Elektroniczna szluga

Rozmowy o Subaru i nie tylko. Dział pełen offtopicu i rozmów niemotoryzacyjnych.
cyqan
Awatar użytkownika
5 gwiazdek
Lokalizacja: z Internetu
Auto: była Impreza, jest Evo, jest ok
Polubił: 0
Polubione posty: 4 razy

Re: Elektroniczna szluga

Post 27 sie 2012, o 21:08

Na zachętę powiem Ci Remuś - 10 dzień "bez" :-d

Choć prawdziwy test będzie dopiero w Karpaczu.
Jak zapalę to zatańczę Dance Floor w miniówce :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

PS. A co do e-zabawek, to większość szczepów z mojej paczki kupiła i leżą w szufladach. Więc aby zadziałało barber musi uchwalić jakiś regulamin mieszkania zakazujący palenia tradycyjnych szlug np. pod rygorem wrzucenia do świnki skarbonki równowartości butów, czy tam torebki :lol:



Marlena
Awatar użytkownika
4 gwiazdki
Auto: Forester 2,0 XT MY03 - Kocur ;)
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Elektroniczna szluga

Post 27 sie 2012, o 21:17

cyqan, mam fajną, różową miniówkę, do densfloru akuratna więc w razie czego mogę pożyczyć....i chętnie popatrzę a potem sobie zapalimy analoga :mrgreen:

burat
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Bielawa
Auto: Łosiarrii , Baśka
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Elektroniczna szluga

Post 28 sie 2012, o 00:44

Marlena, ty tez ponoć rzucasz słyszałem :whistle: :whistle:
Mikołaj Rej cyt. " A niechaj narodowie wżdy postronni znają, iż Polacy nie gęsi, iż swoje Rajdówki mają" :mrgreen:

danikl
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: niby mazowsze, ale mentalnie podlasie
Auto: Muł, truposz i czerwone włoskie półwytrawne
Polubił: 102 razy
Polubione posty: 168 razy

Re: Elektroniczna szluga

Post 28 sie 2012, o 02:47

W życiu tego świństwa nie będę palił . Prędzej rzucę całkiem niż tym badziewiem się będę oszukiwał :o

Alan, Alan, Alan!
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Auto: WiśniaNieWiśnia
Polubił: 130 razy
Polubione posty: 365 razy

Re: Elektroniczna szluga

Post 28 sie 2012, o 11:49

danikl pisze: W życiu tego świństwa nie będę palił .
masz rację, tak samo myślę. No ale, muszę trochę odpocząć. U mnie ostatnio już kompletnie palenie było automatyczne, w zasadzie to nawet nie pamiętałem czy paliłem więc paliłem :mrgreen:

Wczoraj 8 petów. Można powiedzieć zdrowe życie prowadzę.

Kubik1
5 gwiazdek
Auto: impreza 2,0
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Elektroniczna szluga

Post 28 sie 2012, o 13:51

Alan, Alan, Alan!, Na kropce jest temat palenia . Poczytaj, bo parę osób rzuciło .

Marlena
Awatar użytkownika
4 gwiazdki
Auto: Forester 2,0 XT MY03 - Kocur ;)
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Elektroniczna szluga

Post 28 sie 2012, o 16:30

burat pisze:Marlena, ty tez ponoć rzucasz słyszałem :whistle: :whistle:

w związku z rozwojem sytuacji to albo rzucę albo będę już tylko palić :-/

busik
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: SM
Auto: DS5
Polubił: 48 razy
Polubione posty: 117 razy

Re: Elektroniczna szluga

Post 28 sie 2012, o 19:42

o to to to - wątek dla mnie ;-)
Alan, Alan, Alan! pisze:w zasadzie to nawet nie pamiętałem czy paliłem więc paliłem :mrgreen:
nosz cholera najczęściej tak mam w robocie :whistle:
danikl pisze:W życiu tego świństwa nie będę palił . Prędzej rzucę całkiem niż tym badziewiem się będę oszukiwał :o
i tu mnie zmartwiłeś Daniel, bo po pierwszych wpisach remiego myślałem że może trza spróbować, skoro to coś daje
Już ostatnio też się nasłuchałem, że może jednak, a czemu nie, a spróbuj... znajomy po kilku miechach wyrzucił zwykłe fajki bo mu śmierdziały, pozostał przy wersji e
Kubik1 napisał(a):
3. Palacze mają gorszy węch i smak. Udowodniono, że po rzuceniu palenia ludzie na nowo odkrywają przyjemność z jedzenia.
ale że jak? przecie nic tak dobrze nie smakuje jak fajka po dobrym jedzeniu :cofee:
no i jak tak wszyscy rzucą,
to słynne powiedzenie przestanie byc zrozumiałe... no bo kto zrozumie, że po dobrym seksie to nawet sąsiedzi za ścianą mają ochotę zapalić?
"Pamiętaj, że wartość ma nie to, co ty mówisz, ale to jak się to odbija w mózgu słuchającego" J.Piłsudski

