Kupuję pierwsze Subaru - 3.0 spec b...
Re: Kupuję pierwsze Subaru - 3.0 spec b...
Automat zapewne jest wygodny w korku. I tyle. Tylko po co kupować trzylitrowe limo do stania w korkach? ;)
r.
r.
Wieśniak w trójce. Dla przyjaciół Rufjan.
-
jarmaj
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: Gliwice
- Auto: japońskie, ale nie bokser + bokser, ale nie japoński ;-)
- Polubił: 83 razy
- Polubione posty: 443 razy
Re: Kupuję pierwsze Subaru - 3.0 spec b...
Nie trzeba, wystarczy przecież ten automatyczny turbo otwieracz na kutych gratach, z podtrzymaniem i procedurą startową, właściciela winnicy. 

Re: Kupuję pierwsze Subaru - 3.0 spec b...
Zdecydowanie ręczna skrzyneczka
. Co do amorków , to jakie to ma znaczenie przy takim aucie , jak kogoś stać na taką brykę to stać go na amory




https://www.youtube.com/watch?v=6eI2AqyTYW4
Śnieżna zabawa
Śnieżna zabawa
Re: Kupuję pierwsze Subaru - 3.0 spec b...
Gdy kogoś stać na samochód to sobie kupuje nowy.Piter 35 pisze:Co do amorków , to jakie to ma znaczenie przy takim aucie , jak kogoś stać na taką brykę to stać go na amory![]()
Gdy kogoś nie stać to próbuje kombinować. I na pewno gdy tak sobie kombinuje, to zastanowi się czy amorki są tym na co najbardziej lubi wydawać swoje zarobione grosiki



- So What!
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: Kraków
- Auto: Giulia V Q4
- Polubił: 309 razy
- Polubione posty: 60 razy
Re: Kupuję pierwsze Subaru - 3.0 spec b...
Zwłaszcza, że drogie nie są. Ok. 6,5 kpln za komplet raptemPiter 35 pisze: Co do amorków , to jakie to ma znaczenie przy takim aucie , jak kogoś stać na taką brykę to stać go na amory![]()
![]()

