O lekkim prowadzeniu (się)

Rozmowy o Subaru i nie tylko. Dział pełen offtopicu i rozmów niemotoryzacyjnych.
WiS
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
Auto: Forester turbo, zwany Yetim
Polubił: 3 razy
Polubione posty: 2 razy

Re: O lekkim prowadzeniu (się)

Post 9 paź 2009, o 11:54

gootek pisze: tutaj jest ciekawy egzemplarz:
Przestańcie kusić :mrgreen: W tym roku zmiany samochodu raczej nie planuję 8-)
ky pisze: wkurzające jest przymusowe wietrzenie wnętrza, gdy musisz pogrzebać w bagażniku.
Starość nie radość... Ale zawsze można kocykiem się szczelniej otulić, i kapelusz wcisnąć potem na uszy ;-)



Gość
5 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: O lekkim prowadzeniu (się)

Post 9 paź 2009, o 12:54

WiS pisze:
gootek pisze: tutaj jest ciekawy egzemplarz:
Przestańcie kusić :mrgreen: W tym roku zmiany samochodu raczej nie planuję 8-)
to nie planuj...
tylko zmień.

Nowy pojazd świetnie poprawia nastrój jesienną porą.
8-)


PS
Ja w tym roku też nie zmieniam samochodu...
dlatego we wtorek kupiłem sobie motocykl :giggle:

ky
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Boat City
Auto: die Pflaume
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: O lekkim prowadzeniu (się)

Post 9 paź 2009, o 13:02

WiS pisze: Starość nie radość... Ale zawsze można kocykiem się szczelniej otulić, i kapelusz wcisnąć potem na uszy ;-)
W letni skwar też? ;)
gootek pisze: dlatego we wtorek kupiłem sobie motocykl :giggle:
Jaki, jaki?

r.

PS. Następne, mam nadzieję, że będzie coupe. :)
Wieśniak w trójce. Dla przyjaciół Rufjan.

Konto usunięte
6 gwiazdek
Polubił: 14 razy
Polubione posty: 19 razy

Re: O lekkim prowadzeniu (się)

Post 9 paź 2009, o 13:31

ky pisze:
WRC fan pisze: jestem tak przyzwyczajony do hatchbacka, że trudno by mi było zrezygnować z takiej praktyczności
A ja już wiem, ze jednak następne (to za kilka lat ;)) nie będzie htb -- wkurzające jest przymusowe wietrzenie wnętrza, gdy musisz pogrzebać w bagażniku.

r.
O taaak, nigdy sedan. Wkurzające jest zatrzymywanie się i wychodzenie na zewnątrz, kiedy trzeba wyciągnąć coś z bagażnika. No i ciągłe wynajmowanie przyczepki, żeby przewieźć dywan :mrgreen:

vibowit
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Kiełpin
Auto: szkoda
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: O lekkim prowadzeniu (się)

Post 9 paź 2009, o 13:45

Trza mieć dwa i problem z głowy. 8-)
czarne jest piękne...

ky
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Boat City
Auto: die Pflaume
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: O lekkim prowadzeniu (się)

Post 9 paź 2009, o 13:46

Konto usunięte pisze: Wkurzające jest zatrzymywanie się i wychodzenie na zewnątrz, kiedy trzeba wyciągnąć coś z bagażnika.
Chcesz powiedzieć, że w biegu przełazisz między fotelami na tylną kanapę, otwierasz ją i grzebiesz? A auto w tym czasie jedzie na autopilocie, jak w tej urban-legend o panu, co kupił campera? ;))
Konto usunięte pisze: No i ciągłe wynajmowanie przyczepki, żeby przewieźć dywan :mrgreen:
Ja tam mam możliwość pożyczenia SUVaka, zwłaszcze że teraz, Padre będzie się palił do takiej zamiany :P

r.
Wieśniak w trójce. Dla przyjaciół Rufjan.

Konto usunięte
6 gwiazdek
Polubił: 14 razy
Polubione posty: 19 razy

Re: O lekkim prowadzeniu (się)

Post 9 paź 2009, o 13:49

ky pisze:
Konto usunięte pisze: Wkurzające jest zatrzymywanie się i wychodzenie na zewnątrz, kiedy trzeba wyciągnąć coś z bagażnika.
Chcesz powiedzieć, że w biegu przełazisz między fotelami na tylną kanapę, otwierasz ją i grzebiesz? A auto w tym czasie jedzie na autopilocie, jak w tej urban-legend o panu, co kupił campera? ;))
Hehe no prawie, prawie :-) Mam zwykle z tyłu pasażera, lub pasażerów, którzy jęczą, żeby im coś podać. Zresztą tak naprawdę, to kombi, tylko kombi ;-)

