Coś niedobrego

Rozmowy o Subaru i nie tylko. Dział pełen offtopicu i rozmów niemotoryzacyjnych.
ODPOWIEDZ
Konto usunięte
6 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Coś niedobrego

Post 6 sie 2008, o 22:26

FUX, potem zagrają z Barceloną i TV się naprawi: będzie WK - Barcelona 0-4.



vibowit
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Kiełpin
Auto: szkoda
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Coś niedobrego

Post 6 sie 2008, o 22:33

no coś nie tak, bo jest 5-0
czarne jest piękne...

FUX
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: ze sofy.
Auto: jeżdżące
Polubił: 236 razy
Polubione posty: 350 razy

Re: Coś niedobrego

Post 6 sie 2008, o 22:34

Konto usunięte pisze:FUX, potem zagrają z Barceloną i TV się naprawi: będzie WK - Barcelona 0-4.
:o Dobrze, że na parterze mieszkam i miękko wokół chałupy. Może pudło się zaraz nie zniszczy.... :?
Dolce far niente ;-)

FUX
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: ze sofy.
Auto: jeżdżące
Polubił: 236 razy
Polubione posty: 350 razy

Re: Coś niedobrego

Post 6 sie 2008, o 22:35

vibowit pisze:no coś nie tak, bo jest 5-0
Faktycznie. Jakieś buble ostatnio produkują.... :-(
Dolce far niente ;-)

Gal
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: wieś mazowiecka
Auto: XC 70
Polubił: 85 razy
Polubione posty: 316 razy

Re: Coś niedobrego

Post 7 sie 2008, o 10:43

Żona postanowiła przyciąć bluszcz STOP niestety na postanowieniu się nie skończyło STOP przystąpiła do dzieła STOP więc już nie mam internetu STOP mam blue conect i średnią prędkość transferu 1kb/s STOP wezwałem kawalerię ale nie wiem kiedy przygalopują STOP
Wysłane z mojego komputera przy użyciu klawiatury.

vibowit
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Kiełpin
Auto: szkoda
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Coś niedobrego

Post 7 sie 2008, o 11:06

Gal, a jaki to był kabel? Jak zwykły ethernetowy to może ogarniemy?
czarne jest piękne...

michal
Awatar użytkownika
5 gwiazdek
Lokalizacja: Radom
Polubił: 61 razy
Polubione posty: 13 razy

Re: Coś niedobrego

Post 7 sie 2008, o 11:47

jak anteniany do wifi/wolnych piątek to też damy radę

mały 5150
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: WWA
Auto: Czarne Zło
Polubił: 0
Polubione posty: 1 raz

Re: Coś niedobrego

Post 7 sie 2008, o 15:57

Gal pisze:Żona postanowiła przyciąć bluszcz STOP niestety na postanowieniu się nie skończyło STOP przystąpiła do dzieła STOP więc już nie mam internetu STOP mam blue conect i średnią prędkość transferu 1kb/s STOP wezwałem kawalerię ale nie wiem kiedy przygalopują STOP

Jezu, jakież życie bez kobiet byłoby nudne :-d
Kiedyś miałem żonę... teraz mam Subaru :-d

osa551
Awatar użytkownika
2 gwiazdki
Lokalizacja: Łomianki
Auto: Scooby Doo 2
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Coś niedobrego

Post 7 sie 2008, o 20:19

Pakuję się właśnie do 7 przeprowadzki w ciągu ostatnich jedenastu lat. Mam w związku z tym przemyślenie:

Z biegiem czasu człowiek obrasta w rzeczy, których nie używa, nie potrzebuje, ale które musi pakować przy każdej przeprowadzce. Za pierwszym razem pakowanie zajęło mi ze dwie godziny. Tym razem pakuję te nikomu niepotrzebne rzeczy już 3-ci dzień przy akompaniamencie wrzasków Juniora i mam serdecznie dosyć. W dodatku nie mogę zwalić tego pakowania na firmę przeprowadzkową, bo musimy część rzeczy odstawić do magazynu i trzeba je po prostu podzielić. Znajduję nawet takie rzeczy, o których nie pamiętałam, że je mieliśmy przez ostatnie 3 lata.

