Ekologia - słuszna sprawa czy wielki przekręt ?

Rozmowy o Subaru i nie tylko. Dział pełen offtopicu i rozmów niemotoryzacyjnych.
ODPOWIEDZ
vibowit
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Kiełpin
Auto: szkoda
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Ekologia - słuszna sprawa czy wielki przekręt ?

Post 22 wrz 2008, o 15:02

Urabus pisze:z tymi idiotami co zostawili samochody pod domem
Ehhh. to nasze społeczeństwo niedoinformowane, nietolerancyjne, zacofane, nieświadome istoty problemu CO2... :whistle: :giggle:

A.. nawet rower można było za darmo wypożyczyć (w centrum :-) ). Sądząc po aurze Bóg nie popiera tej inicjatywy. :mrgreen:


czarne jest piękne...

Konto usunięte
6 gwiazdek
Polubił: 14 razy
Polubione posty: 19 razy

Re: Ekologia - słuszna sprawa czy wielki przekręt ?

Post 22 wrz 2008, o 15:11

vibowit pisze:Dzisiaj jest "Europejski Dzień Bez Samochodu". Zdecydowanie popieram ideę, ale zdaje się, że z nieco innych powodów niż pomysłodawcy. :mrgreen:
No właśnie, jakoś luźniej było rano :-)

Urabus
1 gwiazdka
Auto: The Final Samurai
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Ekologia - słuszna sprawa czy wielki przekręt ?

Post 22 wrz 2008, o 15:13

vibowit pisze:Sądząc po aurze Bóg nie popiera tej inicjatywy.
W piekle produkują spore ilości CO2, wnoszę z tego, że tam też nie popierają tej inicjatywy.
Kto więc to popiera :?: :mrgreen:

EterycznyŻołądź
6 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Ekologia - słuszna sprawa czy wielki przekręt ?

Post 22 wrz 2008, o 17:59

Urabus pisze: Kto więc to popiera :?: :mrgreen:

Jak to kto? "Oni", ci wszyscy co są nie dokońca zidentyfikowania a maczają swe brudne łapska we wszystkich teoriach spiskowych. :-)

FUX
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: ze sofy.
Auto: jeżdżące
Polubił: 236 razy
Polubione posty: 350 razy

Re: Ekologia - słuszna sprawa czy wielki przekręt ?

Post 22 wrz 2008, o 18:09

Taaa. Ostatnio widziałem ekologa wymądrzającego się przed kamerą na temat obojętny.
Stał tak biedak przed kamerą nie umyty, zarośnięty, owinięty liściem łopianu, boso..... ;-)
Filmowane w stolnicy a nie w puszczy amazońskiej...
Dolce far niente ;-)

Urabus
1 gwiazdka
Auto: The Final Samurai
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Ekologia - słuszna sprawa czy wielki przekręt ?

Post 23 wrz 2008, o 11:04

Jeszcze parę "nieuczesanych" myśli odnośnie minionego dnia bez samochodu:
http://chochol.bblog.pl/wpis,dzien;bez; ... 14763.html

Alan, Alan, Alan!
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Auto: WiśniaNieWiśnia
Polubił: 130 razy
Polubione posty: 365 razy

Re: Ekologia - słuszna sprawa czy wielki przekręt ?

Post 23 wrz 2008, o 12:58

vibowit pisze: Dzisiaj jest "Europejski Dzień Bez Samochodu". Zdecydowanie popieram ideę, ale zdaje się, że z nieco innych powodów niż pomysłodawcy. :mrgreen:
z tej okazji zalalep V-Powera 100 i polatalem po gorach. Drzewa trzeba odzywiac. :mrgreen:

EterycznyŻołądź
6 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Ekologia - słuszna sprawa czy wielki przekręt ?

