WIATER Wrocław Rogowska Regeneracja zacisków UWAŻAJCIE

Rozmowy o Subaru i nie tylko. Dział pełen offtopicu i rozmów niemotoryzacyjnych.
jarmaj
6 gwiazdek
Lokalizacja: Gliwice
Auto: japońskie, ale nie bokser + bokser, ale nie japoński ;-)
Polubił: 83 razy
Polubione posty: 443 razy

Re: WIATER Wrocław Rogowska Regeneracja zacisków UWAŻAJCIE

Post 22 kwie 2016, o 13:11

wueriks pisze:Coś ci się kolego pomyliło, ja napisałem odpowiedź tylko tutaj na forum.
Widzisz, gdybyś od początku przedstawił się jako przedstawiciel tej firmy (bo trafiłeś na uwagi na swój temat i chcesz się do nich ustosunkować), to nie byłoby żadnego problemu. Byłoby to uczciwe zachowanie.

Ale udawanie przypadkowego forumowicza jest żałośnie słabe i uwłaczające inteligencji czytających, bo nabrać się na to może chyba jedynie ktoś, kto wczoraj odkrył istnienie internetu. Więc daruj sobie ciągnięcie tej bajeczki.

A takie zachowanie, łgarstwa i próby wprowadzenia w błąd, tylko potwierdzają, że od tej firmy trzeba trzymać się jak najdalej.
Ostatnio zmieniony 22 kwie 2016, o 14:11 przez jarmaj, łącznie zmieniany 1 raz.



gregski
6 gwiazdek
Lokalizacja: inąd
Auto: Mammut
Polubił: 0
Polubione posty: 5 razy

Re: WIATER Wrocław Rogowska Regeneracja zacisków UWAŻAJCIE

Post 22 kwie 2016, o 13:37

Szach-mat, a ja myslalem, ze sie czegos dowiem o regeneracji :-)

wueriks
0 gwiazdek
Auto: Impreza WRX
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: WIATER Wrocław Rogowska Regeneracja zacisków UWAŻAJCIE

Post 22 kwie 2016, o 16:06

No i właśnie zostałem pracownikiem regeneracji :) brawo Wy... :thumb: jak ja nawet nie jestem z Wrocławia...
Chcecie wyjaśnień od pracowników to piszcie do nich a nie do mnie.
Mnie z nimi nic nie łączy poza tym że u nich robiłem zaciski i tyle a dopowiadanie sobie własnych historii jest dużo bardziej żałosne ale widać niektórzy to mają w naturze.
Jeśli to tak Was boli, że ktoś ma odmienne zdanie niż Wy to po co w ogóle dyskusja i po co się udzielać na forum?
Jakbym napisał, że podobają mi się srebrne samochody to też byście mnie osądzili, ze pewnie otwieram lakiernię samochodową i będę chciał wam wmówić że srebrny jest ładny i koniecznie musicie zmienić kolor swoich aut a już najlepiej u mnie w firmie? :) bitch please... :wall:

dzixd
Awatar użytkownika
Moderator działu
Lokalizacja: Dziki Zachód
Auto: Legacy IV "prawie spec b h6", legacy II 2.2, 2xLegacy III 2.5 MY99, Impuls - Legacy IV H6 5EAT LPG
Polubił: 9 razy
Polubione posty: 307 razy

Re: WIATER Wrocław Rogowska Regeneracja zacisków UWAŻAJCIE

Post 22 kwie 2016, o 18:13

Dołączył:20 kwi 2016, o 20:03
Pierwszy post
20 kwi 2016, o 20:18

:razz:
Jeździć nie umiem, ale się staram :mrgreen:
Naprawiać też nie umiem, ale się staram.
Konto usunięte pisze:
29 gru 2018, o 17:15
masz dobre serducho i ostrego pierdolca :lol: :thumb:
Obrazek

ptk22
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: JG
Auto: Subaru Impreza 2.0 GX blobeye LPG
Polubił: 2268 razy
Polubione posty: 137 razy

Re: WIATER Wrocław Rogowska Regeneracja zacisków UWAŻAJCIE

Post 22 kwie 2016, o 22:16

jarmaj pisze: Z pneumatyki mam wyłącznie odkurzacz, a z myjki tylko kran w kuchni i łazience (znowu jak zapewne miażdżąca większość ludzi), nada się to do piaskowania?
Nie nada :-)

Miałem na myśli, że jeśli ktoś bardzo chce mieć piaskarkę, to końcówkę piaskującą może kupić za rozsądne pieniądze. Ale potrzebny jest też bardzo wydajny kompresor, a to już nie mały wydatek. Ja akurat mam piaskarkę i duży 3 tłokowy kompresor, a pomimo tego, do wyczyszczenia zacisków użyłem zwykłej drucianej szczotki, bo nie chciało mi się podłączać tego wszystkiego, tylko po to żeby usunąć kilkanaście centymetrów kwadratowych rdzy. W moim przypadku szczotka + resztka hammerite, która zalegała na półce doskonale się sprawdziły. Całość zajęła mi 20 minut przy okazji zmiany kół.
Jest ryzyko, musi być wybór.

jarmaj
6 gwiazdek
Lokalizacja: Gliwice
Auto: japońskie, ale nie bokser + bokser, ale nie japoński ;-)
Polubił: 83 razy
Polubione posty: 443 razy

Re: WIATER Wrocław Rogowska Regeneracja zacisków UWAŻAJCIE

Post 22 kwie 2016, o 23:00

wueriks pisze:(...)
Nic nie zrozumiałeś. Czemu mnie to nie dziwi...?



