Arno do tablicy!

[Arno]

Nie mam ochoty ranić trzech samochodów, czy tam istotnie jest proszenie się o krzywdę?
Dziś jechałem w śniegu do miasta, nieodkurzone zupełnie.
Na starcie wyłączalem ESP i jechało jak trzeba. Przede mną próbował jechać pan 7ką nową. Niestety dawał dużo gazu i ufał, że mu auto pociągnie, a tu panie inżynierze skucha i auto włączało zestaw naprawczy esp i pan prawie stał.

Narzekamy, że ludność wolno strasznie jexdzi po śniegu. No to prawda. ale może oni nie upalają aut tak jak tutaj większość, nie starają się poznać samochodów aż tak dogłębnie i traktują je jedynie jako środek transportowy i dlatego jadą bezpiecznie, czyli w ich przypadku wolno?

Jest sporo ludzi, którzy w życiu nie kontrowali. Sporo. Oni nawet nie wiedzą, że tak można.

[WiS]

taaa, i będę odbierał telefony: "Kochanie (oby tak), zejdź na dół, łańcuchy musisz mi założyć. Będę podjeżdżać..."

No dobra, przekonałeś mnie - masz błogosławieństwo na zakup 4x4

Może, cholerka, ten napęd na cztery rzeczywiście ma sens?

BTW., przypadkiem, szukając zupełnie czegoś innego w archiwalnych numerach AMiS, trafiłem na test zimowy kilku róznych aut AWD. W alpejskim śniegu, w sprawdzianie prowadzenia, przyspieszeń, slalomów i innych takich, zasadniczo najlepsze wyniki i oceny za styl wywalczył Mercedes C 4 matic (z dieslem v6). Konkurencja: Lexus LS 600, Audi A4 3.2, BMW x3 3.0d, Freelander td4, Wrangler 2.8 CRD, Panda Cross ( ) i - last, but not least, Impreza Lanos - więcej: AMiS styczeń 2010.

Nie mam ochoty ranić trzech samochodów, czy tam istotnie jest proszenie się o krzywdę?

IMHO, wszystko i wszędzie zależy od wyobraźni i samokontroli kierowcy, z lekkim dodatkiem szczęścia/pecha. Negatywna kombinacja w/w czynników sprawi, że i w pustym polu coś się złego stanie, i wręcz przeciwpołoznie.
Pytanie, czy grupa się będzie samonakręcać, czy nie...

[FUX]

Nie mam ochoty ranić trzech samochodów, czy tam istotnie jest proszenie się o krzywdę?

Jeżeli nie będziesz/bedziecie mial ciśnienia na czasy przejazdów, to powinno być ok.
Zresztą rozrzut fur będzie spory i szansa drugiej, porownywalnej C jest znikoma...

[esilon]

Nie mam ochoty ranić trzech samochodów, czy tam istotnie jest proszenie się o krzywdę?

Ci któryszy zrobili kuku sami się o to prosili, do ostatniego przejazdu byłem "czysty" ale szarża pożegnalna skończyła sie grubo w zaspie i mocowania zderzaka do odgięcia poszły

trzeba w odpowiednim momencie skończyc i będzie git

także moje zmartwienie będzie faktycznie spore jeżeli bandy będa lodowe bo w puch wjechałem pare razy ale wtedy miekko było, czyli loteria dla narwańców, spoko dla kapeluszy

[gregski]

ale Cie nastraszyli

http://picasaweb.google.com/grzegorz.le ... ciln4m3uwE#

[esilon]

gregski, ale ja napisałem o innym razie, szukaj fotki WuRcowej renófki bez dolnej wargi

[gregski]

bo wurc to diabel wcielony

[Arno]

gregski, a kiedy tam sie jedzie? dziewiątego rano ma się być na miejscu, tak?
I o której?

[Chloru]

Arno, ilość zepsutych zderzaków jest wprost proporcjonalna do stężenia testosteronu i twardości band śnieżnych (ta zależyt od temperatury).