Post 23 wrz 2008, o 15:55

Urabus pisze:Jeszcze parę "nieuczesanych" myśli odnośnie minionego dnia bez samochodu:
http://chochol.bblog.pl/wpis,dzien;bez; ... 14763.html
- świetnym rozwiązaniem w niektórych nowych autobusach są takie malutkie, ledwo uchylane okienka, przez które nieco powietrza wpada tylko wtedy, gdy pojazd zbliża się do prędkości dźwięku, ale nie zbliża się, bo stoi w korku;
- klimatyzacja w autobusach wcale nie jest potrzebna;
:thumb:

damaz
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: z Damaziowa
Polubił: 0
Polubione posty: 97 razy

Re: Ekologia - słuszna sprawa czy wielki przekręt ?

Post 23 wrz 2008, o 15:58

a ja tak z innej beczki trochę.

ten, tego, no bo, mnie nie było ostatnio przez chwilę w okolicy a odkąd wróciłem, to pogoda jest stała i niezmienna. dowiedziałem się ze zdziwieniem, że to już głęboki drugi tydzień takiej cudownie neutralnej szarości z temp. w okolicach 10. no to usiadłem i się mocno zastanowiłem. wyszło mi, że w tym roku prawdziwie upierdliwie upalnych to było tak z 5 max. 7 tygodni. (trochę czerwca, połowa lipca, sierpień). poza tymi tygodniami nie dość, że nie było gorąco, to było zimno, a nie - jak to w lato - letnio.
więc mam pytanie retoryczne: jak wytłumaczyć (przy użyciu efektu cieplarnianego) normalne (dla Polski) lato z nienormalnie zimnym wrześniem?


a tu coś do poczytania. o zimnie. dla odmiany.
http://www.polityka.pl/idzie-zimno/Text ... 251186,18/


P.S.
a pod koniec tygodnia będzie znowu ciepło. HOWG.

EterycznyŻołądź
6 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Ekologia - słuszna sprawa czy wielki przekręt ?

Post 23 wrz 2008, o 16:03

damaz pisze: jak wytłumaczyć (przy użyciu efektu cieplarnianego) normalne (dla Polski) lato z nienormalnie zimnym wrześniem?


Zbyt małą ilością uturbionych subaraków z "uwolnionymi" wydechami. :-)


damaz pisze: P.S.
a pod koniec tygodnia będzie znowu ciepło.
To niewątpliwie dlatego:
remek pisze: zalalep V-Powera 100 i polatalem po gorach

Urabus
1 gwiazdka
Auto: The Final Samurai
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Ekologia - słuszna sprawa czy wielki przekręt ?

Post 23 wrz 2008, o 17:54

damaz pisze:jak wytłumaczyć (przy użyciu efektu cieplarnianego) normalne (dla Polski) lato z nienormalnie zimnym wrześniem?
Badania naukowe dowodzą zależności pogody panującej na terenie Polski z indeksem WIG. Nawet ignorant z dziedziny nauk finekologicznych, gołym okiem dostrzeże, jak notowania indeksu zaowocowały piękną pogodą przełomu czerwca i lipca, a późniejszy gwałtowny jego (indeksu znaczy się) spadek doprowadzi do lipcowego załamania pogody. Jednak dzięki poprawie notowań WIG'u u schyłku lipca i na przestrzeni sierpnia mogliśmy cieszyć się piękną letnią aurą. Mało kto przewidział jednak, że sytuacja finansowa doprowadzi to tak gwałtownego zmorzenia atmosfery, a ciepły zrazu wrzesień przyniesie nam typowe raczej dla późnej jesieni ochłodzenia, a w górnych partiach nawet zimowy mróz i opad. Denne notowania indeksu WIG, były spowodowane niewątpliwie huraganowym pogorszeniem się pogody na giełdzie nowojorskiej. Bądźmy jednak dobrej myśli, gdyż wzrost optymizmu u inwestorów nieśmiało wróży nadejście typowego dla polskiej złotej jesieni ocieplenia.

Wasz finekolog

Gal
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: wieś mazowiecka
Auto: XC 70
Polubił: 85 razy
Polubione posty: 316 razy

Re: Ekologia - słuszna sprawa czy wielki przekręt ?

