
Poradnik młodego komputerowca
Re: Poradnik młodego komputerowca
Alan, Alan, Alan!, a jak wywalisz OSX to wtedy nie musisz kupować licencji Windy? 

czarne jest piękne...
- Alan, Alan, Alan!
- 6 gwiazdek
- Auto: WiśniaNieWiśnia
- Polubił: 130 razy
- Polubione posty: 365 razy
Re: Poradnik młodego komputerowca
no trochę nieprezycyjnie napisałm, ale przecież wiadomo o co chodzivibowit pisze: a jak wywalisz OSX to wtedy nie musisz kupować licencji Windy?

- Chloru
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: DC
- Auto: Było: T5RDESIGNAWDPOLESTARENGINEERED Jest:T8ULTRADARKeAWDPOLESTARENGINEERED
- Polubił: 245 razy
- Polubione posty: 526 razy
Re: Poradnik młodego komputerowca
Oraz możliwość wybrania dowolnej stacji dokującej, wszystkie zapewnią dokładnie taką samą funkcjonalność 

"Understeer is a crime" (C) Colin McRae
-
Grzegorz
- 5 gwiazdek
- Lokalizacja: wsi wielkopolskiej
- Auto: Leon
- Polubił: 21 razy
- Polubione posty: 35 razy
Re: Poradnik młodego komputerowca
Co jest lepsze: outsourcing i zewnętrzna firma informatyczna czy zatrudnienie złotej rączki informatyka od wszystkiego?
Firma ma ok. 20 kompów (Windowsy) w jednej lokalizacji, jeden serwer Windows SBS 2003 do zmigrowania na coś nowszego(chyba teraz Windows2012 Essentials), połączenie vpn-owe z centralą zagraniczną, żadnych skomplikowanych urządzeń i aplikacji, np. poczta jest zewnętrzna. Obecny informatyk dochodzący człowiek od wszystkiego przestaje dawać rady. To pierwsze rozwiązanie wydaje się racjonalne ale nie mamy pojęcia o tym rynku - gdyby ktoś znał jakąś godną polecenia firemkę od utrzymania i administrowania IT to będę dźwięczny.
Firma ma ok. 20 kompów (Windowsy) w jednej lokalizacji, jeden serwer Windows SBS 2003 do zmigrowania na coś nowszego(chyba teraz Windows2012 Essentials), połączenie vpn-owe z centralą zagraniczną, żadnych skomplikowanych urządzeń i aplikacji, np. poczta jest zewnętrzna. Obecny informatyk dochodzący człowiek od wszystkiego przestaje dawać rady. To pierwsze rozwiązanie wydaje się racjonalne ale nie mamy pojęcia o tym rynku - gdyby ktoś znał jakąś godną polecenia firemkę od utrzymania i administrowania IT to będę dźwięczny.

pozdrawiam
Grzegorz
Grzegorz
-
Konto usunięte
- 6 gwiazdek
- Polubił: 14 razy
- Polubione posty: 19 razy
- rrosiak
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: W-wa, Kutno
- Auto: Duża Dacia :)
- Polubił: 129 razy
- Polubione posty: 198 razy
Re: Poradnik młodego komputerowca
Grzegorz, złotego środka nie ma, bo wszystko zależy od wielu czynników i często dużo łatwiej ogarnąć na bieżąco dużą firmę od małej. Kolejna kwestia to budżet i poziom wygody.
Konto usunięte, dzięki za reklamę, ale póki co nie jest tak źle, abym musiał emigrować do Wielkopolski, więc nie licz na swoją działkę
Brak bezpośredniego i aktualnego następcy w tej linii, ostatnia wersja SBS to 2011. Jeżeli używacie Exchange (i SQL w przypadku SBS Premium), to migracja do aktualnych wersji będzie bardzo droga.Grzegorz pisze: SBS 2003 do zmigrowania na coś nowszego
Konto usunięte, dzięki za reklamę, ale póki co nie jest tak źle, abym musiał emigrować do Wielkopolski, więc nie licz na swoją działkę

Ostatnio zmieniony 11 maja 2014, o 01:16 przez rrosiak, łącznie zmieniany 1 raz.
"Pan Macierewicz bardzo często mówi co wie, ale rzadko wie co mówi." - L.Miller - 
Z dwojga złego wolę, gdy krajem rządzą złodzieje zamiast kretynów.

Z dwojga złego wolę, gdy krajem rządzą złodzieje zamiast kretynów.

