A za wieszakiem posadzić dziecko?!barbie pisze:A gdyby tak pójść na całość... i kamizelkę na wieszak?Konto usunięte pisze:Moim zdaniem kamizelki zastąpiły druciane wieszaki wieszane na zagłówkach
Żółte kamizelki - co to za moda?!
Re: Żółte kamizelki - co to za moda?!
Doradca Finansowy
http://www.greatpe.pl
http://www.greatpe.pl
- barbie
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: Jarne City
- Auto: Subarbie Impreza WRX
- Polubił: 34 razy
- Polubione posty: 87 razy
Re: Żółte kamizelki - co to za moda?!
A to mnie zawsze zastanawiało... jak te wieszaki się zachowują w razie wypadkuhogi pisze:A za wieszakiem posadzić dziecko?!barbie pisze:A gdyby tak pójść na całość... i kamizelkę na wieszak?Konto usunięte pisze:Moim zdaniem kamizelki zastąpiły druciane wieszaki wieszane na zagłówkach
W sensie w co wbijają się najpierw
Re: Żółte kamizelki - co to za moda?!
najpierw wbijaja sie w dziecko.
Ocieplenie klimatu zabije nas kosztami ogrzewania.
- Alan, Alan, Alan!
- 6 gwiazdek
- Auto: WiśniaNieWiśnia
- Polubił: 130 razy
- Polubione posty: 355 razy
Re: Żółte kamizelki - co to za moda?!
barbie pisze: A gdyby tak pójść na całość... i kamizelkę na wieszak?
Szalllonaaa
Re: Żółte kamizelki - co to za moda?!
fido, w niemczech nie ma obowiazku posiadania takiej kamizeli w aucie..
pewnie, ze chodzi o wiosne !!
w hiszpani ze dwa trzy lata temu gdy obowiazek posiadania kamizeli wszedl, bylo sporo kontroli policyjnych, tylko z tego tytulu.. policja sprawdzala, czy kierowca posiada kamizele w aucie.
wiec kolesie zaczeli je zakladac na fotele, zeby byla widoczna, zeby patrol od razu widzial, ze jest w aucie..
to, ze czesto ja ludzie zakladali na poduszki boczne to inna sprawa, ale patent funkcjonuje do dzis :))
ba, jak widac nawet u nas sie przyjal :)))))
btw: padl kiedys pomysl, ze w kamizelach (ok 7 pln w detalu) obowiazkowo powinni jezdzic rowerzysci.
imho genialny pomysl.
dla bardziej lansujacych sie lub wyczynowcow jest potencjal na goretexowe itp..
no i mieli bysmy caly rok oznaki wiosny ! :)
pewnie, ze chodzi o wiosne !!
w hiszpani ze dwa trzy lata temu gdy obowiazek posiadania kamizeli wszedl, bylo sporo kontroli policyjnych, tylko z tego tytulu.. policja sprawdzala, czy kierowca posiada kamizele w aucie.
wiec kolesie zaczeli je zakladac na fotele, zeby byla widoczna, zeby patrol od razu widzial, ze jest w aucie..
to, ze czesto ja ludzie zakladali na poduszki boczne to inna sprawa, ale patent funkcjonuje do dzis :))
ba, jak widac nawet u nas sie przyjal :)))))
btw: padl kiedys pomysl, ze w kamizelach (ok 7 pln w detalu) obowiazkowo powinni jezdzic rowerzysci.
imho genialny pomysl.
dla bardziej lansujacych sie lub wyczynowcow jest potencjal na goretexowe itp..
no i mieli bysmy caly rok oznaki wiosny ! :)