Post 23 wrz 2008, o 19:51

Urabus pisze: Badania naukowe dowodzą zależności
Od dawna twierdzę, że badanie zależności statystycznych to przyszłość nauki polskiej!
Co ja mówię - teraźniejszość!
W niektórych dziedzinach, 90% prac doktorskich w Polsce polega na "dowiedzeniu zależności statystycznych" i wyciągnięciu wniosków. Wnioski zaś zależą od przyjętych założeń!
:mrgreen: ;-)
Wysłane z mojego komputera przy użyciu klawiatury.

Piter 35
6 gwiazdek
Lokalizacja: Jelenia Góra
Polubił: 181 razy
Polubione posty: 109 razy

Re: Ekologia - słuszna sprawa czy wielki przekręt ?

Post 23 wrz 2008, o 20:09

remek pisze: z tej okazji zalalep V-Powera 100 i polatalem po gorach. Drzewa trzeba odzywiac.
Nasz Ekolog :!: :mrgreen:

Piter 35
6 gwiazdek
Lokalizacja: Jelenia Góra
Polubił: 181 razy
Polubione posty: 109 razy

Re: Ekologia - słuszna sprawa czy wielki przekręt ?

Post 23 wrz 2008, o 20:11

Gal pisze: Wnioski zaś zależą od przyjętych założeń
Mówiąc krótko :arrow: co chcemy to uzyskamy :mrgreen:

Konto usunięte
6 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Ekologia - słuszna sprawa czy wielki przekręt ?

Post 23 wrz 2008, o 23:37

Gal pisze: Wnioski zaś zależą od przyjętych założeń!

zawsze twierdziłem, że ten kto oddycha - umiera, ergo - oddychanie jest złe :o ;-)

Urabus
1 gwiazdka
Auto: The Final Samurai
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Ekologia - słuszna sprawa czy wielki przekręt ?

Post 24 wrz 2008, o 08:14

Konto usunięte pisze:umiera
Nie umiera tylko ulega biodegradacji. Te staromodne określenia są takie nieprofesjonalne ;-)

Konto usunięte
6 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Ekologia - słuszna sprawa czy wielki przekręt ?

Post 24 wrz 2008, o 09:43

Urabus, biodegradacji to ulega Polonez po 5 latach... :giggle:

Piter 35
6 gwiazdek
Lokalizacja: Jelenia Góra
Polubił: 181 razy
Polubione posty: 109 razy

Re: Ekologia - słuszna sprawa czy wielki przekręt ?

Post 24 wrz 2008, o 09:45

Konto usunięte pisze: biodegradacji to ulega Polonez po 5 latach
To jak to się odniesie do Trabanta :?: :-)

Urabus
1 gwiazdka
Auto: The Final Samurai
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Ekologia - słuszna sprawa czy wielki przekręt ?

Post 24 wrz 2008, o 10:21

Konto usunięte pisze:Urabus, biodegradacji to ulega Polonez po 5 latach...
Dawno, dawno temu miałem ATU i faktycznie obserwowałem już pierwsze oznaki.
Szczególnie pokrywa bagażnika była wykonana niezwykle ekologicznie,
moja już po 2 latach zaczęła się biodegradować :giggle:

Piter 35
6 gwiazdek
Lokalizacja: Jelenia Góra
Polubił: 181 razy
Polubione posty: 109 razy

Re: Ekologia - słuszna sprawa czy wielki przekręt ?

Post 24 wrz 2008, o 11:48

A propo trabanta :idea: polecam ten filmik z fabryki :mrgreen:


damaz
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: z Damaziowa
Polubił: 0
Polubione posty: 97 razy

Re: Ekologia - słuszna sprawa czy wielki przekręt ?

Post 24 wrz 2008, o 14:07

jeśli myślicie, że dzisiaj takich praktyk się nie stosuje...

większość fabryk nadal stosuje kawałki "ręcznych" linii montażowych. zwłaszcza w końcowej fazie składania wszystkiego do kupy. a wiecie dlaczego? właśnie dlatego. pierwszy komentarz pod filmikiem jest bardzo prawdziwy.

