Post
29 gru 2008, o 22:09
sekunde, pytanie mam takie - czy ceny tych amortyzatorow np w niemczech sa takie same?
mam wrazenie, ze przeglady i czesci sa wyjatkowo kosztowne w tej w sumie zwyklej marce, rozniacej sie jedynie tym, ze otacza ja jakis nimb dziwnej kultowosci.
umowmy sie, szyby besz ramek, to nie taki znowu wyczyn, jest pare innych marek majacych ten system.
naped na cztery kola, istotnie swietny, ale np audi tez ma dobry, zdaje sie.
nie psuje sie. ale chyba wiele aut sie nie psuje.
nie wygodny - sporo jest aut niewygodnych
glosny - tuaj konkurencja jest duza.
niektore modele jezdza szybko, w innych markach tez.
z pwodow historycznych, kiedy importer miejaki S. byl na smoczej wszysto zrobilo sie bardzo drogie.
i tak juz poszlo, trzymano ceny, wmawiano wszystkim, ze to osmy cud swiata, caly narod gapi sie w te auta jak pies w gnat i sie slini. ale tak serio to do czego?
wymienie, jesli pozwolicie, kilka marek, ktore kosztuja tyle samo, a proponuja zupelnie co innego:
BMW, AUDI, MERCEDES, VOLVO, ALFA, SAAB, - zaraz zaczna sie krzyki, ale naped na 4 kola, ale alfa sie psuje, ale Volvo to dla kapeluszy.... No co robic. Alfa podobno sie nie psuje, zwlaszcza diesle.
Ale wyobrazmy sobie, ze zostaniemy przy pierwszych trzech - Audi i BMW w tej samej cenie co STI daja auta z 4x4. Mercedes daje za nieco wieksze pieniadze. A sa przy tym ciche, wygodne, luksusowe... Zupelnie inna bajka. Czyli kwestia wyboru, czego sie oczekuje.
Przeszlo sie przez faze zaslepienia kultowoscia i trzeb wyskoczyc z tego
Ocieplenie klimatu zabije nas kosztami ogrzewania.