Kubica - rajdowa reaktywacja

Rozmowy o Subaru i nie tylko. Dział pełen offtopicu i rozmów niemotoryzacyjnych.
ODPOWIEDZ
busik
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: SM
Auto: DS5
Polubił: 48 razy
Polubione posty: 117 razy

Re: Kubica - rajdowa reaktywacja

Post 15 wrz 2012, o 22:06

W rozmowie z telewizją Polsat Kubica zdradził okoliczności wypadku. - W ogóle nie jechaliśmy ryzykownie. Ten zakręt był bardzo brudny i niestety tego nie przewidziałem - przyznał.

- Wracam do dalszej rehabilitacji. Zobaczymy, jakie będą dalsze plany i co będziemy dalej robić - dodał nasz zawodnik.


"Pamiętaj, że wartość ma nie to, co ty mówisz, ale to jak się to odbija w mózgu słuchającego" J.Piłsudski

pablonas
Awatar użytkownika
5 gwiazdek
Lokalizacja: Szczytno (warm-maz)
Auto: Zielone z turbinom i srebrne też z turbinom
Polubił: 1 raz
Polubione posty: 0

Re: Kubica - rajdowa reaktywacja

Post 15 wrz 2012, o 22:13

Jacky X pisze:Jaraj po prostu mam swoje zdanie i naprawdę nic mnie to nie obchodzi,że jest inne niż większości. Wiesz co żre kilka miliardów much
Aaaa. Czyli brakiem akceptacji dla rajdowych dzwonów wyrażasz swoje odmienne do miliardów "much" zdanie. Rozumiem więc, że nie akceptujesz również faktu, że po nocy przychodzi dzień, po zimie wiosna i po chlejadach - kac?

Powtórzę - ogarnij się chłopie.

Dla mnie EOT. Jestem w Bieszczadach, net ledwo zipie (z komórki - jakieś 0,5 kb/s :wall: ) i ilość transferu coraz mniejsza... żal go wyczerpać na jałowe dyskusje.

busik
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: SM
Auto: DS5
Polubił: 48 razy
Polubione posty: 117 razy

Re: Kubica - rajdowa reaktywacja

Post 15 wrz 2012, o 22:26

Jacky X pisze: A ze sportowego punktu widzenia , podzielam opinię tych , którzy zauważąją,że zwycięzcy są na MECIE !!!
to mówią ludzie jadący w Dakarze przez dwa tygodnie
Kierowcy rajdowi czy wyścigowi jak mają 4 odcinki specjalne, to muszą napierdalać bo inaczej nie ma wygranej = nie ma nagrody = nie ma pracy. A ten kto napierdziela najszybciej i robi najmniej błedów dociera pierwszy
i tyle
Wydawało się, że już na pierwszym sobotnim odcinku załoga Kubica/Gerber będzie w stanie odrobić niewielką stratę, ale ponad 15-kilometrową trasę odcinka na przełęczy Manghen Polacy przejechali 20,8 sekundy wolniej niż Corrado Fontana prowadzący Forda Focusa WRC.

Powodem tak dużej straty czasowej był niewielki błąd w ciasnej sekcji trasy. Zanim do tego doszło Kubica i Gerber jechali ze sporą przewagą nad zwycięzcą odcinka
teraz jarzysz gościu?
"Pamiętaj, że wartość ma nie to, co ty mówisz, ale to jak się to odbija w mózgu słuchającego" J.Piłsudski

Jacky X
Awatar użytkownika
4 gwiazdki
Auto: STi MY06 SPEC D
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Kubica - rajdowa reaktywacja

Post 15 wrz 2012, o 22:36

Tak gościu jarzę. Kubica mógł jechać wolniej , byłby w czołowce i wtedy być może zmieścił by się w "brudnym" zakręcie. Inni jechali wolniej i pojechali dalej . Dobrze zrozumiałem ???