ptk22 pisze: Ale potrzebny jest też bardzo wydajny kompresor
To moja nożna pompka do kół też chyba nie da rady..... ;-)

ptk22
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: JG
Auto: Subaru Impreza 2.0 GX blobeye LPG
Polubił: 2268 razy
Polubione posty: 137 razy

Re: WIATER Wrocław Rogowska Regeneracja zacisków UWAŻAJCIE

Post 23 kwie 2016, o 07:48

gregski pisze: czy moze jest cos jeszcze w usludze
Jest coś jeszcze, to co najdroższe: czas. Dlatego chyba najlepszą opcją jest (podobnie jak z wiskozą), kupić usługę regenerowania wysyłkowo. Wpłacamy kaucję, przysyłają zregenerowane zaciski, dajemy je naszemu mechanikowi przy okazji wymiany klocków, czy tarcz i odsyłamy stare. Dzięki temu w bardzo krótkim czasie mamy wymienione zaciski na inne w stanie idealnym. Koszt takiej usługi to około 350zł/szt i mamy spokój na kolejne naście lat.

Grzebanie samemu przy kompleksowej regeneracji zacisku, ma tylko sens jeśli jest to czyjeś hobby.
Jest ryzyko, musi być wybór.

ptk22
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: JG
Auto: Subaru Impreza 2.0 GX blobeye LPG
Polubił: 2268 razy
Polubione posty: 137 razy

Re: WIATER Wrocław Rogowska Regeneracja zacisków UWAŻAJCIE

Post 23 kwie 2016, o 08:08

jarmaj pisze: To moja nożna pompka do kół też chyba nie da rady..... ;-)
O.... to jest myśl :idea:

Da radę, tylko bardzo bardzo szybko trzeba pompować :-)
Jest ryzyko, musi być wybór.

barbie
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Warszawa
Auto: OOOO
Polubił: 34 razy
Polubione posty: 87 razy

Re: WIATER Wrocław Rogowska Regeneracja zacisków UWAŻAJCIE

Post 24 kwie 2016, o 20:47

wueriks pisze:jak ja nawet nie jestem z Wrocławia...
Czyli należysz do tej grupy osób, które nadal wierzą w anonimowość internetu? :mrgreen:
Dinozaury jednak nie wyginęły. :thumb:

gregski
6 gwiazdek
Lokalizacja: inąd
Auto: Mammut
Polubił: 0
Polubione posty: 5 razy

Re: WIATER Wrocław Rogowska Regeneracja zacisków UWAŻAJCIE

Post 24 kwie 2016, o 22:33

barbie, :giggle:

Autoserwis
0 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: WIATER Wrocław Rogowska Regeneracja zacisków UWAŻAJCIE

Post 4 maja 2016, o 17:14

Witam jestem właścicielem firmy Wiater z Wrocławia, wysłałem maila z wyjasnieniami i prośbą o usunięcie tego wątku do administracji (treść poniżej). Jednak przez brak odpowiedzi zdecydowaliśmy, że zamieścimy także wpis w tym wątku, ponieważ nie zgadzamy się z tymi zarzutami.


