A w Subaru coraz więcej Toyoty i to nie tylko przełączniki...esilon pisze: ale po tym co toyota i pare innych marek z kontrolą jakości/jakościa produktów odstawia ostatnio to wszystko jest mozliwe
Sprzęgła i dwumasy w Outbackach Boxerach Dieslach
Re: Sprzęgła i dwumasy w Outbackach Boxerach Dieslach
Re: Sprzęgła i dwumasy w Outbackach Boxerach Dieslach
To prawdaAzrael pisze: A w Subaru coraz więcej Toyoty i to nie tylko przełączniki...



Ciekawe kiedy toya tak już wchłonie subaru ,że nie będzie się opłacało tej marki produkować i ją zadusi

https://www.youtube.com/watch?v=6eI2AqyTYW4
Śnieżna zabawa
Śnieżna zabawa
- danikl
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: niby mazowsze, ale mentalnie podlasie
- Auto: Muł, truposz i czerwone włoskie półwytrawne
- Polubił: 102 razy
- Polubione posty: 168 razy
Re: Sprzęgła i dwumasy w Outbackach Boxerach Dieslach
i skończy jak Saab po romansie z GMCiekawe kiedy toya tak już wchłonie subaru ,że nie będzie się opłacało tej marki produkować i ją zadusi

Re: Sprzęgła i dwumasy w Outbackach Boxerach Dieslach
Będę teraz we wtorek w Niemczech w salonie subaru , zapytam się jak tam u nich problem ze sprzęgłami i wymianą gwarancyjną 

https://www.youtube.com/watch?v=6eI2AqyTYW4
Śnieżna zabawa
Śnieżna zabawa
Re: Sprzęgła i dwumasy w Outbackach Boxerach Dieslach
zapytaj też o wydechy w Foresterach, mój wymieniony znowu cały brązowy niemal jest, ale SIP już nie wymienia
Re: Sprzęgła i dwumasy w Outbackach Boxerach Dieslach
j33mbo, a ile przejechałeś ?
https://www.youtube.com/watch?v=6eI2AqyTYW4
Śnieżna zabawa
Śnieżna zabawa
Re: Sprzęgła i dwumasy w Outbackach Boxerach Dieslach
teraz mam 37kkm , przy pierwszej wymianie nie pamiętam, coś koło 10kkm
Re: Sprzęgła i dwumasy w Outbackach Boxerach Dieslach
Rozmawiałem w serwisie w Niemczech i
, salon sprzedał gdzieś ze 40 diesli z czego najwięcej Foresterów .
I do dziś ani jednego z problemami ze sprzęgłem , w ogóle żadnych problemów .Auta były już na serwisach , maja przejechane nawet i po 50 tys km.
Co do wydechów to również bez rdzy i jakichkolwiek rudości .
Co ciekawe przy autach używanych max rocznych i do przebiegu 15 tys km oferują za 890 euro dodatkową gwarancję na dwa lata na wszystko . Tak więc całość 5 lat .

I do dziś ani jednego z problemami ze sprzęgłem , w ogóle żadnych problemów .Auta były już na serwisach , maja przejechane nawet i po 50 tys km.
Co do wydechów to również bez rdzy i jakichkolwiek rudości .
Co ciekawe przy autach używanych max rocznych i do przebiegu 15 tys km oferują za 890 euro dodatkową gwarancję na dwa lata na wszystko . Tak więc całość 5 lat .
https://www.youtube.com/watch?v=6eI2AqyTYW4
Śnieżna zabawa
Śnieżna zabawa
Re: Sprzęgła i dwumasy w Outbackach Boxerach Dieslach
Piter 35, Niemcy to trochę inna eksploatacja, ciężko porównywać.
Re: Sprzęgła i dwumasy w Outbackach Boxerach Dieslach
Trochę na pewnoAzrael pisze: Piter 35, Niemcy to trochę inna eksploatacja, ciężko porównywać.