W lekko żartobliwym tonie chciałem tylko pokazać, że każdy z nas ma inne potrzeby, ot co :)

gregski
6 gwiazdek
Lokalizacja: inąd
Auto: Mammut
Polubił: 0
Polubione posty: 5 razy

Re: O lekkim prowadzeniu (się)

Post 9 paź 2009, o 13:52

:giggle:
i znow sie zawiazal klub kupujacych komus auto..
powinnismy sie zarejestrowac i brac za to kase .. przyjemne z porzytecznym :mrgreen:


btw: u siebie obserwuje dziwne zjawisko, podswiadomie zaczalem szukac mieszkania gdzies blisko centrum i stacji metra...
nie wiem czy to zwiazane z tym, ze jak policze przebiegi roczne i dlugosc posiadania prawka to mi wychodzi juz sporo ponad pol miliona na karku, czy moze to ta jazda niecale 60kmh po miescie doprowadza mnie do nudnosci..
ale podoba mi sie perspektywa jezdzenia do pracy metrem.. ladne buzie w metrze (jedna z wielu rzeczy ktorymi berlin sie rozni od niemiec ;) szczegolnie DDRu) do tego miasto ma najlepsza (jedna z najlepszych) na swiecie siec komunikacji miejskiej.. mozna by spokojnie ksiazke poczytac te kilkaminut i muzy posluchac..
a tak jezdze w te i z powrotem, zero zabawy, nuda panie..
posmigac to ja moge w weekend, jak sie gdzies bujamy prawie co tydzien..
w dodatku mogl bym sprzedac drugiego plastika w cholere, wynajac garaz i kupic sobie jakis fajny zlom do
dlubania
ogrodu i domu mi zupelnie nie zal, w tym roku wyhodowalem najwyzszy trawnik i najwieksze pokrzywy w calej Brandenburgii :giggle:
wczoraj siekalem cholerene rosliny (hgw jak to sie zwie) co sie pna i zaslaniaja swiatlo okien.. brrr... lubie zielen, ale w parku czy lesie.. ogrod najchetniej bym wybetonowal lub postawil garaz na wiele aut..
brrr.. jak sobie przypomne cotygodniowych pchaczy kosiarek ktorzy z trawnika zrobili wlasne swiatynie to mi ciarki po plecach przechodza..
teraz mam wielkie ognisko do spalenia (wykroczenie) i za chwile jeszcze ze starodrzewu poleca liscie..
niech je sobie zbiera wlasciciel domu wiosna.. mnie juz tam nie bedzie.

WRC fan
Awatar użytkownika
Moderator
Lokalizacja: inąd
Polubił: 8 razy
Polubione posty: 10 razy

Re: O lekkim prowadzeniu (się)

Post 9 paź 2009, o 13:55

ky pisze: wkurzające jest przymusowe wietrzenie wnętrza, gdy musisz pogrzebać w bagażniku.
Raz na jakiś czas można przewietrzyć wnętrze :mrgreen:

LouCyphre
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Auto: H&H
Polubił: 0
Polubione posty: 3 razy

Re: O lekkim prowadzeniu (się)

Post 9 paź 2009, o 14:16

FUX pisze: Jaki ja głupi byłem z dwoma furami, pomimo gruuubych rabatów...


bavare też nową kupiłeś ? ;-)

FUX
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: ze sofy.
Auto: jeżdżące
Polubił: 236 razy
Polubione posty: 350 razy

Re: O lekkim prowadzeniu (się)

Post 9 paź 2009, o 14:47

LouCyphre pisze: bavare też nową kupiłeś ?
Gdybym zanabyl, to bym się pochwalil... :oops:

Jeszcze nie nadeszla pora. Trzeba zrobić obrót...
Dolce far niente ;-)

Piter 35
6 gwiazdek
Lokalizacja: Jelenia Góra
Polubił: 181 razy
Polubione posty: 109 razy

Re: O lekkim prowadzeniu (się)

Post 9 paź 2009, o 14:53

FUX pisze: Trzeba zrobić obrót...
Albo iść do CBA :idea: :-)

Co do Mazdy 3MPS to wszystko fajnie ale do ceny trzeba doliczyć zabójczą akcyzę czyli 18,6%

zofija
Awatar użytkownika
5 gwiazdek
Lokalizacja: Gliwice/Warszawa
Polubił: 0
Polubione posty: 1 raz

Re: O lekkim prowadzeniu (się)

Post 9 paź 2009, o 17:24

WiS pisze: Re: O lekkim prowadzeniu (się)