Re: Kupuję pierwsze Subaru - 3.0 spec b...
:)
no dobrze - widzę, że co kraj, to obyczaj:), ale pytam poważnie - automat, czy manual? Co do sprzęgła - jeśli ktoś "strzela" ze sprzęgła, to pewnie po 30 tkm je będzie wymieniać:). Co do amorków - fakt, tanie nie są, ale...które amory wytrzymują na polskich drogach przebiegi powyżej 100 tkm bez ich wymiany?
Kontynuując rozpoczęty wątek - dziś mam jazdę testową Legacy kombi 3.0 w automacie (łopatki przy kierownicy). Zawieszenie "normalne".
I tutaj kolejny pytanie - czy w normalnej jezdzie dla normalnego kierowcy będzie czuć różnicę między zawieszeniem Bilsteina, a zwykłym? Po to, że automat "kastruje" świetne osiągi silnika, to już ustaliliśmy.
No i na koniec - pomóżcie mi w wyborze auta, bo jak tak czytam niektóre Wasze wypowiedzi, to mnie odstraszacie:) A to drogie amorki, a to sprzęgło, etc.:) Jeśli wybiorę to auto, to z nadzieją, że następne również będzie Subaru...
no dobrze - widzę, że co kraj, to obyczaj:), ale pytam poważnie - automat, czy manual? Co do sprzęgła - jeśli ktoś "strzela" ze sprzęgła, to pewnie po 30 tkm je będzie wymieniać:). Co do amorków - fakt, tanie nie są, ale...które amory wytrzymują na polskich drogach przebiegi powyżej 100 tkm bez ich wymiany?
Kontynuując rozpoczęty wątek - dziś mam jazdę testową Legacy kombi 3.0 w automacie (łopatki przy kierownicy). Zawieszenie "normalne".
I tutaj kolejny pytanie - czy w normalnej jezdzie dla normalnego kierowcy będzie czuć różnicę między zawieszeniem Bilsteina, a zwykłym? Po to, że automat "kastruje" świetne osiągi silnika, to już ustaliliśmy.
No i na koniec - pomóżcie mi w wyborze auta, bo jak tak czytam niektóre Wasze wypowiedzi, to mnie odstraszacie:) A to drogie amorki, a to sprzęgło, etc.:) Jeśli wybiorę to auto, to z nadzieją, że następne również będzie Subaru...
Re: Kupuję pierwsze Subaru - 3.0 spec b...
Ajem77, jeśli jesteś kupujesz auto, od ktorego oczekujesz: komfortu z jazdy, przyzwoitych osiagow (przyzwoitych nie mylic ze sportowymi), rozumianych, jako mozliwosc bezpiecznego wyprzedzania w trasie a jednocześnie nie zamierzasz kazdego weekendu spedzac na torze kielce, scigac sie spod swiatel i dowodzic innym, że twoja fura jest bardziej twojsza - bierz automat.
Jeśli twoje założenia są odwrotne względem przedstawionych powyżej. Bierz manual ale nie w legacy tylko w imprezie WRX.
Jeśli twoje założenia są odwrotne względem przedstawionych powyżej. Bierz manual ale nie w legacy tylko w imprezie WRX.
Re: Kupuję pierwsze Subaru - 3.0 spec b...
Wszystkie automaty Subaru jakimi jechalem były fatalne, a w Spec.B jest jeden z najlepszych manuali w ogóle (nie tylko w Subaru), więc wybór chyba prosty....
-
Konto usunięte
- 6 gwiazdek
- Polubił: 14 razy
- Polubione posty: 19 razy
Re: Kupuję pierwsze Subaru - 3.0 spec b...
Ajem77, ale jesteś świadom spalania tego auta? Policzyłeś to sobie dobrze? Bo różnica w porównaniu do klekotów jest raczej sporawa
Re: Kupuję pierwsze Subaru - 3.0 spec b...
Konto usunięte, A co Ty LOBBY dieslowskie zakładasz ?
Ponawiam pytanie. Czy Bilsteina można zamienić w Spec B na coś trwalszego ?

Ponawiam pytanie. Czy Bilsteina można zamienić w Spec B na coś trwalszego ?
-
Konto usunięte
- 6 gwiazdek
- Polubił: 14 razy
- Polubione posty: 19 razy
Re: Kupuję pierwsze Subaru - 3.0 spec b...
Ależ skąd. Po prostu kolega jeździł wcześniej dieslami i go chcę uświadomić, że będzie płacił za paliwo 2, do 3 razy tyle co dotychczas. Ustaliliśmy już, że chce 3 litrowy silnik w benzynieLouCyphre pisze:Konto usunięte, A co Ty LOBBY dieslowskie zakładasz ?![]()