FUX
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: ze sofy.
Auto: jeżdżące
Polubił: 236 razy
Polubione posty: 350 razy

Re: Ekologia - słuszna sprawa czy wielki przekręt ?

Post 26 wrz 2008, o 07:52

Dolce far niente ;-)

AMI
5 gwiazdek
Lokalizacja: Dublin
Polubił: 0
Polubione posty: 1 raz

Re: Ekologia - słuszna sprawa czy wielki przekręt ?

Post 26 wrz 2008, o 10:38

No, podoba mi sie ten wykrzyknik w nawiasie przy ilosci CO2 produkowanego przez samochody - szkoda, ze to taka fajna, za przeproszeniem z dupy wyrwana, wartosc, ktora do ogolnej emisji CO2 ma sie pewnie tak, ze ginie w bledzie statystycznym... ale ludziom trzeba pokazac, ze otacza ich smiertelne zagrozenie...

A generalnie to pachnie nudnym kiblem motoryzacyjnym i coraz wieksza paranoja. Ja osobiscie zastanawiam sie nad tym, jakie miejsce moznaby wybrac, zeby dalo sie w miare normalnie zyc, bez wszechobecnych nakazow, zakazow, limitow nakladanych na wszystko. I obawiam sie, ze w Europie takie miejsce moze sie nie znalezc.

Juz pomijam fakt, ze sama idea "walki ze zmianami klimatycznymi" brzmi kretynsko... moze niech z wiatrem slonecznym walcza?
Niech walcza z rozszerzaniem sie wszechswiata - zeby zmiejszyc dystanse w podrozach w przyszlosci ;)
Taki sam zapewne efekt odniosa...

Krew mi sie gotuje
Jacek "AMI" Rudowski

piotruś
Awatar użytkownika
5 gwiazdek
Lokalizacja: Wielkopolska
Auto: Giulietta Veloce / Hyundai I30N Performance / Ioniq 6 / był Forester 2,5XT
Polubił: 320 razy
Polubione posty: 202 razy

Re: Ekologia - słuszna sprawa czy wielki przekręt ?

Post 26 wrz 2008, o 10:40

FUX, to naprawdę ostatni dzwonek, aby mozna było legalnie kupić któregoś z czteronapędowych "trucicieli" jeżdżących
na etylince ... :evil:
Wczoraj słyszałem, że w zwiazku z tym własnie zaostrzeniem przepisów, Polska wpadnie w duuuuuże tarapaty, ponieważ 90%
naszej energetyki jest oparte na węglu! Nawiasem mówiąc podobno dużo ponad 60% Polaków nadal nie chce budowy elektrowni jądrowych :o We Francji natomiast, niemal cała energia elektryczna pochodzi z takich właśnie elektrowni ... Nie rozumiem tego - podobno Polacy i Rosjanie to, statystycznie, najlepiej wykształcone narody, a z drugiej strony - to stanowisko społeczeństwa polskiego w/w sprawie :oops: :?: Jesteśmy zacofani, czy te statystyki są nieprawdziwe :wall:

FUX
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: ze sofy.
Auto: jeżdżące
Polubił: 236 razy
Polubione posty: 350 razy

Re: Ekologia - słuszna sprawa czy wielki przekręt ?

Post 26 wrz 2008, o 10:51

piotruś,
W kwestii energii atomowej jestem tego samego zdania.
Zamiast palować się z horrendalnymi cenami gazu, oleju opałowego oraz fochami Rosji wobec EU, powinniśmy jak najszybciej pójść w tym kierunku.
Wiadomo, że są branże, które bez ropy, gazu się nie obędą, ale tam, gdzie sie da, powinno przejść się na energię elektryczną, pod warunkiem, że jej cena nie będzie tak skrzywiona, jak dzisiaj ma to miejsce.
Jak patrzę na skladniki rachunku za energię, to wlos staje na glowie :o .
Dolce far niente ;-)

ODPOWIEDZ