Powiedziała ,że nawet gdyby się coś takiego ( uszkodzone sprzęgło ) zdarzyło to absolutnie nie ma problemów z naprawą gwarancyjną

Z resztą zapraszała do serwisów w Niemczech

https://www.youtube.com/watch?v=6eI2AqyTYW4
Śnieżna zabawa
Śnieżna zabawa
-
jarmaj
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: Gliwice
- Auto: japońskie, ale nie bokser + bokser, ale nie japoński ;-)
- Polubił: 83 razy
- Polubione posty: 443 razy
Re: Sprzęgła i dwumasy w Outbackach Boxerach Dieslach
Ja powoli tracę już zdanie o tych sprzęgłach i 2 masówkach w Subaru. Z jednej strony tyle osób ma kłopoty, z drugiej sporo nie ma. Tu teraz kolejny przykład.
Z jeszcze innej strony, od zawsze pojawiały się głosy, od zamierzchłych czasów początków obecnego forum SIP (kiedy o klekotach i 2 masach nikt w najczarniejszych snach w kontekście Subaru nie myślał), że sprzęgło pada strasznie szybko w Subaru - a jakoś innym sprzęgła wytrzymywały duże przebiegi. I to w ostro traktowanych autach.
Tyle że do tej przeszłości (benzyniaków) stosunek mam jasny (doświadczalny) – jak ktoś bawił się w ostre starty co chwilę, to szybko padało mu sprzęgło i nic dziwnego (you play, you pay), jak nie, i też padało, znaczy nie umiał jeździć. Bo i przy całkiem dynamicznej jeździe wytrzymywało/wytrzymuje długo.
Z tymi klekotami… aż normalnie chciałbym spróbować. Udostępni mi ktoś to testów klekota?

Z jeszcze innej strony, od zawsze pojawiały się głosy, od zamierzchłych czasów początków obecnego forum SIP (kiedy o klekotach i 2 masach nikt w najczarniejszych snach w kontekście Subaru nie myślał), że sprzęgło pada strasznie szybko w Subaru - a jakoś innym sprzęgła wytrzymywały duże przebiegi. I to w ostro traktowanych autach.
Tyle że do tej przeszłości (benzyniaków) stosunek mam jasny (doświadczalny) – jak ktoś bawił się w ostre starty co chwilę, to szybko padało mu sprzęgło i nic dziwnego (you play, you pay), jak nie, i też padało, znaczy nie umiał jeździć. Bo i przy całkiem dynamicznej jeździe wytrzymywało/wytrzymuje długo.
Z tymi klekotami… aż normalnie chciałbym spróbować. Udostępni mi ktoś to testów klekota?


Re: Sprzęgła i dwumasy w Outbackach Boxerach Dieslach
Przywitałbyś się najpierw, albo co... a nie tak tu sobie wpadasz i od razu myślisz, że ktoś Ci auto do testów od tak pożyczyjarmaj pisze:Udostępni mi ktoś to testów klekota?![]()


Czarownica prawdę Ci powie :D
Re: Sprzęgła i dwumasy w Outbackach Boxerach Dieslach
jarmaj pisze: Udostępni mi ktoś to testów klekota?![]()
Najpierw bloga załóż, a później pytaj.

-
jarmaj
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: Gliwice
- Auto: japońskie, ale nie bokser + bokser, ale nie japoński ;-)
- Polubił: 83 razy
- Polubione posty: 443 razy
Re: Sprzęgła i dwumasy w Outbackach Boxerach Dieslach
Uuuu, widzę że to forum nieżyczliwe. A użytkownicy jeszcze gorsi..... Ale trudno. Jak ktoś nie chce poznać mojej opinii, to tylko jego strata. Opiszę to w sekretnym pamiętniku. O!zofija pisze:Przywitałbyś się najpierw, albo co... a nie tak tu sobie wpadasz i od razu myślisz, że ktoś Ci auto do testów od tak pożyczy![]()

- Chloru
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: DC
- Auto: Było: T5RDESIGNAWDPOLESTARENGINEERED Jest:T8ULTRADARKeAWDPOLESTARENGINEERED
- Polubił: 245 razy
- Polubione posty: 526 razy
Re: Sprzęgła i dwumasy w Outbackach Boxerach Dieslach
jarmaj pisze: Opiszę to w sekretnym pamiętniku. O!
![]()
To ten pamiętnik gdzie opisujesz wszystkie wstydliwe momenty swojego żywota ? Np. takie jak słynny epizod z Lochą ?

"Understeer is a crime" (C) Colin McRae
Re: Sprzęgła i dwumasy w Outbackach Boxerach Dieslach
Chloru, gdyby to był ten pamiętnik, to byś o nim nie wiedział, bo byłby tajny 

Czarownica prawdę Ci powie :D
- Chloru
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: DC
- Auto: Było: T5RDESIGNAWDPOLESTARENGINEERED Jest:T8ULTRADARKeAWDPOLESTARENGINEERED
- Polubił: 245 razy
- Polubione posty: 526 razy
Re: Sprzęgła i dwumasy w Outbackach Boxerach Dieslach
zofija, tak samo tajny jak lądowanie kosmitów w Klewkach ? 

