Piter 35 pisze: popełniano błędy w każdym możliwym aspekcie funkcjonowania kraju .
Ten czas przeszły oznacza że teraz są bezbłędni ?

Piter 35 pisze: popełniano błędy w każdym możliwym aspekcie funkcjonowania kraju .

 
  zawsze na posterunku :)
 zawsze na posterunku :)euyot pisze: Mówiłem?

euyot pisze: Forumowy przyklejacz łatek.
Jesteś pewien, że dobrze interpretujesz wpis?leon pisze: Już masz taką sklerozę, że nie pamiętasz co mówiłeś?
 )
 )

euyot pisze: To Twoja opinia z ktorą ciężko polemizować gdyż to tylko opinia.


euyot pisze: To Twoja opinia z ktorą ciężko polemizować gdyż to tylko opinia.
Precyzyjne wysławianie się to nie jest Twoja najmocniejsza strona...euyot pisze: Słowo klucz to: "Twoja
Temat rzeka, ale ja bym chętnie poczytał. Pamiętam dobrze rok 1989. Zdawałem wtedy maturę. Pamiętam jak wyglądał nasz kraj. Przypominał mi nieco dzisiejszą Ukrainę czy Mołdawię. Tylko była dużo większa bieda. W 1989 obowiązywały kartki na mięso. 1 stycznia reforma Wilczka zniosła kartki na benzynę. W sklepach nie było właściwie nic. Drogi były dziurawe, autobusy miejskie śmierdzące i nieogrzewane. Po otwarciu rynku ludzie handlowali wszędzie na łóżkach polowych przywiezionymi z Niemiec artykułami. Obowiązywała cenzura PRL-owska obejmująca prasę, radio, tv, spektakle teatralne i wszelkie wydawnictwa. Chyba żyliśmy w innych krajach jeśli pamiętasz to inaczej Piotrek.Piter 35 pisze:Andrzeju ale co masz na myśli
Od 89 roku rozwalono w tym Kraju wszystko co możliwe , nie zreformowano tego co trzeba
Każdy rząd po kolei niszczył co sie da ( np : nie robił nic by zmienić - to też niszczenie ) , popełniano błędy w każdym możliwym aspekcie funkcjonowania kraju .
Temat rzeka
euyot pisze: Jesteś pewien, że dobrze interpretujesz wpis?

 Nawet nie jesteś w stanie zrozumieć, czy pytanie jest retoryczne czy nie.
 Nawet nie jesteś w stanie zrozumieć, czy pytanie jest retoryczne czy nie.   
 
 
 
Ja mógłbym np. podać o ile więcej płacę podatków i jeszcze ile więcej zacznę od przyszłego roku, ale nie będę się chwalił ile zarabiam. Mogę też podać o ile więcej muszę wydać na wszystko żeby zachować standard życia. Mogę też podać ile moich znajomych ma sprawy w sądzie o tak ważne sprawy jak stanie na ulicy, ilu było wyrzuconych z pracy ze względu na poglądy... Trochę by się tego zebrało.euyot pisze: Tak z ciekawości, w koncu to juz dwa lata dyktatury, jak bardzo musiałes obnizyc standart zycia za rządu tyrana?
euyot pisze: Leonsjo... to było retoryczne pytanie
euyot pisze: jak bardzo musiałes obnizyc standart zycia za rządu tyrana?

To jest intrygujące. Możesz rozwinąć?skwaro pisze: ilu było wyrzuconych z pracy ze względu na poglądy...
Zdziwiłbyś się, mam nadzieję że sąd okaże się rozsądny i umorzy, jak będę znał uzasadnienie to się pochwalę.euyot pisze:skwaro, to może wygladalo na złośliwe pytanie (i troche było), ale ciekawy jestem tak naprawdę.
Za stanie nie ma spraw.
Przykład partnerki mojego kolegi:euyot pisze:To jest intrygujące. Możesz rozwinąć?skwaro pisze: ilu było wyrzuconych z pracy ze względu na poglądy...
Poglądy. Właściwie to jakie poglądy ma statystyczny wyborca PiSu.skwaro pisze: Przykład partnerki mojego kolegi:
- Pani nie pasuje poglądami do nas, proszę się podać samemu do dymisji albo sami się postaramy żeby wyleciała pani z hukiem
- Ale przecież ja dobrze robię swoje i nie ma żadnych podstaw żeby mnie zwalniać?
- Wiemy ale nic na to nie poradzimy
Po pół roku znaleźli haka, zgodnie z zasadą znajdź mi człowieka a paragraf się znajdzie.
O znajomych z TV czy prasy nawet nie będę wspominał, po 15 lat żadnej władzy nie przeszkadzali, obecnej już tak.