FUX pisze:Pies jest pogrzebany od podstawówki.
Znam chłopaczka z 3 klasy, który ma niesamowite predyspozycje do biegania. Dzieciaki z klasy 3 okrążenia, on w tym czasie 6-7.
Problem jest taki, że nie ma kto trenować. WF-many mają w d.
Rzucą piłkę i grajcie.
FUX, oczekujesz, żeby wiejska szkoła pozatrudniała trenerów różnych dyscyplin sportu?
To zaproponuj wójtowi gminy, że to zasponsorujesz.
Dlaczego miałby się nie zgodzić?
A z tym rzuceniem piłki, to może nie być takie głupie.
Drugoligowy piłkarz zarabia w Polsce (zresztą nie tylko w Polsce) więcej niż czołowy biegacz.
Ogromne zarobki najlepszych sportowców na Zachodzie to głównie kontrakty ze bogatymi sponsorami.
Same premie za medale wypłacane przez krajowe komitety olimpijskie sa podobne, czy to w Polsce, czy w takich Stanach.
Wyjątkiem są niektóre bardzo popularne dyscypliny, które stały się przemysłami przynoszącymi ogromne zyski. Jak piłka nożna w Europie czy baseball lub koszykówka w Stanach. To zupełnie co innego niż mniej popularne czy mniej komercyjnie rozwinięte dyscypliny sportu.