"Dzień dobry, korzystając z wolnej chwili chciałbym poruszyć pewien wątek,
opisywany na państwa forum.
Zmagamy się właśnie z pewnym trudnym klientem, który postawił sobie za cel
zaspamować i zepsuć naszą reputację. Na potwierdzenie swoich słów mam
korespondencję z administratorami innych stron, którzy wykazali się
profesjonalizmem i po wysłuchaniu wyjaśnień obu stron zdecydowali, że opinia pana Arnolda
jest krzywdząca i narusza nasze dobre imię, w efekcie czego te negatywne opinie
zostały usunięte (z zachowaniem logów w przypadku gdy sprawa trafi na drogę
sądową).
Warto zaznaczyć, że Pan Arnold wrzuca wszędzie ten sam komentarz (notabene
niepełny) i dodatkowo jego kolega w tym samym dniu (lub to też Pan Arnold)
wystawia drugą opinię o rozruszniku, tak się składa że to akurat totalna fikcja
(chętnie podeślę log, jak to wyglądało). Ten człowiek jest niepoważny i w dodatku przedstawia nieprawdę w sposób taki, że zostajemy odbierani jako oszuści a od 1992 roku prowadząc działalność nigdy nam się nie zdarzyła taka sytuacja.
W kwestii wyjaśnień poniżej opiszę najdokładniej jak się da to co zaszło.
1) Pan Arnold zgłosił chęć regeneracji zacisków - przywiózł zostało przyjęte
zlecenie i zaciski zostawił.
2) 2 dni później odebrał je osobiście, nie zgłaszał żadnych uwag.
3) Kolejnego dnia napisał mail i dołączył zdjęcia, że malowanie jest
niedokładne, oczywiście podjęliśmy natychmiast interwencję i poprosiliśmy by
wysłał na nasz koszt zaciski i pomalujemy je ponownie.
4) Po otrzymaniu zacisków, wypiaskowaliśmy, nałożyliśmy podkład i pomalowaliśmy
ponownie farbą Motip (6 warstw, normalnie są 3-4) zaciski Pana Arnolda, zostały
też kompleksowo i dokładnie sprawdzone pod względem szczelności.
5) Pan Arnold zaciski odebrał, był wyraźnie zadowolony z wyników naszej pracy.
6) Kolejnego dnia Pan Arnold przyjechał z mechanikiem, którego tak się składa
znamy i powiedzieli, że jeden zacisk cieknie.
Jako, że jesteśmy poważnymi ludźmi, nie zasłaniamy się kurtyną procedur (14 dni
reklamacji itp itd.), będąc też przekonanym że zaciski były 100% sprawne no i
ewidentnie widać próbę montażu i dziurę w osłonce w widocznym miejscu
postanowiliśmy, że mimo wszystko weźmiemy winę na siebie (choć takie widoczne
uszkodzenie, nie powstało u nas w warsztacie a gdyby było inaczej test szczelności nie powiódłby się). Zaproponowaliśmy, że najszybciej
jak się da dostarczymy zregenerowany zacisk do serwisu, który montował i
dodatkowo zrekompensujemy straty czasowe.
Po około trzech godzinach nasz pracownik już był w serwisie, w którym zaciski
były montowane, zwrócił 200% ceny rynkowej za montaż, dodatkowo dostarczył też
1L płynu hamulcowego ATE - w ramach rekompensaty. Spędził chwilę czasu na
rozmowie z Panem Arnoldem w tym samym czasie mechanik, który montował zacisk
przez swój błąd (ześlizgnął mu się klucz) uderzył w zacisk powodując uszkodzenie
- przy naszym pracowniku.
Pracownik wyjaśnił też Panu Arnoldowi, że malujemy zaciski od wielu lat tylko
sprayem (w korespondencji nie ma mowy o innych metodach malowania), natomiast jak klient życzy sobie proszkowo to po wypiaskowaniu musi na
własną rękę zawieźć zaciski do pracowni.
Informacja o metodach regeneracji i warunkach gwarancji jest widoczna na naszej
stronie, przez którą Pan Arnold nas znalazł (zresztą po spamie widać, że całkiem
dobrze idzie mu serfowanie po internecie, więc nie może się tłumaczyć, że nie
widział informacji, iż gwarancja nie obejmuje powłoki lakierniczej) poza tym
jeszcze przy naszym pracowniku mechanik który uderzył kluczem w zacisk i stwierdził,
że takie malowanie jest lipa i będą odpryski - nie muszę Państwu tłumaczyć, że
uderzając nawet w najtwardszy lakier powstanie uszkodzenie lub ubytek,
zadrapanie. Gdyby takie coś zdarzyło się przy montażu u nas w warsztacie
oczywiście zacisk by został pomalowany ponownie, ale u nas takie rzeczy się nie
zdarzają, a w innych warsztatach być może tak - nie możemy ponosić tego
konsekwencji w postaci reklamacji uszkodzonej powłoki, skoro odbierany (w tym
wypadku dostarczony) zacisk został odebrany i zaakceptowany przez klienta.
Po kilku dniach Pan Arnold wysłał znów maila, że są odpryski i że żąda zwrotu
kosztów, no i zaczął nas straszyć kancelarią prawną.
Chcieliśmy zwrócić Panu Arnoldowi kwotę której żądał czyli 150 zł choć i w tym
wypadku odprysk to nie nasza wina. Pan Arnold jednak
stwierdził, że nie chce tego polubownie załatwić i zaczął swoją szarżę ze spamem
opisując tylko połowicznie to co miało miejsce, komentarze nie zawierają pełnego
opisu sytuacji. Po tej fali spamu tak naprawdę zostaliśmy zasypani pracą więc
efekt jaki Pan Arnold uzyskał stał się zupełnie odwrotny do zamierzonego lecz
mimo wszystko prosimy o usunięcie tego wątku nie chodzi o próbę zamiatania
sprawy pod dywan, ta sprawa dla przyszłych klientów może być nawet pouczająca,
że nie warto dawać zacisków do montażu komuś, kto nie ma w tym doświadczenia,
zwłaszcza jeśli klientowi zależy na estetyce i dokładności. Powłoka lakiernicza
spełnia jedynie funkcję estetyczną, żaden rzeczoznawca nie podejmie się walki o
rekompensatę kosztów malowania gdzie u nas to około 10% ceny regeneracji w tym
wypadku 15 zł od sztuki. Formalnie reklamacja nie została złożona, Pan Arnold
jedynie opisał maila, że jechał i że powłoka mu się nie podoba - formalnie
jednak nie dostarczył nam zacisków, bo wie że uszkodzenia od uderzenia kluczem
nie zostaną przez nas rozpatrzone pozytywnie. Brak znajomości prawa i procedur reklamacyjnych spowodowały, że klient chce zwrotu gotówki za prawidłowo wykonaną usługę, kwestie uszkodzeń malowania mogą być rózne jak wspomniane uderzenie albo waruki eksploatacji auta, Pan Arnold twierdzi, że jeździ tylko po trasie natomiast w serisie OLX ten sam Pan Arnold wystawia odłoszenia, że świadczy usługi wynajmu auta np. do lasu, ponieważ ma wyższy prześwit. Reklamacja na powłokę powinna
zostać złożona do firmy Motip, przez konsumenta, natomiast my musielibyśmy
potwierdzić, że taki lakier był używany. Zasięgaliśmy porady w dziale reklamacji
w firmie Motip, ponieważ chcieliśmy pomóc Panu Arnoldowi zanim zasypał nas
spamem, no i niestety firma Motip nie daje gwarancji na uszkodzenia mechaniczne
powłoki, uwzględniliby reklamację gdyby np. farba spłynęła lub przez
niedopatrzenie kontroli jakości byłby inny kolor niż ten na opakowaniu - generalnie
dostaliśmy odpowiedź, że co najwyżej mogą zwrócić nam puszkę sprayu i podkładu
do ponownego malowania natomiast na trwałość nie dają gwarancji bo proszę sobie
wyobrazić sytuację, że jedziecie państwo nowym autem, wjeżdżacie w żwir lub
piasek lub nawet ktoś złośliwie (lub przypadkowo) porysuje powłokę po czym
żądacie wymiany samochodu lub zacisków ponieważ zostały one porysowane - absurd,
natomiast gdyby np. auto nie hamowało lub hamulec byłby zablokowany - wtedy już
można zgłaszać roszczenie - dokładnie tak samo działa nasza dobrowolna
gwarancja, dajemy pełne 12 miesięcy mechanicznej gwarancji i reklamacji jak
dotąd nie mieliśmy, co prawda zdarzają się incydenty że klient po jakimś czasie
przyjeżdża że nie działa hamulec ręczny i w 100% przypadków to wina linek, które
przy regeneracji były dobre, natomiast po czasie wiadomo miały prawo się
zablokować z racji rzadkiego używania hamulca postojowego."

