
COS SMIESZNEGO - albo i nie ...........
Re: COS SMIESZNEGO - albo i nie ...........
mały 5150, mam 60 %. Ale matoły z nas 

Mądremu wystarczy napomknąć, a głupiego nawet biciem się nie nauczy...
Re: COS SMIESZNEGO - albo i nie ...........
Ja tak z innej beczki....
Jechałam dziś z koleżanką, ja swoim, a ona za mną swoją Zafirą. Piękna pogoda, słoneczko a ta z włączonymi światłami przeciwmgielnymi z przodu. Jak mnie to denerwuje
, nie dlatego, że sama ich nie mam, bynamniej
. Jak dojechałyśmy, to pytam grzecznie, po jaką cholerę jeździ na tych światłach, a ona na to... "bo auto tak ładniej wygląda" 
Jechałam dziś z koleżanką, ja swoim, a ona za mną swoją Zafirą. Piękna pogoda, słoneczko a ta z włączonymi światłami przeciwmgielnymi z przodu. Jak mnie to denerwuje



Człowiek do kresu życia powinien się dotoczyć z kieliszkiem Chardonnay w jednej ręce,
tabliczką czekolady w drugiej, narąbany w trzy d..y, krzycząc : "ALE TO BYŁA JAZDA!"
:)
tabliczką czekolady w drugiej, narąbany w trzy d..y, krzycząc : "ALE TO BYŁA JAZDA!"
:)
Re: COS SMIESZNEGO - albo i nie ...........
67.5%
Jak na kogoś bez matury to chyba nieźle
I w 10 minut
Jak na kogoś bez matury to chyba nieźle

I w 10 minut

-
jarmaj
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: Gliwice
- Auto: japońskie, ale nie bokser + bokser, ale nie japoński ;-)
- Polubił: 83 razy
- Polubione posty: 443 razy
Re: COS SMIESZNEGO - albo i nie ...........
65%
Nigdy nie lubiłem przedmiotów humanistycznych.... bleeeee....
Nigdy nie lubiłem przedmiotów humanistycznych.... bleeeee....

- Gump
- 5 gwiazdek
- Lokalizacja: z Ustrzyk Górnych
- Auto: Spec + Legacy i wszystko cacy
- Polubił: 29 razy
- Polubione posty: 85 razy
Re: COS SMIESZNEGO - albo i nie ...........
Kurde no to Gump dał ciała biorę korepetycje z Polskiego 

Re: COS SMIESZNEGO - albo i nie ...........
Trzeba być rozumnym inaczej, aby takie wieści publikować...
http://wiadomosci.onet.pl/2682,1956501, ... kalne.html

http://wiadomosci.onet.pl/2682,1956501, ... kalne.html
Dzisiaj rano dodatkowo pokazali to w tvn24...Auta-pułapki czekają na złodziei
"Życie Warszawy": Sześć samochodów - wabików na złodziei, naszpikowanych kamerami - pojawiło się w centrum Warszawy. Niebawem takie auta zaparkują w całym mieście.
Tak stołeczni policjanci chcą walczyć z plagą kradzieży samochodów w Warszawie. W pierwszym kwartale tego roku ze stołecznych ulic zniknęło aż 655 aut - o 20 procent więcej niż rok wcześniej. Najczęściej złodzieje kradną toyoty, a także volkswageny, fiaty i audi. Zrabowane auta są rozbierane i sprzedawane na części. Aby zmniejszyć liczbę takich zdarzeń, policjanci ustawiają w mieście auta pożyczone od dealerów.
Wcześniej montują w nich kamery, instalują je także np. na okolicznych budynkach czy na drzewach i obserwują pojazd. Obraz przesyłany jest do komendy w Śródmieściu. Jedno z takich aut ustawili w czwartek przy ul. Wareckiej. Toyota-pułapka skusiła w poniedziałek w nocy Waldemara K. Mężczyzna wybił szybę w aucie i ukradł nawigację. Policjanci zatrzymali go kilkanaście metrów od samochodu.
Insp. Adam Mularz, komendant stołeczny policji zapowiada, że pułapki będą ustawiane w całej Warszawie - pisze "ŻW".