"Understeer is a crime" (C) Colin McRae
Re: Sprzęgła i dwumasy w Outbackach Boxerach Dieslach
Nie wszyscy mają szczęście mieszkać, prawie, w EuropiePiter 35 pisze: Z resztą zapraszała do serwisów w Niemczech![]()

JG piękne miasto, byłem 2 razy, raz zawodowo i raz rowerem. Wjazd od Bolkowa, przez jakąś miejscowość kojarzącą się nazwą z prezesem PiS




Ipsa sua melior fama!!!
- danikl
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: niby mazowsze, ale mentalnie podlasie
- Auto: Muł, truposz i czerwone włoskie półwytrawne
- Polubił: 102 razy
- Polubione posty: 168 razy
Re: Sprzęgła i dwumasy w Outbackach Boxerach Dieslach
Wydaję mi się ,że prawda leży gdzieś pośrodku tzn. sprzęgła może nie są jakies specjalnie mocne (tzw. nie do zaje....) ,a z drugiej strony sporo ludzi faktycznie nie bardzo potrafi używac sprzegła.Mam kontakt z młodymi kierowcami w pracy i widze czasami jak oni używają sprzegła ( jazda na półsprzęgle, postój na światłach z wciśniętym sprzęgłem na biegu, trzymanie cały czas lewej nogi na pedale ) .Na moje pytanie dlaczego tak robią odpowiedż ,że tak kazał instruktor na nauce jazdyjarmaj pisze:Ja powoli tracę już zdanie o tych sprzęgłach i 2 masówkach w Subaru. Z jednej strony tyle osób ma kłopoty, z drugiej sporo nie ma. Tu teraz kolejny przykład.
Z jeszcze innej strony, od zawsze pojawiały się głosy, od zamierzchłych czasów początków obecnego forum SIP (kiedy o klekotach i 2 masach nikt w najczarniejszych snach w kontekście Subaru nie myślał), że sprzęgło pada strasznie szybko w Subaru - a jakoś innym sprzęgła wytrzymywały duże przebiegi. I to w ostro traktowanych autach.
Tyle że do tej przeszłości (benzyniaków) stosunek mam jasny (doświadczalny) – jak ktoś bawił się w ostre starty co chwilę, to szybko padało mu sprzęgło i nic dziwnego (you play, you pay), jak nie, i też padało, znaczy nie umiał jeździć. Bo i przy całkiem dynamicznej jeździe wytrzymywało/wytrzymuje długo.
Z tymi klekotami… aż normalnie chciałbym spróbować. Udostępni mi ktoś to testów klekota?![]()

Fakt ,że trzeba się przyzwyczaić do tego sprzęgła (na początku miałem mały problem),ale teraz nic niepokojącego się nie dzieje tzn. nie przypaliłem jeszcze

Re: Sprzęgła i dwumasy w Outbackach Boxerach Dieslach
Jak w sekretnym, to gdzie wielka dla sława użyczajacego? ;))jarmaj pisze: Opiszę to w sekretnym pamiętniku
r.
Wieśniak w trójce. Dla przyjaciół Rufjan.
Re: Sprzęgła i dwumasy w Outbackach Boxerach Dieslach
Sława dostępna po uprzednim zalogowaniu się do "sekretnego pamiętnika"ky pisze:Jak w sekretnym, to gdzie wielka dla sława użyczajacego? ;))jarmaj pisze: Opiszę to w sekretnym pamiętniku
r.

