Strona 95 z 109
Przepisy i przypisy
: 20 gru 2020, o 15:37
autor: FUX
Jak co jakiś czas....
![Obrazek](https://img.4x4.ovh/images/2020/12/20/IMG_57494f020a1c785326ab.jpg)
Przepisy i przypisy
: 20 gru 2020, o 16:14
autor: stach22
U mnie drugi dzień powoływania do życia bigosu. Pierwszy raz samodzielnie, fingers crossed
Przepisy i przypisy
: 20 gru 2020, o 17:19
autor: leon
Ostatnio dodałem gotowanych ziemniaków do chleba, wyszło nawet dobrze.
Przepisy i przypisy
: 20 gru 2020, o 18:06
autor: stach22
leon pisze:Ostatnio dodałem gotowanych ziemniaków do chleba, wyszło nawet dobrze.
I co to dało?
Przepisy i przypisy
: 20 gru 2020, o 18:49
autor: leon
stach22, teoria mówi, że lepiej utrzymuje wilgoć i nie wysycha tak szybko. Subiektywnie, potwierdzam.
Przepisy i przypisy
: 20 gru 2020, o 20:56
autor: BiP
stach22 pisze: ↑20 gru 2020, o 16:14
U mnie drugi dzień powoływania do życia bigosu. Pierwszy raz samodzielnie, fingers crossed
Pierwszy raz nie zrobię bigosu. Zamiast marzy mi się golonka w kapuście. Tylko ciężko zrobić bez golonki. Nie ma w sklepach, nie ma w hurtowniach.
Przepisy i przypisy
: 20 gru 2020, o 21:02
autor: stach22
BiP pisze: ↑20 gru 2020, o 20:56
stach22 pisze: ↑20 gru 2020, o 16:14
U mnie drugi dzień powoływania do życia bigosu. Pierwszy raz samodzielnie, fingers crossed
Pierwszy raz nie zrobię bigosu. Zamiast marzy mi się golonka w kapuście. Tylko ciężko zrobić bez golonki. Nie ma w sklepach, nie ma w hurtowniach.
Ja ostatnio robiłem żeberka na kapuście w Multicookerze- taki nowoczesny szybkowar, rewelacja, Do golonki też byłoby super tylko trzeba ją najpierw obsmażyć. Chyba widziałem golonki w Selgrosie, ale głowy nie dam
Przepisy i przypisy
: 20 gru 2020, o 21:10
autor: BiP
Do selgrosa mam 150km.
![8-)](./images/smilies/icon_cool.gif)
.
Przepisy i przypisy
: 20 gru 2020, o 21:14
autor: stach22
BiP pisze: ↑20 gru 2020, o 21:10
Do selgrosa mam 150km.
![8-)](./images/smilies/icon_cool.gif)
.
Makro?
Przepisy i przypisy
: 20 gru 2020, o 21:23
autor: BiP
8km.
Nie spinam się, mam co jeść, a jak na bigos to też wiem do kogo. Świninę biorę tylko w jednym mięsnym, jednej hurtowni, jednym dino. Marketowej unikam.
Przepisy i przypisy
: 20 gru 2020, o 21:26
autor: stach22
Nieee no, wiadomo, nikt z nas na szczęście z głodu nie umiera, ale jak przyjdzie ochota to rozumiesz, i pies kota....
Przepisy i przypisy
: 20 gru 2020, o 22:16
autor: bojar
BiP pisze: ↑20 gru 2020, o 20:56
Pierwszy raz nie zrobię bigosu. Zamiast marzy mi się golonka w kapuście. T
Nie ma to jak tradycyjna potrawa wigilijna.
![:-p :-p](./images/smilies/icon_razz.gif)
Przepisy i przypisy
: 20 gru 2020, o 23:02
autor: busik
- Miał być szczupak po litewsku, ale że nie dostałem szczupaka, więc będzie goloneczka w piwie, towarzyszu generale.
- Bardzo wystawna wigilia.
- No zgodnie z tradycją właściwie powinien być opłatek.
- Słusznie, słusznie, ale nie róbcie z tego zagadnienia. Najważniejsza jest tradycja. Podzielimy się jajeczkiem.
- Aha.
Przepisy i przypisy
: 20 gru 2020, o 23:06
autor: damaz
powszechnie znanym faktem jest, że w warunkach bojowych cosinus kąta może osiągnąć nawet wartość 2.
Przepisy i przypisy
: 21 gru 2020, o 10:18
autor: BiP
7 rano i kupiłem
Szczupaka zamrożonego mam. Ale nie wyciągam bo mam golonkę...
Przepisy i przypisy
: 21 gru 2020, o 12:43
autor: BiP
Nie wiem, czy tu, czy w ogrodniczym. Lekkim przypadkiem wszedłem w tym roku w posiadanie full eko kapusty do kiszenia. "Daj pan 50, bo to wiesz, bez chemii robaki mogą być". No i niebo w gębie po ukiszeniu z marchewką, renetą, papryką i żurawiną.
Uroczyście ślubuję dochować starań, ażeby takowa kapusta urosła na mej ziemi!
A podkład kapuściany pod golonkę kilogramem żeberek wzmocniłem. Zaprawdę słusznie forum zdiagnozowało moje obrzydzenie do postnego.
Przepisy i przypisy
: 21 gru 2020, o 13:02
autor: bojar
busik pisze: ↑20 gru 2020, o 23:02
- Miał być szczupak po litewsku, ale że nie dostałem szczupaka, więc będzie goloneczka w piwie, towarzyszu generale.
- Bardzo wystawna wigilia.
- No zgodnie z tradycją właściwie powinien być opłatek.
- Słusznie, słusznie, ale nie róbcie z tego zagadnienia. Najważniejsza jest tradycja. Podzielimy się jajeczkiem.
