Poradnik młodego komputerowca

[rrosiak]

Godlik, Norton Ghost, Clonezilla itp. Jeżeli kupisz SSD Intela to na ich stronie jest oprogramowanie do klonowania.

w komplecie z ASUSem nie dostałem żadnych płyt

Ale masz zapewne możliwość samodzielnego wypalenia płyt odzyskiwania systemu, co jest bardzo wskazane na wypadek awarii dysku.

[Gootek]

Godlik,
a potrzebujesz SSD 2,5" czy 1,8"?

Jeśli 1,8", to chętnie bym Ci odsprzedał ten nieużywany:
http://forum-subaru.pl/bb3/viewtopic.php?f=5&t=12913
Cena do negocjacji i dodatkowo pokryję koszt przekopiowania, w firmie komputerowej w Warszawie.

Jeśli potrzebujesz 2,5", to można taki 1,8" włożyć do adaptera, ale nie będe Cię namawiał, bo taniej można kupić 2,5".

[Godlik]

Ale masz zapewne możliwość samodzielnego wypalenia płyt odzyskiwania systemu, co jest bardzo wskazane na wypadek awarii dysku.

Wiesz jak to zrobić? Win 8.1

Godlik,
a potrzebujesz SSD 2,5" czy 1,8"?
Jeśli 1,8", to chętnie bym Ci odsprzedał ten nieużywany:
viewtopic.php?f=5&t=12913
Cena do negocjacji i dodatkowo pokryję koszt przekopiowania, w firmie komputerowej w Warszawie.

Chyba 2,5".
Niestety Twój jest trochę za mały, myślałem o 500 GB. Coś takiego:
http://www.x-kom.pl/p/156009-dysk-ssd-s ... o-7mm.html

O, jednak jest też wersja z ramką i kabelkiem:
http://www.x-kom.pl/p/155688-dysk-ssd-s ... p-kit.html#

[rrosiak]

Wiesz jak to zrobić? Win 8.1

Z reguły Asus preinstalował jakieś oprogramowanie do tworzenia takich płyt, ale można tez użyć narzędzia systemowego.

O, jednak jest też wersja z ramką i kabelkiem:

Zdecydowanie taniej wyjdzie zakup kabelka lub obudowy USB osobno. Jakby co, mogę Ci pożyczyć.

[Gootek]

Chyba 2,5".

Warto się upewnić przed zakupem.

Niestety Twój jest trochę za mały, myślałem o 500 GB.

Uważam, że do laptopa większego nie potrzeba.
W moim prywatnym laptopie mam SSD 120GB i jest OK.
Powiedziałbym nawet, ze mały dysk ma tą zaletę, ze przyzwyczaja do dobrego nawyku archiwizowania zasobów na dysku zewnętrznym.

[Chloru]

Większe dyski ssd są zazwyczaj szybsze afair.

[FUX]

Powiedziałbym nawet, ze mały dysk ma tą zaletę, ze przyzwyczaja do dobrego nawyku archiwizowania zasobów na dysku zewnętrznym.

Kolejny powód aby badziewnych systemów nie używać. Ręczna archiwizacja?
Pomyłka.

[rrosiak]

FUX, jesteś pewien, że wiesz o czym piszesz

[FUX]

Tak.
Robienie archiwum ręcznie na dysku zewnętrznym.

A co wtedy, kiedy coś jest potrzebne „już", dysk w domu/firmie, a my w ciemnym miejscu.

Od czasu uruchomienia Time Machine odczuwam komfort użytkowania komputera. Po dwóch padach dysków w kompach sam rozumiesz.

[Godlik]

Zdecydowanie taniej wyjdzie zakup kabelka lub obudowy USB osobno. Jakby co, mogę Ci pożyczyć.

Dzięki, ale kupię sobie. Teraz już wiem, czego szukać. Na Allegro są faktycznie sporo tańsze

Warto się upewnić przed zakupem.

Sprawdziłem, 2.5"

Uważam, że do laptopa większego nie potrzeba.
W moim prywatnym laptopie mam SSD 120GB i jest OK.
Powiedziałbym nawet, ze mały dysk ma tą zaletę, ze przyzwyczaja do dobrego nawyku archiwizowania zasobów na dysku zewnętrznym.

Ja jednak wolę większy. W 'starym' laptopie mam 120GB SSD + 500GB HDD. Tutaj jestem ograniczony jedną kieszenią na dysk.
A do tego dysk zewnętrzny (WD My Book Live 2GB) podpięty do routera z opcją automatycznej archiwizacji plików z laptopa i dostępem z każdego miejsca (net/telefon/tablet, itp.)

Kolejny powód aby badziewnych systemów nie używać. Ręczna archiwizacja?
Pomyłka.

A kto mówi o ręcznej, patrz wyżej.

[Godlik]

Tak.
Robienie archiwum ręcznie na dysku zewnętrznym.

No w sumie masz rację, bo posiadanie małego dysku (np. 120 GB) wymusza ręczne przenoszenie plików na zewnętrzny dysk... Dlatego właśnie chcę większy

[siewcu]

trzeba szukać okazji do ukazania "przewagi" laptopa kosztującego 3x więcej niż inne o podobnej wydajności :)

Godlik, najprościej chyba nagrać płytki z jakiegoś recovery, włożyć ssd i po prostu na niego wrzucić zawartość płytek, robiłem tak i działa.

ps. nie masz tam przypadkiem miejsca na dysk msata?

[rrosiak]

Tak.
Robienie archiwum ręcznie na dysku zewnętrznym.

Czy ktoś wspominał o ręcznej archiwizacji?

