Kodeks Drogowy według WiSa

Rozmowy o Subaru i nie tylko. Dział pełen offtopicu i rozmów niemotoryzacyjnych.
gruby
5 gwiazdek
Auto: klekotnik
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Kodeks Drogowy według WiSa

Post 28 lut 2008, o 00:22

WiS pisze:
gruby pisze: jedna frytke i jedna dode?
E, dwa grzybki w barszcz...?
Jeden!

Sromotnik bezwstydny.

g.



WiS
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
Auto: Forester turbo, zwany Yetim
Polubił: 3 razy
Polubione posty: 2 razy

Re: Kodeks Drogowy według WiSa

Post 28 lut 2008, o 00:25

gruby pisze: Sromotnik bezwstydny.

A fakt, często rosną tuż przy szosie i odciągają uwagę kierowców od ruchu drogowego... żeby tak znów nawiązać do zasadniczego tematu.

Powinni tego zabronić? ;-)

gimof
Awatar użytkownika
3 gwiazdki
Lokalizacja: Poznań
Auto: Nienajgorsza asterka
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Kodeks Drogowy według WiSa

Post 28 lut 2008, o 09:15

WiS pisze: Powinni tego zabronić? ;-)
Pytanie retoryczne :giggle:
"...Z dużymi rozmiarami kół jest jak z condomami w rozmiarze XL- Krótka chwila dobrej autoprezentacji nie jest warta późniejszych kłopotów."-Krzysztof Hołowczyc

Dłubię to, dłubię tam to. :)

esilon
6 gwiazdek
Auto: mat
Polubił: 1 raz
Polubione posty: 4 razy

Re: Kodeks Drogowy według WiSa

Post 3 mar 2008, o 23:00

w ramach powtórki :

Czy czarny prostokąt imitujący samochód musi czekac na zielone swiatło czy po upewnieniu sie że nic w niego nie przydzwoni może jechac
Obrazek

esilon
6 gwiazdek
Auto: mat
Polubił: 1 raz
Polubione posty: 4 razy

Re: Kodeks Drogowy według WiSa

Post 4 mar 2008, o 00:24

noooo i..?

gruby
5 gwiazdek
Auto: klekotnik
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Kodeks Drogowy według WiSa

Post 4 mar 2008, o 00:25

esilon pisze:noooo i..?
Nooo i ja tam zadnych swiatel przed samochodem nie widze!

g.

esilon
6 gwiazdek
Auto: mat
Polubił: 1 raz
Polubione posty: 4 razy

Re: Kodeks Drogowy według WiSa

Post 4 mar 2008, o 00:28

a jesteś egzaminatorem?

gruby
5 gwiazdek
Auto: klekotnik
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Kodeks Drogowy według WiSa

Post 4 mar 2008, o 00:47

esilon pisze:a jesteś egzaminatorem?
Gdybys byl wysoka blondynka, to bym Cie mogl egzaminowac, a tak to z przykroscia musze odmowic.

g.

WiS
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
Auto: Forester turbo, zwany Yetim
Polubił: 3 razy
Polubione posty: 2 razy

Re: Kodeks Drogowy według WiSa

Post 4 mar 2008, o 01:05

esilon pisze: po upewnieniu sie że nic w niego nie przydzwoni może jechac
Ponieważ to jest wątek o moim, idealnym kodeksie - więc odpowiadam autorytatywnie: MOŻE JECHAĆ. I szerokiej drogi życze.

A o wersje wedle obecnego, chorego kodeksu - to proszę pytać tam, gdzie szaleją profesorowie Paweł i Marko (choć moim zdaniem i wedle tamtego tfu-kodeksu też można, acz sytuacja na rysunku wygląda ciut absurdalnie - wątpię, aby występowała w realnym świecie).

gruby
5 gwiazdek
Auto: klekotnik
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Kodeks Drogowy według WiSa

Post 4 mar 2008, o 01:06

WiS pisze: wątpię, aby występowała w realnym świecie).
A skrzyzowania drogi jednokierunkowej z droga jednokierunkowa, to nie widziales?

g.

WiS
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
Auto: Forester turbo, zwany Yetim
Polubił: 3 razy
Polubione posty: 2 razy

Re: Kodeks Drogowy według WiSa

Post 4 mar 2008, o 01:11

I z sygnalizatorem tylko po drugiej stronie, zabraniającym wjazdu w ciąg dalszy tej drogi?

Nie widziałem.

Gdzie taki jest...?

gruby
5 gwiazdek
Auto: klekotnik
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Kodeks Drogowy według WiSa

Post 4 mar 2008, o 01:19

WiS pisze:Gdzie taki jest...?

Oczamy wyobrazni widze. Przedzierajac sie przez pola jeczmienia i widzac na horyzoncie chmiel.

g.

WiS
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
Auto: Forester turbo, zwany Yetim
Polubił: 3 razy
Polubione posty: 2 razy

Re: Kodeks Drogowy według WiSa

Post 4 mar 2008, o 02:30

A, to chyba że tak...

