Forum Subaru

Za huragan 10.02 się nie załapałem, bo cwaniaki opóźnili wylot o 2 h 50 min

Za huragan i tak byś nie dostał
I za wszystkie inne przyczyny okołopogodowe typu mgła, śnieżyca, też nie.

Godlik pisze: ↑

9 kwie 2020, o 11:59

Nie, no nie mogą Ci przecież tak po prostu nie oddać kasy za bilet jeśli sami odwołali lot.
A ile dni wcześniej poinformowali Cię o odwołaniu lotu? Bo jeśli mniej niż 14 dni, to przysługuje Ci jeszcze odszkodowanie * Kwota zależna od dystansu: 250, 400 lub 600 EUR.

Poinformowali ponad 2 tygodnie wcześniej, myślę, że bardzo kontrolują teraz terminy. Z odszkodowaniami mam dobre doświadczenia, w styczniu LH zwróciła nam 600 EUR za opóźnienie na transferze i w efekcie ponad 5 godzin opóźnienia. Ale teraz czasy są zupełnie inne i zupełnie inna kondycja linii lotniczych.

Może źle się wyraziłem, po prostu nie uwzględniam tych pieniędzy w żadnym budżecie. Będę sobie o nie spokojnie walczył. Jak to wszystko minie (jeśli minie), to o ile linia nie ogłosi upadłości, będzie można te pieniądze jakoś odzyskać.

I jeszcze w temacie:

https://www.fly4free.pl/za-ten-kryzys-z ... -przepisy/

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

Godlik pisze: ↑

9 kwie 2020, o 15:24

I jeszcze w temacie:

https://www.fly4free.pl/za-ten-kryzys-z ... -przepisy/

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

To pokazuje jak mały bufor na zachowanie płynności finansowej miały linie. Jeśli nie wykonałeś jakiejś usługi i nie masz pieniędzy, żeby zwrócić komuś za to pieniądze, to znaczy, że właściwie żyjesz na styk prawie jak piramida finansowa. Nowi klienci płacą za przeloty tych, którzy właśnie wsiedli do samochodu.

To przecież dość oczywiste. Wszystkie firmy mają koszty stałe, które pokrywają na bieżąco, kasa z biletów nie pokrywa tylko paliwa. Przecież oni teraz stojąc na ziemi mają nadal gigantyczne koszty związane z utrzymaniem zatrudnienia, parkowaniem wszystkich maszyn, za chwilę ich serwisem przed wznowieniem lotów, wszelkie inne opłaty, o których nie mamy pewnie pojęcia i jeszcze utrzymanie wszelkiej infrastruktury firmowej. A nie zarabiają nic. To są duże firmy z rozdmuchanymi kosztami, które przy zachowaniu działania nie stanowią problemu, ale jak raptem kasa nie wpływa, a wręcz trzeba oddać, to sielanka się kończy. W każdym biznesie zresztą.

Linie pierwszoligowe mają bufor na ca 50-70 dni, rajaner pół roku.

Szacuje się, że choćby nie wiadomo co, za miesiąc ogłoszą, że od czerwca-lipca wznawia się połączenia. 3-4 tygodnia potrzeba aby maszyneria po zastoju ruszyła. Arabusy potrzebują koło tygodnia, dwóch.
Gdzieś o tym czytałem parę dni temu.

Inaczej fakap po całości bez wyplucia kasy na lotnictwo od rządów.

Czas pokaże.

Tak działa dużo, jeśli nie większość firm ;) Do tego zadłużenie po uszy, niekończące się refinansowanie starych długów nowymi, a wszystko w oparciu o biznes plany, które zakładają stały, niczym niezmącony wzrost biznesu i wyników finansowych. A potem przychodzi koronawirus i wszystkim pokazuje faka

Godlik pisze: ↑

9 kwie 2020, o 17:51

Tak działa dużo, jeśli nie większość firm ;) Do tego zadłużenie po uszy, niekończące się refinansowanie starych długów nowymi, a wszystko w oparciu o biznes plany, które zakładają stały, niczym niezmącony wzrost biznesu i wyników finansowych. A potem przychodzi koronawirus i wszystkim pokazuje faka

No ja nie wiem. Niektóre firmy pewnie tak, ale nie sądzę, aby to jednak była norma. Firma dla której aktualnie się sprzedaję ma w banku bufor rzędu połówy rocznych przychodów. Może dlatego nie ma tam paniki. Spodziewałbym się jednak, że taki gigant jak Lufthansa nie będzie próbowała przetrwać za pieniądze klientów, których nie przewiozła, a którzy zapłacili.

