zabieranie aut, zwiększone ubezpieczenie, zabranie prawa jazdy, publikacja zdjęć pijanych kierowców ............
to chyba żadnego takiego delikwenta nie zrazi do prowadzenia samochodu po spożyciu
tacy ludzie mają to we krwi i chyba się nie zmienią
pewno wzmożona akcja da takim dupkom do myślenia i może zadziała ich wyobraźnia, a na pewno podziałałby fakt świadomości, że za rogiem może stać patrol z drogówki

ale nasza policja działa jak działa mają wszystko w dup.... tylko w mediach próbują coś zrobić coby lepiej w opinii publicznej wypaść
moim zdaniem najlepsze rozwiązanie jest jedno i chyba byłoby najskuteczniejsze
obserwować swoje środowisko w którym przebywamy po pracy, w weekendy, imprezy itp i wtedy reagować
takiemu delikwentowi zabrać kluczyki nie pozwolić mu wsiąść za kierownice, zamówić taxi

, a jak się dziad uprze i pojedzie

metoda jedna telefon na gliny i ..........

metoda brutalna pod......ć znajomego, kolegę czy koleżankę, ale chyba w inny sposób się tego problemu nie da rozwiązać
no wiem jestem brutalna, ale ci pijani kierowcy są plagą jak kiedyś stonka na ziemniakach
ale Saab zamierza wprowadzić innowacyjne urządzenie - "alcokey", które będzie obowiązkowo przed każdym uruchomieniem auta sprawdzać, czy kierowca nie nadużył alkoholu. Prototypowe urządzenie jest oddzielną jednostką, jednak po wprowadzeniu tego urządzenia do masowej produkcji będzie ono połączone z kluczykami i pilotem otwierającym auto.
Działanie "alcokeya" będzie mniej więcej następujące: po naciśnięciu przycisku na pilocie otwierającego drzwi auta wysuwać się będzie mała rurka. Kierowca będzie musiał dmuchnąć w nią, a czujniki zanalizują zawartość alkoholu i na pilocie zapali się zielone lub czerwone światełko. W przypadku zielonego wszystko jest w porządku i wyłącza się immobiliser. Jeśli natomiast zapali się czerwona dioda, wówczas sygnał nie zostanie przesłany i immobiliser nie pozwoli na uruchomienie silnika.
Wstępne szacunki określają wartość takiego dodatkowego urządzenia na poziomie 250 euro.