Szkoła Jazdy Subaru - oświadczenie

[Kruszyn]

Na trzeci dzień wjechać na tor z autami na lawetach ....

[damaz]

ponieważ temat "się ustala", to nie będę wypisywał na liście.

warunki brzegowe damazi:

1. wstępnie
2. zaliczone SJS 1 (możemy "wykazać się" dyplomem ), ale jakiś czas temu (ponad rok)
3. obie damazie w jednym, seryjnym, leśniku slowmammal, z geolanderami piszczącymi jak gwałcone norki.

w aucie jednym, gdyż Pająka jakoś na torze nie widzę, ale może to tylko kwestia nieco lepszego wyczucia auta, czyli czasu.



a co do nomenklatury, to może faktycznie ustalić, że partacze, to II albo II-, a ślizgacze to, eghm, reszta, która już jest z instruktorami na "ty" i ma abonament.
a instruktory niech wymyślą szczegóły.

- twardziele

czyli ci, którzy będą w stanie jeździć po dwóch z rzędu nocach "pod kreską"

[So What!]

ten forek lał regularnie na próbach czasowych niebieskie STi więc niech zostanie (nawet smętny )

Dodajmy, że lał oba

O przepraszam... jakoś tego za bardzo nie pamiętam i z czasów to nie wynikało...

Może faktycznie. Ale z Ciebie detalista

[eMTi]

Detalista to się czepia 0,001s jak w F1

[Dido]

dla przypomnienia lista na wrzesień

1. niuniek
2. mały
3. vibowit
4. eMTi of course..

Jest też pewien pomysł czy by nie zrobić szkolenia w jeden dzień dla grupy ślizgaczy i partaczy czyli naszej jako II stopień, oraz dla drugiej grupy tak z 8 osób na I+

To ja zakładam listę na I+

1. liwit (GT?)

Vibek, tak gruuubo podpadłeś, że będziesz się ślizgał w golfie???????????

[zofija]

No ja nie wiem, czy liwit to będzie chciała jeździć autem bez klimy

[niuniek]

Konto usunięte, święta racja . Od razu na II + jedzmy

Oj tam od razu na II+. Chłopaki chcą pojeździć sami i mają jak najbardziej prawo do tego. Tylko nie ubierajmy tego w jakąś strasznie skomplikowaną legendę

Jaką znowu legendę Czy ktoś pisze, że po naszych przejazdach las płonie albo asfalt się topi Co wy macie z tą legendą Co do pierwszego stopnia to ja byłem na nim 3 razy i jakoś nie jest to dla mnie ujmą, chyba. Nikt nie mówi, że na I stopniu obowiązkowa jest lekcja teoretyczna aż 3 godzinna.
Mi osobiście brakuje hamowania na płycie poślizgowej jeśli chodzi o II stopień. Chętnie wypne abs i zobacze co i jak.

Ale wracając do meritum. moja propozycja jest taka. Fido załatwia szkolenie dla jednej grupy ja dla drugiej.

[Konto usunięte]

niuniek, ja z Tobą nie wygram polemiki, więc się nawet nie podejmuję. Ktoś wpisał moją żonę na listę, to wyraziłem swoje zdanie. Mnie zwyczajnie nie stać na jeżdżenie 3 razy na I stopień.

Ale jeśli trzeba, to mogę się podjąć organizacji. Zwłaszcza, że to rzucone było specjalnie, żeby mi dowalić

[eMTi]

Mi osobiście brakuje hamowania na płycie poślizgowej jeśli chodzi o II stopień.

niuniek, a może przed następnym szkoleniem zrobimy listę, co chcielibyśmy poćwiczyć i skonsultujesz to z Januszem, co on na to i jak on to widzi, żeby wpiąć to w program, który oni wymyślą?

[jarmaj]

Chętnie wypne abs i zobacze co i jak.

To normalnie nie masz wypiętego???

I nie boisz się tak jeździć? To przecież może być niebezpieczne....

To się nazywa hardcore....

[mały 5150]

To normalnie nie masz wypiętego???

A gdzie to się wypina

[barbie]

mały 5150, w bezpiecznikach

[Alan, Alan, Alan!]