ptk22
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: JG
Auto: Subaru Impreza 2.0 GX blobeye LPG
Polubił: 2268 razy
Polubione posty: 137 razy

Re: WIATER Wrocław Rogowska Regeneracja zacisków UWAŻAJCIE

Post 4 maja 2016, o 20:20

Autoserwis, a ile kosztuje u Was kompletna usługa: demontażu, czyszczenia, malowania wymiany uszczelnień i montażu. Jak wygląda to czasowo? Wystarczy jeden dzień, czy trzeba auto zostawić na dłużej?
Jest ryzyko, musi być wybór.

Alan, Alan, Alan!
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Auto: WiśniaNieWiśnia
Polubił: 130 razy
Polubione posty: 365 razy

Re: WIATER Wrocław Rogowska Regeneracja zacisków UWAŻAJCIE

Post 4 maja 2016, o 23:54

Autoserwis pisze: Witam jestem właścicielem firmy Wiater z Wrocławia, wysłałem maila z wyjasnieniami i prośbą o usunięcie tego wątku do administracji (treść poniżej). Jednak przez brak odpowiedzi zdecydowaliśmy,
Akurat trafiło się w długi weekend, więc przepraszam, za brak odpowiedzi.

Co do samej sprawy, to dobrze, że napisałeś na forum. Jest obraz z dwóch stron, każdy może sobie wyrobić zdanie.
Z reguły administracja, czy też bardziej Rada Forum, nie kasuje takich wątków. Oznaczałoby to, że opowiedziała się po którejś ze stron.

Sławek
3 gwiazdki
Lokalizacja: Szczecin
Auto: Forester 2.0XT,Justy G3,Outback H6
Polubił: 2 razy
Polubione posty: 0

Re: WIATER Wrocław Rogowska Regeneracja zacisków UWAŻAJCIE

Post 5 maja 2016, o 08:23

[/quote]

Co do samej sprawy, to dobrze, że napisałeś na forum. Jest obraz z dwóch stron, każdy może sobie wyrobić zdanie.
Z reguły administracja, czy też bardziej Rada Forum, nie kasuje takich wątków. Oznaczałoby to, że opowiedziała się po którejś ze stron.[/quote]

Brawo. Dlatego właśnie tu jestem. :thumb:
Dobrze by było aby jeszcze autor coś wyjaśnił.

Jak mówią marynarze : Tak trzymać.

SubaruGARAGE
Awatar użytkownika
1 gwiazdka
Lokalizacja: Kraków
Auto: WRX 04MY
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: WIATER Wrocław Rogowska Regeneracja zacisków UWAŻAJCIE

Post 5 maja 2016, o 12:45

Dlatego zawsze warto wysłuchać dwóch stron i dopiero to można próbować wyrobić sobie zdanie w danym temacie. 8-)

wueriks
0 gwiazdek
Auto: Impreza WRX
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: WIATER Wrocław Rogowska Regeneracja zacisków UWAŻAJCIE

Post 5 maja 2016, o 13:14

A na mnie to wszyscy psy wieszali.

lukass
5 gwiazdek
Lokalizacja: Wawa
Auto: Proto WRC'17 i 4 razy 4x4 - czyli w sumie 5 razy 4x4
Polubił: 8 razy
Polubione posty: 146 razy

Re: WIATER Wrocław Rogowska Regeneracja zacisków UWAŻAJCIE

Post 5 maja 2016, o 13:40

Autoserwis pisze: 6) Kolejnego dnia Pan Arnold przyjechał z mechanikiem, którego tak się składa
znamy i powiedzieli, że jeden zacisk cieknie.
Jako, że jesteśmy poważnymi ludźmi, nie zasłaniamy się kurtyną procedur (14 dni
reklamacji itp itd.), będąc też przekonanym że zaciski były 100% sprawne no i
ewidentnie widać próbę montażu i dziurę w osłonce w widocznym miejscu
postanowiliśmy, że mimo wszystko weźmiemy winę na siebie (choć takie widoczne
uszkodzenie, nie powstało u nas w warsztacie a gdyby było inaczej test szczelności nie powiódłby się).

