Sprawy obywatelskie

[Gal]

inni sie zrzekają....

Jednego katola i homofoba mniej.
Ale Robuś Biedroń zostaje. Uff...

[FUX]

inni sie zrzekają....

Jednego katola i homofoba mniej.
Ale Robuś Biedroń zostaje. Uff...

Gal. Wiesz. Gadał o Amazonce z wdziekiem, lecz WC kwadrans mnie oslabiał......
OT. Ktoś, gdzies pisał, że jakąś bumą jeździłeś i Ci szczęka opadła...
Może jakieś szczegóły w wątku o OBK diesel.....

[WiS]

Jednego katola i homofoba mniej.
Ale Robuś Biedroń zostaje. Uff...Gal

Pewnie - kto by Robusia przygarnął...

Ktoś, gdzies pisał, że jakąś bumą jeździłeś i Ci szczęka opadła...

Epidemia...?

[Michal B]

Tak sobie pomyślałem o tym i mam mieszane uczucia. Mniej więcej poznałem dwóch pilkarzy z Ameryki Pd., którzy żyją w Polsce, to zawodnicy Wisły K. Cleber i Mauro Cantoro. Generalnie nie występują o polskie obywatelstwo choć media coś kiedyś o Mauro wypisywały. Argentynczyk w Polsce mieszka już długo, jego dzieci chodzą tu do szkoły, mówią świetnie po Polsku, to samo z Cleberem (jego syn zaczynał z moją córka rok temu zerówkę, nie mówił słowa po naszemu, dziś kończy pierwsza klasę i dla dzieciaków to normalny kolega). W sumie fajne chłopaki, widuje ich często w szatni w szkole jak dziecko odwożę, uśmiech, cześć, piątka - normalnie, sympatycznie. Może to za mało na obywatelstwo ale przecież tych ludzi już się zna, są jakby z sąsiedztwa, występuje pewna "naszośc" i wspólność", jakoś bez problemu to bym zaakceptował, z uśmiechem i dobrym słowem. Rogera nie znam, nie wiem co go łączy z Polską poza "pracą piłkarza" - może jest coś co go bardziej czyni człowiekiem, kimś "troszke" już stąd.

[Piter 35]

Cejroski zdaje się dziś oddał paszport Polski i został obywatelem Ekwadoru w proteście przeciwko szybkiemu nadawaniu obywatelstwa .
Tylko ,że Pan Wojciech dał sie poznac jako rasista i homofob

[WiS]

nie wiem co go łączy z Polską poza "pracą piłkarza"

Do niedawna - nic. Teraz jeszcze paszport, który pozwoli mu swobodnie poruszać się i pracować w Unii

Cejroski zdaje się dziś oddał paszport Polski i został obywatelem Ekwadoru w proteście przeciwko szybkiemu nadawaniu obywatelstwa .

Nie. W proteście przeciwko Unii - co świadczy o tym, ze prosty kopacz Roger czai bazę lepiej od Cejrowskiego.
A, i dodał, że w Ekwadorze są fajniejsze podatki.

[esilon]

A, i dodał, że w Ekwadorze są fajniejsze podatki.

czym swój "patriotyzm" pokazał jeszcze dosadniej


(mnie cholernie wnerwiaja podatki a wata to już do szału mnie doprowadza, ale płacę )

[Michal B]

Cejrowski oddał nasz paszport i dostał obywatelstwo ekwadorskie. W proteście przeciwko temu miejscowy baron torreador zdal swoje obywatelstwo ale otrzymał brazylijskie. Gdy dowiedział sie o tym Roger to zaprotestował i w ramach swojego protestu przyjął obywatelstwo polskie. Cejrowski to fajne te filmy robi- Boso przez Świat. w zasadzie obojętne mi jest jakiego kraju jest obywatelem.

[gruby]

a warunki nadania obywatelstwa są jasno określone prawem (i zwyczajem).

Radze troche poczytac, jak to kiedys bywalo. Niejeden Roger dostal cos wiecej, niz obywatelstwo.

Tylko ,że Pan Wojciech dał sie poznac jako rasista i homofob

A ciekawe, kto Ci takich bajek naopowiadal.

g.

[Gal]

a warunki nadania obywatelstwa są jasno określone prawem (i zwyczajem).