Zainteresowany dygresją w innym wątku*, uświadomiony, że WRX sedan i kombi różnią się nie tylko urodą zewnętrza, ale i istotnymi szczegółami konstrukcji i ustawienia zawiasu, zadam - ku pożytkowi innych niekumatych - pytanie odrębne tutaj.
.........
WiS, widząc tytuł już miałam nadzieję na jakiś porządny, hardkorowy wątek, a Ty znów o samochodach zacząłeś :wall:


:mrgreen:
Czarownica prawdę Ci powie :D

LouCyphre
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Auto: H&H
Polubił: 0
Polubione posty: 3 razy

Re: O lekkim prowadzeniu (się)

Post 9 paź 2009, o 17:33

Nudziarz z WiS'a prawda ? Gdyby choć zmieniał te auta jak rękawiczki...a tu tylko erotyczne gawędziarstwo wychodzi ... :roll:











:mrgreen:

zofija
Awatar użytkownika
5 gwiazdek
Lokalizacja: Gliwice/Warszawa
Polubił: 0
Polubione posty: 1 raz

Re: O lekkim prowadzeniu (się)

Post 9 paź 2009, o 17:52

Żeby to chociaż trochę erotyczne było .... :cofee:



:mrgreen:
Czarownica prawdę Ci powie :D

esilon
6 gwiazdek
Auto: mat
Polubił: 1 raz
Polubione posty: 4 razy

Re: O lekkim prowadzeniu (się)

Post 9 paź 2009, o 18:36

WiS pisze: W tym roku zmiany samochodu raczej nie planuję
Konto usunięte pisze: tak naprawdę, to kombi, tylko kombi

WiS, no dobrze, przytrzymam Forka dla Ciebie do przyszłego roku :->

Chloru
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: DC
Auto: Było: T5RDESIGNAWDPOLESTARENGINEERED Jest:T8ULTRADARKeAWDPOLESTARENGINEERED
Polubił: 245 razy
Polubione posty: 526 razy

Re: O lekkim prowadzeniu (się)

Post 9 paź 2009, o 18:43

Wszyscy jesteście mało kumaci... WiS nie może sobie kupić jakiegoś sprytnego, sportowego auta bo jak będzie wsiadał doń w tej swojej kiecce to mu będzie klejnoty widać ;-) :mrgreen:
"Understeer is a crime" (C) Colin McRae

WiS
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
Auto: Forester turbo, zwany Yetim
Polubił: 3 razy
Polubione posty: 2 razy

Re: O lekkim prowadzeniu (się)

Post 10 paź 2009, o 08:46

esilon pisze: przytrzymam Forka dla Ciebie do przyszłego roku
8-)
zofija pisze: WiS, widząc tytuł już miałam nadzieję na jakiś porządny, hardkorowy wątek, a Ty znów o samochodach zacząłeś
Spox, liczyłem, że się szybko stoczy, gdzie trzeba... czyli na jakiś offtop o świństwach - i proszę:
Chloru pisze: nie może sobie kupić jakiegoś sprytnego, sportowego auta bo jak będzie wsiadał doń w tej swojej kiecce to mu będzie klejnoty widać
:mrgreen:

Witek
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Wrocław
Auto: A500 @ Piotruś II
Polubił: 20 razy
Polubione posty: 15 razy

Re: O lekkim prowadzeniu (się)

Post 10 paź 2009, o 12:29

WiS pisze: Spox, liczyłem, że się szybko stoczy, gdzie trzeba... czyli na jakiś offtop o świństwach - i proszę:

W tym względzie to na Chlora, zwolennika krówek i krecików, zawsze można liczyć. :mrgreen:
zofija pisze: WiS, widząc tytuł już miałam nadzieję na jakiś porządny, hardkorowy wątek, a Ty znów o samochodach zacząłeś :wall:

Załóż sama!
WRC fan pisze: jestem tak przyzwyczajony do hatchbacka, że trudno by mi było zrezygnować z takiej praktyczności, jaką daje takie nadwozie.


Jakiej takiej? Sedan jest praktyczniejszy. Ma większy bagażnik, z którego nic nie wypada do środka, ani nic nie stuka. Nie trzeba się bawić w jakieś psujące się roletki (było trochę tematów o ciężkim kupnie rolety do subaru :whistle: ). Dodatkowo często jakieś światła na klapie się psują, nie stykają itp. Kombi są wolniejsze i więcej palą, a w przypadku Imprezy jest jeszcze jeden problem. Nie ma gdzie jeść kiełbaski! Jedynym plusem nieparzystych drzwi (nie licząc psów) jest wycieraczka tylnej szyby, ale oryginalnie wszystkie Subaru sedany też ją mają.