Reszty sprawy nie znam i mało mnie interesuje. Jadnakże ten punkt z technicznego punktu widzenia jest hmmm bzdurą. Po pierwsze - no żeby stwierdzić ze zacisk cieknie to trzeba go zamontować, więc argument w stylu były ślady montazu to tak trochę nie na miejscu. Kwestia druga i chyba wazniejsza - co ma uszkodzenie osłonki tłoczka do jego szczelności? Okej jak będzie uszkodzona to z czasem dostanie się syf, korozja itd. Ale w nowo zrobionym zacisku to bez tej osłonki hamulce będa spokojnie smigać kilka miesięcy i bedzie szczelny, bo uszczelnienie jest zupełnie gdzie indziej. Jakbyście byli takie kozaki w hamulcach to pewnie byście tez wiedzieli ze wiel zestawów wyczynowych hamulców w ogóle nie jest wyposazanych w osłonę tłoczyska...... i jakoś nie ciekną :whistle:
był WRX powered by Jako & PB98 i STi MY'05 EU DCCD

Autoserwis
0 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: WIATER Wrocław Rogowska Regeneracja zacisków UWAŻAJCIE

Post 5 maja 2016, o 21:00

Reszty sprawy nie znam i mało mnie interesuje. Jadnakże ten punkt z technicznego punktu widzenia jest hmmm bzdurą. Po pierwsze - no żeby stwierdzić ze zacisk cieknie to trzeba go zamontować,
Test szczelności wykonujemy na dwa sposoby - pierwszy polega na napompowaniu płynem zacisku w celu stwierdzenia co jest uszkodzone - drugi sposób to opracowaliśmy sobie maszynę do testowania zacisków "na sucho" dzięki temu możemy sprawdzić czy nie ma nieszczelności gdy zacisk jest już w ostatniej fazie regeneracji (by nie zabrudzić go płynem).
więc argument w stylu były ślady montazu to tak trochę nie na miejscu.
Kwestie śladów montażu proszę nie interpretować w sposób taki, że oczekujemy, iż ktoś sprawdzi zacisk "bezinwazyjnie" bo ta praca nalezy do nas, i została wykonana poprawnie (zdarza się, że gumki fabrycznie są wybrakowane i cieknę wtedy bierzemy w 100% odpowiedzialność za taki przypadek i załatwiamy sprawę tak jak powinno się ją załatwiać, choć w tym wypadku też nie mamy na to wpływu na 1000 zacisków do np. Renault Master jeden zestaw potrafi cieknąć i dopiero po ponownej wymianie jest ok - gumki puchną mimo stosowania najlepszej jakości smarów) - kwestia śladów montazu dotyczy śladów uszkodzeń podczas montażu - na które notabene autor zwrócił nam reklamacie a warto zaznaczyć, że nie my wykonywaliśmy ten montaż (to tak jakby Pan w firmie z oknami kupił okno, zaczął je montować np. sam, uszkodził lub porysował powłokę i potem złozył reklamację, że okno jest kiepskiej jakości - mimo wszystko je zamontował i rościł sobie prawa do zwrotu gotówki - to tak w skrócie o co chodzi)
Kwestia druga i chyba wazniejsza - co ma uszkodzenie osłonki tłoczka do jego szczelności? Okej jak będzie uszkodzona to z czasem dostanie się syf, korozja itd. Ale w nowo zrobionym zacisku to bez tej osłonki hamulce będa spokojnie smigać kilka miesięcy i bedzie szczelny, bo uszczelnienie jest zupełnie gdzie indziej.
W 100% racja, z tym że tak jak w poprzednim akapicie, kwestia uszkodzonej osłonki to zwrócenie uwagi klienta, na to że nie my ją uszkodziliśmy - bo po pierwsze jest to najbardziej widoczny element całego ogumienia a po drugie, z takim przebiciem nie jest możliwe byśmy oddali zacisk i to "reklamacyjny" - został on sprawdzany osobiście przezemnie - zarówno malowanie jak i uszczelnienie dopiero wtedy postanowiliśmy wydac klientowi zacisk.

Jakbyście byli takie kozaki w hamulcach to pewnie byście tez wiedzieli ze wiel zestawów wyczynowych hamulców w ogóle nie jest wyposazanych w osłonę tłoczyska...... i jakoś nie ciekną :whistle:
Zajmujemy się zaciskami do pojazdów osobowych i dostawczych, równie dobrze można wyciąć tłumik tak jak w autach wyczynowych - tylko pytanie po co? Sprawa cieknącego zacisku została załatwiona od ręki i tutaj bierzemy winę na siebie choć tak jak pisałem takie rzeczy się zdarzają - bardzo rzadko ale się zdarzają niekiedy - doskonale o tym wiemy dlatego stosujemy 12 miesięcy gwarancji, by nie zostawiać klienta z problemem samego, zawsze pomagamy i znajdujemy rozwiązanie nawet jeśli ktoś wysyła nam zaciski z drugiego końca Polski. Klient ma prawo opisać taką sytuację i my oczywiście nie mamy nic przeciwko, tylko jedyne nasze roszczenie by opis był pełny i kompletny a nie opluwanie jadem. Opisanie pełnego obrazu sytuacji i jego rozwiązania tak naprawdę uwiarygania nas w oczach klientów, przez co nawet właśnie osoby które pisały w tym wątku zainteresowały się tematem i tak naprawdę zyskaliśmy klientów i zaufanie, bo jesteśmy ludźmi i podchodzimy po ludzku do każdego klienta, zdarzają się różne sytuacje ale dzięki temu że jestesmy firmą godną zaufania obsługujemy coraz większe floty klientów i rozwijamy się w temacie regeneracji o kolejne placówki i dziedziny jak alternatory i rozruszniki. Nie robimy z siebie "takich kozaków" i nawet nie chcemy być tak odbierani - jesteśmy poważną firmą i godnym partnerem do interesów a w biznesie różnie bywa - nawjażniejsze to być człowiekowi człowiekiem.