Radze troche poczytac, jak to kiedys bywalo. Niejeden Roger dostal cos wiecej, niz obywatelstwo.

O którym "kiedyś" piszesz?
Mam nadzieję, że nie o "naturalizacji" Walezego albo, dla odmiany, Rokossowskiego...?

[WiS]

Podejrzewam, że Gruby raczej ma na myśli naturalizację różnych Ketlingów - czyli cudzoziemskich mieszczan i żołnierzy, którzy wieki temu pryskali do Rzeczpospolitej ze swoich ojczyzn, a tu nierzadko się szybko doczekiwali indygenatu.

Fakt, jakaś analogia jest. Ale:
- wielu z nich płaciło za ten zaszczyt krwią przelewaną w obronie Rzeczpospolitej, a nie kopaniem szmacianki; no niby wiem, ze dziś zawodowy sport spełnia mniej-więcej podobną rolę w manipulowaniu patriotycznymi i politycznymi emocjami mas jak kiedyś wojna, ale jednak...
- to były inne czasy ("przednowoczesne") - i sprawy patriotyzmu, solidarności państwowej, obywatelstwa etc. traktowano zupełnie inaczej - luźniej, generalnie.
- no i wreszcie, decydował wtedy Sejm, na wniosek królewski lub hetmański - z tego co wiem, zawsze pytając przynajmniej "czy ów po naszemu gada i jako szlachcic myśli i czuje"; królowie zaś ówcześni sami obcej krwie bywali. Nie to, co nasz Prezydent obecny.

[gruby]

a warunki nadania obywatelstwa są jasno określone prawem (i zwyczajem).

Radze troche poczytac, jak to kiedys bywalo. Niejeden Roger dostal cos wiecej, niz obywatelstwo.

O którym "kiedyś" piszesz?
Mam nadzieję, że nie o "naturalizacji" Walezego albo, dla odmiany, Rokossowskiego...?

A takiego jednego mojego przodka w XV wieku naturalizowali. Powinienes pamietac ;)

Generalnie zwyczaj byl taki, ze jak ktos mial $$$, lub przydal sie (mogl sie przydac), to szybko stawal sie swoj.

- wielu z nich płaciło za ten zaszczyt krwią przelewaną w obronie Rzeczpospolitej,

Moich poswiadczyli za dlugi.

- to były inne czasy ("przednowoczesne") - i sprawy patriotyzmu, solidarności państwowej, obywatelstwa etc. traktowano zupełnie inaczej - luźniej, generalnie.

Oj... Wcale bym nie byl pewien, czy luzniej. Inaczej na pewno.

- no i wreszcie, decydował wtedy Sejm, na wniosek królewski lub hetmański

Roznie to bywalo. Do konca XVI wieku istnialo cos takiego jak adopcja (pozniej zakazana).
Potem wsio musialo przejsc przez sejm... Ale zostalo sporo "falszywych" nobilitacji zorganizowanych przez "krola Stasia".

z tego co wiem, zawsze pytając przynajmniej "czy ów po naszemu gada i jako szlachcic myśli i czuje"

Ta. Chodzilo o to, zeby przypadkiem nie chcial burzyc zastanego porzadku ;)

królowie zaś ówcześni sami obcej krwie bywali. Nie to, co nasz Prezydent obecny.

Ale domieszki ma.

g.

[warp9]

IMO, zeby zostac obywatelem PL (jak i kazdego innego kraju) potrzebne jest cos wiecej niz tylko wspolny (nie do konca zreszta pewny) interes w kopaniu galy.
Powinien przynajmniej zdac egzamin z historii i jezyka (zdaje sie , ze tak jest np. w US).

[Konto usunięte]

Mną targają ambiwalentne uczucia. Z jednej strony nie mam nic przeciwko nowym obywatelom. Twierdzę, że mieszanie się ras i nacji to proces nieunikniony. I w dodatku pozytywnie wpłynie na tolerancję w narodzie. Zwłaszcza w naszym narodzie

Z drugiej strony ta szopka w TV z koszulkami, obściskiwaniem się prezydenta i piłkarze, błyskawiczne tempo. Nieudolny hymn pod publiczkę... To wszystko mogło lekko wkurzyć ludzi z tradycyjnym podejściem do spraw narodowych. Dziwię się, że prezydent, którego głównym hasłem prezydentury miał być właśnie tradycyjnie pojmowany patriotyzm, zgodził się na taki żenujący spektakl.

