narty i zawody, niekoniecznie miłosne

Rozmowy o Subaru i nie tylko. Dział pełen offtopicu i rozmów niemotoryzacyjnych.
So What!
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Kraków
Auto: Giulia V Q4
Polubił: 309 razy
Polubione posty: 60 razy

Re: narty i zawody, niekoniecznie miłosne

Post 29 sty 2013, o 10:05

Godlik pisze:
No właśnie nie. Ja rozumiem rękaw jako coś wystającego z dziury pod podłokietnikiem. A w Legacy jest podłokietnik, ale dziury brak.
Legacy IV sedan ma otwór w podłokietniku.



Arno
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Spa
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: narty i zawody, niekoniecznie miłosne

Post 29 sty 2013, o 16:02

Godlik, tak jak Fukso ci się w śroku nie zmieszcza. A może połóż 1/3 siedzenia i na podlodze, byle przywiązać.
Ocieplenie klimatu zabije nas kosztami ogrzewania.

FUX
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: ze sofy.
Auto: jeżdżące
Polubił: 236 razy
Polubione posty: 350 razy

Re: narty i zawody, niekoniecznie miłosne

Post 29 sty 2013, o 17:12

Przez żaden podłokietnik 4 pary nie przejdą... :-(
Ja przewracam środkowe oparcie.

Konto usunięte
6 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 0

narty i zawody, niekoniecznie miłosne

Post 29 sty 2013, o 18:08

Nie ma ograniczeń w przewożeniu nart w samochodzie. Ani w Austrii ani we Włoszech. Mają tylko nie zagrażać bezpieczeństwu pasażerów.

Ja tam kładę siedzenie, rzucam jakiś koc żeby nie zniszczyć tapicerki i na to narty w pokrowcach.

So What!
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Kraków
Auto: Giulia V Q4
Polubił: 309 razy
Polubione posty: 60 razy

Re: narty i zawody, niekoniecznie miłosne

Post 29 sty 2013, o 18:50

Konto usunięte pisze: Nie ma ograniczeń w przewożeniu nart w samochodzie. Ani w Austrii ani we Włoszech. Mają tylko nie zagrażać bezpieczeństwu pasażerów.
Ja tam kładę siedzenie, rzucam jakiś koc żeby nie zniszczyć tapicerki i na to narty w pokrowcach.
To wtedy rzeczywiście nie zagrażają bezpieczeństwu :giggle:

Gootek
6 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 2 razy

Re: narty i zawody, niekoniecznie miłosne

Post 29 sty 2013, o 18:55

So What! pisze:To wtedy rzeczywiście nie zagrażają bezpieczeństwu :giggle:
Zabija prędkość. Graty w samochodzie, podobnie jak przydrożne drzewo, jedynie mogą być narzędziem. Sprawcą jest prędkość.
:->

Konto usunięte
6 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 0

narty i zawody, niekoniecznie miłosne

Post 29 sty 2013, o 19:08

Iiiii tam, kładę 1/3 siedzenia. Baniak z płynem do spryskiwaczy przewożony w środku może narobić więcej szkody. Chodzi o to żeby jako tako były ułożone a nie były wciśnięte między przednie fotele i opierały się na desce rozdzielczej ;-)

FUX
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: ze sofy.
Auto: jeżdżące
Polubił: 236 razy
Polubione posty: 350 razy

Re: narty i zawody, niekoniecznie miłosne

Post 29 sty 2013, o 19:11

Konto usunięte, kiedy zmiana tego SG5 w avatarze? :cofee:

Gootek
6 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 2 razy

Re: narty i zawody, niekoniecznie miłosne

Post 29 sty 2013, o 19:31

Raport o polskich ośrodkach narciarskich przygotowany w modnej stylistyce graficznej a la Windows 8:
http://raportzimowy2013.onet.pl/
:cofee:

Konto usunięte
6 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: narty i zawody, niekoniecznie miłosne

Post 29 sty 2013, o 20:02

FUX, muszę ładne zdjęcia zrobić, a teraz aura nieklawa. W Alpach zrobię sesję :-d

FUX
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: ze sofy.
Auto: jeżdżące
Polubił: 236 razy
Polubione posty: 350 razy

Re: narty i zawody, niekoniecznie miłosne

Post 29 sty 2013, o 21:28

Konto usunięte, no to do pieca dorzuciłeś.... :x
Odebrałeś ten nowy paździerz?
To był ten serwis dzisiaj po południu? :giggle:

:mrgreen:

Gootek
6 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 2 razy

Re: narty i zawody, niekoniecznie miłosne

Post 29 sty 2013, o 21:39

FUX pisze:Odebrałeś ten nowy paździerz?
To był ten serwis dzisiaj po południu?
Nie ma co się śmiać.
Zdarza się.
Kiedy moj ojciec odebrał w lipcu 1981 nowiutkiego dużego fiata (po sześciu zdaje się latach od wpłacenia zaliczki), wracając nim do domu przejechał zaledwie około 80 km i... zatarł się silnik.
Czyli, jeszcze tego samego dnia odholował swój nabytek do serwisu.
;-)


Konto usunięte,
zadowolenia ze sprzętu!
:->

Godlik
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Warszawa
Auto: GT'99 jest i zawsze będzie; OBK był, Legacy było, była Skoda, jest BMW :)
Polubił: 19 razy
Polubione posty: 83 razy

Re: narty i zawody, niekoniecznie miłosne

Post 29 sty 2013, o 23:37

No i git. Wrzucę narty do środka i je zabezpieczę.
A łańcuchy? Kupić na wszelki wypadek, czy nie ma potrzeby? Legaś jak to Legaś, póki nie zawiśnie, wjedzie wszędzie. Ale może są jakieś przepisy... :evilgrin:

Gootek
6 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 2 razy

Re: narty i zawody, niekoniecznie miłosne

Post 29 sty 2013, o 23:52

Godlik, łańcuchy w bagażniku są tam (we Włoszech) wymagane od tych, którzy jadą na letnich oponach.
Jesli Cię to dziwi,
w środkowych Włoszech zwykle nie ma żadnej potrzeby aby wydawać pieniądze na zimowe opony. A jeśli raz w roku taki jegomość ma zamiar pojechać autem w góry na narty, to tańszym rozwiązaniem jest zabranie do bagażnika (na wszelki wypadek) łańcuchów niż inwestowanie w komplet zimowych opon.

Jeśli masz opony zimowe i jeszcze napęd awd... to łańcuchy są zupełnie zbędne.

FUX
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: ze sofy.
Auto: jeżdżące
Polubił: 236 razy
Polubione posty: 350 razy

Re: narty i zawody, niekoniecznie miłosne

Post 30 sty 2013, o 09:47

Na mocno stromej i zaśnieżonej drodze na stok, Carabinieri tylko machnęli ręką.
Jechałem Forkiem, a oni stali koło swojego policyjnego.
Też Forka... :mrgreen:

Arno
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Spa
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: narty i zawody, niekoniecznie miłosne

Post 30 sty 2013, o 16:57

Konto usunięte pisze:Iiiii tam, kładę 1/3 siedzenia. Baniak z płynem do spryskiwaczy przewożony w środku może narobić więcej szkody. Chodzi o to żeby jako tako były ułożone a nie były wciśnięte między przednie fotele i opierały się na desce rozdzielczej ;-)
Jeśłi narty nie przywiązane, to przy lekkim nawet dzwonie fajne rzeczy mogą się dziać, oberwać nartą w pokrowcu też klawo.
Ja łapię narty do zaczepów w bagażniku i na dodatek przywiązuję pasem, taśmą do położonego oparcia - na chama.
Ale jak jadę w więcej niż dwie osoby to trumna na dachu załatwia wszelkie bolączki. W trumnie też trzeba sprzęt mocować
Ocieplenie klimatu zabije nas kosztami ogrzewania.

FUX
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: ze sofy.
Auto: jeżdżące
Polubił: 236 razy
Polubione posty: 350 razy

Re: narty i zawody, niekoniecznie miłosne

Post 30 sty 2013, o 17:05

Zakładając u siebie trumnę, musiałbym zabierać drabinę lub na stoku mieć podnośnik koszowy.
Do dachu mam prawie 2m

Konto usunięte
6 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: narty i zawody, niekoniecznie miłosne

Post 30 sty 2013, o 17:33

Arno pisze: Jeśłi narty nie przywiązane, to przy lekkim nawet dzwonie fajne rzeczy mogą się dziać, oberwać nartą w pokrowcu też klawo.

Racja :idea: ale awstriaki też tak jeżdżą i nikt ich nie łapie. Nikt jadąc w weekend na stok nie będzie trumny zakładał.
Arno pisze: Ja łapię narty do zaczepów w bagażniku i na dodatek przywiązuję pasem, taśmą do położonego oparcia - na chama.

Dobry patent :idea:
FUX pisze: Na mocno stromej i zaśnieżonej drodze na stok, Carabinieri tylko machnęli ręką.
Лукашэнка pisze: Jeśli masz opony zimowe i jeszcze napęd awd... to łańcuchy są zupełnie zbędne.