Konto usunięte
6 gwiazdek
Polubił: 4 razy
Polubione posty: 7 razy

Re: WIATER Wrocław Rogowska Regeneracja zacisków UWAŻAJCIE

Post 5 maja 2016, o 21:24

A ja jednak nie rozumiem:
Autoserwis pisze: postanowiliśmy, że mimo wszystko weźmiemy winę na siebie (choć takie widoczne
uszkodzenie, nie powstało u nas w warsztacie a gdyby było inaczej test szczelności nie powiódłby się). Zaproponowaliśmy, że najszybciej
jak się da dostarczymy zregenerowany zacisk do serwisu, który montował i
dodatkowo zrekompensujemy straty czasowe.
Po około trzech godzinach nasz pracownik już był w serwisie, w którym zaciski
były montowane, zwrócił 200% ceny rynkowej za montaż, dodatkowo dostarczył też
1L płynu hamulcowego ATE - w ramach rekompensaty.
Autoserwis pisze: Chcieliśmy zwrócić Panu Arnoldowi kwotę której żądał czyli 150 zł choć i w tym
wypadku odprysk to nie nasza wina.
Czyli dwukrotnie usterki to nie wina serwisu i dwukrotnie serwis bierze ją na siebie, naprawia i jeszcze wypłaca rekompensatę? Poproszę o Państwa adres i zakres świadczonych usług, będę przywoził na naprawy moje auto do upalania :mrgreen:

Slawskip
Awatar użytkownika
3 gwiazdki
Lokalizacja: Jelenia Góra
Auto: Subaru Legacy MY07
Polubił: 12 razy
Polubione posty: 4 razy

Re: WIATER Wrocław Rogowska Regeneracja zacisków UWAŻAJCIE

Post 5 maja 2016, o 21:30

Konto usunięte, prawda jak zwykle pewnie leży gdzieś po środku, czyli za pierwszym razem dali ciała z regeneracją, a potem już samo się rozwinęło.

Autoserwis
0 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: WIATER Wrocław Rogowska Regeneracja zacisków UWAŻAJCIE

Post 5 maja 2016, o 22:53

Czasem lepiej odpuścić niż tracić nerwy, chcieliśmy zapłacić i mieć z głowy ani my nie zbiedniejemy ani autor się nie wzbogaci, niestety wypisywanie niepełnych opinii i jeszcze wypisywanie drugiej opinii opisującej fikcyjny komentarz jest trochę nie na miejscu, takie zachowanie pokazuje, że ten człowiek jest niepoważny i nie warto z takim polemizować, tak jak i nie warto polemizować z ludźmi piszącymi swoje teorie.

Co do prawdy, która leży po środku - owszem bierzemy winę na siebie i tu nie ma wątpliwości ale mamy prawo do wyjaśnienia na jakiej podstawie doszło do takiej sytuacji - to chyba nic złego?
Zdajemy sobie sprawę, że kontropinia tu na forum może zostać odebrana inaczej niż jest naprawdę i wiele osób pisze swoje historie jak to, że jeden z forumowiczów jest u nas zatrudniony ale prosze mi wierzyć, nam zależy tylko i wyłącznie na przedstawieniu pełnego obrazu sytuacji, wszystko w tym temacie zostało już napisane zarówno z jednej i drugiej strony.
Pozdrawiamy serdecznie i dziękujemy za poświęcony czas na przeczytanie tego wątku.

arnoldPe
0 gwiazdek
Auto: 2.5 XT MY05
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: WIATER Wrocław Rogowska Regeneracja zacisków UWAŻAJCIE

Post 9 maja 2016, o 11:49

wueriks Proszę Cię - mam nadzieję, że Szef kazał się Tobie tutaj zarejestrować, a nie Ty sam.

Podbije może całość zdjęciami aby zakończyć Twoje wywody.



Na tym forum jestem bardzo rzadko, raczej siedzę na SIP czym można sprawdzić moją autentyczność:

http://forum.subaru.pl/index.php?/user/13830-arnoldpe/

Szkoda też, że nie nagrałem rozmowy z pracownikiem, który dostarczył naprawiony cieknący zacisk do serwisu... sam przyznał, że to malowanie to totalna porażka i że lakier będzie i że lakier będzie mi odpadał, a do 3 miesięcy to będzie tragedia. Polecił mi poczekać kilka tygodni i zgłosić reklamację na powłokę lakierniczą. Nie poczekałem zgłosiłem fakt od razu po weekendzie.

Szkoda mojego czasu na bicie się na forum. Wystarczy zobaczyć zdjęcia. Jak ktoś ma ochotę mogę załączyć jak malowanie wygląda dzisiaj - NA OBU ZACISKACH PEŁNO ODPRYSKÓW !

wueriks
0 gwiazdek
Auto: Impreza WRX
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: WIATER Wrocław Rogowska Regeneracja zacisków UWAŻAJCIE

Post 9 maja 2016, o 19:03

Weź koluniu zejdź ze mnie, pisz sobie do firmy a nie do mnie ja nie mam z nimi nic wspólnego, są numery IP poproś admina niech Ci sprawdzi.
Moj opinia jest inna i mam do tego prawo, jest też odpowiedź z firmy - macie kontakt to sobie to wyjaśnijcie między sobą.
Będę przejazdem pod koniec miesiąca we Wrocławiu, to mogę podjechać do Ciebie i sam sprawdzisz moją autentyczność i przedewszystkim to jak zaciski wyglądają.

arnoldPe
0 gwiazdek
Auto: 2.5 XT MY05
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: WIATER Wrocław Rogowska Regeneracja zacisków UWAŻAJCIE