Alan, Alan, Alan!
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Auto: WiśniaNieWiśnia
Polubił: 130 razy
Polubione posty: 365 razy

Re: Elektroniczna szluga

Post 28 sie 2012, o 21:39

busik pisze: i tu mnie zmartwiłeś Daniel, bo po pierwszych wpisach remiego myślałem że może trza spróbować, skoro to coś daje
daje. Utrzymuję od prawie tygodnia do 10 fajek, co dało dość dużą różnicę. Kupię na pewno jakiś lepszy model, Funky miał zdaje się coś lepiej smakującego. A może oliwkę nie udającą szlug tylko jakąś hmmm trus... śledzie, czosnek albo ogórki kiszone :mrgreen:
busik pisze: no i jak tak wszyscy rzucą,
to
... to budżet się nie domknie na jakieś 15mld złotych i wtedy będzie dopiero narzekanie :mrgreen:
Kubik1 pisze: Alan, Alan, Alan!, Na kropce jest temat palenia . Poczytaj, bo parę osób rzuciło .
ale ja nie napisałem, że chcę rzucić. Nie wiem czy chcę. Co z lansem i akceptacją innych? Jak się odnajdę na chlejadach, może jeszcze piwa mam nie mieć w ręce? :mrgreen:

Kubik1
5 gwiazdek
Auto: impreza 2,0
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Elektroniczna szluga

Post 28 sie 2012, o 21:55

Alan, Alan, Alan!, Tak w sumie to znam oba światy (z dymkiem i bez) . Powiem ci ze bez dymka jest lepiej ale z dymkiem też czasem fajnie . Podoba mi sie jak palacze wychodzą na dymka przed biurowce i można poznać wiele fajnych palaczek lub towarzyszek . niefajnie jest dla palacza że w większości miejsc jest traktowany jak obywatel drugiej kategorii . Ja pamiętam tabliczki w pociągach , że wagon dla palących . Podobno kiedys w autobusach wolno było palić . Teraz są pomysły aby zabronić palenia we własnym domu . :wall:
Nie czujesz sie dyskryminowany ?
W Australii wszystkie opakowania fajek mają się nie różnić . Nie będzie wiadomo co za gatunek papierosa i producentowi nie będzie zależało na jakości fajek . Zostanie palić prawdziwą fajką z dobrym tytoniem :thumb:

Gootek
6 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 2 razy

Re: Elektroniczna szluga

Post 28 sie 2012, o 22:13

W cenie paczki papierosów 15 % to koszty produkcji oraz zysk producenta i handlowca, a 85% to podatki.
Czyli ogromny przychód dla budżetu państwa.
Po za tym palacz żyje przeciętnie 5-10 lat krócej od niepalącego. Daje to ogromną ulgę i tak już niewydolnemu systemowi emerytalnemu.
Dawał bym palaczom medale za zasługi dla reżimu!
:->

Kubik1
5 gwiazdek
Auto: impreza 2,0
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Elektroniczna szluga

Post 28 sie 2012, o 22:19

Лукашэнка, Koszt produkcji MARLBORO ok 40 centów . 85% podatki to straszne uproszczenie bo po drodze jest kredytowanie, magazynowanie, dystrybucja itd.

Gal
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: wieś mazowiecka
Auto: XC 70
Polubił: 85 razy
Polubione posty: 316 razy

Re: Elektroniczna szluga

Post 28 sie 2012, o 22:24

Kubik1 pisze: Podobno kiedys w autobusach wolno było palić
W kinach wolno było palić (w UK).
To byli czasy... :mrgreen:
Wysłane z mojego komputera przy użyciu klawiatury.