Z autopsji, jak jest mocny opad i duża panika, to policaje wszystkich zatrzymują i każą zakładać łańcuchy.... oprócz Subaru 8-) Nawet jakiegoś gościa nastoletnią Imprezką puścili :giggle: a nowe BMW na pobocze i dawaj robótki ręczne :lol:
FUX pisze: Zakładając u siebie trumnę, musiałbym zabierać drabinę lub na stoku mieć podnośnik koszowy.
Do dachu mam prawie 2m

Wystarczy wejść na próg :idea: Od progu już chyba nie tak daleko?

Ja mam taką obniżaną trumnę, która leży niemal na dachu. Xtreme 450, jakby ktoś chciał sobie kupić. Bardzo fajna, wszyscy ode mnie pożyczają :mrgreen: Sąsiad właśnie wrócił z wojaży i wiózł ją na Hondzie CRV, podejrzewam że warunki zbliżone do LR :->
Лукашэнка pisze: Konto usunięte,
zadowolenia ze sprzętu!
:->

Dzięki, jest boski :thumb: 8-) :-d :razz:

FUX
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: ze sofy.
Auto: jeżdżące
Polubił: 236 razy
Polubione posty: 350 razy

Re: narty i zawody, niekoniecznie miłosne

Post 30 sty 2013, o 17:43

Konto usunięte pisze: Imprezką puścili a nowe BMW na pobocze i dawaj robótki ręczne
Kiedyś taka akcję w Wysokich Taurach widziałem w kierunku Lienzu...
Boskie, jak ludziska w krawatach i gajerkach łańcuchy zarzucali....
Konto usunięte pisze: Wystarczy wejść na próg Od progu już chyba nie tak daleko?

Wewnątrz pola dosyć....
Znowu nowe uchwyty, belki od Forka za krótkie, ale trumna leży w garażu. No i se poleży... :evilgrin:
I nawet naklejkę z tyłu ma: Kreska Rzondzi.
Dziwne wzroki wzbudzała u czytających. :giggle:

So What!
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Kraków
Auto: Giulia V Q4
Polubił: 309 razy
Polubione posty: 60 razy

Re: narty i zawody, niekoniecznie miłosne

Post 30 sty 2013, o 18:09

Konto usunięte pisze: Лукашэнка napisał(a):Konto usunięte,
zadowolenia ze sprzętu!
:->
Dzięki, jest boski :thumb: 8-) :-d :razz:
Konto usunięte, przyłączam się do gratulacji choć przyznam, że nie wiem, czego Ci gratulują :-)
FUX pisze: Znowu nowe uchwyty, belki od Forka za krótkie,
Czyli sytuacja bez wyjścia :mrgreen:

FUX
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: ze sofy.
Auto: jeżdżące
Polubił: 236 razy
Polubione posty: 350 razy

Re: narty i zawody, niekoniecznie miłosne

Post 30 sty 2013, o 18:27

So What!, jeszcze Mu tego/jakiegoś paździerza, pewnie niemieckiego/europejskiego/dalekowschodniego/hamerykańskiego nie gratulowałem. Wszystko to czysta spekulacja. Nawet telefonu do żadnego szpiega nie mam, chociaż chyba jedna by się znalazła... ;-)
Oj, muszę podzwonić.... :cofee:



:giggle:



Najważniejsze, że box czeka na inna furę, bo do czołgu nie założę....



Chyba zrobię wontek, jak radził F-K o Jego następnym aucie,




















ale dla siebie.... ;-)

Konto usunięte
6 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: narty i zawody, niekoniecznie miłosne

Post 30 sty 2013, o 18:52

So What! pisze: choć przyznam, że nie wiem, czego Ci gratulują :-)

Ja też nie wiem :-d
FUX pisze: paździerza, pewnie niemieckiego/europejskiego/dalekowschodniego/hamerykańskiego

No przecież nie z Marsa 8-)

Ciekawe rozróżnienie: Niemcy - Europa :whistle:

FUX
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: ze sofy.
Auto: jeżdżące
Polubił: 236 razy
Polubione posty: 350 razy

Re: narty i zawody, niekoniecznie miłosne

Post 30 sty 2013, o 19:14

Konto usunięte pisze: Ciekawe rozróżnienie: Niemcy - Europa
Chyba Skody nie kupiłeś....


:mrgreen:

Konto usunięte
6 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 0

narty i zawody, niekoniecznie miłosne

Post 30 sty 2013, o 21:03

A Skoda to auto niemieckie, czy europejskie...

FUX
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: ze sofy.
Auto: jeżdżące
Polubił: 236 razy
Polubione posty: 350 razy

Re: narty i zawody, niekoniecznie miłosne

Post 31 sty 2013, o 15:41

Konto usunięte pisze:A Skoda to auto niemieckie, czy europejskie...
A to zależy, jak dużo odrzuconych części z VW/OOOO przywieźli... :mrgreen:

ODPOWIEDZ