Grzesiek_67 pisze: w tym jest cała magia
magia nie magia, wspaniały mecz korony pare lat temu, zdarłem gardło wraz z innymi na stadionie, podskakiwałem , klaskałem darłem sie jak nigdy, piękne emocje, wspólnota na trybunach .
Korona łoiła Legię do 92 minuty , potem padł gol na wyrównanie 2:2 i sędzia zagwizdał "do domu" , to była ustawka o czym przypominam sobie podczas każdego oglądanego meczu, jeden wileki byyznes* cyrkowy a nie czary
*faktem że aktorzy często pieknie grają i mimo wszystko miło popatrzec ale wynikami nie ma się co podniecac
