Godlik pisze:Nie pomógł (a może właśnie pomógł?) diesel ani kratki.
Godlik,
diesel pomógł i to nawet bardzo. W roku 2008.
Kto miał kupić to kupił wtedy.
Ceny (w PLN) mieli wtedy dosyć rozsądne.
Udaną promocję zrobili na starego Forestera...
itd...
Rok 2009 to był najwyraźniej rok odpoczynku po żniwach 2008.
Spadek jest drastyczny.
Ale tym łatwiej będzie w roku 2010 ponownie zwiększyć sprzedaż...
na przykład z 1 217...
na 1 271 sztuk
Godlik pisze:2009 (2008)
Subaru 1 217 (2 185) -44%
Forester 627 (1 009) -38%
Legacy/Outback 408 (837) -51%
Impreza 166 (260) -36%
Tribeca 16 (65) -75%
Justy 0 (14)
Dla porównania, Mitsubishi zanotowało 68% wzrost sprzedaży z 9.032 szt. (5.382 w 2008). Na czele Lancer (3.723, +136%) i Outlander (3.154, +74%)
A BMW sprzedało w Polsce ponad 5000 szt. aut, w tym prawie połowę z napędem 4x4.
Czyli ich sprzedaż samych aut 4x4 była dwa razy większa od cała sprzedaż Subaru.
No cóż, w tym jest nawet głębszy sens, że sięgamy coraz częściej po produkty europejskie.
Powinniśmy się wszyscy nad tym zastanowić.
No znaczy nad tym, czy nie powinniśmy w ten sposób pomagać gospodarce tej części świata, w której żyjemy.