Dolce far niente 

Re: COS SMIESZNEGO - albo i nie ...........
*Mąż pracujący za granicą napisał do żony . .* ..
Kochanie,
Nie mogę wysłać ci wypłaty w tym miesiącu, więc przesyłam 100 całusów.
Jesteś moim skarbem.
Twój mąż,
Maniek
*Jego żona odpowiedziała... *
Mój najukochańszy,
Dziękuję za 100 całusów, poniżej jest lista kosztów...
1. Mleczarz zgodził się dostarczać mleko przez miesiąc za 2 całusy.
2. Elektryk zgodził się dopiero po 7 całusach..
3. Właściciel wynajmowanego przez nas mieszkania przychodzi codziennie po 2 lub 3 całusy w zamian za koszt wynajmu.
4. Właściciel sklepu nie zgodził się na wyłącznie całusy, więc dałam mu jeszcze inne rzeczy............
5. Inne wydatki - 40 całusów.
Nie martw się o mnie,
Mam jeszcze 35 całusów i mam nadzieję, że to mi wystarczy do końca miesiąca.
A jak zabraknie to mam przeciez jeszcze zupelnie niezla dupe w zanadrzu.
Daj proszę znać jak mam planowac nastepny miesiac!!!
Twoja najdroższa,
Jola
Kochanie,
Nie mogę wysłać ci wypłaty w tym miesiącu, więc przesyłam 100 całusów.
Jesteś moim skarbem.
Twój mąż,
Maniek
*Jego żona odpowiedziała... *
Mój najukochańszy,
Dziękuję za 100 całusów, poniżej jest lista kosztów...
1. Mleczarz zgodził się dostarczać mleko przez miesiąc za 2 całusy.
2. Elektryk zgodził się dopiero po 7 całusach..
3. Właściciel wynajmowanego przez nas mieszkania przychodzi codziennie po 2 lub 3 całusy w zamian za koszt wynajmu.
4. Właściciel sklepu nie zgodził się na wyłącznie całusy, więc dałam mu jeszcze inne rzeczy............
5. Inne wydatki - 40 całusów.
Nie martw się o mnie,
Mam jeszcze 35 całusów i mam nadzieję, że to mi wystarczy do końca miesiąca.
A jak zabraknie to mam przeciez jeszcze zupelnie niezla dupe w zanadrzu.
Daj proszę znać jak mam planowac nastepny miesiac!!!
Twoja najdroższa,
Jola
Those who would give up essential liberty to purchase a little temporary safety deserve neither liberty nor safety.
Živela Jugoslavija!
Živela Jugoslavija!
Re: COS SMIESZNEGO - albo i nie ...........
Wczoraj usłyszałem w TVN24 pana z Polskiego Związku Hokeja (czy jak to się zwie). Wypowiedź dotyczyła bójki w polskiej kadrze, ale to nieistotne. Ważne jest zdanie jakie wygłosił: "Generalnie bym nie generalizował". 