A najprzyjemniejszą przeprowadzkę miałam kiedyś ze Szwajcarii do Polski. Przyjechała ekipa, po chyba dwóch godzinach pan powiedział "voila" i było posprzątane. Teraz też bym tak chciała.

liwit
Awatar użytkownika
5 gwiazdek
Lokalizacja: Kiełpin
Auto: A6 vel Odi
Polubił: 3 razy
Polubione posty: 0

Re: Coś niedobrego

Post 7 sie 2008, o 21:00

osa551, rzeczy o których nie pamiętałaś przez trzy lata oddaj lub wyrzuć na śmietnik, widać nie są przydatne. Wiem jak to jest pakować się na dwie części na tą do używania i tą do magazynu. Gdyby nie to, załatwiłabyś tę przeprowadzkę tak jak w Szwajcarii. Nie chcę Cię martwić ale pakowanie to pikuś w porównaniu z rozpakowywaniem tych rzeczy :-|
- Bagażnik nigdy nie jest wystarczająco duży /by Bilex/

So What!
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Kraków
Auto: Giulia V Q4
Polubił: 309 razy
Polubione posty: 60 razy

Re: Coś niedobrego

Post 7 sie 2008, o 21:04

osa551, jeżeli się zastanawiasz, czy coś wyrzucić, to to poprostu wyrzuć.
A pakowania szczerze współczuję.

rrosiak
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: W-wa, Kutno
Auto: Duża Dacia :)
Polubił: 129 razy
Polubione posty: 198 razy

Re: Coś niedobrego

Post 7 sie 2008, o 21:18

osa551 pisze: które musi pakować przy każdej przeprowadzce


A po co pakować, kupisz sobie nowe... jak szaleć to szaleć ;-)
"Pan Macierewicz bardzo często mówi co wie, ale rzadko wie co mówi." - L.Miller - :giggle:
Z dwojga złego wolę, gdy krajem rządzą złodzieje zamiast kretynów. :idea:

FUX
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: ze sofy.
Auto: jeżdżące
Polubił: 236 razy
Polubione posty: 350 razy

Re: Coś niedobrego

Post 7 sie 2008, o 21:27

Jeżeli w ciągu ostatniego roku czegoś nie używałaś/nosiłaś, to możesz to spokojnie w.... piiiiiiiiii :cofee:
Kilka dni temu skutecznie zapełniłem kontener PCK. 2 rundy robiłem Subaryną.... :o
A dzisiaj śmieciarze skaowali mnie na 40 zeta :-( ;-( .
Robiłem remanenty w starej chacie.
Dolce far niente ;-)

liwit
Awatar użytkownika
5 gwiazdek
Lokalizacja: Kiełpin
Auto: A6 vel Odi
Polubił: 3 razy
Polubione posty: 0

Re: Coś niedobrego

Post 7 sie 2008, o 21:38

Teściowie jutro do nas przyjeżdżają. Jakby co to pomyliłam wątek :mrgreen:
- Bagażnik nigdy nie jest wystarczająco duży /by Bilex/

mały 5150
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: WWA
Auto: Czarne Zło
Polubił: 0
Polubione posty: 1 raz

Re: Coś niedobrego

Post 7 sie 2008, o 22:03

liwit pisze:Teściowie jutro do nas przyjeżdżają. Jakby co to pomyliłam wątek :mrgreen:
Na cały weekend czy do końca wakacji :-d
Kiedyś miałem żonę... teraz mam Subaru :-d

Chloru
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: DC
Auto: Było: T5RDESIGNAWDPOLESTARENGINEERED Jest:T8ULTRADARKeAWDPOLESTARENGINEERED
Polubił: 245 razy
Polubione posty: 526 razy

Re: Coś niedobrego

Post 7 sie 2008, o 22:18

mały 5150 pisze: Na cały weekend czy do końca wakacji :-d

"To mamusia nawet na herbatkę nie zostanie ?" :mrgreen:
"Understeer is a crime" (C) Colin McRae

liwit
Awatar użytkownika
5 gwiazdek
Lokalizacja: Kiełpin
Auto: A6 vel Odi
Polubił: 3 razy
Polubione posty: 0

Re: Coś niedobrego

Post 7 sie 2008, o 22:20

mały 5150 pisze:
Na cały weekend czy do końca wakacji :-d
Nie wiem na jak długo :o
- Bagażnik nigdy nie jest wystarczająco duży /by Bilex/

vibowit
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Kiełpin
Auto: szkoda
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Coś niedobrego

Post 7 sie 2008, o 22:35

liwit, oj grabisz sobie. :giggle:
czarne jest piękne...

Gal
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: wieś mazowiecka
Auto: XC 70
Polubił: 85 razy
Polubione posty: 316 razy

Re: Coś niedobrego

Post 7 sie 2008, o 22:39

osa551 pisze:Pakuję się właśnie do 7 przeprowadzki w ciągu ostatnich jedenastu lat. Mam w związku z tym przemyślenie:

Z biegiem czasu człowiek obrasta w rzeczy, których nie używa, nie potrzebuje, ale które musi pakować przy każdej przeprowadzce. Za pierwszym razem pakowanie zajęło mi ze dwie godziny. Tym razem pakuję te nikomu niepotrzebne rzeczy już 3-ci dzień przy akompaniamencie wrzasków Juniora i mam serdecznie dosyć. W dodatku nie mogę zwalić tego pakowania na firmę przeprowadzkową, bo musimy część rzeczy odstawić do magazynu i trzeba je po prostu podzielić. Znajduję nawet takie rzeczy, o których nie pamiętałam, że je mieliśmy przez ostatnie 3 lata..
To już tak jest.
Mieszkałem kiedyś dwa lata w Kanadzie - w siedmiu miejscach. Pierwsze trzy razy przeprowadzałem się w plecaku, za trzecim razem może miałem jakąś torbę dodatkowo. Za siódmym razem musiałem wziąć przyczepę z "U-haul" do Buicka Century kombi (a to naprawdę duże kombi było).
Ale spójrz na to z innej perspektywy - pamiętasz swoją radość i ekscytację jak odkryłaś zdjęcia dziadków z podróży poślubnej, albo bilety wstępu na koncert Marii Callas?
Nie należy wszystkiego wyrzucać... 8-)
Wysłane z mojego komputera przy użyciu klawiatury.

EterycznyŻołądź
6 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Coś niedobrego

Post 7 sie 2008, o 22:43

Znaczy, że ta wypowiedź:
liwit pisze: Teściowie jutro do nas przyjeżdżają. Jakby co to pomyliłam wątek :mrgreen:

Tyczy się tej:
liwit pisze: osa551, rzeczy o których nie pamiętałaś przez trzy lata oddaj lub wyrzuć na śmietnik, widać nie są przydatne.
:?:

Teraz pewnie zostaniesz zasypana pytaniami jak udało Ci się zapomnieć o teściach na 3 lata. :mrgreen:

Gal pisze: Nie należy wszystkiego wyrzucać...

Bo od czego jest allegro. :-)

osa551
Awatar użytkownika
2 gwiazdki
Lokalizacja: Łomianki
Auto: Scooby Doo 2
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Coś niedobrego

Post 8 sie 2008, o 00:19

liwit pisze: osa551, rzeczy o których nie pamiętałaś przez trzy lata oddaj lub wyrzuć na śmietnik
So What! pisze: osa551, jeżeli się zastanawiasz, czy coś wyrzucić, to to poprostu wyrzuć.

ja tak robię, rzeczy "nie do wyrzucenia" najczęściej należą do Bilexa.
Gal pisze: Ale spójrz na to z innej perspektywy - pamiętasz swoją radość i ekscytację jak odkryłaś zdjęcia dziadków z podróży poślubnej, albo bilety wstępu na koncert Marii Callas?
Nie należy wszystkiego wyrzucać... 8-)
Nie muszę niczego odkrywać, bo Bilex ma witrynkę z takimi cudami. Problem polega na tym, że nie zgodził się zawartości witrynki oddać do magazynu. I teraz się będę bujać z tymi "pamiątkami" w 50m2 przez następne pół roku. Największym chomikiem w rodzinie jest nasza córka. Ponieważ wszystkie jej rzeczy "na pewno się jeszcze przydadzą" na czas pakowania została wyprawiona na wakacje. Idę o zakład, że się nie zorientuje co jej wysłałam do magazynu.

leon
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Auto: Niepsujące się.
Polubił: 207 razy
Polubione posty: 284 razy

Re: Coś niedobrego

Post 8 sie 2008, o 00:29

FUX pisze:Jeżeli w ciągu ostatniego roku czegoś nie używałaś/nosiłaś, to możesz to spokojnie w.... piiiiiiiiii :cofee:
Wszystko co wyrzuciłem ("bo niepotrzebne"), okazywało się niezbędne po kilku tygodniach.
Walcz z globalnym ocipieniem - zjedz ekologa.

esilon
6 gwiazdek
Auto: mat
Polubił: 1 raz
Polubione posty: 4 razy

Re: Coś niedobrego

Post 8 sie 2008, o 08:51

leon pisze: Wszystko co wyrzuciłem ("bo niepotrzebne"), okazywało się niezbędne po kilku tygodniach.

ale tak dzieje sie tylko po wyrzuceniu

vibowit
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Kiełpin
Auto: szkoda
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Coś niedobrego

Post 8 sie 2008, o 09:49

esilon pisze:
leon pisze: Wszystko co wyrzuciłem ("bo niepotrzebne"), okazywało się niezbędne po kilku tygodniach.

ale tak dzieje sie tylko po wyrzuceniu
Prawa Murphiego zawsze się sprawdzają. :giggle:

http://humor2003.webpark.pl/Dowcipy/Murphy/murphy1.htm
czarne jest piękne...

So What!
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Kraków
Auto: Giulia V Q4
Polubił: 309 razy
Polubione posty: 60 razy

Re: Coś niedobrego

Post 8 sie 2008, o 09:54

vibowit pisze: Prawa Murphiego zawsze się sprawdzają. :giggle:

http://humor2003.webpark.pl/Dowcipy/Murphy/murphy1.htm


vibowit, tak sobie to czytam i odnoszę nieodparte wrażenie, że autorem jest EŻ. Tyle w tym optymizmu :mrgreen:

ODPOWIEDZ