Re: Kupuję pierwsze Subaru - 3.0 spec b...
Fido_:)
jezdziłem dieslami po 80-100 tkm rocznie. Gdybym mial teraz tyle jezdzic - na pewno wybór byłby oczywisty: Subaru Legacy 2.0 diesel.
mam swiadomosc, ze spalanie 6-7 litrów ON, a 13 litrów Pb, to znaczna różnica:), ale po pewnym czasie chcesz zaznać czegoś innego. W tym przypadku pewnie dużą rolę odgrywa irracjonalne myślenie moje, ale na pewno będę jeździć znacznie mniej:)
jezdziłem dieslami po 80-100 tkm rocznie. Gdybym mial teraz tyle jezdzic - na pewno wybór byłby oczywisty: Subaru Legacy 2.0 diesel.
mam swiadomosc, ze spalanie 6-7 litrów ON, a 13 litrów Pb, to znaczna różnica:), ale po pewnym czasie chcesz zaznać czegoś innego. W tym przypadku pewnie dużą rolę odgrywa irracjonalne myślenie moje, ale na pewno będę jeździć znacznie mniej:)
Re: Kupuję pierwsze Subaru - 3.0 spec b...
Pełna zgoda. Dotychczasowe subarowskie automaty nie umywaja sie do wspolczesnie montowanych skrzyn chociazby w VW. Tym niemniej moim zdaniem dla przecietnego kierowcy, bez sportowych aspiracji, w szczegolnosci jezdzacego duz po miescie sa i tak wygodniejszym rozwiazaniem niż manual. To jest troche jak dyskusja audiofila (zwolennika manuala) z osobą szukającą po prostu dobrego sprzetu grającego.Azrael pisze: Wszystkie automaty Subaru jakimi jechalem były fatalne, a w Spec.B jest jeden z najlepszych manuali w ogóle (nie tylko w Subaru), więc wybór chyba prosty....
Jeśli jestes bardzo dobrym kierowca, poswiecasz duzo czasu na doskonalenie techniki jazdy, upalasz - oczywiscie wybierz manual ale w takim przypadku nie wybieraj legacy tylko impreze. Jesli natomiast chcesz auta z charakterem ale jednoczesnie wygodnego, bezpiecznego auta ktorym bedziesz wygodnie podrozowac - legacy lub outback w automacie jest swietnym rozwiazaniem. Pomimo, ze działanie skrzyni mogłoby być o wiele lepsze, przyspieszenie pozostaje na przyzwoitym poziomie. Oczywiscie - nie zredukujesz przed zakrętem pokonywanym na granicy przyczepnosci - ale to nie jest auto do takich zadan.
Sam jezdzilem najpierw s-turbo w automacie, pozniej outbackiem w automacie - przy obu tych autach chwilami zalowalem, ze to nie manual. Teraz mam manuala... i chwilami zaluje, ze to nie automat

- So What!
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: Kraków
- Auto: Giulia V Q4
- Polubił: 309 razy
- Polubione posty: 60 razy
Re: Kupuję pierwsze Subaru - 3.0 spec b...
To ja podbijam pytanie, bo też mnie to interesujeLouCyphre pisze: Ponawiam pytanie. Czy Bilsteina można zamienić w Spec B na coś trwalszego ?

Te 13 l/100 km to na trasie przy w miarę spokojnej jeździeAjem77 pisze: ze spalanie 6-7 litrów ON, a 13 litrów Pb, to znaczna różnica:),

Re: Kupuję pierwsze Subaru - 3.0 spec b...
Hehe, MT vs AT chyba jest jednym z lepszych tematów do nabijania postów
Co do mnie, mam AT i nie narzekam, a nawet jestem zadowolony. Jak się nie rozsypie to już w ogóle uznam za sukces.
Faktycznie auto jest trochę rozmemłane ale jest to dupowóz, tylko trochę szybszy niż inne obiekty kultu w naszym kraju (Golf, Calibra itp.)
Ogólnie mam kurewską radochę, że na światłach raz na ruski rok zobaczę takie auto jakie mam ja. Pewnie to jest snobizm ale szlag by mnie trafił
jak bym co chwile widział coś takiego, jak mojego.
Ok, ale powracając do tematu wybór pomiędzy mułowatym ale wygodnym AT, a zwykłym 5-cio biegowym, też mogącym ulec zmieleniu MT nie jest dla mnie za prosty. Ale jeśli jest mowa o (podobno, nie jeździłem) świetnym 6MT to raczej skłaniał bym się ku temu.
Po co mieć dobre, jak można lepsze?
Oczywiście pisać można cały dzień, a i tak najlepszym wyjściem jest przejechać się jednym i drugim i wtedy podjąć decyzję. Chyba, że AT w tym modelu się szybko rozpada więc nie ma o czym dyskutować.
Co do zawieszenia to nic nie piszę, bo nie znam tematu.