WiS
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
Auto: Forester turbo, zwany Yetim
Polubił: 3 razy
Polubione posty: 2 razy

Re: Elektroniczna szluga

Post 28 sie 2012, o 22:49

Gal pisze: W kinach wolno było palić (w UK).
W Polsce też (widziałem gdzieś taki fajny obrazek, bodaj pierwsze kino w Skarzysku-Kamiennej, na lawkach siedzi publika wpatrzona w ekran - panie w kapeluszach, panowie w sztywnych kołnierzykach - i pół sali kopci).
Niestety, za moich czasów już nie ;-)
Ale za to mam zdjęcie dziadka, nałogowego palacza, z dymiącą fifką na apelu szkolnym, w charakterze dyrektora wiejskiej szkoły na Wołyniu (bodaj 1937 rok). Pamietam, że dziadek już parę lat przed śmiercią palil też podczas pobytów (częstych) w szpitalu. Lekarze uznali, że w jego przypadku to mniejsze zło.

Co do rzucania - jestem ekspertem, paliłem równe ćwierć wieku, w porywach po trzy paczki extra mocnych i gauloise'ów na dobę, rzucałem wiele razy (łatwizna :mrgreen: ), znam wszystkie aspekty problemu.
Aż wreszcie kiedyś wziąłem i rzuciłem po raz ostatni.
Wiem jak, lekcji udzielam odpłatnie.
A co, trzeba zarobić na estiaja :evilgrin:

Godlik
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Warszawa
Auto: GT'99 jest i zawsze będzie; OBK był, Legacy było, była Skoda, jest BMW :)
Polubił: 19 razy
Polubione posty: 83 razy

Re: Elektroniczna szluga

Post 28 sie 2012, o 22:59

Gal pisze: W kinach wolno było palić (w UK).
To byli czasy...
A w samolotach? Tego nie jestem w stanie sobie wyobrazić... :o

Gal
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: wieś mazowiecka
Auto: XC 70
Polubił: 85 razy
Polubione posty: 316 razy

Re: Elektroniczna szluga

Post 28 sie 2012, o 23:00

WiS pisze: Ale za to mam zdjęcie dziadka, nałogowego palacza, z dymiącą fifką na apelu szkolnym, w charakterze dyrektora wiejskiej szkoły na Wołyniu (bodaj 1937 rok).
Mojego brata ś.p. profesor anatomii prowadził wykłady paląc. I kiedyś (wczesne lata 70'), na wykładzie z klatki piersiowej zapodał:
"Niektórzy twierdzą, że palenie (buch), sprzyja rozwojowi raka płuc (buch). Ja nie jestem o tym przekonany (buch)."
Zmarł na raka płuc, oczywiście.
Wysłane z mojego komputera przy użyciu klawiatury.

Alan, Alan, Alan!
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Auto: WiśniaNieWiśnia
Polubił: 130 razy
Polubione posty: 365 razy

Re: Elektroniczna szluga

Post 28 sie 2012, o 23:01

Kubik1 pisze: 85% podatki to straszne uproszczenie bo po drodze jest kredytowanie, magazynowanie, dystrybucja itd.
akcyza wynosi jakieś 85% ;-)
Лукашэнка pisze: Po za tym palacz żyje przeciętnie 5-10 lat krócej od niepalącego. Daje to ogromną ulgę i tak już niewydolnemu systemowi emerytalnemu.
zawsze mówiłem że piję palę i mam paliwożerne auto - jestem bardzo dobrym obywatelem ;-)
Mam teorię mówiącą, że rządowi nie chodzi o rzucanie palenia tylko o udowadnianie szkodliwości. Więcej kasiory i tylko tyle.
Kubik1 pisze: Nie czujesz sie dyskryminowany ?
czuję. Zrobię paradę równości.
Kubik1 pisze: Teraz są pomysły aby zabronić palenia we własnym domu .
mam taką nadzieję. Mam również nadzieję, że wprowadzą parę innych tego typu przepisów.