Jeżeli dzieciaki puszczasz na pierwszy stopień to o zderzaki raczej nie ma co się martwić. Sam musisz wrzucić trochę więcej obciążników do bagaznika, dziób uniesię się wysoko i będzie bezpieczny bo żadna zaspa mu nie podskoczy

[Arno]

Więcej nie wrzucę. Mam 50 kg i chwatit. Ja się nie spinam, bo nie lubię takiej adrenaliny, dlatego nie cierpiałem slalomów w nartach.
Dzieciaki przeżyją. Ja z kolei będę rwd, więc też na początku chciałbym zobaczyć, co się z autem dzieje na większych prędkościach na zakrętach - udających normalne warunki drogowe... gdfzie esp można wyrzucić, bo prawa fizyki i wektopry i tede jednak poddają się pod naciskiem masy x prędkość... i wcale temu esp nie wierzę, nic a nic. Więc chcę auto lepiej poznać.
Dla mnie ciekawe zagadnienie to, czy auto wyposażone w esp, jak esp wysiada, powiedzmy na zakręcie przy 120, to czy ono wtedy przeszkadza kierowcy samemu wyproweadzac samochód? Czy może lepiej jeździć bez tego szczęścia?
I bardzo chętnie poćwiczę scandinavian fl...
W każdym razie mam nadzieję, że się czegoś nauczę, i że dzieci naprawdę skorzystają.
Takie szkolenia powinny być w cenie kursu na prawko... HA HA HA

[Chloru]

Arno, nie wiem ile bedzie faktycznie osob i jakie beda warunki ale na predkosci w okolicach 120 to liczyć mogą chyba tylko czterołapy.

[Arno]

No to 100 lub 35. Co za rożńica. Grunt, żeby się czegoś poduczyć i poznać samochód.

[Konto usunięte]

Więcej nie wrzucę. Mam 50 kg i chwatit.

Możesz zainstalować hak z tyłu, to pewnie da z 20-40kg bez konieczności wożenia zbędnych rzeczy.

[Arno]

Fido_ zapytam ich ile to kilo. Z tym, że to może być niebezpiecznie kosztowne.

[FUX]

Z tym, że to może być niebezpiecznie kosztowne.

jak na merola, to +2-3kpln...
Zakupiony hak do forka, nota bene raz uzyty, ważył ze 30kg; w disco kupilem samą główkę z masa kolo 3-6kg..
Reszta fabrycznie w aucie...

[gregski]

jak na merola, to +2-3kpln...

3,3kpln to kosztuje do OBKa

[Arno]

gregski i przyjeżdzasz? I rano 9tego?

[FUX]

gregski, ja znalazłem do forka za ca. 700-800 pln + coś za montaż u Marka...
Qarwa. Wybralbym się Wasze gęby zobaczyć, ale nie mam czym dojechać...
Zona ma szkolenie, a w seicento nie mam zimówek...

[Bergen]

Wspominam z rozrzewnieniem czasy gdy niejedną zimę przejeździło się po kaszubskich bezdrożach pojazdem z napędem tylną oś złożoną z kół z oponami Stomil D-124 połączonych sztywnym wałem zawieszonym na resorach piórowych. Zimówki podwajały wartość Fiata, więc nie było rady, trzeba się było nauczyć jeździć...

Także Fux nie rób scen

[gregski]

gregski i przyjeżdzasz? I rano 9tego?

mysle, ze tak, choc teraz siedze z ogromnym zoltym inhalatorem nacpany prochami by zbic goraczke...

[ky]

Jednakowoż D124 wg dzisiejszych standardów byłyby bliższe wielosezonowym (lamelki!) ;)

r.

[Kruszyn]

Zona ma szkolenie, a w seicento nie mam zimówek...

FUX, no nie zartuj,Ty nie dasz rady

[Arno]

FUX, chcesz powiedziec, ze masz LR i Seicento? Kto się na codzień porusza tym maleństwem, które generalnie w wypwadku morduje ludzi?

[Bergen]

w wypwadku morduje ludzi?

o właśnie, to ciekawe. czy ostatnie wypusty SC (poduszki powietrzne itp) są chociaż odrobinę bezpieczniejsze?

[danikl]

Kto się na codzień porusza tym maleństwem, które generalnie w wypwadku morduje ludzi?

Nie jest tak żle .
Dwa skasowane sejaki vany jeden na słupie drugi zaparkował w tył seata przy 60-70 (oczywiście bez pasów ) poza rozbitymi głowami żadnych większych obrażeń.
Takich orłów miałem w firmie