Re: Sprzęgła i dwumasy w Outbackach Boxerach Dieslach
No trochę podłamał mnie ten temat. W piątek miałem podpisać umowę na OBK MY09. Poczytałem tu trochę i mam niezłą rozkminę.
Czas nagli bo nowy OBK mi nie leży, ale też nie kręci mnie jazda w ciągłym stresie, czy aby na pewno idealnie potraktowałem sprzęgło. Samochód dla mnie to narzędzie pracy. Do pieszczot, to mam żonę i córkę sąsiada.
Miałem już ok. 10 używanych samochodów i żaden nigdy nie zawiódł. Miałem też od nowości Daewoo Tico. Zrobiłem nim 150 000 km w 3 lata i raz tylko mu się wycieraczka poluzowała a sprzedałem go 6 lat temu i wiem, że ciągle jeździ bezproblemowo. Obecnie mam m.in. Octavię również w salonie. Przez 8 lat jedyny problem jaki z nią miałem, to to, że nigdy nie dała mi powodu do jej wymiany na inny model, a trochę mi się opatrzyła, no i nie ma klimy i 4x4.
NIEMOŻLIWE żeby Subaru było gorsze! Nie depczcie moich marzeń!
Czas nagli bo nowy OBK mi nie leży, ale też nie kręci mnie jazda w ciągłym stresie, czy aby na pewno idealnie potraktowałem sprzęgło. Samochód dla mnie to narzędzie pracy. Do pieszczot, to mam żonę i córkę sąsiada.
Miałem już ok. 10 używanych samochodów i żaden nigdy nie zawiódł. Miałem też od nowości Daewoo Tico. Zrobiłem nim 150 000 km w 3 lata i raz tylko mu się wycieraczka poluzowała a sprzedałem go 6 lat temu i wiem, że ciągle jeździ bezproblemowo. Obecnie mam m.in. Octavię również w salonie. Przez 8 lat jedyny problem jaki z nią miałem, to to, że nigdy nie dała mi powodu do jej wymiany na inny model, a trochę mi się opatrzyła, no i nie ma klimy i 4x4.
NIEMOŻLIWE żeby Subaru było gorsze! Nie depczcie moich marzeń!
Re: Sprzęgła i dwumasy w Outbackach Boxerach Dieslach
Louis pisze: Czas nagli bo nowy OBK mi nie leży,
widziałem dzisiaj takiego w "ruchu" i wyglada dużo lepiej niz wypucowany w salonie, krowa to fakt ale daje radę, wyróżnia sie z tłumu

Re: Sprzęgła i dwumasy w Outbackach Boxerach Dieslach
Sądzę, że jezeli nie masz nawyku, a slyszalem, że występuje nagminnie u co poniektórych, trzymania lewej nogi na sprzęgle, to nic nie powinno się stać.
Ludzie wypowiadający się spalonych przez nich samych sprzęglach, raczej nie zauważają, że to robią, lub nie chcą się do tego przyznać...
Przejeździłem grubo ponad 1mln km i NIGDY nie wymieniałem sprzęgła.
Ostatnio mam samochody od nowości i robie nimi ponad 150kkm do sprzedaży.
Objawów zniszczenia sprzegieł nie było.
Bajki, o napędzie na 4 koła, braku uslizgu kół przy starcie z tego powodu, sadzę, że można między bajki włozyć.
Wina leży po stronie kierowcy.
Natomiast kwestia wad kół dwumasowych, to już inny temat.
Tutaj kierowca ma ograniczony, a w zasadzie żaden wpływ.
Na marginesie problem dwumasowych kół występuje także w innych markach.
Lekarstwem jest dobry i szybki automat, którego Subaru nie ma i raczej szybko nie będzie mial.
Wajchowanie juz mi sie znudziło.
Na marginesie. Brak automatu, mocniejszego diesla, pokraczna stylistyka ostatnich WSZYSTKICH modeli, to minusy, które mnie nie zachęcają do zakupu Subaru, jako kolejnego auta.
No chyba, że czymś mnie zaskoczą...
Ludzie wypowiadający się spalonych przez nich samych sprzęglach, raczej nie zauważają, że to robią, lub nie chcą się do tego przyznać...
Przejeździłem grubo ponad 1mln km i NIGDY nie wymieniałem sprzęgła.
Ostatnio mam samochody od nowości i robie nimi ponad 150kkm do sprzedaży.
Objawów zniszczenia sprzegieł nie było.
Bajki, o napędzie na 4 koła, braku uslizgu kół przy starcie z tego powodu, sadzę, że można między bajki włozyć.
Wina leży po stronie kierowcy.
Natomiast kwestia wad kół dwumasowych, to już inny temat.
Tutaj kierowca ma ograniczony, a w zasadzie żaden wpływ.
Na marginesie problem dwumasowych kół występuje także w innych markach.
Lekarstwem jest dobry i szybki automat, którego Subaru nie ma i raczej szybko nie będzie mial.
Wajchowanie juz mi sie znudziło.
Na marginesie. Brak automatu, mocniejszego diesla, pokraczna stylistyka ostatnich WSZYSTKICH modeli, to minusy, które mnie nie zachęcają do zakupu Subaru, jako kolejnego auta.
No chyba, że czymś mnie zaskoczą...
Dolce far niente 

Re: Sprzęgła i dwumasy w Outbackach Boxerach Dieslach
Esi. Widzialem chyba Legaca kombi, białego z jakimiś czarnymi plastikami na dole na małych kolkach, ktore wyglądają, jak dojazdówki... Dramat!esilon pisze: widziałem dzisiaj takiego w "ruchu"
Dlaczego oni jedyny samochód, który z gamy subaru brałem pod uwagę jako nastepny, tak zepsuli....

Dolce far niente 
