Arno do tablicy!

[WRC fan]

Saab udaje Opla

No już chyba nie.

Volvo Forda

Spoko, Chińczycy coś wymyslą

[Witek]

Dochodzą mnie słuchy że nowe Punto Abarth jest bardzo ten tego.

Nie jeździłem, ale oglądałem. Wizualnie po między Abarthem Evo a Grandepunto jest przepaść na korzyść tego pierwszego. Ładne to to im wyszło. Szkoda, że takie duże.

[Arno]

FUX/WRC FAN -
Saab i Volvo są ładne. Obawiam się, że Volvo jest lepszym samochodem. SAABY sypią się okrutnie.
Volvo podobno nieco mniej. Niektóre Volva są śliczne we środku
Ale co w srodku w nich siedzi... maja zalety oba auta - maja super wygodne fotele. Jedne i drugie.
No i są nieco inne niż reszta Saaba kiedyś miałem, kiedyś to Saab był też ( jak SUBARU) niszowy. Volvo chyba też. Ale dziś....

Nie ma już aut niszowych. Wszystko spowszedniało. Wszystko wszyscy mają lub mogą mieć. Pozostaje kupować wygodne, niepsujące się i mniej więcej to, co się podoba.
Jasne, że se można ściągać wynalazki Amerykańskie, ale z praktycznością w życiu nie mają nic współnego.
Zachodnia ściana to se w zasadzie może dziwolągi kupować, bo srwis mają za granicą tuż tuż. A my w zaborze ruskim to se możemy UAZA KUPIĆ
Podopbno!!! PODOBNO!!! UWAGA:
Dziś Warszawka powinna jeździć DUSTEREM.
Znajomy ma takiego. Oj nie narzeka. Ciekawe czy fotele trzeba w nim wymienić na VOLVOskie ze szrotu. No i ciekawe jak takie LOGANY zachowują się w sytuacjach dzwonowych. W Dusterze 4x4 z Murano, silnik chyba Renault...

I nadal sosunkowo niszowy pzostaje DEFENDER. No ale temu do wygody dla żon daleko, a powyżej 110km/h to toto płynie nie jedzie ( chyba że w błocie to wtedy jedzie)

[FUX]

Arno, ja taestowanie zakupu obecnego samochodu zacząlem od wygodnego zajęcia pozycji za kierownicą.
Nastepnie siadałem na tylnej kanapie za fotelem kierowcy.
a więc, jeżeli twierdzisz, że saab to wygdne auto, to albo cyganisz, albo nie masz dzieci, albo dzieci juz z Toba nie jezdżą...
Jak bedę na tym ostatnim etapie, to będę miał w d.. czy ktoś za mna siedzi, czy nie...
Wtedy zapewne wielkość auta ulegnie zmniejszeniu w stosunku do obecnego, lub nie...

[Arno]

Fux, dzieci ze mna nie jezdza, co wiadomo.
Auto w zasadzie moge kupowac na dwie osoby, ale czasem sie ludnosc wozi, wiec 4 drzwi jest przydatne.
Saab 9/3(900) zawsze miał mało miejsca z tylu. Mialem, to wiem. Ale z dziecmi sie dawalo jednak, A bagaznik byl gigantyczny w 9/3 ( poprzednim). Za to nie jest to pojazd mechaniczny dla ludnosci jezdzacej aktywnie, ze sie tak wyraze. Zresztą ja napisałęm, że SAABy i VOLVO mają najwygodniejsze FOTELE!!!!!

My FUX, z malymi dziecmi jezdzilismy MALUCHEM, LADA, i innymi wynalazkami jakie byly pod reka. I co? Zylismy jakos.
Dzis jestesmy rozpuszczeni jak dziadowskie bicze. I jak nie mozna bez przejmowania sie placem wrzucic wanienki, dwoch wozkow i lozeczka dla dzieci do bagaznika, poza czterewa walizkami małżonki, to samochód nie zdaje egzaminu.
A wystarczy nieco oszczedniej sie spakowac. O.
Ale my nie, my musimy poelna geba jechac, ganitury, osiemset par pantofli, futro, no bo przeciez apres ksi jest i tzreba jakos wygladac a nie ze w tej samej kurtce co na narty.
Jak kiedys lalatlismy do Francji na narty, to w samolocie spotykalismy co roku jedna taka rodzine i paniusia zawsze byla nienagannie ubrana i miała torebeczke od Louis Vittona. To ja rozumiem, a nie ze moja zona w butach goreteksowych. PORAŻKA.

Trzeba wiedzieć jak gdzie jechań, a nie ze siebie kocmołucha z Polski robić.
I takie myślenie rzuca się nam wszystkim na łby, i kupujemy żeby dzieciom bylo wygodnie... albo KOMBI bo pies musi się rozłożyć....
A nie, że samochód ma być po to, żeby lachony lub ciacha w zależności od płci posiadacza - na skrzyżowaniu same wpadały przez otwarte okno. Załatwialy co trzeba i wyfruwały drugim oknem. Ehhhhh dokąd ten świat zmierza.