czarne jest piękne...
Re: COS SMIESZNEGO - albo i nie ...........
Dla kobiet - informacyjnie
Dla Mężczyzn - celem sprawdzenia
1. Jeżeli jesteś powyżej 30-tki i masz kaloryfer (sześciopak, czy jak to tam
zwać) w miejscu brzucha, jesteś gejem. Oznacza to, że nie wychlałeś
odpowiedniej ilości piwska siedząc z kumplami w pubie tylko spędziłeś ten
czas na jakichś calaneticsach-sriksach i (o Boże) diecie.
2. Jeżeli masz kota, jesteś gejem. Kot jest jak pies, tylko strasznie
gejowaty. Wiecznie się wylizuje, ale nigdy nie podrapie. Jest delikatny w
dotyku, no może poza cholernymi pazurami, i miaaauuuczy żeby mu dać jeść.
I
pomyśl jak wołasz psa... "Kiler, chodź tu! Do nogi Kiiiileeer!, a jak
kota... "Puszuś, chodź do taty... no chodź, kochany kotek". Jeeezuu, jesteś
klinicznym przypadkiem.
3. Jeżeli jesz lizaki, landrynki, i temu podobne ssaki, możesz być pewien,
jesteś królem gejów. Facet powinien ssać: żeberka z grilla, palce jak zje
golonkę, surowe ostrygi i cycki. Wszystko pozostałe to tylko trening do
ssania El Dicko.
4. Jeżeli nie potrafisz załatwić się w miejskiej toalecie, albo wyszczać w
kiblu na parkingu jesteś na prostej drodze do gejowskiego związku. Wszyscy
to wiedzą: Kibel, to... "it's a man's world". Walimy klocka gdzie nam na to
przyjdzie ochota.
5. Jeżeli pijesz bezkofeinową kawę z odtłuszczonym mlekiem jesteś ciotą.
Kawa jest po to by być mocną i aromatyczną. Nigdy facet nie zamówi podwójnej
Latte z mlekiem 0% i nigdy, przenigdy nie wie jak smakuje słodzik. Jeżeli
trzymałeś kiedykolwiek NutraSweet w ustach, możesz tam również trzymać wiesz
co.
6. Jeżeli znasz nazwy więcej niż sześciu kolorów albo czterech różnych
deserów, równie dobrze możesz dać na swoim tyłku info: "wjazd wolny".
Normalny facet nie ma w swoim mózgu wystarczająco miejsca na temu podobne
duperele, pamiętając nazwiska wszystkich zawodników w pierwszoligowych
klubach większości europejskich krajow, do tego F1, NHL, NASCAR i PGA.
Jeżeli wiesz co to jest "chartreuse" albo chodzisz do stylisty, jestes
pedziem. O! I jeśli znasz jakąkolwiek nazwę materiału (za wyjatkiem jeansu).
7. Jeżeli prowadzisz samochód z dwoma rękoma na kierownicy jesteś gejem.
Prawdziwy facet kładzie na kierownicy drugą rękę tylko po to żeby zatrąbić
na wolno jadącego frajera przed nim. Resztę czasu ręka spędza przełączając
CD, trzymając hamburgera lub piwo albo bawiąc się kociakiem na siedzeniu
obok.
Dla Mężczyzn - celem sprawdzenia
1. Jeżeli jesteś powyżej 30-tki i masz kaloryfer (sześciopak, czy jak to tam
zwać) w miejscu brzucha, jesteś gejem. Oznacza to, że nie wychlałeś
odpowiedniej ilości piwska siedząc z kumplami w pubie tylko spędziłeś ten
czas na jakichś calaneticsach-sriksach i (o Boże) diecie.
2. Jeżeli masz kota, jesteś gejem. Kot jest jak pies, tylko strasznie
gejowaty. Wiecznie się wylizuje, ale nigdy nie podrapie. Jest delikatny w
dotyku, no może poza cholernymi pazurami, i miaaauuuczy żeby mu dać jeść.
I
pomyśl jak wołasz psa... "Kiler, chodź tu! Do nogi Kiiiileeer!, a jak
kota... "Puszuś, chodź do taty... no chodź, kochany kotek". Jeeezuu, jesteś
klinicznym przypadkiem.
3. Jeżeli jesz lizaki, landrynki, i temu podobne ssaki, możesz być pewien,
jesteś królem gejów. Facet powinien ssać: żeberka z grilla, palce jak zje
golonkę, surowe ostrygi i cycki. Wszystko pozostałe to tylko trening do
ssania El Dicko.
4. Jeżeli nie potrafisz załatwić się w miejskiej toalecie, albo wyszczać w
kiblu na parkingu jesteś na prostej drodze do gejowskiego związku. Wszyscy
to wiedzą: Kibel, to... "it's a man's world". Walimy klocka gdzie nam na to
przyjdzie ochota.
5. Jeżeli pijesz bezkofeinową kawę z odtłuszczonym mlekiem jesteś ciotą.
Kawa jest po to by być mocną i aromatyczną. Nigdy facet nie zamówi podwójnej
Latte z mlekiem 0% i nigdy, przenigdy nie wie jak smakuje słodzik. Jeżeli
trzymałeś kiedykolwiek NutraSweet w ustach, możesz tam również trzymać wiesz
co.
6. Jeżeli znasz nazwy więcej niż sześciu kolorów albo czterech różnych
deserów, równie dobrze możesz dać na swoim tyłku info: "wjazd wolny".
Normalny facet nie ma w swoim mózgu wystarczająco miejsca na temu podobne
duperele, pamiętając nazwiska wszystkich zawodników w pierwszoligowych
klubach większości europejskich krajow, do tego F1, NHL, NASCAR i PGA.
Jeżeli wiesz co to jest "chartreuse" albo chodzisz do stylisty, jestes
pedziem. O! I jeśli znasz jakąkolwiek nazwę materiału (za wyjatkiem jeansu).
7. Jeżeli prowadzisz samochód z dwoma rękoma na kierownicy jesteś gejem.
Prawdziwy facet kładzie na kierownicy drugą rękę tylko po to żeby zatrąbić
na wolno jadącego frajera przed nim. Resztę czasu ręka spędza przełączając
CD, trzymając hamburgera lub piwo albo bawiąc się kociakiem na siedzeniu
obok.
Dolce far niente 