Dziesiątki razy mistrzostwo nie wygrywali najszybsi kierowcy tylko Ci którzy punktowali regularnie. I to w różnych seriach, nie wykluczjąc rajdów.
W żyłach benzyna,zamiast serca TURBINA.

busik
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: SM
Auto: DS5
Polubił: 48 razy
Polubione posty: 117 razy

Re: Kubica - rajdowa reaktywacja

Post 15 wrz 2012, o 22:47

a może miał źle zrobiony opis trasy? a może piach naniósł samochód jadący przed nim... nie jechałem tego rajdu, nie mam nawet 10% umiejętności Roberta, więc nie będę sie wypowiadał na temat tego czy popełnił bład czy nie.
Po cholerę ma być w czołówce? On jedzie żeby się sprawwdzić, znaleźć granicę organizmu, bo bez tego nie będzie wiedział nad czym ma pracować z lekarzami i rehabilitantami - on nie jechał dla wyników tych rajdów, zakumaj to w końcu. Zacznij słuchać tego co RK mówi
Ty widzę masz inne "lepsze" zdanie - to ile rajdów do chociażby MP ukończyłeś? Jakieś trofea?
Proszę Cię, odpuść, bo tylko się pogrążasz
"Pamiętaj, że wartość ma nie to, co ty mówisz, ale to jak się to odbija w mózgu słuchającego" J.Piłsudski

Alan, Alan, Alan!
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Auto: WiśniaNieWiśnia
Polubił: 130 razy
Polubione posty: 365 razy

Re: Kubica - rajdowa reaktywacja

Post 16 wrz 2012, o 02:50

busik pisze: Jacky X napisał(a):
A ze sportowego punktu widzenia , podzielam opinię tych , którzy zauważąją,że zwycięzcy są na MECIE !!!

to mówią ludzie jadący wDakarze przez dwa tygodnie
tak mówią rajdoki. Zwycięzcy są na mecie. Mówią też: rajd był fajny rajd był długi ch... mu w d... będzie drugi

;-)
Jacky X pisze: Kubica mógł jechać wolniej
ale jechał szybciej, to je rally.

Konto usunięte
6 gwiazdek
Polubił: 14 razy
Polubione posty: 19 razy

Re: Kubica - rajdowa reaktywacja

Post 16 wrz 2012, o 07:28

Jacky X pisze: Ale TU ręka wyklądał ładnie , na pocieszenie:
Obrazek
Na każdym zdjęciu wygląda tak samo. Jak ręka manekina :?

Arno
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Spa
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Kubica - rajdowa reaktywacja

Post 16 wrz 2012, o 09:06

A ja słyszałem Aleksandra Ostrowskiego w TV, jak mówił nie o tym dzwonie, a o pierwszym. Że to była pomyłka.Pomyłka i nieodpowiedzialność RK, w którego zainwestowano miliony i taka sama pomyłka i nieodpowiedzialność ludzi, którzy z nim podpisywali kontrakt. Czy pianista grałby w siatkę? Czy baletnica jeździ na nartach? No nie, bo zainwestowali w siebie taką masę pracy, że każda kontuzja to koniec kariery.

A ten dzwon? To już nie ważne. Jest tak jak pisze parę osób, że facet musi jechać szybko, żeby się na nowo oswoić... Ręka wygląda strasznie.
Moja żona miała 8 miesięcy temu złamanie nogi - do dziś tylko rehabilitacja, całymi dniami. RK z pewnośćią popstępuje podobnie. Jedynie ciężką pracą można uratować się w takich przypadkach przed kalectwem. On ma do tego fantastyczny cel - wrócić do sportu.
Ocieplenie klimatu zabije nas kosztami ogrzewania.

Gootek
6 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 2 razy

Re: Kubica - rajdowa reaktywacja

Post 16 wrz 2012, o 09:58

Arno pisze:Czy pianista grałby w siatkę? Czy baletnica jeździ na nartach? No nie, bo zainwestowali w siebie taką masę pracy, że każda kontuzja to koniec kariery.
Arno,
to akurat nietrafiona argumentacja, bo Robert nie jest pianistą ani baletnicą.
Tak się składa, że jego podstawowe zajęcie już samo w sobie było bardzo ryzykowne.
Pamiętasz?

Link: http://www.youtube.com/watch?v=RTQBVDV1E7s

Konto usunięte
6 gwiazdek
Polubił: 14 razy
Polubione posty: 19 razy

Re: Kubica - rajdowa reaktywacja

Post 16 wrz 2012, o 18:49

Лукашэнка pisze: to akurat nietrafiona argumentacja, bo Robert nie jest pianistą ani baletnicą.
Tak się składa, że jego podstawowe zajęcie już samo w sobie było bardzo ryzykowne.