A od soboty znikają żarówki 25W i 40W :wall:

Kubik1
5 gwiazdek
Auto: impreza 2,0
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Elektroniczna szluga

Post 28 sie 2012, o 23:08

Alan, Alan, Alan! pisze: akcyza wynosi jakieś 85%
ale nie ceny papierosów tylko liczone od wartości celnej . :idea: zapytaj ekonomistę

cyqan
Awatar użytkownika
5 gwiazdek
Lokalizacja: z Internetu
Auto: była Impreza, jest Evo, jest ok
Polubił: 0
Polubione posty: 4 razy

Re: Elektroniczna szluga

Post 28 sie 2012, o 23:18

Godlik pisze: A w samolotach? Tego nie jestem w stanie sobie wyobrazić... :o
No baaa, w 96 roku za szczyla jak leciałem, to tylne miejsca 737 były dla palących - a co tam :-d

WiS
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
Auto: Forester turbo, zwany Yetim
Polubił: 3 razy
Polubione posty: 2 razy

Re: Elektroniczna szluga

Post 28 sie 2012, o 23:21

Godlik pisze: A w samolotach?
Było. W krajach cywilizowanych to już nie kojarzę, jak dawno - ale w postsowieckim interiorze na lokalnych liniach spokojnie paliło się na pokładzie jeszcze kilka lat temu. Teraz - nie wiem, nie latam po Rosji, od kiedy rzuciłem palenie zacząłem sobie bardziej cenić swoje życie :whistle:
Gal pisze: Zmarł na raka płuc, oczywiście.
Poświęcił się dla nauki...
Alan, Alan, Alan! pisze: piję palę i mam paliwożerne auto - jestem bardzo dobrym obywatelem
Ale wciąż jeszcze za wolno jeździsz i płacisz za mało mandatów, aspołeczny draniu :x

Gootek
6 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 2 razy

Re: Elektroniczna szluga

Post 28 sie 2012, o 23:23

Alan, Alan, Alan! pisze:A od soboty znikają żarówki 25W i 40W :wall:
Wejdź do sklepu z oświetleniem i nieco konspiracyjnym tonem zapytaj o żarówkę wstrząsoodporną.

http://www.rmf24.pl/fakty/polska/news-u ... nId,359237

;-)

Gal
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: wieś mazowiecka
Auto: XC 70
Polubił: 85 razy
Polubione posty: 316 razy

Re: Elektroniczna szluga

Post 28 sie 2012, o 23:27

WiS pisze: Godlik napisał(a):
A w samolotach?

Było. W krajach cywilizowanych to już nie kojarzę, jak dawno - ale w postsowieckim interiorze na lokalnych liniach spokojnie paliło się na pokładzie jeszcze kilka lat temu. Teraz - nie wiem, nie latam po Rosji, od kiedy rzuciłem palenie zacząłem sobie bardziej cenić swoje życie
E-e.
Aerofłot na liniach międzykontynentalnych lata 2000'; paliło się w tyle Boeingów 777. Stewardesy roznosiły kubeczki z wodą jako popielniczki.
Piło się wszędzie.
Wysłane z mojego komputera przy użyciu klawiatury.

Alan, Alan, Alan!
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Auto: WiśniaNieWiśnia
Polubił: 130 razy
Polubione posty: 365 razy

Re: Elektroniczna szluga

Post 28 sie 2012, o 23:29

Gal pisze: Piło się wszędzie.
w naszym LOT ciągle się pije. Staruszkowie wracali teraz przez Chiny właśnie LOTem. 40 osobowa jakaś delegacja. Dwóch 'barmanów' i jazda cały lot, stewardessy na koniec poznikały ;-)

Gal
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: wieś mazowiecka
Auto: XC 70
Polubił: 85 razy
Polubione posty: 316 razy

Re: Elektroniczna szluga

Post 28 sie 2012, o 23:45

Alan, Alan, Alan! pisze:
Gal pisze: Piło się wszędzie.
w naszym LOT ciągle się pije. Staruszkowie wracali teraz przez Chiny właśnie LOTem. 40 osobowa jakaś delegacja. Dwóch 'barmanów' i jazda cały lot, stewardessy na koniec poznikały ;-)
"DWÓCH" barmanów?!!
Na liniach Aerofłotu barmanów było tylu ilu pasażerów. Jak pierwszy raz leciałem i nie znałem zwyczajów, to byłem jedynym pasażerem na pokładzie bez flaszki. Wstyd był.
Nie wiem jak załoga.
Wysłane z mojego komputera przy użyciu klawiatury.

WiS
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
Auto: Forester turbo, zwany Yetim
Polubił: 3 razy
Polubione posty: 2 razy

Re: Elektroniczna szluga

Post 28 sie 2012, o 23:54

Co do załogi... tak mi się coś wydawało, że już kiedyś wspominałem:
http://www.forum-subaru.pl/bb3/viewtopi ... 46#p259346

:whistle:

Ale mówiąc serio, to dawne czasy, teraz podobno jest coraz lepiej.

ODPOWIEDZ