Ja nie wiem co mam nie tak.Konto usunięte pisze:Gal jak masz coś nie tak z i/o to procesor może spędzać czas na obsłudze tegoż. Nie wiem jak w windzie ale prawdopodobnie nie zobaczysz tego z poziomu głupiego task managera
Wiem, że wczoraj w nocy komputer zachowywał się dziwnie - zamierał na kilka minut z powodu 100% "zajętości" procesora, a potem wracał do życia. I tak w kółko Macieju co chwilę. Został przeskanowany antywirusem -nic. Dysk wyjęty, podłączony do innego komputera, przeskanowany - nic.
A potem zrobiłem dwie rzeczy na raz (ale mam wrażenie, że żadna z nich i tak nie miała znaczenia dla wyleczenia komputera) tzn. wyjąłem drugą kartę graficzną i zlikwidowałem tryb SLI oraz "przywróciłem" komputer do poprzedniego stanu (ale to w trybie "repair" więc nawet nie wiem do jakiego) i wtedy się uspokoił. Ale jednocześnie dysk przestał "skrobać" i też się uspokoił.
Te dyski z serii ST*****DM001 mają dziwne opinie; z jednej strony są niesamowicie szybkie jak na HDD (średnio ponad 180MB/s read/write), Seagate twierdzi, że nadają się do macierzy RAID, z drugiej to są dyski "consumer level", jest mnóstwo komentarzy typu DOA, albo "dead after one-two weeks/months" (naprawdę nieporównywalnie więcej od przeciętnej), a Seagate skrócił na nie gwarancję do 12 m-cy...
I jest również wiele opisów wskazujących na to, że dziwne dźwięki dobiegające z tych dysków wieszczą ich bliską śmierć. Ponieważ są to w istocie dyski Samsunga (o ile wiem), to mogę tylko potwierdzić, że nie tak dawno jeden z moich dysków sygnowanych jeszcze wtedy przez Samsunga najpierw zaczął skrobać, a potem się rozsypał.
Ponieważ stoję teraz przed wyborem dysków do macierzy, to bardzo mnie interesują opinie ludzi którzy te dyski w macierzy mieli. Problem w tym, że są dość nowe, mało jest informacji o nich, a jak są to bardziej marketingowe niż techniczne; np. nigdzie nie mogę znaleźć informacji czy obsługują TLER.