Przepisy i przypisy
- WiS
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
- Auto: Forester turbo, zwany Yetim
- Polubił: 3 razy
- Polubione posty: 2 razy
Re: Przepisy i przypisy
Przypadkiem znalazłem - parę rzeczy zdaje mi się tu apetycznymi...:
http://www.winchester.com.pl/forum5.htm ... 6e5f442897
http://www.winchester.com.pl/forum5.htm ... 6e5f442897
Re: Przepisy i przypisy
sosik przetestowany na łososiu warty polecenia. dodatkowo dość skutecznie niweluje zapach łososia.Ywone pisze: a ja mam przepis na pyszną rybkę czyli STEKI Z TUŃCZYKA Z KOLENDROWYM SOSEM
Those who would give up essential liberty to purchase a little temporary safety deserve neither liberty nor safety.
Živela Jugoslavija!
Živela Jugoslavija!
Re: Przepisy i przypisy
Zrobiłam dziś rydze w maśle klarowanym
. Przepis dostałam od koleżanki, a pochodzi on z XIX wiecznej książki kucharskiej dla młodych i niedoświadczonych pań domu
. Pychaaaa!!!
Przepis oryginalny :
Rydze w maśle jak świeże
Świeże rydze wybrane, najlepiej średniej wielkości,to jest więcej mniejsze niżeli większe, zdrowe zupełnie, gdyż to
jest bardzo ważne, obciera się ściereczką na sucho z piasku i ziemi. Włożyć w rondel masła niesolonego młodego dobrego, żeby nie było
gorzkie, rachując na przykład na garniec rydzów bez czuba czyli strychowany garniec, kwartę tego masła, i na to masło wsypać rydze,
dopiero postawić na wolnym ogniu i bez przykrycia dusić dopóty, dopóki masło nie zostanie zupełnie czyste, to jest klarowne, często ostrożnie
łyżką lub rondlem potrząsając. Gdy już masło klarowne widać, zestawić z ognia rondel, mieć w pogotowiu słoiki, nie potrzeba
kompotjerów, ale jeżeli są kompotjery szerokie w szyjce, to można w kompotjery łyżką nakładać rydze razem z masłem, w którym się smażyły, tak, aby na wierzchu zawsze masło było. Gdy zastygnie masło, obwiązać słoiki pęcherzem (
), wstawić rondel głęboki, obstawić sianem, zimną wodą nalać i gotować, od zagotowania wody 15 do 20 minut, potem do wystudzenia niech w wodzie zostaną. Gdy zaś się będzie brało do użytku w zimie, wstawić słoik w rondel z gorącą wodą, żeby się masło dobrze rozpuściło. Odwiązać pęcherz, spróbować masło, jeżeli nie zgorzkło, to z tem samem można podać, wylać rydze w rondelek, posolić, zasypać troszkę bułeczką suchą tartą, pieprzu i tak odgrzać, uważając pilnie, żeby się już nie smażyły, tylko zagrzały, gdyż inaczej stwardnieją. Jeżeli zaś masło nie dobre, na durszlak ze słoika
wylać rydze i włożyć w świeże masło, a będą jeszcze lepsze Kto tylko nie żałuje masła, to tak niech zrobi, gdyż świeże masło zawsze lepsze
będzie, tamte zaś można użyć do pieczeni.
A w praktyce :
u mnie : 2 kostki dobrego masła i 40 dkg rydzów
klarujemy masło ( na leciutkim ogniu gotujemy ok. godziny-półtorej i zbieramy pianę oraz wszystkie paprochy), do masła wrzucamy lekko osolone rydze i dusimy kolejną godzinkę, aż wypuszczą sok, a masło przybierze kolor pomarańczowy. Przekładamy rydze z masłem do słoika, na wierzchu powinno być 1 cm masła (jeśli jest za mało, to trzeba trochę "dotopić"
), zalać, zakręcić słoiczki i gotowe
.
Podobno można zostawić bez pasteryzowania, nie psuje się. Pyszne do smażenia befsztyków, można upiec wianuszki z polędwiczek wieprzowych, a w środek wyłożyć rydze i polać masłem, można zrobić jajecznicę z rydzami i cebulką... no i czego tam jeszcze dusza zapragnie
.
Naprawdę świetne!