- Aha.
Dokładnie tę scenę miałem na myśli.
BiP pisze: ↑21 gru 2020, o 10:18
Szczupaka zamrożonego mam. Ale nie wyciągam bo mam golonkę...
Ja mam zamrożonego sandacza, pozostałość z ostatniej wyprawy na Mazury. Wyciągnę go, bo nie mam golonki.
![;-)](./images/smilies/icon_wink.gif)
Przepisy i przypisy
: 21 gru 2020, o 13:08
autor: bojar
BiP pisze: ↑21 gru 2020, o 12:43
..... wszedłem w tym roku w posiadanie full eko kapusty do kiszenia. ".
Żeby nie było jak z jabłkami na bazarze.
- Proszę pana, te jabłka to pryskane?
-Ależ skąd!
-Ee, to pewnie robaczywe?
-Co pani! Po tylu opryskach!
BiP pisze: ↑21 gru 2020, o 12:43
Uroczyście ślubuję dochować starań, ażeby takowa kapusta urosła na mej ziemi!
A to już może nie być takie proste.
Fungicydy i zoocydy mają niewielki- jeśli w ogóle- wpływ na smak.
Przepisy i przypisy
: 21 gru 2020, o 13:28
autor: BiP
No nie wiem z tym smakiem. Pestycydy może nie mają, ale przenawożenie w kapustnych czuć bardzo.
W zeszłym roku miałem kichę. Było lepiej, jak ze sklepu, ale ma być bardzo dobrze.
Facet jest fest zakręcony. Mam od niego pszczoły. Ostatnio egzorcyzmował mi je, albo co wahadełkiem
![:roll:](./images/smilies/icon_rolleyes.gif)
Zapas tym wahadełkiem trafił, a teoretycznie trudno było, bo ponadprzeciętnie duży, moje pszczółki bardzo szybko zbierają winogrona.
Przepisy i przypisy
: 21 gru 2020, o 13:55
autor: bojar
BiP pisze: ↑21 gru 2020, o 13:28
No nie wiem z tym smakiem. Pestycydy może nie mają, ale przenawożenie w kapustnych czuć bardzo.
Pisałem o opryskach nie o nawożeniu. Bo to ma ogromny wpływ. Do minimum ogranicz azot, ten naturalny również. Natomiast śmietka może doprowadzić do całkowitego zniszczenia. Główki kapusty oblepione gąsienicami bielinka też nie wyglądają apetycznie, mszyce gdy zaatakują w momencie zwijania główki praktycznie dyskwalifikują kapustę. Będą pod każdym liściem.
Zapytaj go o odmianę, ponieważ to też ma znaczenie.
P.S. sprawdź ph.
Przepisy i przypisy
: 21 gru 2020, o 23:09
autor: stach22
No i dojrzał i już jest boski, a co dopiero jak się solidnie przegryzie
![Obrazek](https://emoji.tapatalk-cdn.com/emoji16.png)
Może tego nie widać, ale to z 3 kg kapusty, będę słoiki rozdawał
![Obrazek](https://emoji.tapatalk-cdn.com/emoji16.png)
Przepisy i przypisy
: 21 gru 2020, o 23:15
autor: ptk22
BiP pisze: ↑20 gru 2020, o 20:56
Tylko ciężko zrobić bez golonki. Nie ma w sklepach, nie ma w hurtowniach.
Przed świętami i tak jest duńska lub niemiecka. Ale rób pomału zapasy bo jeszcze trochę i polskiej wcale nie będzie:
https://bip.wetgiw.gov.pl/asf/mapa/
W naszym powiecie zostanie tyle stad, że można policzyć na jednej ręce. A żółtej strefy jeszcze nie mamy.
Przepisy i przypisy
: 21 gru 2020, o 23:20
autor: rrosiak
stach22 pisze: ↑21 gru 2020, o 23:09
Może tego nie widać, ale to z 3 kg kapusty, będę słoiki rozdawał
A mógłbyś wysłać?
![;-)](./images/smilies/icon_wink.gif)
Przepisy i przypisy
: 21 gru 2020, o 23:51
autor: dzixd
ptk22 pisze:BiP pisze: ↑20 gru 2020, o 20:56
Tylko ciężko zrobić bez golonki. Nie ma w sklepach, nie ma w hurtowniach.
Przed świętami i tak jest duńska lub niemiecka. Ale rób pomału zapasy bo jeszcze trochę i polskiej wcale nie będzie:
https://bip.wetgiw.gov.pl/asf/mapa/
W naszym powiecie zostanie tyle stad, że można policzyć na jednej ręce. A żółtej strefy jeszcze nie mamy.
U nas już nie bardzo można świnie kupić na ubój bo mali się pozawijali.
Wysłane z mojego mądrzejszego telefonu
Przepisy i przypisy
: 21 gru 2020, o 23:55
autor: inquiz
stach22 pisze: ↑21 gru 2020, o 23:09
Może tego nie widać, ale to z 3 kg kapusty, będę słoiki rozdawał Obrazek
Wygląda dobrze, ale te 3 kilo trochę mało. W każdym razie zgłaszam się drugi po rrosiu
Ja też dziś kulinarnie popracowałem, gęś upieczona nadziewana ziemniakami. Jak na pierwszą gęś w całości wyszło smakowo nieźle, gorzej że tak późno doszła i trzeba ten tłuszcz jakoś strawić z dodatkiem wina.
ptk22 pisze: ↑21 gru 2020, o 23:15
W naszym powiecie zostanie tyle stad, że można policzyć na jednej ręce. A żółtej strefy jeszcze nie mamy.
Na południu jeszcze są ale trzeba się po lepsze mięso wyprawić z 30-40 kilometrów do ubojni we właściwym miejscu.