze:We Włoszech w tym roku widziałem wielokrotnie AR spider....

Przepiękna....

Poczekaj na 4C.
Dopiero będzie zabawka.

Arno · Post 4 wrz 2011, o 18:43

co do wspominanaych przez kolegów kolorów brudu - to udało mi się u niemaszków na stronie VW znaleźć passata w trzech odcieniach żółtego. I to jest kolor. Kiedyś był kolor Yellow Bahama ( duże Fiaty w tych były) i się mawiało Yellow Bahama, kolor dla chama.

FUX · Post 4 wrz 2011, o 19:02

Arno pisze: 4C

A co to?

burat · Post 4 wrz 2011, o 19:05

chyba to

FUX · Post 4 wrz 2011, o 19:06

Ło Matko....

Post 4 wrz 2011, o 23:42

Grzegorz pisze:Po podróży żona powiedziała, że następne auto ma mieć regulowaną tylną kanapę tak żeby ci z tyłu mogli wygodniej spać; teraz mi powiedzcie jakie auto ma takie coś ?

Kia Sportage też ma. Wiem, że SUV, ale chciałam ją za coś pochwalić

gregski · Post 5 wrz 2011, o 23:29

Grzegorz pisze:
Po podróży żona powiedziała, że następne auto ma mieć regulowaną tylną kanapę tak żeby ci z tyłu mogli wygodniej spać; teraz mi powiedzcie jakie auto ma takie coś ?

Nowy forester, outback, legacy...
Genialny bo prosty patent

gregski · Post 5 wrz 2011, o 23:30

Arno pisze:co do wspominanaych przez kolegów kolorów brudu - to udało mi się u niemaszków na stronie VW znaleźć passata w trzech odcieniach żółtego. I to jest kolor. Kiedyś był kolor Yellow Bahama ( duże Fiaty w tych były) i się mawiało Yellow Bahama, kolor dla chama.

Nie mowisz przypadkiem o tzw budyniu czyli kolorze taxi?

Forum Subaru