Dzieci rządzą nami. I psy. Masakraaaaaaaaa

[Alan, Alan, Alan!]

remkosław, nieznajomość prawa nie usprawiedliwia.
A czy ty wiesz ilu POAKÓW nie ma pojęcia co to Subaru a wie co to Alfa?
Zaślpeinie miłością... zobacz podpis u mnie... wiele tłumaczy.

lol, tak sie dawać podpuszczać

[FUX]

Czyta sie Ciebie zajebiście...


Ja mialem dosyc przesuwania sie w Forku do przodu, gdyz kolana Mlodzieży mnie w plecach uwieraly...
Ale jeszcze trochę...
Tylko diably nadal kca z nami na wakacje jeździć...
w kwestii kompleksów. My ich nie mamy, choc Rodacy raczej tak.
Lans, blichtr, lumpy, etc.
Do tego zajebiste zachowania w http://www.aqua-dome.at ,
polegajace na wchodzeniu w strojach kapielowaych w obszar saun...

Ech do opowiadania przy cytrynówce...

[Alan, Alan, Alan!]

Trzeba wiedzieć jak gdzie jechań, a nie ze siebie kocmołucha z Polski robić.

dlaczego kocmołucha? Przypadkiem większym kocmołuchem nie jest ten co zwraca właśnie na to uwagę?

Na plażę w futrze? Prosz bardzo, nie mnie gorąco

Dla mnie Subaru to taka Lada. Ma to co potrzebne do jeżdżenia. I robi to w sposób jaki lubię. Dwie walizki też wlezą

[gregski]

a4 zwykle nie jest tak interesujace stylistycznie jak A5 sportback. I musza byc siedzenia sportowe.

mnie sie te nowe audi potwornie opatrzyly.. i przestaly podobac...
ten ma te lepsze siedzenia, dzwiek B&O itp. ma tez za krotka jedynke. ja chce automat, najlepiej 7biegowy.
nic to dzieki za info, porozgladam sie na wiosne..
to, ze robisz zakrety podobnie jak w sti to duzy komplement dla tego auta...

[Alan, Alan, Alan!]

to, ze robisz zakrety podobnie jak w sti to duzy komplement dla tego auta...

raczej to, że jednym i drugim jeździ tak samo, bo raczej z wypowiedzi Arno nie wynika, żeby jakoś sprawdzał ile jeszcze może szybciej. Clio 1.4 pewno też by było podobnie. Ot, nowe auta.

[Arno]

Remkosławie, przykre że tak bezkrytycznie podchodzisz do jedynie słusznej marki. W sadzie to fanatyzm jakiś jest. Ale na zdrowie. Grunt, żeby być szczęśliwym. A jak widzę pojazd daje ci szczęście - i to się liczy.

Po drugie, będzie i po trzecie -
Musisz nauczyć się wychwytywać ironię w tym co piszę, gdyż tekst o kocmołuchu, tak samo jak cały o Maluchach, Ladach, Vittonach itepe jest w konwencji ironicznej, i w pewnym sensie samo krytycznej, jako Polaka. Bo może i uważamy, że inni Polacy za granicą to buce, ale kto wie jak nas samych tam oceniają. Diabli wiedzą.
Co więcej, tendencje o ktorych piszę w kwestii kupowania statków zamiast samochodów - SUVy zeby maleństwa dwie ulice wozić do szkoły... są ogólno Europejskie. W Anglii nazywa się to School Run. No i jak można do szkoły podjechać czymś mniejszym niż X6? No się pytam jak!!!? Nie da się. Co inne panie powiedzą. Obok mnie właśnie otworzyli luksusowe przedszkole. Szkoda że rano was tu nie ma.

Po trzecie, nie musisz co jakiś czas pisać " tak się dać podpuścić". Bo mam wrażenie, że nie jest to podpucha, a najwyżej żart, tak zresztą jak i moja odpowiedź. Słowem, starać się widzieć więcej niż same litery.

A wczoraj po lunczu z personelem w barze prasowym na Marszałkowskiej @6.80pln/per head - wyszlim na ulicę i dyskutowalim. I nagle w oddali zamajaczyła wymuskana para. panna w białym futrze, skorzanych pantalonach obcasach po szyję... pan w skórkowych pantalonach, czubach butowych długich... wystylizowane oboje, że aż boli. I co się okazało? Rasijanie. - Zabawni. A jak nas widzą w Londynie? Nasze okrągłe lica, brudne buty, tłuste włosy... ( Zobaczcie jakie buty, inne niż Europa noszą Ukraińcy i Rosjanie)

Dziś świat został sprowadzony do konsumpcji i związanego z nią bezpośrednio szpanu. No bo po co jeździmy Imprezami wzmocnionymi? Dla szpanu. " Patrzcie " - mowimy sobie - " o jaki jestem bohater i dzielny kierowca. I to jaki. Potrafię opanować takie auto. JA!" - tak sobie mówi kierowca a na chodnikach się gapią, kiedy z rykiem ruszamy. Tak samo jak kierowca S Klasse czy X6stki mówi - "Co biedoto głupia, z drogi. JA JADĘ." - U mnie w okolicy, gdzie sporo takich aut garażuje, na drodze widuje się bardzo interesujące zachowania. A jak już jedzie takim autem znany ryj z telewizji, to klękajta narody, spierdzielać na boki, bo rozjadę.

