gimof pisze:2 ok, ale 80
Co trzeba na początek posiąść (prócz komputera ) aby zacząć się w to bawić?
Ad.1 Tak, ale 2Gb waży tylko jeden dodatek, przykładowo, landclass, linie brzegowe wód śródlądowych i morskich, sieć dróg komunikacyjnych (auto i kolejkowe) Europy. Przyzwoita sceneria dodatkowa każdego lotniska waży około 30-40 Mb, dobrze wykonany model samolotu ok 200 Mb. Przemnóż to sobie przez wielość lotnisk na świecie (nie dla wszystkich są oczywiście, dodatkowe płatne scenerie !). Samolotów też developerzy wyprodukowali nie mało. Dodatkowo, masz wszelkiego rodzaju oprogramowanie wspomagające - a to generatory pogody, a to rejestratory lotu, a to itd, itp.

))
Ad.2 Bardzo mocny komputer. Niestety Microsoft (r), nie optymalizuje engine FS już od bardzo dawna. Rzecz charakterystyczna - najnowsze aplikacje obciążają głównie GPU (karta graficzne) zostawiając sporo luzu CPU, w FS jest na odwrót. Wniosek - choćbyś kupił nie wiem, jak wypasioną kartę graficznę i tak najważniejszy (bo najmocniej obciążany operacjami przeliczeniowymi) będzie CPU. A więc zdecydowanie mocne CPU. Poza tym, dla podniesienia tego nieszczęśnego realizmu zabawy, oczywiście dobry kontroler. Na przykład komplet CH Products (wolant i pedały lotnicze), ostatnio również Seitek wydał takie kontrolery (są one jednak obarczone mnóstwem przypadłości tzw. wieku dziecięcego - na razie IMO nie warto). Można oczywiście budować replikę kokpitu, dedykowaną konkretnemu typowi maszyny ale to już są pieniądze przekraczające w swej wartości cenę używanego subaraczka, czyli, jak dla mnie oczywiście, nie warto

Bardzo drogie oprogramowanie, jeszcze droższy hardware...a i tak realnych odczuć nie ma. Brak realnej interakcji otoczenie-samolot.
Tyle, w dużym skrócie.
Brak podpisu.