-
Konto usunięte
- 6 gwiazdek
- Polubił: 14 razy
- Polubione posty: 19 razy
Re: Poradnik młodego komputerowca
Fatalnie mi wychodzi to dorabianie sobie. Ani tu sobie nie dorobię, nie skorzystałem tez z propozycji przywiezienia zestawu fotograficznego z us. No ale jako doświadczona osoba w outsource'ingu usług it może przynajmniej opowiesz o zaletach i wadachrrosiak pisze: Konto usunięte, dzięki za reklamę, ale póki co nie jest tak źle, abym musiał emigrować do Wielkopolski, więc nie licz na swoja działkę

Pisałem z telefonu
Re: Poradnik młodego komputerowca
Kupił by Se wreszcie komputerKonto usunięte pisze: Pisałem z telefonu

https://www.youtube.com/watch?v=6eI2AqyTYW4
Śnieżna zabawa
Śnieżna zabawa
-
Grzegorz
- 5 gwiazdek
- Lokalizacja: wsi wielkopolskiej
- Auto: Leon
- Polubił: 21 razy
- Polubione posty: 35 razy
Re: Poradnik młodego komputerowca
Poziom wygody czyli? Czy chodzi o to że jak pani Ela nie będzie wiedziała jak zrobić tabelkę w Excelu to za 5 minut dostanie odpowiedź z helpdesku? Bo jeśli o takie kwestie chodzi to nie ma problemu ;) Problem jest to jak oddzielić ziarno od plew na tym rynku usług IT, tak żeby znaleźć rzetelną firmę która podpowie jaki hardware/software kupić skrojony na miarę potrzeb, które to potrzeby również pomoże zdefiniować a nie każe kupować armaty żeby strzelać do ptaków.rrosiak pisze: Grzegorz, złotego środka nie ma, bo wszystko zależy od wielu czynników i często dużo łatwiej ogarnąć na bieżąco dużą firmę od małej. Kolejna kwestia to budżet i poziom wygody.
Wstępnie czytałem że do 25 użytkowników nadaje się Windows Essentials Server 2012 na którym jest ActiveDirectory więc wydaje się być to nieco wygodniejsze rozwiązanie niż SBS z grupami. Nie używamy Exchange, SQL jest ale był kupowany osobno więc zakładam że da się go przenieść na nowy system.rrosiak pisze: Brak bezpośredniego i aktualnego następcy w tej linii, ostatnia wersja SBS to 2011. Jeżeli używacie Exchange (i SQL w przypadku SBS Premium), to migracja do aktualnych wersji będzie bardzo droga.
pozdrawiam
Grzegorz
Grzegorz
- rrosiak
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: W-wa, Kutno
- Auto: Duża Dacia :)
- Polubił: 129 razy
- Polubione posty: 198 razy
Re: Poradnik młodego komputerowca
Oczywiście, że o pierdoły nie chodzi, ale o poważniejsze awarie. Bo jeśli masz kogoś na miejscu to od razu może on podjąć działania, a w przypadku firmy zewnętrznej dopiero po umownym czasie reakcji, który może być bardzo różny (często dość długi w oszczędnym wariancie umowy). Co do właściwego wyboru, to najlepsze są rekomendacje, ale nie takie, które przedstawia usługodawca, tylko pozyskane samodzielnie od obsługiwanych klientów. A armata i ptaki to jeszcze inna kwestia, bardzo niewdzięczna niestety dla wykonawcy, bo i tak zawsze będzie źle ;)Grzegorz pisze: Poziom wygody czyli? Czy chodzi o to że jak pani Ela nie będzie wiedziała jak zrobić tabelkę w Excelu to za 5 minut dostanie odpowiedź z helpdesku? Bo jeśli o takie kwestie chodzi to nie ma problemu ;) Problem jest to jak oddzielić ziarno od plew na tym rynku usług IT, tak żeby znaleźć rzetelną firmę która podpowie jaki hardware/software kupić skrojony na miarę potrzeb, które to potrzeby również pomoże zdefiniować a nie każe kupować armaty żeby strzelać do ptaków.
Grzegorz pisze: SQL jest ale był kupowany osobno więc zakładam że da się go przenieść na nowy system.
Zależy jaka wersja, jeśli 2005 to na MS Server 2012 nie pójdzie

"Pan Macierewicz bardzo często mówi co wie, ale rzadko wie co mówi." - L.Miller - 
Z dwojga złego wolę, gdy krajem rządzą złodzieje zamiast kretynów.