Remek, będę się starał więcej pisać, żebyś mógł się więcej czepiać. Przynajmniej wesolutko się robi.

[Arno]

to, ze robisz zakrety podobnie jak w sti to duzy komplement dla tego auta...

raczej to, że jednym i drugim jeździ tak samo, bo raczej z wypowiedzi Arno nie wynika, żeby jakoś sprawdzał ile jeszcze może szybciej. Clio 1.4 pewno też by było podobnie. Ot, nowe auta.

Remoksławie, czekam na dalsze miłe komentarze.

[Grzesiek_67]

Remoksławie, czekam na dalsze miłe komentarze.

Ja to bym Cię Arnutko do piersi mojej przytulił


Pozdrawiam
Grzegorz

[FUX]

Arno, organleptycznie...
Duży może więcej...

[Alan, Alan, Alan!]

Musisz nauczyć się wychwytywać ironię w tym co piszę

to działa w dwie strony Arnoldzie, w dwie

I bez literówek, chyba żeś się przejął

[gregski]

tutaj nowe fury juz dawno sa fo pa w kregu mlodej ynteligencji.. bo konsumpcja, produkcja nieekologiczna itepe.. co doprowadzilo do ciekawych zjawisk...
dziadki i firmy kupuja nowe wozy, potem auta po gwarancji, lizingu trafiaja do przecietniakow jak ja, pozniej jesli sa cokolwiek warte zaczynaja drozec... na prenzlauerbergu czy kreuzbergu nowych aut malo...
ludzie smigaja ciekawymi wynalazkami ale przede wszystkim juz dawno nikt nie przyklada do aut takiej wagi jak u nas..
jezdzi sie duzo rowerami, starymi skuterami, czy wreszcie przede wszystkim komunikacja miejska..
a na autobahn? szkopska produkcja najszybsza. skrzynie sie stopniuje na duze predkosci.. wystarczy porownac z innymi producentami. dzis przejechalem prawie 600km i glownie mietki bujaly moim obkiem wyprzedzajac go brutalnie..

[Witek]

Duży może więcej...

Na zwykłych drogach? Raczej mały.

[Arno]

Gregski, kwestia mody i nacisków politycznych. Czy w tych dwóch dzielnicach mieszkają głównie młodzi ludzie? jeśli tak, to po pierwsze są podatni na trendy a po drugie, niekoniecznie mają nawis inflacyjny.

[gregski]

Arno, niekoniecznie.. dlaczego zakladasz, ze to co u nas to norma?

[FUX]

Raczej mały.

Zwlaszcza ten z 60KM pod maską...
Witek. Nie brnij...
Ile ciągłych i X zaliczysz między Poznaniem i Wrockiem, aby na Bałtyckiej być 1-2 min. wcześniej, niż ja...

[Arno]

Arno, niekoniecznie.. dlaczego zakladasz, ze to co u nas to norma?

Nie zakładam. A Mercedesa to se wez benzynowego 350. Poezja. ewentualnie 300. Wypuscili tez 250 ale to nadal niewielki silnik.

[Arno]

Wiciu, a tyś nie widział klientów w Q7 jadących szosą wyjątkowo szybko i spychających małych na bok? No nie jestem pewien z tym małym... oj nie.

[gregski]

Nie zakładam. A Mercedesa to se wez benzynowego 350. Poezja. ewentualnie 300. Wypuscili tez 250 ale to nadal niewielki silnik.

no trochu zakladasz imputujac podatnosc na mode dzisiejszej podatnej na mode mlodziezy
czemu nie dyszla? czy to sie gazuje?

[gregski]

Wiciu, a tyś nie widział klientów w Q7 jadących szosą wyjątkowo szybko i spychających małych na bok? No nie jestem pewien z tym małym... oj nie.

niekoniecznie jest tak, ze ludzie kupuja suvy bo maja malego ptaszka...
i odwrotnie..

suvy sa duze wiec praktyczne, bo mozna na wakacje tym pojechac czy na narty w pelnym skladzie i sie zapakowac, przejada pod dom przez bloto droga na ktorej nigdy nie bedzie asfaltu, mozna hamowac na dziurach i zniszczonych polskich torowiskach, widac wiecej, towar z naszego sklepu z dopalaczami dla klienta sie miesci na pake, no i efekt pod kosciolem w niedziele...

[FUX]

czy na narty w pelnym skladzie

O to, to.
Ja się we czworke na narty zapakowalem bez zakladania jakiegokolwiek zewnętrznego bagażnika.
Disco rulez!