Czemu nietrafiona? Topowa baletnica z pewnością ma zakaz chodzenia do zatłoczonych klubów, gdzie ktoś ją może podeptać.
To, że się wykonuje niebezpieczny zawód nie oznacza, że należy jeszcze bardziej igrać z ogniem. To się nazywa chyba profesjonalizm.

Jacky X
Awatar użytkownika
4 gwiazdki
Auto: STi MY06 SPEC D
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Kubica - rajdowa reaktywacja

Post 16 wrz 2012, o 19:05

Włanie trafiona. Kompetentne osoby realnie zarządzające ryzykiem NIGDY nie pozwoliły by Kubicy na rajdy kiedy był kierowcą F1 !!!

A F1 dziś jest dużo bezpieczniejsza od rajdów.
W żyłach benzyna,zamiast serca TURBINA.

busik
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: SM
Auto: DS5
Polubił: 48 razy
Polubione posty: 117 razy

Re: Kubica - rajdowa reaktywacja

Post 16 wrz 2012, o 19:06

"Pamiętaj, że wartość ma nie to, co ty mówisz, ale to jak się to odbija w mózgu słuchającego" J.Piłsudski

barton
6 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 2 razy

Re: Kubica - rajdowa reaktywacja

Post 16 wrz 2012, o 20:19

jak mnie wpierdziela to mielenie wypadku Kubicy sprzed 20 miesięcy i pitolenie o braku odpowiedzialności samego kierowcy i/ lub zespołu...

Jak sami dobrze wiecie, ale dla przypomnienia... gdyby nie pechowa bariera (a w zasadzie wykręcone śruby z niej) to mielibyśmy do czynienia z drobnym incydentem rajdowym (przetarciem auta, może trochę ego drajwera by ucierpiało). Niestety było dużo pecha i stało się to co się stało...

Padają argumenty, że to jego zachowanie było nieprofesjonalne.... Już widzę jak ludzie, którzy kochają grać albo tańczyć (są zawodowcami i pasjonatami), idą do klubu i siedzą twardo na dupie gdy muzyka gra ;-). Albo wyłączą się z życia rodzinno-towarzyskiego, będą tylko leżeć i pachnieć oraz dawać występy bo reszta aktywności to zbyt duże ryzyko kontuzji... Na dłuższą metę tak żyjąc, można dostać kręćka i zacząć bać się własnego cienia...

Ale jest jeszcze presja oczekiwań inwesotrów, reklamodawców, fanów, sponsorów, menadżerów i podszepty, że jak dasz dupy na planie (jesteś aktorem) to zapomnij o kolejnym kontrakcie na 20 baniek bo już nikt nie będzie Cię chciał, skoro film zrobił klapę... Więc zaczyna się ucieczka w różnego rodzaju nałogi i niebezpieczne sytuacje by uwolnić się od poczucia tej odpowiedzialności, by poczuć, że znowu żyje się dla siebie (choćby przez chwilę) i uciec z tej złotej klatki. Ile fantastycznych karier załamało się właśnie z tego powodu, że leszcze bez talentu (ale dobrze żyjące ze swojego gwiazdora) zajechały "żywiciela", bo zrobili z niego fabrykę $$$$ i mieli go w dupie jako człowieka...

Po drugie dla Kubicy starty w rajdach były treningiem (szukanie prędkości, ćwiczeniem koncentracji). A tego nie da się zrobić na symulatorze w 100%, bo to zawsze jest symulacja ("mam 3'y życia", czyli jak będzie skucha to no problem).
Po trzecie dla niego właśnie rajdy być może były wentylem bezpieczeństwa, by nie sfiksować... Płacił za starty ze swojej kasiory, więc nie musiał przytakiwać jakimś klakierującym fredom, albo się wdzięczyć do kogoś (bo np. ma $$$ i może dać na zespół spory datek ale jest męczący psychicznie albo śmierdzi mu z japy)...
Po czwarte to był dla niego ulubiony model spędzania wolnego czasu... A nie np. jak Kimi, który woli się nawalić i odpaść ;-).