Z dwojga złego wolę, gdy krajem rządzą złodzieje zamiast kretynów.

Re: Poradnik młodego komputerowca
takie pytanie...
Mam dysk przenośny, który niestety jakiś czas temu upadł mi na ziemię (obudowa cała). Pierwsze testy wykazały brak uszkodzeń. Ale po jakimś czasie w niektórych danych (multimedia) był problem z ich otwarciem (błąd cmc). Prawdopodobnie jakieś uszkodzone sektory jednak są. Moje pytanie, czy zrobienie formatu (z poziomu Windows przy użyciu opcji formatuj) coś poprawi w funkcjonowaniu dysku (właśnie migruję dane na dysk PC'ta)
Mam dysk przenośny, który niestety jakiś czas temu upadł mi na ziemię (obudowa cała). Pierwsze testy wykazały brak uszkodzeń. Ale po jakimś czasie w niektórych danych (multimedia) był problem z ich otwarciem (błąd cmc). Prawdopodobnie jakieś uszkodzone sektory jednak są. Moje pytanie, czy zrobienie formatu (z poziomu Windows przy użyciu opcji formatuj) coś poprawi w funkcjonowaniu dysku (właśnie migruję dane na dysk PC'ta)
"Nim cokolwiek napiszesz, pomyśl o swojej matce. Czy byłaby dumna?"
nie, taki format nie. co najwyżej LLF z remapem sektorów, a i tak jest duża szansa, że część dysku nie przeżyje. ja już z dwa w ten sposób uratowałem, ale nie wiem na jak długo i nie wiem, czy nie pogubiły potem jakichś danych(skanowanie powierzchni żadnych badów nie wykazało) - spróbować można, ale i tak będziesz musiał raczej podłączyć dysk do komputera. poczytaj nt programu MHDD
Biuro pomocy poszkodowanym w wypadkach drogowych RES - http://www.odszkodowania-res.pl
Re: Poradnik młodego komputerowca
siewcu, dzięki za odpowiedź... Choć trochę to wygląda jakbym jednak musiał się rozejrzeć za nowym przenośnym dyskiem (bo skoro stary może być mało pewny po ratowaniu). Tym bardziej, że część danych ma dla mnie duże znaczenie (emocjonalne) i jednak nie chciałbym ich stracić...
Jedna głupia (przypadkowa) sytuacja (bo tak to jak z jajem się obchodziłem, żeby nic się nie stało) i teraz problemy :/
Jedna głupia (przypadkowa) sytuacja (bo tak to jak z jajem się obchodziłem, żeby nic się nie stało) i teraz problemy :/
"Nim cokolwiek napiszesz, pomyśl o swojej matce. Czy byłaby dumna?"
- rrosiak
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: W-wa, Kutno
- Auto: Duża Dacia :)
- Polubił: 129 razy
- Polubione posty: 198 razy
Re: Poradnik młodego komputerowca
Barthol pisze: że część danych ma dla mnie duże znaczenie (emocjonalne) i jednak nie chciałbym ich stracić...
Od tego są kopie zapasowe :)
"Pan Macierewicz bardzo często mówi co wie, ale rzadko wie co mówi." - L.Miller - 
Z dwojga złego wolę, gdy krajem rządzą złodzieje zamiast kretynów.

Z dwojga złego wolę, gdy krajem rządzą złodzieje zamiast kretynów.

Re: Poradnik młodego komputerowca
znaczy kopia kopiirrosiak pisze:Barthol pisze: że część danych ma dla mnie duże znaczenie (emocjonalne) i jednak nie chciałbym ich stracić...
Od tego są kopie zapasowe :)

Wniosek nr2: jeśli jakie dane są istotne to lepiej przenieść je na pedrive'a (brak części mechanicznych, które mogą się popsuć w razie upadku). tym bardziej jeśli będzie to nośnik danych, który będzie się używało tylko w domu (małe ryzyko zgubienia)
"Nim cokolwiek napiszesz, pomyśl o swojej matce. Czy byłaby dumna?"
- rrosiak
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: W-wa, Kutno
- Auto: Duża Dacia :)
- Polubił: 129 razy
- Polubione posty: 198 razy
Re: Poradnik młodego komputerowca
Z Twoich wcześniejszych wypowiedzi nie wynika, że to był dysk to trzymania kopii, stąd moja uwaga :)Barthol pisze: znaczy kopia kopii![]()
Pamięci flash też się psują

"Pan Macierewicz bardzo często mówi co wie, ale rzadko wie co mówi." - L.Miller - 
Z dwojga złego wolę, gdy krajem rządzą złodzieje zamiast kretynów.