[gruby]

I w dodatku pozytywnie wpłynie na tolerancję w narodzie. Zwłaszcza w naszym narodzie

?

g.

[Piter 35]

Piter 35 napisał(a):
Tylko ,że Pan Wojciech dał sie poznac jako rasista i homofob

A ciekawe, kto Ci takich bajek naopowiadal.

Oglądałeś kiedyś WC-kwadrans
Jak byś oglądał to byś zobaczył co tam Pan Wojtek wyczyniał i jakie poglądy głosił

[Konto usunięte]

I w dodatku pozytywnie wpłynie na tolerancję w narodzie. Zwłaszcza w naszym narodzie

?

g.

No co? Tolerancja jest ostatnia na liście naszych narodowych cech... A nie?

[gruby]

A ciekawe, kto Ci takich bajek naopowiadal.

Oglądałeś kiedyś WC-kwadrans
Jak byś oglądał to byś zobaczył co tam Pan Wojtek wyczyniał i jakie poglądy głosił

Ogladalem. Dalej nie wiem o co Tobie chodzi.

No co? Tolerancja jest ostatnia na liście naszych narodowych cech... A nie?

Ciekawe. Ty tak powaznie, czy zeby atmosfere podgrzac?

g.

[Piter 35]

gruby myślę ,że butelki tego tematu nie ogarniemy

A z drugiej strony jak poogladałem parę odcinków to jego wypowiedzi były dla mnie, podkreślam ,że dla mnie, z dużym podtekstem rasistowskie a szkoda bo lubie jego opowieści na trójce z wypraw.

[Konto usunięte]

No co? Tolerancja jest ostatnia na liście naszych narodowych cech... A nie?

Ciekawe. Ty tak powaznie, czy zeby atmosfere podgrzac?

g.

Najzupełniej poważnie

[esilon]

Link: http://www.youtube.com/watch?v=auueN3k0TsE

o kieleckiej WSP na wstepie

[esilon]

O POGROMIE KIELCECKIM


Link: http://www.youtube.com/watch?v=yHyQUodK ... re=related

[gruby]

No co? Tolerancja jest ostatnia na liście naszych narodowych cech... A nie?

Ciekawe. Ty tak powaznie, czy zeby atmosfere podgrzac?

Najzupełniej poważnie

To napisz prosze, w jakim wzgledzie jestesmt tacy nietolerancyjni.

g.


ps. esilon - toz to same okropienstwa wklejasz!!!

[Konto usunięte]

To napisz prosze, w jakim wzgledzie jestesmt tacy nietolerancyjni.

g.

Następny wątek pt. Dla rozbudzenia atmosfery?

Pozwolę sobie wypunktować tak zupełnie ad hoc bez głębszych przemyśleń... Jako nietolerancję rozumiem możliwość sprawienia przykrości w jakiejkolwiek postaci (wyśmiania, szyderstwa, publicznego piętnowania, oberwania po ryju, spalenia samochodu) bez powodu, a właściwie z jakiegokolwiek z powodów wymienionych poniżej

1. orientacja seksualna
2. rasa, wyznanie, klub piłkarski inny niż mój, poglądy inne niż moje
3. kwestie budowy w pobliżu mojego domu czegokolwiek (ośrodka dla nosicieli, ośrodka dla uchodźców, hospicjum dla kogokolwiek... itd)
4. nietypowy strój, nietypowy tuning samochodu, nietypowy wygląd: zbyt długie, lub zbyt krótkie włosy, nie taka koszula, kolczyk nie w tym miejscu gdzie zwykle
5. nietypowe zachowania: nie picie alkoholu, nie posiadanie telewizora, granie na skrzypcach o poranku w środku lasu

to tak zupełnie spod palca...

[Grzegorz]

Rodzi się pytanie, skąd ty to wszystko Fido wiesz, że jesteśmy tacy nietolerancyjni narodowo na tle innych nacji ? Czyżby fakultet i badania z socjologii ?