-
jarmaj
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: Gliwice
- Auto: japońskie, ale nie bokser + bokser, ale nie japoński ;-)
- Polubił: 83 razy
- Polubione posty: 443 razy
Re: COS SMIESZNEGO - albo i nie ...........
Cholera. Do tego miejsca szło mi nieźle i już miałem nadzieję że na nic sie nie załapię. A tu masz ci los.... Czyli ja też??? A myślałem że jestem homofobem....FUX pisze:7. Jeżeli prowadzisz samochód z dwoma rękoma na kierownicy jesteś gejem.


Re: COS SMIESZNEGO - albo i nie ...........
Ja padłem na drugim bo kota mam w spadku ...(może to się nie liczy ) 

Mądremu wystarczy napomknąć, a głupiego nawet biciem się nie nauczy...
Re: COS SMIESZNEGO - albo i nie ...........
jarmaj pisze: A myślałem że jestem homofobem...
Nie przejmuj się
FUX pisze: to tylko trening do
ssania El Dicko.
Re: COS SMIESZNEGO - albo i nie ...........
Pewna blondynka kupiła sobie w aptece podpaski. Chwilę po wyjściu zauważyła jednak, że opakowanie jest podobne lecz rodzaj nie zgadza się z tymi, które zawsze stosuje. Wraca do apteki i pyta...
- Czy może mi pan wymienić?
Młody farmaceuta, zaczerwieniony po uszy odpowiada:
- Pani wybaczy ale nigdy tego jeszcze nie robiłem!
- Czy może mi pan wymienić?
Młody farmaceuta, zaczerwieniony po uszy odpowiada:
- Pani wybaczy ale nigdy tego jeszcze nie robiłem!
Mądremu wystarczy napomknąć, a głupiego nawet biciem się nie nauczy...
Re: COS SMIESZNEGO - albo i nie ...........
A to było 

Mądremu wystarczy napomknąć, a głupiego nawet biciem się nie nauczy...
Re: COS SMIESZNEGO - albo i nie ...........
Kruszyn, 

Those who would give up essential liberty to purchase a little temporary safety deserve neither liberty nor safety.
Živela Jugoslavija!
Živela Jugoslavija!
- rrosiak
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: W-wa, Kutno
- Auto: Duża Dacia :)
- Polubił: 129 razy
- Polubione posty: 198 razy
Re: COS SMIESZNEGO - albo i nie ...........
"Pan Macierewicz bardzo często mówi co wie, ale rzadko wie co mówi." - L.Miller - 
Z dwojga złego wolę, gdy krajem rządzą złodzieje zamiast kretynów.

Z dwojga złego wolę, gdy krajem rządzą złodzieje zamiast kretynów.