Uważaj na te jałowce za górką, zdradliwe są. 8-)

gruby
5 gwiazdek
Auto: klekotnik
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Kodeks Drogowy według WiSa

Post 4 mar 2008, o 02:45

WiS pisze:A, to chyba że tak...

Uważaj na te jałowce za górką, zdradliwe są. 8-)
A gdzie tam. W jalowcach, to ja sie uwielbiam klasc do snu. Nie wiem tylko, czy na te wiesc, chmiel sie nie wzburzy i nie rozpocznie wojny!

g.

esilon
6 gwiazdek
Auto: mat
Polubił: 1 raz
Polubione posty: 4 razy

Re: Kodeks Drogowy według WiSa

Post 4 mar 2008, o 08:26

gruby pisze: Gdybys byl wysoka blondynka, to bym Cie mogl egzaminowac, a tak to z przykroscia musze odmowic.
a fuj :-/

WiS pisze: I z sygnalizatorem tylko po drugiej stronie, zabraniającym wjazdu w ciąg dalszy tej drogi?

Nie widziałem.

Gdzie taki jest...?
ten krójkat w paski to nie wysepka tylko pasy malowane na asfalcie :oops:

a z Warszawskiej w IX wieków to nigdy nie skrecał ? A? (ok tam jest jeszcze jeden sygnaliator przed IX w )
a z Jesionowej (skrzetle) w Zagnańską to nigdy nie skręcał? A?

Paweł_BB
Awatar użytkownika
5 gwiazdek
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Auto: Evo VIII GT340
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Kodeks Drogowy według WiSa

Post 4 mar 2008, o 09:27

ja tam też świateł nie widzę, moim zdaniem można jechać.

A są jakieś znaki przed dojazdem do skrzyżowania? może "ustąp pierwszeństwa" lub STOP ?

WiS
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
Auto: Forester turbo, zwany Yetim
Polubił: 3 razy
Polubione posty: 2 razy

Re: Kodeks Drogowy według WiSa

Post 4 mar 2008, o 20:04

esilon pisze: tam jest jeszcze jeden sygnaliator przed IX w
To trochę zmienia postać rzeczy ;-)
esilon pisze: z Jesionowej (skrzetle) w Zagnańską to nigdy nie skręcał? A?
Tam jest sygnalizator TYLKO za skrzyżowaniem? Eeee...?

esilon
6 gwiazdek
Auto: mat
Polubił: 1 raz
Polubione posty: 4 razy

Re: Kodeks Drogowy według WiSa

Post 4 mar 2008, o 20:59

WiS pisze: Eeee...?
Uuuuuuuuuuuuu tylko, tylko, .....tylko tak się wydaje , że najwięcej dzwonów jest własnie tam, Aaa?


iiiiiiiii nie mogę :mrgreen:

maruda
Awatar użytkownika
2 gwiazdki
Lokalizacja: inąnd
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Kodeks Drogowy według WiSa

Post 4 mar 2008, o 22:17

esilon pisze:
WiS pisze: Eeee...?
Uuuuuuuuuuuuu tylko, tylko, .....tylko tak się wydaje , że najwięcej dzwonów jest własnie tam, Aaa?


iiiiiiiii nie mogę :mrgreen:
A czemu, zamiast deliberować nad tą chorą sytuacją (drogową), nie można jej zmienić?

Jak dla mnie idiotyzmem w postaci czystej jest zastanawianie się nad tym, czy "moszna, czy nie moszna" - za ww "oświatłowanie" ww skrzyżowania autorowi tegoż należałoby ww wór skręcić (albo nawet i żołedzia przekręcić) - i to tak, by mu się raz na zawsze odechciało.

Kolejnym idiotyzmem na drogach są właśnie TAKIE oświatłowania / oznakowania, przed którymi można się tylko zatrzymać i talmudyczne spory prowadzić, z rodzaju "o co poecie w tym wierszu". Oznakowanie ma być takie, by kierowca OD RAZU i BEZ ZASTANAWIANIA WIEDZIAŁ i WIDZIAŁ "o co chodzi". Deliberować i interpretować paragrafy to se mogą panowie sędziowe na rozprawach, na drodze ma być WIADOMYM OD JEDNEGO SPOJRZENIA.

W niektórych miastach można ustawić na rondach repetytory - ale w innych (jak n.p. w Poznaniu, na większości rond) zjeżdżając z ronda muszę się DOMYŚLAĆ, czy mogę, czy może jednak nie mogę? A jak jeszcze za rondem jest przejście dla pieszych to już w ogóle jest "fajosko" - dopóki prawie na pasy nie wjadę, nie widzę, czy piesi mają zielone, czy nie.

Wrrrr.......

M.