Co do mnie, mam AT i nie narzekam, a nawet jestem zadowolony. Jak się nie rozsypie to już w ogóle uznam za sukces.
Faktycznie auto jest trochę rozmemłane ale jest to dupowóz, tylko trochę szybszy niż inne obiekty kultu w naszym kraju (Golf, Calibra itp.)
Ogólnie mam kurewską radochę, że na światłach raz na ruski rok zobaczę takie auto jakie mam ja. Pewnie to jest snobizm ale szlag by mnie trafił
jak bym co chwile widział coś takiego, jak mojego.
Ok, ale powracając do tematu wybór pomiędzy mułowatym ale wygodnym AT, a zwykłym 5-cio biegowym, też mogącym ulec zmieleniu MT nie jest dla mnie za prosty. Ale jeśli jest mowa o (podobno, nie jeździłem) świetnym 6MT to raczej skłaniał bym się ku temu.
Po co mieć dobre, jak można lepsze?
Oczywiście pisać można cały dzień, a i tak najlepszym wyjściem jest przejechać się jednym i drugim i wtedy podjąć decyzję. Chyba, że AT w tym modelu się szybko rozpada więc nie ma o czym dyskutować.
Co do zawieszenia to nic nie piszę, bo nie znam tematu.
vel misza, Pozdrawiam!
Re: Kupuję pierwsze Subaru - 3.0 spec b...
Nie wiemy, skąd jesteś, ale pamiętaj żeby katalogowe zużycie pomnożyć przez właściwy współczynnik. Weżmy np. moje poletko. Kupując swoje sześć cylindrów liczyłem się z tym, że auto będzie mi spalać 12 litrów z małym hakiem, bo tak wszyscy piszą na różnych foraskach. No i okazało się, że w weekend spokojnie jestem w stanie wyrobić się w w okolicach fabrycznego 13.3 (plus powiedzmy pół litra z uwagi na ciągle włączoną klimę), bez specjalnego cieniowania, cudowania etc. W tygodniu zaś... W tygodniu zaś w korkach jest tyle stania, że żebym niewiadomo jak nerwowo zaciskał pośladki, rzucał magiczne zaklęcia, zarzynał stada czarnych kur o północy i jeździł jak taxi-emeryt (w normalnych warunkach da się nawet zejść w ten sposób do 12/100), nijak nie chce wyjść mniej jak 15/100. W końcu sprawę olałem i przestałem się szarpać o te 15PLN na sto kilometrów, choć nie powiem, w takich chwilach zazdroszczę tym, którzy mają stop'n'go w swoich autach.Ajem77 pisze: mam swiadomosc, ze spalanie 6-7 litrów ON, a 13 litrów Pb, to znaczna różnica:),
Zatem pomyśl, na jakich dystansach będziesz jeździł i ile będziesz jeździł, a ile stał w ciągu dnia, wtedy dopiero możesz oszacować zużycie.
r.
Wieśniak w trójce. Dla przyjaciół Rufjan.
Re: Kupuję pierwsze Subaru - 3.0 spec b...
no nie jestem Kuzajem:) - nie po to chce Legacy, by szaleć (zresztą w Łodzi za bardzo nie ma gdzie:)) Przejazd z jednego konca miasta na drugi, wypady zagraniczne, trochę krajowych. Ot - cała jazda. Ale jak pisałem na początku: auto ma mi dać poczucie bezpieczeństwa na drodze, satysfakcję i świadomość, że auto z zewnątrz niczym szczegolnym sie nie wyroznia, czyli taki wilk w owczej skorze. Faktycznie - gdybym przywiazywal, az taka uwagę do kosztów paliwa, to 3.0 nie wchodziłby w grę...
Re: Kupuję pierwsze Subaru - 3.0 spec b...
W Łodzi powiadasz? Dolicz ze 2-3 litry do tych 13-u :P
r.
r.
Wieśniak w trójce. Dla przyjaciół Rufjan.
Re: Kupuję pierwsze Subaru - 3.0 spec b...
Ajem77, masz możliwość przejechania się 6MT? Nie będziesz chciał A/T.
Re: Kupuję pierwsze Subaru - 3.0 spec b...
:) rozumiem, że to sugestia w stronę diesla:)ky pisze:W Łodzi powiadasz? Dolicz ze 2-3 litry do tych 13-u :P
r.