Kubica nie złamał kontraktu, nie uciekał po drabinie, miał zwyczajnie pecha... Skończmy już dyskutować na ten temat bo szkoda prądu...

PS. Fajnie jest tak siedzieć za klawiaturą i decydować o cudzym życiu... Ale może warto popatrzeć na samego siebie i nagle się okaże, że żyjemy jak Kubica tylko w innej skali... Ktoś powie, że jeździ tylko na nartach i to nikomu nie wadzi, albo upala tylko po lotnisku, czy cokolwiek innego... Tylko, że w razie jakiegoś wypadku (bo towarzyszą one każdej aktywności człowieka, mając pecha można utopić się w łyżce wody), zwłaszcza jeśli jest jedynym żywicielem rodziny, to ktoś (rodzina, własna firma,kontrahenci) będzie cierpiał przez "egoistyczną fanaberię". Ale z drugiej strony, jeśli zrezygnuje się z własnej pasji w imię odpowiedzialności to czy można być szczęśliwym, bez deprechy,nie czuć frustracji, zmęczenia. Niech sobie na to pytanie każdy sam odpowie...

Edit: literówki, trochę modyfikacji w kilku zdaniach (głównie w post scriptum)
Ostatnio zmieniony 16 wrz 2012, o 21:39 przez barton, łącznie zmieniany 7 razy.
"Nim cokolwiek napiszesz, pomyśl o swojej matce. Czy byłaby dumna?"

mizoo
Awatar użytkownika
Administrator
Lokalizacja: to tu, to tam
Auto: U r a bus (GT)
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Post 16 wrz 2012, o 20:26

Ale o czym jest ta dyskusja? O tym czy baletnica powinna miec zakaz pojscia na disco, czy moze o tym czy poszlaby gdyby takiego zakazu nie miala?
Obrazek
Subaru - the source of wanderlust. || http://mizoo.pl - foto galeria

mizoo
Awatar użytkownika
Administrator
Lokalizacja: to tu, to tam
Auto: U r a bus (GT)
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Post 16 wrz 2012, o 20:35

Obrazek
Subaru - the source of wanderlust. || http://mizoo.pl - foto galeria

jarmaj
6 gwiazdek
Lokalizacja: Gliwice
Auto: japońskie, ale nie bokser + bokser, ale nie japoński ;-)
Polubił: 83 razy
Polubione posty: 443 razy

Re: Kubica - rajdowa reaktywacja

Post 16 wrz 2012, o 20:36

Z tego co wiem, to zespoły F1 mają często w umowach z kierowcami klauzulę zabraniającą im uprawiania sportów podwyższonego ryzyka urazu, w tym rajdów.

Zresztą nie jest to nic niezwykłego. W świecie zawodowego sportu jest to normalne, że zabrania się zawodnikom uprawiania dodatkowo dyscyplin urazogennych (np częsty jest zakaz prozaicznej jazdy na nartach).

Obecnie dawny zespół Kubicy również wprowadził zakaz startów w rajdach w stosunku do swoich kierowców - nauczył się, że nie można pozwolić sobie na takie ryzyko kiedy inwestuję się dziesiątki, a może setki milionów, a wyeliminowanie kierowcy powoduję, że miesiące pracy dziesiątek (setek?) ludzi i ta góra pieniędzy idą w piz....u.


Kubica nie miał zakazu, zespól wiedział o jego startach, więc nie ma o czym gadać. Wszystko było OK.

A że z punktu widzenia zespołu ta zgoda to był koszmarny błąd, to już się tego dowiedzieli i dziś takiego nie popełniają.
Ostatnio zmieniony 16 wrz 2012, o 20:49 przez jarmaj, łącznie zmieniany 1 raz.

