Z racji nieczęstych tu wizyt, zdaję się o tym zapominaćChloru pisze:Poza tym już dawno ustalono, że to nie jest forum motoryzacyjne

Tylko może nazwę zmienić? Np. na "Forum Mądrzejszych od Innych" :).
Z racji nieczęstych tu wizyt, zdaję się o tym zapominaćChloru pisze:Poza tym już dawno ustalono, że to nie jest forum motoryzacyjne
Sam jesteś Subaru :PPrzemeq pisze: forum SUBARU
Możesz się wklikiwać via http://theforum.pl. :>Przemeq pisze: Tylko może nazwę zmienić? Np. na "Forum Mądrzejszych od Innych" :).
Przemeq pisze: bo Evo jeżdżą...
to nie półwysep arabski, niech sobie innowiercy żyją w nieświadomości. Kochać trzeba bliźniegoPrzemeq pisze: ale dziwi mnie bierność tych
Heheh alleluja nie jestem sam w moich poglądach :PPrzemeq pisze:No tak tak, wszystko fajnie - mnie denerwuje tylko programowe potępianie subaru na, kurde mol, forum SUBARU. Rozumiem, że umarł król - niech żyje król, ale dziwi mnie bierność tych, dla których impreza nadal jest synonimem emocji. I to powoduje moje wzburzenie.
RS fajny jest, wygląda jak milion dolców, jeździ fajnie itp. itd. Wiem tylko jedno: wsiądziecie do tych RS-ów, pojeździcie i będzie, jak z GT-Rem. Też wszyscy sikali z radości na samo hasło GT-R, a gdy przyszło co do czego, okazało się, że to ok, bardzo szybki i RELATYWNIE do osiągów niedrogi wóz, ale też ma swoje wady itp. i porschem turbo on wciąż nie jest. Nawet, jeśli w teście x, czy w dwudziestu testach x y z i z powrotem do p owo porsche wyprzedził.
Lanos nie był udanym modelem, subaru to nie jest bożek, którego należy czcić, ale nadal będę twierdził, że posiadanie szybkiego STI, czy GT to zajefajna radocha. Bo Evo jeżdżą faceci, którym ktoś programowo, wraz z wręczeniem kluczyków, wsadził kijek w dupę, porszakami jeżdżą tzw. celebryci (co za koszmarne słowo), "biznesmeni" mają wielocylindrowe TDI (touareg, q7, a6, a8), cwaniacy M cośtam.
Skąd ta cała moja krucjata w obronie imprezy? Ano stąd, że od kiedy mam STI, bawię się w grę "jaki mógłby być mój następny samochód" i niezmiennie od czterech lat nic mi nie przychodzi do głowy. GT-R byłby najbliżej, ale wiem, że o ile przed kupnem STI przez pół roku nie spałem po nocach, to przy GT-R byłoby "ok, fajny, szybki, let's move on"
PS Ostatnio zbudowano mi szybkie STI i wiem, o czym mówię.
vibowit pisze: esi, wątki Ci się pozajączkowały.
Cosworth nie wziął się za najnowszego STI, a przerabiał poprzedniego.
No i na pewno nie jest to sedan.
esilon pisze: gorączkę się czuje ale ciekawie
Przemeq pisze: trzeba rozlasować kreskowe wapno
tylko Ci, którzy nie czują tematuesilon pisze: juz za późno, tu wszyscy przesiadają się na dyszle, rezygnuja z turbawek i ekscytują się skodągami stupięciokonnymi
na Nubirę złego słowa nie dam powiedzieć. Straszny szrot i nie skręca, ale za to "rajduje" się nią super. Jak wyścigi statków.esilon pisze: odskocznia sa ewnentualnie mopsy łamane przez nubiry
remek pisze: skoro nie czują, to po co mają się męczyć.
Wiele marek na świecie zdawało się być trupami, a dziś są w pełnej formie: apple, który był na skraju bankructwa przed iMakiem/iBookiem, Porsche, którego uratował Cayenne. Przykłady można by mnożyć.Witek pisze:Przemeq, ale subaru umarło w 2007, więc czemu bronisz trupa?
Ciekawa teoria. Dlaczego akurat w 2007?Witek pisze:Przemeq, ale subaru umarło w 2007, więc czemu bronisz trupa?
Oj tam, diesle teraz takie szybkie robią, panie dzieju, że hoho.esilon pisze: juz za późno, tu wszyscy przesiadają się na dyszle, rezygnuja z turbawek i ekscytują się skodągami stupięciokonnymi
Bilex pisze: wielka krowa X6 ...............osiągi jak forek XT w manualu...
Czego więcej chcieć?
Amen i 100% racji...Bilex pisze:5GT jest brzydkie jak noc listopadowa... A X6 jest śliiiiiiczne!![]()
Niestety nie stać mnie na razie.
Powiedzmy, że w moim rankingu oba stoją na podobnym poziomie. Nisko, bardzo nisko :)Bilex pisze: 5GT jest brzydkie jak noc listopadowa... A X6 jest śliiiiiiczne!![]()