A co wtedy, kiedy coś jest potrzebne „już", dysk w domu/firmie, a my w ciemnym miejscu.

Od tego jest "chmura", tylko że w ciemnym miejscu zazwyczaj i tak sieci nie ma

Od czasu uruchomienia Time Machine odczuwam komfort użytkowania komputera. Po dwóch padach dysków w kompach sam rozumiesz.

Time Machine to żaden cud, a padów dysków przeżyłem kilkadziesiąt, jeśli nie kilkaset, ale mimo to dalej Cię nie rozumiem

[Konto usunięte]

Jaki laptop dla:

- 65 latka
- aktywnego, prowadzącego mały biznes
- przenośność nie jest kluczową cechą, potrzebna będzie powiedzmy raz w tygodniu i dwa razy do roku, 2 tygodnie nad morzem
- konieczna stacja dokująca, żeby odczucie było, że pracuje się na komputerze stacjonarnym z dużym monitorem, klawiaturą i myszką, laptop jest próbą przejścia z komputera stacjonarnego na pracę bardziej mobilną
- wydajność nie jest najważniejszą cechą, będzie tam zainstalowany program księgowy, program biurowy i przeglądarka z duuużą liczbą zakładek
- ważne, żeby nie zestarzał się zanadto przez najbliższe 5 lat
- windows wymagane, ms office mile widziany
- jasna matryca
- chętnie dysk SSD, nie musi być duży, ważne żeby się odpalał sprawnie i nie mulił
- cena do 4K brutto, no może z małym ogonkiem

[So What!]

Konto usunięte, a może jakieś urządzenie typu "All in one"?
Na przykład coś takiego

[Azrael]

Tak naprawdę wybierz coś co Ci się najbardziej podoba a potem przyjrzyj się parametrom żeby kupić najlepszy za dostępny budżet. Właśnie kupowałem laptopa przy podobnych założeniach, ale z budżetem trochę niższym i stanęło na Lenovo, ale tylko dlatego ze trafiłem dobrą konfigurację za przyzwoitą cenę. Kupa klikania i wkurzania się generalnie ;) Ciężko coś wybrać wg. jakichś obiektywnych kryteriów.

[Chloru]

Konto usunięte, coś w ten deseń http://www.kuzniewski.pl/p10862,lenovo- ... cenie.html ?

Ja generalnie ze swojego T440s jestem zadowolony ale lekko wykracza ponad budżet i dla starszej osoby może nie być optymalnym rozwiązaniem (matryca 14 FHD oznacza małe znaczki, które trzeba sobie powiększać jak się pracuje bez zewnetrznego monitora). Tak czy siak - wszystko co teraz mozna kupic to chińczyk i niestety jakość to już nie to samo co stare Thinkpady T/Latitude/cokolwiek.

[Gootek]

Skoro laptop ma być bardziej stacjonarny niż przenośny, to może taki z ekranem 17,3" (matowym, oczywiście)

http://www.kuzniewski.pl/p15370,toshiba ... cenie.html

W dobrej konfiguracji za 3550 zł, czyli jeszcze wystarczy na studencką licencję Office.

Jeszcze co do stacji dokującej:
- jeśli laptop nie będzie bardzo często odpinany, to stacja w sumie niepotrzeba. Wszystko można przecież podpiąć bezpośrednio.

[Konto usunięte]

Лукашэнка, w sumie tak, ale wyobraź sobie, że musiałbyś taką cegłę odpinać w piątek, nieść w ciężkiej torbie, a potem przypinać w poniedziałek. Wydaje mi się, że wygodniej jest zachować mobilność poprzez stosunkowo niewielkie rozmiary (do 15 cali) i udawać, że to komputer stacjonarny w biurze. Podpinanie monitora, klawiatury i myszki za każdym razem przez starszą osobę, jakoś nie wydaje mi się zbyt wygodne.

[Gootek]

Konto usunięte,
OK, masz rację, że skoro i tak będzie używany monitor oraz zewnętrzna klawiatura i myszka, to wyświetlacz 17" może być za duży.
W takim razie można byłoby pójść w kierunku mnieszego, może nawet 12-13", bo czemu nie?
Co do stacji dokującej, oczywiście to wygodne rozwiązanie.
Jednak jeśli miałaby ona kosztować np. 1000 zł, to zastanowiłbym się czy nie wolałbym jednak raz w tygodniu wpinać przewodu zasilającego oraz HDMI monitora? Kwestię klawiatury i myszki można wygodnie rozwiązać poprzez jedną małą pluskwę wpiętą na stałe w jedno z gniazd USB.
Mój ojciec ma 74 lata i daje radę podłączać wszystko czego potrzebuje do swojego laptopa.
Gorzej mu idzie z software, niż z hardware.

[siewcu]

W żadnym wypadku toshiby!!! badziew jakich mało, sypie się to na potęgę a wykonanie co najmniej słabe... nawet przy pracy stacjonarnej się rozleci.

[FUX]

Konto usunięte, MBP


Będzie Pan zadowolony.

[Konto usunięte]

Konto usunięte, MBP


Będzie Pan zadowolony.

Nie wątpię. Szkoda tylko że program księgowy nie pójdzie na macu. A kupowanie dodatkowej licencji Windows + wirtualizacja chyba mija się z celem

pisałem z telefonu

[FUX]

Plusy dodatnie kasuję te ujemne.

[Alan, Alan, Alan!]

A kupowanie dodatkowej licencji Windows + wirtualizacja chyba mija się z celem

zawsze można wywalić osx. Wtedy i byłby ładny, choć to taki styl ikei i nadawałby się do pracy.