A gdzie to się wypina

bezpieczniki, po lewej w kabinie. Chociaz, nie wiem czy w nowszych rocznikach nie wymyslili, ze ABS jest potrzebny do wszystkiego (na pewno w DCCD tak jest) - wtedy odlacza sie zasilanie od pompy.

[mały 5150]

A gdzie to się wypina

bezpieczniki, po lewej w kabinie. Chociaz, nie wiem czy w nowszych rocznikach nie wymyslili, ze ABS jest potrzebny do wszystkiego (na pewno w DCCD tak jest) - wtedy odlacza sie zasilanie od pompy.

No właśnie, bo jak wyjmę bezpiecznik i np. nie daj Bóg przestanie działać "bright" to się zapłaczę

[jarmaj]

Spokojna Twoja głowa. Wyjmij bezpiecznik, spal go, jego prochy zalej cementem w jak największej beczce, a beczkę utop w Rowie Mariańskim. Dla pewności żeby cholera kiedyś nie wypłynęła można ją jeszcze trochę ołowiem dociążyć.
I nic co nie ma przestać działać, nie przestanie.

Faktycznie problem jest jedynie z DCCD.

[niuniek]

niuniek, ja z Tobą nie wygram polemiki, więc się nawet nie podejmuję. Ktoś wpisał moją żonę na listę, to wyraziłem swoje zdanie. Mnie zwyczajnie nie stać na jeżdżenie 3 razy na I stopień.

Ale jeśli trzeba, to mogę się podjąć organizacji. Zwłaszcza, że to rzucone było specjalnie, żeby mi dowalić

Fido, tu nie chodzi o polemikę, ani też o jakieś podobno legendy.Nigdy też nie napisałem że będzie kolejna teoria. Gdybyś przeczytał uważnie mojego posta to zauważyłbyś, że zamiast I było I+ co oznacza, iż nie jest to zwykły pierwszy stopień.
Napewno nikt nie miał zamiaru Tobie "dowalić" tak jak i Ty zapewne nie miałeś zamiaru dowalić mi. Jedno jest pewne, jeśli wszyscy zaczniemy dzwonić w sprawie szkolenia do SJS'u to nic poprostu z tego nie wyjdzie.

niuniek, a może przed następnym szkoleniem zrobimy listę, co chcielibyśmy poćwiczyć i skonsultujesz to z Januszem, co on na to i jak on to widzi, żeby wpiąć to w program, który oni wymyślą?

Miałem, dokładnie coś takiego na myśli. Tak naprawde przecież chodzi o to by jeździć "bezpieczniej"

Chętnie wypne abs i zobacze co i jak.

To normalnie nie masz wypiętego???

I nie boisz się tak jeździć? To przecież może być niebezpieczne....

To się nazywa hardcore....

No baaa, czasami wypinam ale jak jeździłem jesienią na Sport Cup'ach to fakt faktem, bałem się

[mały 5150]

niuniek, a może byś się tak q...a pochwalił czymś

[Kruszyn]

niuniek no pochwal się czymś

[niuniek]

niuniek, a może byś się tak q...a pochwalił czymś

Powiem tak, już dyfra nie słysze

[Alan, Alan, Alan!]

Powiem tak, już dyfra nie słysze

i co Jarmaj narobiles? mial wyrzucic ABS i nie to wyrwal

[eMTi]

No baaa, czasami wypinam ale jak jeździłem jesienią na Sport Cup'ach to fakt faktem, bałem się

to nie jesteś hardkorem Co tam z tym dyfrem, hę?

[citan]

Wróciłem z wywczasów dopiero, nie śledziłem wątku.O, to ja bym się pisał na ten I+ (partacze ), dzięki za wpisanie, tylko na razie nie mam szansy na urlop, ale to chyba nie problem, bo szkolenia odbywają się w soboty/nd?

[eMTi]

to jest problem, bo szkolenia NIGDY nie odbywają się w weekend i chyba nigdy w okolicach weekendu... Ostatnie dwa to była środa i wtorek.... To jest niestety duży ból Ale tor ma rezerwację w przód na baaardzo długi okres czasu i wszystkie weekendy są zajęte...

[citan]

Już mam zapowiedziane, że urlopu nie dostanę. Będę śledził wątek, zobaczymy.

[niuniek]

Citan , spokojnie. Jak będę się widział z Januszem to obadam sytuację.