Przepis oryginalny :
Rydze w maśle jak świeże
Świeże rydze wybrane, najlepiej średniej wielkości,to jest więcej mniejsze niżeli większe, zdrowe zupełnie, gdyż to
jest bardzo ważne, obciera się ściereczką na sucho z piasku i ziemi. Włożyć w rondel masła niesolonego młodego dobrego, żeby nie było
gorzkie, rachując na przykład na garniec rydzów bez czuba czyli strychowany garniec, kwartę tego masła, i na to masło wsypać rydze,
dopiero postawić na wolnym ogniu i bez przykrycia dusić dopóty, dopóki masło nie zostanie zupełnie czyste, to jest klarowne, często ostrożnie
łyżką lub rondlem potrząsając. Gdy już masło klarowne widać, zestawić z ognia rondel, mieć w pogotowiu słoiki, nie potrzeba
kompotjerów, ale jeżeli są kompotjery szerokie w szyjce, to można w kompotjery łyżką nakładać rydze razem z masłem, w którym się smażyły, tak, aby na wierzchu zawsze masło było. Gdy zastygnie masło, obwiązać słoiki pęcherzem (

wylać rydze i włożyć w świeże masło, a będą jeszcze lepsze Kto tylko nie żałuje masła, to tak niech zrobi, gdyż świeże masło zawsze lepsze
będzie, tamte zaś można użyć do pieczeni.

A w praktyce :
u mnie : 2 kostki dobrego masła i 40 dkg rydzów
klarujemy masło ( na leciutkim ogniu gotujemy ok. godziny-półtorej i zbieramy pianę oraz wszystkie paprochy), do masła wrzucamy lekko osolone rydze i dusimy kolejną godzinkę, aż wypuszczą sok, a masło przybierze kolor pomarańczowy. Przekładamy rydze z masłem do słoika, na wierzchu powinno być 1 cm masła (jeśli jest za mało, to trzeba trochę "dotopić"


Podobno można zostawić bez pasteryzowania, nie psuje się. Pyszne do smażenia befsztyków, można upiec wianuszki z polędwiczek wieprzowych, a w środek wyłożyć rydze i polać masłem, można zrobić jajecznicę z rydzami i cebulką... no i czego tam jeszcze dusza zapragnie

Naprawdę świetne!
Człowiek do kresu życia powinien się dotoczyć z kieliszkiem Chardonnay w jednej ręce,
tabliczką czekolady w drugiej, narąbany w trzy d..y, krzycząc : "ALE TO BYŁA JAZDA!"
:)
tabliczką czekolady w drugiej, narąbany w trzy d..y, krzycząc : "ALE TO BYŁA JAZDA!"
:)
-
Konto usunięte
- 6 gwiazdek
- Polubił: 14 razy
- Polubione posty: 19 razy
Re: Przepisy i przypisy
Doxa, a gdzie w dzisiejszych czasach się rydze dostaje? Już nie pamiętam kiedy rydza na oczy widziałem
Re: Przepisy i przypisy
No w lesie przecież... mieszkasz w lesie chyba - szukajcie a znajdziecieKonto usunięte pisze:Doxa, a gdzie w dzisiejszych czasach się rydze dostaje?

Tak serio - jedyne miejsca w których widziałem ostatnio to Beskid Niski i Pogórze Przemyskie
fitter happier more productive
- So What!
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: Kraków
- Auto: Giulia V Q4
- Polubił: 309 razy
- Polubione posty: 60 razy
Re: Przepisy i przypisy
W okolicach Wysowej też sąsrnk pisze: Tak serio - jedyne miejsca w których widziałem ostatnio to Beskid Niski i Pogórze Przemyskie

Re: Przepisy i przypisy
Czepiam się ale Hańczowskie Góry Rusztowe wokół Wysowej to Beskid Niski właśnie :) A te wklejone rydze rosły po drugiej stronie Koziego Żebra (od strony Regetowa).So What! pisze:W okolicach Wysowej też sąsrnk pisze: Tak serio - jedyne miejsca w których widziałem ostatnio to Beskid Niski i Pogórze Przemyskie
fitter happier more productive
- So What!
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: Kraków
- Auto: Giulia V Q4
- Polubił: 309 razy
- Polubione posty: 60 razy
Re: Przepisy i przypisy
srnk, no racja trochę mi się na wschód przesunęła granica Beskidu Sądeskiego 

- WiS
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
- Auto: Forester turbo, zwany Yetim
- Polubił: 3 razy
- Polubione posty: 2 razy
Re: Przepisy i przypisy
Na Szkieletczyźnie - na przykład - też można dostać. Tzn. albo gratis w podkieleckim lesie, albo za odpłatnością na bazarku koło mojego domu.Konto usunięte pisze: gdzie w dzisiejszych czasach się rydze dostaje?
Jak przyjmiecie przy okazji zaproszenie na kawę, to możemy zaprowadzić...