Z dwojga złego wolę, gdy krajem rządzą złodzieje zamiast kretynów.

Re: Poradnik młodego komputerowca
rrosiak pisze: Z Twoich wcześniejszych wypowiedzi nie wynika, że to był dysk to trzymania kopii, stąd moja uwaga :)
to był dysk na który zrzucałem multimedia dla celów archwizacyjnych (i przy okazji zwolnienia miejsca na dysku w komputerze stacjonarnym). Zresztą cała mobilność dysku to była droga: komputer -> szafka. Przez 2 lata żadnych problemów (nawet jak zabierałem do znajomych to jeszcze z większą czujnością by nie uszkodzić -> folia bąbelkowa jako dodatkowe zabezpieczenie i dla pewności w plecaku obłożny miękkimi rzeczami, żeby razie czego nic nie ucierpiało. Generalnie jak z jajem). No i niestety razu pewnego... widać tak miało być



Mam nadzieję, że mnie ten problem ominie... Idę właśnie kupić penka bo jak multimedia padną (muzyka) to trudno... Jakoś to przeboleję (i zawsze to można odrobić ;))... Ale zdjęcia to bym się chybarrosiak pisze: Pamięci flash też się psują![]()


"Nim cokolwiek napiszesz, pomyśl o swojej matce. Czy byłaby dumna?"
nie ryzykowałbym z pendrivem, psują się dość często... czasem przypadkowo po odłączeniu od komputera, drugi raz nie zadziała...
Biuro pomocy poszkodowanym w wypadkach drogowych RES - http://www.odszkodowania-res.pl
Re:
proszę nie strasz mnie, zwłaszcza iż już kupiłem i migruję dane... Aczkolwiek ten tydzień mocno ssie :/, więc i tym bym się nie zdziwił...siewcu pisze:nie ryzykowałbym z pendrivem, psują się dość często... czasem przypadkowo po odłączeniu od komputera, drugi raz nie zadziała...
"Nim cokolwiek napiszesz, pomyśl o swojej matce. Czy byłaby dumna?"
Re: Poradnik młodego komputerowca
Barthol, zależy od pendrive'a. Kingstony czy inne GoodRamy, a już w ogóle no-name, padają jak muchi.
Natomiast Sandiski w mojej ocenie są nadzwyczaj niezniszczalne. Jeden z moich przeżył ostatnio spotkanie z Polar BIO Superautomatem
i nic.
Natomiast Sandiski w mojej ocenie są nadzwyczaj niezniszczalne. Jeden z moich przeżył ostatnio spotkanie z Polar BIO Superautomatem

- Alan, Alan, Alan!
- 6 gwiazdek
- Auto: WiśniaNieWiśnia
- Polubił: 130 razy
- Polubione posty: 365 razy
Re: Poradnik młodego komputerowca
szukam urządzenia do skype/voip dla mocno starszej, niekomputerowej osoby. Najlepiej z kamerką i jednym guzikiem.
A, no i niedrogie
a może jakieś rozwiązanie software na andka?
A, no i niedrogie

a może jakieś rozwiązanie software na andka?
Re: Poradnik młodego komputerowca
Bergen pisze: Barthol, zależy od pendrive'a. Kingstony czy inne GoodRamy, a już w ogóle no-name, padają jak muchi.
kupiłem penka firmy Adata

Mam nadzieję że się nie popsuje -> podpinany będzie raczej sporadycznie i nie noszony nigdzie

Ja mam Actinę z czasów, gdy 1GB kosztował 600 złotychBergen pisze: Natomiast Sandiski w mojej ocenie są nadzwyczaj niezniszczalne. Jeden z moich przeżył ostatnio spotkanie z Polar BIO Superautomatemi nic.



"Nim cokolwiek napiszesz, pomyśl o swojej matce. Czy byłaby dumna?"
Adata to nie jest noname, dysk zewnętrzny posiadam, działa i nic się nie dzieje.
Biuro pomocy poszkodowanym w wypadkach drogowych RES - http://www.odszkodowania-res.pl
Re: Poradnik młodego komputerowca
siewcu, znaczy mogę się mniej martwić... 

"Nim cokolwiek napiszesz, pomyśl o swojej matce. Czy byłaby dumna?"