Chloru
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Ostrzeżenia: 1
Lokalizacja: DC
Auto: Było: T5RDESIGNAWDPOLESTARENGINEERED Jest:T8ULTRADARKeAWDPOLESTARENGINEERED
Polubił: 244 razy
Polubione posty: 524 razy

Re: Kubica - rajdowa reaktywacja

Post 16 wrz 2012, o 20:46

Barthol, jaki z tego wniosek? Kimi R. (nazwisko do wiadomości redakcji) gościem specjalnym kolejnych Chlejad! :mrgreen:
"Understeer is a crime" (C) Colin McRae

Pavel
Awatar użytkownika
2 gwiazdki
Lokalizacja: Wrocław
Auto: Było: SI GT MY00
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Kubica - rajdowa reaktywacja

Post 16 wrz 2012, o 20:54

Barthol, +1
A R C H I T E K T U R A
P R O J E K T Y
W I Z U A L I Z A C J E


http://pawelosmak.com

mizoo
Awatar użytkownika
Administrator
Lokalizacja: to tu, to tam
Auto: U r a bus (GT)
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Post 16 wrz 2012, o 21:08

Barthol pisze:Jeśli zrezygnuje się z własnej pasji w imię odpowiedzialności to czy można być szczęśliwym, nie być zmęczonym i sfrustrowanym. Niech sobie na to pytanie każdy sam odpowie...
Nic dodac, nic ujac. :thumb:
Obrazek
Subaru - the source of wanderlust. || http://mizoo.pl - foto galeria

Konto usunięte
6 gwiazdek
Polubił: 14 razy
Polubione posty: 19 razy

Re: Kubica - rajdowa reaktywacja

Post 16 wrz 2012, o 21:18

jarmaj pisze: Zresztą nie jest to nic niezwykłego. W świecie zawodowego sportu jest to normalne, że zabrania się zawodnikom uprawiania dodatkowo dyscyplin urazogennych (np częsty jest zakaz prozaicznej jazdy na nartach).
Tam gdzie są wielkie pieniądze i zespoły pracujące na sukces jednego człowieka, potrzebne jest formalne unormowanie tych spraw. Symboliczna baletnica wie o tym sama, że jak złamie nogę, to może najwyżej szukać posady księgowej w balecie.

Wielkiego sporu tu chyba nie ma, są jedynie nerwy kibiców, którzy gdyby mogli to by cofnęli czas

Pavel
Awatar użytkownika
2 gwiazdki
Lokalizacja: Wrocław
Auto: Było: SI GT MY00
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Kubica - rajdowa reaktywacja

Post 16 wrz 2012, o 21:28

Moim zdaniem kontrakt Roberta byl taki jak Robert chcial. Wiec nie ma sensu dyskusja co by bylo gdyby... Kazda ze stron wiedziala co moze sie stac. Dla mnie to tylko potwierdza, ze Robert nie zamyka sie na F1 i ma glod na rajdy. I chwala mu za to! :evilgrin:
A R C H I T E K T U R A
P R O J E K T Y
W I Z U A L I Z A C J E


http://pawelosmak.com

barton
6 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 2 razy

Re: Kubica - rajdowa reaktywacja

Post 16 wrz 2012, o 22:16

Wodowanie Kubicy:


Link: http://www.youtube.com/watch?v=uupbY6LTN8Y
okolica 1:00
"Nim cokolwiek napiszesz, pomyśl o swojej matce. Czy byłaby dumna?"

busik
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: SM
Auto: DS5
Polubił: 48 razy
Polubione posty: 117 razy

Re: Kubica - rajdowa reaktywacja

Post 16 wrz 2012, o 22:17

Barthol spójrz na post o 19:06 - nad Twoim :whistle:
"Pamiętaj, że wartość ma nie to, co ty mówisz, ale to jak się to odbija w mózgu słuchającego" J.Piłsudski

barton
6 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 2 razy

Re: Kubica - rajdowa reaktywacja

Post 16 wrz 2012, o 22:20

busik pisze:Barthol spójrz na post o 19:06 - nad Twoim :whistle:
ups... pardąsik :->
"Nim cokolwiek napiszesz, pomyśl o swojej matce. Czy byłaby dumna?"

eMTi
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: DW
Auto: zaturbione, wymarzone
Polubił: 0
Polubione posty: 1 raz

Re: Kubica - rajdowa reaktywacja

Post 17 wrz 2012, o 10:41

krótko o wypadku. :-)
"If you try to just go round, you don’t go round. You just go straight on." - Ayrton Senna

ODPOWIEDZ