- WiS
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
- Auto: Forester turbo, zwany Yetim
- Polubił: 3 razy
- Polubione posty: 2 razy
Re: COS SMIESZNEGO - albo i nie ...........
Z maila. Mało wyrafinowane, ale i tak nieco bardziej (i przy tym dużo zabawniejsze), niż Stefan Niesiołowski et cons.:
Wraca Jaś z przedszkola. Gęba cała podrapana. Aż przykro patrzeć.
Matka w lament:
- Co sie stało, Jasiu?
- Tańczyliśmy wokół choinki. Dzieci było mało, a jodełka duża.
W przedszkolu Jasiu siedzi na nocniczku i płacze.
- Dlaczego płaczesz? - pyta pani wychowawczyni
- Bo pani Zosia powiedziała, że jak ktoś nie zrobi kupki to nie
pójdzie na spacer.
- I co? Nie możesz zrobić...
- Ja zrobiłem, ale Wojtek mi ukradł!!!
Stary rekin uczy synka jedzenia:
- Widzisz człowieka w wodzie to podpływasz, wystawiasz płetwę grzbietową,
okrążasz go raz. Potem okrążasz go drugi raz, potem trzeci. Na koniec
okrążasz go czwarty raz i możesz go zjeść.
- Tato! A nie można od razu?
- Skoro wolisz z gównem...
Wraca Jaś z przedszkola. Gęba cała podrapana. Aż przykro patrzeć.
Matka w lament:
- Co sie stało, Jasiu?
- Tańczyliśmy wokół choinki. Dzieci było mało, a jodełka duża.
W przedszkolu Jasiu siedzi na nocniczku i płacze.
- Dlaczego płaczesz? - pyta pani wychowawczyni
- Bo pani Zosia powiedziała, że jak ktoś nie zrobi kupki to nie
pójdzie na spacer.
- I co? Nie możesz zrobić...
- Ja zrobiłem, ale Wojtek mi ukradł!!!
Stary rekin uczy synka jedzenia:
- Widzisz człowieka w wodzie to podpływasz, wystawiasz płetwę grzbietową,
okrążasz go raz. Potem okrążasz go drugi raz, potem trzeci. Na koniec
okrążasz go czwarty raz i możesz go zjeść.
- Tato! A nie można od razu?
- Skoro wolisz z gównem...
Re: COS SMIESZNEGO - albo i nie ...........
Ksiądz i zakonnica jadą przez pustynie na wielbłądzie. W pewnym momencie
> wielbłąd z powodu ciężkich warunków pustynnych padł martwy. Ksiądz widząc,
> że już nie mają szans na przeżycie mówi do zakonnicy:
> -wie siostra, nigdy nie widziałem kobiecych piersi. Jakby siostra mogła...
> -pewnie!
> -uuu ładne, a mogę dotknąć?
> -jasne!
> Ksiądz wyoglądał i wymacał biust zakonnicy, po czym ona mówi do niego:
> -wie ksiądz, nigdy nie widziałam męskiego penisa. Jakby ksiądz mógł...
> -pewnie!
> -noo ładny, a mogę dotknąć
> -jasne! A wie siostra, że jak go wsadzę w odpowiednią dziurę to mogę
> stworzyć życie
> -SERIO!? To pakuj w wielbłąda i jedziemy dalej
> --
> wielbłąd z powodu ciężkich warunków pustynnych padł martwy. Ksiądz widząc,
> że już nie mają szans na przeżycie mówi do zakonnicy:
> -wie siostra, nigdy nie widziałem kobiecych piersi. Jakby siostra mogła...
> -pewnie!
> -uuu ładne, a mogę dotknąć?
> -jasne!
> Ksiądz wyoglądał i wymacał biust zakonnicy, po czym ona mówi do niego:
> -wie ksiądz, nigdy nie widziałam męskiego penisa. Jakby ksiądz mógł...
> -pewnie!
> -noo ładny, a mogę dotknąć
> -jasne! A wie siostra, że jak go wsadzę w odpowiednią dziurę to mogę
> stworzyć życie
> -SERIO!? To pakuj w wielbłąda i jedziemy dalej
> --
Mądremu wystarczy napomknąć, a głupiego nawet biciem się nie nauczy...
Re: COS SMIESZNEGO - albo i nie ...........
Wygrzebane z dysku 

Człowiek do kresu życia powinien się dotoczyć z kieliszkiem Chardonnay w jednej ręce,
tabliczką czekolady w drugiej, narąbany w trzy d..y, krzycząc : "ALE TO BYŁA JAZDA!"
:)
tabliczką czekolady w drugiej, narąbany w trzy d..y, krzycząc : "ALE TO BYŁA JAZDA!"
:)
Re: COS SMIESZNEGO - albo i nie ...........
Mądremu wystarczy napomknąć, a głupiego nawet biciem się nie nauczy...
-
EterycznyŻołądź
- 6 gwiazdek
- Polubił: 0
- Polubione posty: 0
Re: COS SMIESZNEGO - albo i nie ...........
Kruszyn, dlaczego te panie mają nieregulaminowy strój? 
I jak one wyłączyły grawitację?!


I jak one wyłączyły grawitację?!


- Alan, Alan, Alan!
- 6 gwiazdek
- Auto: WiśniaNieWiśnia
- Polubił: 130 razy
- Polubione posty: 365 razy
Re: COS SMIESZNEGO - albo i nie ...........
niby, co w nim nieregulaminowego oprocz tego ze mogly juz tak bardzo sie nie zakrywacEterycznyŻołądź pisze: Kruszyn, dlaczego te panie mają nieregulaminowy strój?![]()

co Ty w gogo nie byles?EterycznyŻołądź pisze: I jak one wyłączyły grawitację?!![]()
![]()