Edit: byłem na spacerze, sprawdziłem, są!


Re: Przepisy i przypisy
Nie były to własnoręcznie zbierane rydze. Kupiłam na bazarku. 30 zł. za kgKonto usunięte pisze:Doxa, a gdzie w dzisiejszych czasach się rydze dostaje? Już nie pamiętam kiedy rydza na oczy widziałem

Ale, ale... przepis przywędrował do mnie z Warszawy, znajoma kupuje też na jakimś bazarze. Niestety po 50 zł. za kg

Człowiek do kresu życia powinien się dotoczyć z kieliszkiem Chardonnay w jednej ręce,
tabliczką czekolady w drugiej, narąbany w trzy d..y, krzycząc : "ALE TO BYŁA JAZDA!"
:)
tabliczką czekolady w drugiej, narąbany w trzy d..y, krzycząc : "ALE TO BYŁA JAZDA!"
:)
Re: Przepisy i przypisy
Ile???Doxa pisze:Nie były to własnoręcznie zbierane rydze. Kupiłam na bazarku. 30 zł. za kg![]()
g.
Re: Przepisy i przypisy
Noo... 30 zł. za kg.
Dużo? Mało?

Człowiek do kresu życia powinien się dotoczyć z kieliszkiem Chardonnay w jednej ręce,
tabliczką czekolady w drugiej, narąbany w trzy d..y, krzycząc : "ALE TO BYŁA JAZDA!"
:)
tabliczką czekolady w drugiej, narąbany w trzy d..y, krzycząc : "ALE TO BYŁA JAZDA!"
:)
Re: Przepisy i przypisy
Za darmo. Hmmm... Tak by kupic pare kilo i kurierem na Warszawe... Hmm...Doxa pisze:Noo... 30 zł. za kg.Dużo? Mało?
g.
Re: Przepisy i przypisy
Hmm... tak się rodzą wielkie fortuny 

Człowiek do kresu życia powinien się dotoczyć z kieliszkiem Chardonnay w jednej ręce,
tabliczką czekolady w drugiej, narąbany w trzy d..y, krzycząc : "ALE TO BYŁA JAZDA!"
:)
tabliczką czekolady w drugiej, narąbany w trzy d..y, krzycząc : "ALE TO BYŁA JAZDA!"
:)
Re: Przepisy i przypisy
Myslalem raczej o jakims obiedzie ;)Doxa pisze:Hmm... tak się rodzą wielkie fortuny
g.
Re: Przepisy i przypisy
Nie myślałam,że będziesz je sprzedawał
. Pomyślałam raczej o oszczędności
To co? Przesyłka kurierska? Konduktorska?


To co? Przesyłka kurierska? Konduktorska?
Człowiek do kresu życia powinien się dotoczyć z kieliszkiem Chardonnay w jednej ręce,
tabliczką czekolady w drugiej, narąbany w trzy d..y, krzycząc : "ALE TO BYŁA JAZDA!"
:)
tabliczką czekolady w drugiej, narąbany w trzy d..y, krzycząc : "ALE TO BYŁA JAZDA!"
:)
Re: Przepisy i przypisy
Doxa pisze:To co? Przesyłka kurierska? Konduktorska?
Powaznie? Jezeli tak, to jutro sie odezwe (musze ustalic ile :))) ).
g.
Re: Przepisy i przypisy
No to czekam na informację :) .
Człowiek do kresu życia powinien się dotoczyć z kieliszkiem Chardonnay w jednej ręce,
tabliczką czekolady w drugiej, narąbany w trzy d..y, krzycząc : "ALE TO BYŁA JAZDA!"
:)
tabliczką czekolady w drugiej, narąbany w trzy d..y, krzycząc : "ALE TO BYŁA JAZDA!"
:)
-
Konto usunięte
- 6 gwiazdek
- Polubił: 14 razy
- Polubione posty: 19 razy
Re: Przepisy i przypisy
Z nerkami...Konto usunięte pisze:Doxa, niech jakiś znajomy motocyklista przywiezie

Dolce far niente 

Re: Przepisy i przypisy
Eee tam zaraz ...
Cieszę się, że się cieszysz
. Smacznego!

Cieszę się, że się cieszysz

Człowiek do kresu życia powinien się dotoczyć z kieliszkiem Chardonnay w jednej ręce,
tabliczką czekolady w drugiej, narąbany w trzy d..y, krzycząc : "ALE TO BYŁA JAZDA!"
:)
tabliczką czekolady w drugiej, narąbany w trzy d..y, krzycząc : "ALE TO BYŁA JAZDA!"
:)