Post 10 maja 2016, o 08:51

Autoserwis pisze: Ten człowiek jest niepoważny i w dodatku przedstawia nieprawdę
Trochę szkoda mi mojego czasu i nerwów, ale prawda się sama w dzisiejszym świecie nie obroni. Niepoważna to jest Pana firma Pan i jej pracownicy. Odniosę się lekko do Pana wypocin.
Autoserwis pisze: 1) Pan Arnold zgłosił chęć regeneracji zacisków - przywiózł zostało przyjęte
zlecenie i zaciski zostawił.
Aby było jasne. Zostawiłem zaciski do sprawdzenia i wyceny z pomalowaniem na kolor żółty. Sprawnie otrzymałem wycenę z informacją, że tłoki są w stanie bardzo dobrym i będzie trzeba tylko oczyścić i wymienić zestawy uszczelek. Po pomalowaniu na żółto zaciski będą do odbioru za 2 dni.
Autoserwis pisze: 2) 2 dni później odebrał je osobiście, nie zgłaszał żadnych uwag.
Fakt, wpadłem do Państwa na szybko wyjąłem jeden zacisk, który był na wierzchu szybko spojrzałem, wpadłem zapłaciłem, podziękowałem i pojechałem do pracy. Co nie zmienia faktu jak wyglądał drugi zacisk, który był pod folią oraz ten pierwszy, który na szybko obejrzałem także okazał się być spartaczony.
Autoserwis pisze: 3) Kolejnego dnia napisał mail i dołączył zdjęcia, że malowanie jest
niedokładne, oczywiście podjęliśmy natychmiast interwencję i poprosiliśmy by
wysłał na nasz koszt zaciski i pomalujemy je ponownie.
....yhm "malowanie jest niedokładnie" nie będę się rozpisywał załączam zdjęcia, które również wysłałem do Państwa. Każdy sam oceni jakich słów użyć na takie malowanie:

Autoserwis pisze: 4) Po otrzymaniu zacisków, wypiaskowaliśmy, nałożyliśmy podkład i pomalowaliśmy
ponownie farbą Motip (6 warstw, normalnie są 3-4) zaciski Pana Arnolda, zostały
też kompleksowo i dokładnie sprawdzone pod względem szczelności.
5) Pan Arnold zaciski odebrał, był wyraźnie zadowolony z wyników naszej pracy.
Zaciski dostarczyłem do Państwa kurierem na swój koszt po informacji od Państwa, że zostaną mi zwrócone za to koszta (niestety do dnia dzisiejszego nikt nie zwrócił mi 15 PLN ani nie przeprosił). Nie jestem osobą konfliktową jak można było zauważyć przez 2 gwarancje w przeciągu 3 dni - nie krzyczałem, wyzywałem tylko czekałem na załatwienie sprawy. Zaciski na następny lub kolejny dzień po odebraniu zostały dostarczone do serwisu w Pietrzykowicach https://www.facebook.com/AutoMotoSerwis/?fref=ts chłopaki znają się a rzeczy - składają także rajdówki.
Autoserwis pisze: 6) Kolejnego dnia Pan Arnold przyjechał z mechanikiem, którego tak się składa
znamy i powiedzieli, że jeden zacisk cieknie.
Jako, że jesteśmy poważnymi ludźmi, nie zasłaniamy się kurtyną procedur (14 dni
reklamacji itp itd.), będąc też przekonanym że zaciski były 100% sprawne no i
ewidentnie widać próbę montażu i dziurę w osłonce w widocznym miejscu
postanowiliśmy, że mimo wszystko weźmiemy winę na siebie (choć takie widoczne
uszkodzenie, nie powstało u nas w warsztacie a gdyby było inaczej test szczelności nie powiódłby się). Zaproponowaliśmy, że najszybciej
jak się da dostarczymy zregenerowany zacisk do serwisu, który montował i
dodatkowo zrekompensujemy straty czasowe.
Po około trzech godzinach nasz pracownik już był w serwisie, w którym zaciski
były montowane, zwrócił 200% ceny rynkowej za montaż, dodatkowo dostarczył też
1L płynu hamulcowego ATE - w ramach rekompensaty. Spędził chwilę czasu na
rozmowie z Panem Arnoldem w tym samym czasie mechanik, który montował zacisk
przez swój błąd (ześlizgnął mu się klucz) uderzył w zacisk powodując uszkodzenie
- przy naszym pracowniku.

Szkoda, że podczas naszej wizyty w u Państwa z cieknącym zaciskiem nie byliście tacy pewni siebie jak teraz pisząc, że uszkodzenia powstało z mojej lub serwisu winy.. brak słów. Szybka naprawa uszkodzonego zacisku to Wasz obowiązek, a nie łaska ! Zwrot kosztów 200% !? chyba żartujecie. W serwisie założono zregenerowany zacisk + nowy płyn + podczas ustawiania cisnienia wyszło, że zacisk cieknie + demontaż zacisku + jazda 30 km + samochód 4 h na podnośniku + ponowny montaż zacisku SERWIS W PIETRZYKOWICACH POLICZYŁ PO KOLEŻEŃSKU 100 zł ! Pan ma czelność pisać o 200 % ceny rynkowej ?
gdzie do tego mój stracony dzień w pracy i czas - gdzie jakiekolwiek słowo Przepraszam z Pana strony ?
Podczas montażu zacisków zadzwoniłem jeszcze do Pana i przekazałem Panu, że farba jest bardzo miękka i można ją wcisnąć plastikowym długopisem i nie wierzę, że powłoka będzie się trzymała ODP PAN: Spokojnie jest profesjonalnie pomalowanie farbą MOTIP do zacisków i po nagrzaniu farby będzie twarda. OK zapytałem dodatkowo o gwarancję, na powłokę lakierniczą - usłyszałem, że JEST JAK NAJBARDZIEJ.