PS: A co do opisanej wyżej sytuacji: czerwony sygnał zabrania wjeżdżania ZA sygnalizator, prawda? W takim razie odpowiedź jest oczywista - skoro ja skręcam PRZED nim...
I'm always running late - but at least, I'm always running...

hogi
Awatar użytkownika
5 gwiazdek
Lokalizacja: Warszawa
Auto: Kona Stinky
Polubił: 0
Polubione posty: 1 raz

Re: Kodeks Drogowy według WiSa

Post 4 mar 2008, o 23:52

maruda pisze: PS: A co do opisanej wyżej sytuacji: czerwony sygnał zabrania wjeżdżania ZA sygnalizator, prawda? W takim razie odpowiedź jest oczywista - skoro ja skręcam PRZED nim...
Tak mi się też wydaje.
Doradca Finansowy
http://www.greatpe.pl

WiS
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
Auto: Forester turbo, zwany Yetim
Polubił: 3 razy
Polubione posty: 2 razy

Re: Kodeks Drogowy według WiSa

Post 5 mar 2008, o 01:01

Z tym konkretnym casusem to sio mnie stąd, do tamtego wątku, w którym Profesorowie tłumaczą Talmud, znaczy, chciałem powiedzieć, Kodeks.

Tu jest wątek o tym, co by mogło być, gdybym to ja był Carem Piotrem i Napoleonem - i dlaczego tak fajnie...

maruda
Awatar użytkownika
2 gwiazdki
Lokalizacja: inąnd
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Kodeks Drogowy według WiSa

Post 5 mar 2008, o 06:44

WiS pisze:Z tym konkretnym casusem to sio mnie stąd, do tamtego wątku, w którym Profesorowie tłumaczą Talmud, znaczy, chciałem powiedzieć, Kodeks.

Tu jest wątek o tym, co by mogło być, gdybym to ja był Carem Piotrem i Napoleonem - i dlaczego tak fajnie...
...by mi było - choć niekoniecznie moim poddanym... :mrgreen:

Ale, co by nie gadać: Cysorz to ma klawe życie, co nie? ;-)

Się ogólnie zgadzam. Ino niepokój niejaki budzi we mnie fakt na okoliczność rozstrzygania co jest "nadmiernym", "niewystarczającym", "umyślnym" - i inne takie.
Po odbytej ostatnio praktyce sądowej skłonny jestem przychylić się do opinii, że do sądu idzie się po wyrok, nie po sprawiedliwość (babcia Kargulowa z handgranatem się kłania...). I nie jestem wcale taki pewien, że ów nowy kodeks w przełożeniu na real byłby lepszy od starego.
Ale to tylko takie moje marudzenie á propos...

M.
I'm always running late - but at least, I'm always running...

WiS
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
Auto: Forester turbo, zwany Yetim
Polubił: 3 razy
Polubione posty: 2 razy

Re: Kodeks Drogowy według WiSa

Post 5 mar 2008, o 08:33

maruda pisze: niepokój niejaki budzi we mnie fakt na okoliczność rozstrzygania co jest "nadmiernym", "niewystarczającym", "umyślnym" - i inne takie.
Ależ to jest proste i zerojedynkowe. Wydzwoniłeś - to znaczy, że chwilę wcześniej "nadmiernie" nacisnąłeś gaz lub "niewystarczająco" dochowałeś ostrożności.
A "umyślnie"... Hmmm, "nieumyślność" naciśnięcia i wydzwonienia możnaby uznać w wypadku typa zalanego w trupa i ukarać go za "niewystarczające dochowanie", nie? :mrgreen:
maruda pisze: Po odbytej ostatnio praktyce sądowej skłonny jestem przychylić się do opinii, że do sądu idzie się po wyrok, nie po sprawiedliwość
Czy wspominałem, że jako cesarz sądownictwo też bym zreformował? :cofee:

Gal
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: wieś mazowiecka
Auto: XC 70
Polubił: 85 razy
Polubione posty: 316 razy

Re: Kodeks Drogowy według WiSa

Post 6 mar 2008, o 17:36

Taa... Tak to jest jak się humanista za pisanie bierze - ten kodeks WiSa jest pełen bezsensownych przepisów...
Kodeks powinien wyglądać tak:
(kodeks w/g Gala)
1. Jeździ się z prawej.
2. Wyprzedza z lewej.
3. "Prawa" ma pierwszeństwo - chyba, że znaki wskazują inaczej.
4. Konsekwencje swojego zachowania na drodze można ustalić w KC. (Kodeksie Cywilnym, żeby się komuś nie kojarzyło inaczej)
Pzdr.
Wysłane z mojego komputera przy użyciu klawiatury.

Alan, Alan, Alan!
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Auto: WiśniaNieWiśnia
Polubił: 130 razy
Polubione posty: 365 razy

Re: Kodeks Drogowy według WiSa

Post 6 mar 2008, o 17:48

Gal pisze: 3. "Prawa" ma pierwszeństwo - chyba, że znaki wskazują inaczej.
wywalilbym te znaki wskazujace inaczej i byloby cudnie

ODPOWIEDZ