WiS pisze: W zamian odczuwalnie lepszy komfort, czy nie?

Ale WRX jest komfortowy, to po co jeszcze większy? Żeby zasnąć? :?

WRC fan
Awatar użytkownika
Moderator
Lokalizacja: inąd
Polubił: 8 razy
Polubione posty: 10 razy

Re: O lekkim prowadzeniu (się)

Post 10 paź 2009, o 13:19

Witek pisze: Sedan jest praktyczniejszy.
Ale masz jakieś wsparcie ? :giggle:
Witek pisze: Jakiej takiej?
Żeby daleko nie szukać - kilka dni temu kupiłem biurko na alledrogo. Jakbym miał sedana (nawet takiego z w pytkę wielkim bagażnikiem) to musiałbym od kogoś pożyczyć samochód żeby przywieźć je sobie do domu. A tak pojechałem małym Clio, w 2 sekundy położyłem fotele, zdjąłem tylną półkę i bez łaski przywiozłem biurko do domu.

Witek
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Wrocław
Auto: A500 @ Piotruś II
Polubił: 20 razy
Polubione posty: 15 razy

Re: O lekkim prowadzeniu (się)

Post 10 paź 2009, o 13:32

WRC fan, moi dobrzy sąsiedzi mają busa, do którego pewnie weszłoby całe (choć rozmontowane) Clio, więc po co sobie brudzić samochód :mrgreen:

Azrael
6 gwiazdek
Lokalizacja: Warszawa
Polubił: 0
Polubione posty: 3 razy

Re: O lekkim prowadzeniu (się)

Post 10 paź 2009, o 13:36

WRC fan pisze: Żeby daleko nie szukać - kilka dni temu kupiłem biurko na alledrogo. Jakbym miał sedana (nawet takiego z w pytkę wielkim bagażnikiem) to musiałbym od kogoś pożyczyć samochód żeby przywieźć je sobie do domu. A tak pojechałem małym Clio, w 2 sekundy położyłem fotele, zdjąłem tylną półkę i bez łaski przywiozłem biurko do domu.

Do GT99 ze skladaną kanapą tez byś włożył ;-)

WRC fan
Awatar użytkownika
Moderator
Lokalizacja: inąd
Polubił: 8 razy
Polubione posty: 10 razy

Re: O lekkim prowadzeniu (się)

Post 10 paź 2009, o 17:32

Azrael pisze: Do GT99 ze skladaną kanapą tez byś włożył ;-)
Szczerze to myślę, że nie sądzę ;-)

WiS
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
Auto: Forester turbo, zwany Yetim
Polubił: 3 razy
Polubione posty: 2 razy

Re: O lekkim prowadzeniu (się)

Post 11 paź 2009, o 10:59

gregski pisze: u siebie obserwuje dziwne zjawisko, podswiadomie zaczalem szukac mieszkania gdzies blisko centrum (...)moze to ta jazda niecale 60kmh po miescie doprowadza mnie do nudnosci..
(...) ogrodu i domu mi zupelnie nie zal, w tym roku wyhodowalem najwyzszy trawnik i najwieksze pokrzywy w calej Brandenburgii
(...) brrr... lubie zielen, ale w parku czy lesie.. ogrod najchetniej bym wybetonowal
(...) brrr.. jak sobie przypomne cotygodniowych pchaczy kosiarek ktorzy z trawnika zrobili wlasne swiatynie to mi ciarki po plecach przechodza..
:thumb:
Tuś mi brat 8-)
Miasto, panie dzieju. Światła. Gwar. Kawiarnie i księgarnie w zasięgu rzutu beretem. Wszędzie blisko. Do znajomych, na wódkę czy piwo, można spacerkiem...
A zieleń, za każdym razem inną (!), można oglądać w czasie wolnym, zamiast w pocie czoła konserwować ją na bieżąco jak rab jakiś :cofee:

Co do fajnych aut: własnie na parkingu pod oknami drażni mnie Madzia RX-8. Nie jest praktyczna, nie jest dyskretna, ale jest piękna.

Może, na starość... :roll:

Baficzka
Awatar użytkownika
3 gwiazdki
Lokalizacja: Ww
Auto: Centi i nogi dwie ;>
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: O lekkim prowadzeniu (się)

Post 11 paź 2009, o 11:12

WiS pisze: Może, na starość... :roll:

To się spóźniłeś :mrgreen:

To oczywiście pisał pierdoła Chlor ;-)
Life's too short to get upset.

Obrazek

ODPOWIEDZ