Rzeczywiście serwisant podczas montażu PRAWEGO ZACISKU lekko uderzyłem kluczem o zacisk i farba odprysła - proszę tutaj zdjęcie:


PANA PRACOWNIK TEGO NIE WIDZIAŁ - gdyż uszkodzenia powstało na PRAWYM ZACISKU, który nie ciekł i był 4 h wcześniej założony na samochód. Sam poinformowałem i pokazałem Waszemu pracownikowi i przekazałem uwagi - odpowiedź była zaskakująca i potwierdzająca moje przewidywania - że robota tj malowanie jest spartaczona i mam się przygotować na odpryskującą farbę podczas użytkowania. ZAZNACZAM W TYM MIEJSCU, ŻE MOJA KOLEJNA REKLAMACJA NIE DOTYCZYŁA USZKODZENIA WIDOCZNEGO NA TYM ZDJĘCIU.
Autoserwis pisze: Po kilku dniach Pan Arnold wysłał znów maila, że są odpryski i że żąda zwrotu
kosztów, no i zaczął nas straszyć kancelarią prawną.
Dokładnie po 4 dniach (weekend) wysłałem do Państwa @ z informacją, że na zaciskach zaczynają się pojawiać odpryski farby PROSZĘ O TO ZDJĘCIA, KTÓRE PRZESŁAŁEM WRAZ Z GWARANCJĄ - sami oceńcie czy po 4 dniach - 200 km i 5 h jazdy po autostradzie to normalne - a serwis tłumaczy się w @ tak: "W przypadku zacisków hamulcowych powłoka lakiernicza ma ograniczoną trwałość ze względu na warunki w jakich pracuje i nawet malowanie proszkowe nie zapewnia dostatecznej wytrzymałości."





Zaznaczam, że jest to zacisk lewy czyli nie ten wskazany jako lekko uderzony (PRAWY) z odpryskiem wskazanym wyżej !
Autoserwis pisze: Formalnie reklamacja nie została złożona, Pan Arnold
jedynie opisał maila, że jechał i że powłoka mu się nie podoba - formalnie
jednak nie dostarczył nam zacisków, bo wie że uszkodzenia od uderzenia kluczem
nie zostaną przez nas rozpatrzone pozytywnie.

Powłoka mi się nie spodobała ? Jest Pan żałosny i próbuje Pan oszukać zarówno mnie jak i osoby czytające - z przykrością to stwierdzam. Myślę, że wystarczy spojrzeć na załączone wyżej zdjęcia aby się przekonać kto kłamie !
Polskie prawo dopuszcza wysłanie reklamacji drogą mailową. Dokładnie opisałem sprawę, załączyłem zdjęcia i poprosiłem o ustosunkowanie się do tematu !
Autoserwis pisze: Chcieliśmy zwrócić Panu Arnoldowi kwotę której żądał czyli 150 zł choć i w tym
wypadku odprysk to nie nasza wina.

Kolejne kłamstwo ! To Kancelaria Prawnicza w piśmie papierowym zażądała zwrotu części kosztów ponownego malowania czyli 150 PLN ! ! ! Nikt z Państwa nawet nie zaproponował mi nigdy zwrotu 1 zł !
Cieszę się, że całość rozmowy prowadziłem poprzez @ i Kancelarię - wszystko jest na papierze i potwierdzone data po dacie co kto i kiedy pisał.

Złożenie reklamacji @ jest takie dziwnie ? Dlaczego zatem ustosunkowaliście się do pierwszej reklamacji także wysłanej drogą mailową ?

Na koniec chciałem zaznaczyć, że do czasu 3 nie uznanej reklamacji nie spotkałem się w Serwisie Wiater z przykrością czy problemami. Całość załatwiali sprawnie, a pracownik który wykonywał pracę na prawdę przejmował się tematem. Jednak biorąc pod uwagę 3 reklamacje w 7 dni z tego ostatnia nie uznana - oskarżanie mnie o kłamstwo i pomówienie, wkładanie w moje usta słów, które nie padły i kłamstwa ze strony Właściciela firmy jak i jego pracownika - spisuję tą firmę na straty i nie zamierzam mieć z nimi nic wspólnego.

Sami oceńcie oglądając zdjęcia i porównując zeznania czy praca warta jest 440 zł + czas stracony na jazdę w tą i z powrotem, branie urlopu na żądanie i pełno nerwów - o kosztach pisma wysłanego z Kancelarii nie wspomnę - O KTÓRYM WŁAŚCICIEL TAKŻE NIE WSPOMNIAŁ - nawet nie raczył napisać do mnie @ czy odpisać do Kancelarii.

arnoldPe
0 gwiazdek
Auto: 2.5 XT MY05
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: WIATER Wrocław Rogowska Regeneracja zacisków UWAŻAJCIE

Post 10 maja 2016, o 08:58

Autoserwis pisze: Pan Arnold twierdzi, że jeździ tylko po trasie natomiast w serisie OLX ten sam Pan Arnold wystawia odłoszenia, że świadczy usługi wynajmu auta np. do lasu, ponieważ ma wyższy prześwit

Ogłoszenie dotyczy samochodu do Ślubu - mataczyć to Pan potrafi ! przykro mi, że takie osoby prowadzą biznes świadczący usługi - cieszy mnie natomiast, że jest internet i żyjemy globalnie z szybkim dostępem do wszystkich informacji.

Proszę o to link do ogłoszenia z archiwum aby nie było, że coś zmieniałem:
http://olx.pl/oferta/subaru-do-slubu-sa ... ejEKT.html

Ogłoszenie wisiało w terminie: Od: 31 mar Do: 30 kwi

Przykro mi jest i jestem sam na siebie zły, że muszę się przez Pana KŁAMSTWA tłumaczyć z takich głupot !

ODPOWIEDZ