Konto usunięte pisze: ↑

9 kwie 2020, o 18:50

Firma dla której aktualnie się sprzedaję ma w banku bufor rzędu połówy rocznych przychodów. Może dlatego nie ma tam paniki.

A ta firma to miliardy USD w środkach trwałych wziętych w leasing/kredyt czy kupionych za gotówkę?

Pytanie pomocnicze czy do pomieszczenia wszystkich etatowych pracowników tej firmy potrzeba 1 czy też 2 samolotów B747-8?

Chloru, wyczuwam lekką szyderę i prowokacyjny ton. To mała firma, obroty roczne to mniej niż 100 mln $. Prowadzona tradycyjnie. I ma 40 mln w banku. Gotówki.

Szczerze mówiąc to chciałbym mieć takie firmy tutaj w Polsce.

I tak, jeden samolot pewnie w zupełności wystarczy, etatowych pracowników jest poniżej 200 osób.

Zadłużenie firmy to nic złego, do pewnego zdrowego poziomu.

Konto usunięte, dawaj nazwę prześledzimy sprawozdania finansowe

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

Konto usunięte pisze: ↑

9 kwie 2020, o 19:20

Chloru, wyczuwam lekką szyderę i prowokacyjny ton. To mała firma, obroty roczne to mniej niż 100 mln $. Prowadzona tradycyjnie. I ma 40 mln w banku. Gotówki.

Gdyby Lufthansa miała kasę na 150 dni przestoju to narzekałbyś na ceny biletów lotniczych...

Konto usunięte pisze: ↑

9 kwie 2020, o 19:20

Szczerze mówiąc to chciałbym mieć takie firmy tutaj w Polsce.

Gotówka na koncie daje poczucie bezpieczeństwa. Tylko, że osoby/instytucje inwestujące swoje pieniądze w firmy nie chcą, żeby te pieniądze leżały na koncie. A wiesz, to nie są tanie rzeczy...

Konto usunięte pisze: ↑

9 kwie 2020, o 19:20

I tak, jeden samolot pewnie w zupełności wystarczy, etatowych pracowników jest poniżej 200 osób.

No to jeden taki samolot to jakieś 420 mln USD. Macie tam 9 chętnych firm do ściepy na nowe 747-8?

Konto usunięte, czesc
Na pewno dostaniesz zwrot, cierpliwosci! Ja dostalam od pasztetowego przewoznika na R to co dopiero LH
Probowali mnie wziac na przetrzymanie, pierwszy email byl jedynie z opcja przebookowania, nie odezwalam sie i na 2 tygodnie przed planowanym lotem dostalam kolejny email juz z zalaczonym formularzem zwrotu kosztow. Pieniadze na koncie po 14 dniach, szybciej niz zapowadane (20 dni roboczych).

Pozdrow Dido

Doxa, kopę lat!

barbie pisze: ↑

9 kwie 2020, o 17:30

gigantyczne koszty związane z utrzymaniem zatrudnienia, parkowaniem wszystkich maszyn, za chwilę ich serwisem przed wznowieniem lotów

I jeszcze muszą latać na pusto. Na razie nie ma ryzyka utraty slotów bo to zostało zniesione ale i tak muszą - jak samolot nie lata regularnie to po przestoju konieczny jest kosztowny przegląd. Puste loty są tańsze, kto może to bierze jakieś zlecenia na cargo albo powroty do domów w krajach, które nie mają przewoźników narodowych.

Alan, Alan, Alan!, czesc !! Wiem!
Ale nie zapomnialam

jarmaj, koleżanka ze Śląska do Ciebie!

Doxa, cześć

Chloru, czesc

Chloru pisze: ↑

9 kwie 2020, o 22:34

jarmaj, koleżanka ze Śląska do Ciebie!

Kurcze, dawno tam nie bylam

Czesc jarmaj

ło matko?

FUX pisze: ↑

9 kwie 2020, o 22:53

ło matko?

Lo babko raczej

FUX, czeesc , co slychac?

Doxa, jak widzisz po avatarze Fux kupił sobie rower
Cześć


Ps. nie kupił tylko zamienił ekspres do kawy na rower

Rzeczywiście mało o kawie mówi...

Jakie kapsułki FUX polecasz do pingwinka?

danikl, hellooo

Ale FUX zawsze mial rower w avatarze, nie?

Czy tu jeszcze wszyscy maja Subaru? Nadrabiam watek „auto dla dziada” , tytul wydaje mi sie troche seksistowki, powinno byc dla dziada i baby

Doxa, ja mam dwa, fakt że posunięte w czasie, ale trzymają się. Ty masz Subaru ?